matura...

Czyli wszystko i nic :) Rozmowa o wszystkim i o wszystkich :)
ODPOWIEDZ
MiRas.
Posty: 3346
Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
Lokalizacja: Loża Szyderców
Kontakt:

Odp: matura...

Post autor: MiRas. »

Kujon pisze: Mieliśmy się MiRas spotkać w Gliwicach, ale nic z tego nie wyjdzie :/:D matme sobie odpuściłem, bo to nie dla mnie..zresztą, może nie z tą kobietą, co mam teraz...
Kujon no bez jaj... :( Mata w liceum to naprawdę nic trudnego, choć faktem jest, ze rok temu miałem co do tego odmienne zdanie :P... ale po tym co zobaczyłem na studiach to już zrozumiałem dlaczego ludzie na studiach polewają z maty w liceum... i w ogóle ze szkoły średniej...

Po geografii także możesz iść na Polibude.. np. Energetyka :) Ale to nie mój wydział niestety... :P

Globus pisze: Co do matury to nauka mi słabo idzie powtarzam głównie jezyk i h*** wiem. Rozwala mnie przygotowywanie do matury w mojej szkole- zero luzu musze siedziec na religiach i pisac mase spr. z biologii czy chemii które mnie nie interesuja i wkur*** mnie to strasznie! Na polskim biurokracja... 5 razy drukowałem bibliografie bo zawsze cos jej nie pasowalo! zalosc....
Ano bo to polska jest.. nie ważne co umiesz.. ile umiesz.. z czego piszesz, ważne byś na bibliografii nawet kropki nie zapomniał.. bo to grozi konsekwencjami i jest to ważny dokument (który notabene dostajesz po maturze ustnej i możesz nim sobie dupę wytrzeć ;) ) ... niektórzy "n-le" chrzanią to, że masz mature... ich to nie interesuje i musisz pisać sprawdziany z ich dennych przedmiotów.. i apel na koniec... olejcie naukę dla ocen.. uczcie się lepiej do tego co macie na rozszerzonym... z samych 4ek i 5tek na świadectwie studiów Wam nikt, ale to nikt nie da...
Ostatnio zmieniony 5 kwie 2007, 12:37 przez MiRas., łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

____________________
Jeśli jesteś kibicem przejścia dla pieszych... tzw. zeber
Jeśli Twój poziom jest pod osią X...
Jeśli na dodatek jesteś sfrustrowanym ich fanem...
Który chce jak zwykle wyładować swą...
Frustrację, która spowodowana jest tym, że...
Z definicji fani turyńskiej babci takie cechy wykazują...
To dla swojego dobra... wyjdź stąd...
Albo ja Ci w tym pomogę.

Amen.
Slepy
Posty: 828
Rejestracja: 8 sie 2004, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Odp: matura...

Post autor: Slepy »

Zawsze tak jest, tak jak w LO masz polewke z Gimnazjum, to pewnie w średniej z LO.  :D
MiRas.
Posty: 3346
Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
Lokalizacja: Loża Szyderców
Kontakt:

Odp: matura...

Post autor: MiRas. »

Tak, tylko na studiach na dzień dobry Ci powiedzą, że masz zapomnieć o tym, ze uczęszczałeś do czegoś takiego jak "szkoła średnia" :P :) Jedynej rzeczy na plus, której mnie ów LO nauczyło to sprytu i kombinowania.. niczego więcej... ;) [a to dosyć ważne umiejętnosci na uczelni]
Obrazek

____________________
Jeśli jesteś kibicem przejścia dla pieszych... tzw. zeber
Jeśli Twój poziom jest pod osią X...
Jeśli na dodatek jesteś sfrustrowanym ich fanem...
Który chce jak zwykle wyładować swą...
Frustrację, która spowodowana jest tym, że...
Z definicji fani turyńskiej babci takie cechy wykazują...
To dla swojego dobra... wyjdź stąd...
Albo ja Ci w tym pomogę.

Amen.
PioFCI
Posty: 762
Rejestracja: 23 kwie 2004, 10:43
Lokalizacja: Jaworzno

Odp: matura...

Post autor: PioFCI »

Ja biore tylko jeden scenariusz pod uwage... Studia zaoczne i praca caly tydzien... Pracowalem w wakacje, wiem co to jest dostac nawet te 1100zl do lapy, wiem jakie to uczucie dla nastolatka, a nie mam zamiaru, checi i motywacji zeby studiowac dziennie, chociaz pewnie jakbym sie uparl to bym sie gdzies dostal... :-) ide na AE Katowice na Logistyke i juz...moze jeszcze sie zastanowie nad finansami, bo kurde nawet mnie to ciagnie...

Do matury podobnie jak Kujon...polski i angielski olewam totalnie cieplym moczem...Zapoznam sie tylko ze streszczeniami niektorych pozycji... Lepiej zajme sie matma... Pozdro dla maturzystow :love: nie dajmy sie !!  :flaga:
Inter na zawsze !!!
Orzeu
Posty: 6609
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Odp: matura...

Post autor: Orzeu »

Pio_FCI pisze:
Do matury podobnie jak Kujon...polski i angielski olewam totalnie cieplym moczem...Zapoznam sie tylko ze streszczeniami niektorych pozycji... Lepiej zajme sie matma... Pozdro dla maturzystow :love: nie dajmy sie !!  :flaga:
to jest na 3ech ;]... Ja olewam Anglika i Polski (i do tego rozsz. Geografie - mój kumpel bez jakiejkolwiek nauki na rozsz. gegrze miał 49%), a uczę się tylko na histę.
Obrazek
Shady
Posty: 1354
Rejestracja: 16 kwie 2006, 01:23

Odp: matura...

Post autor: Shady »

hmmm... a jak olewam i polski i anglika i gegre... to ktory jestem? heheh :) oby czwarty :P
Wojtala
Posty: 211
Rejestracja: 15 lis 2006, 16:40
Lokalizacja: Milano

Odp: matura...

Post autor: Wojtala »

ShadY pisze: hmmm... a jak olewam i polski i anglika i gegre... to ktory jestem? heheh :) oby czwarty :P
Dobra **uj ja nie podchodze wcale kozak ze mnie co nie.
Ja sie czuje na siłach juz hehe moga mi to dać teraz :D
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. Mali ludzie zawsze to robią. Jednak naprawdę wielcy sprawiają, że Ty także możesz stać się wielki.
Globus
Posty: 1999
Rejestracja: 14 sty 2007, 19:36
Lokalizacja: Polska

Odp: matura...

Post autor: Globus »

hehe Wojtala :P  ja tam mam doła o tą głupią mature i martwię się coraz bardziej... obiecywałem sam sobie że się wezmę porządnie za naukę a tu lipa... nie potrafie się zmusić do mega powtórzeń godzina dziennie sprawia że jestem zmęczony :x znowu moge wrzucać na moją szkołe, zero przygotowania do egzaminów tylko ganiają na głupich przedmiotach które mało interesują większość maturzystów
"Jesteśmy Interem i nie możemy o tym zapominać" - Marco Materazzi


Obrazek
Ocheck
Posty: 522
Rejestracja: 19 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Nowa Ruda

Odp: matura...

Post autor: Ocheck »

Globus z doświadczenia powiem Ci ze nadszedł odpowiedni moment na powtarzanie materiału. 16 dni to jest maks czasu, ja zacząłem powtórkę na 8 dni przed i dałem rade. Nie dołuj się matura to pikus :)
Kiedy otworzy się drzwi percepcji swiat jawi się nowymi barwami - Tymi drzwiami chcę byc - Jim Morrison
[center]Obrazek

[center]
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

Odp: matura...

Post autor: Ljarro »

NIE MATURA LECZ CHęć SZCZERA, ZROBI Z CIEBIE OFICERA - tego sie trzymajcie i wierzcie, że gdy się nie uda zdać to czeka Was wspaniała kariera w armii xD
Slepy
Posty: 828
Rejestracja: 8 sie 2004, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Odp: matura...

Post autor: Slepy »

Dzięki Jarek, za poprawienie humoru wszystkim maturzystom. :-D A co do tematu nie pękajcie, jak dla mnie jest za ciepło i słonecznie zeby sie uczyc :P Mam podobnie jak Globus, godzina dziennie i mnie nie ma :-P
Wojtala
Posty: 211
Rejestracja: 15 lis 2006, 16:40
Lokalizacja: Milano

Odp: matura...

Post autor: Wojtala »

Globus pisze: hehe Wojtala :P  ja tam mam doła o tą głupią mature i martwię się coraz bardziej...
Hehe nie no stary przypomnij sobie główne rzeczy z polaka anglika i myśle że będzie spoko :) ja już powtorzyłem i serio moge to pisać już dziś, a z Gegry jak jesteś dobry to sie nie musisz wcale uczyć aa wycharatasz te 70%/80% bo to pikuś :)
Też na początku myślałem cholera nie zdąrze aa teraz zotało te parenaście dni i ja juz **uja robie bo mi sie nie chce hehe starczy ci tyle czasu ile teraz jest. Powodzenia i pochwalcie sie wynikami :D
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2007, 12:55 przez Wojtala, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. Mali ludzie zawsze to robią. Jednak naprawdę wielcy sprawiają, że Ty także możesz stać się wielki.
Mora
Posty: 2632
Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Odp: matura...

Post autor: Mora »

Ja już sobie powtórzyłem geografię i,mimo że zdaję ją na rozszerzonym ,to jestem o nią spokojny 8) Z polskiego powtórzę sobie lektury i ewentualnie epoki literackie.Najgorzej jest u mnie z angielskim... :/ Nie kumam "englisz lengłicz" i może być to duży problem na maturze.Kto wie ,może przyda mi się nawet amnestia od Giertycha  :/

A co do planów pomaturalnych to nie mam pojęcia.Chyba żadna lubelska uczelnia nie przyjmie takiego lenia jak ja... :P

Ogólnie nie stresuję się ,gdyż stres mi w niczym nie pomoże,wręcz przeciwnie ,może zaszkodzić.Wiem jednak ,że trzeba się wziąć do roboty...
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Paolo_
Posty: 254
Rejestracja: 30 sie 2005, 12:20
Lokalizacja: Wrocław

Odp: matura...

Post autor: Paolo_ »

Kurva żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce :P Do tej pory uczyłem się tyle co nic, matura za 2 tygodnie i wypadało by coś nadrobić... O angielski rozszerzony jestem spokojny, 75% powinienem w tej chwili już wyciągnąć. Do polskiego zupełnie nic się nie uczyłem do tej pory i uczyć jako tako się nie zamierzam :] Na próbnej miałem bodajże 52% i tyle mi wystarczy :yes2: Do gegry rozszerzonej do tej pory chyba najwięcej poświęcam czasu i chciałbym zdobyć te 75% (jeszcze jest czas żeby tego wykuć troche). Matma rozszerzona jako 2 przedmiot dodatkowy to tak dla sprawdzenia umiejętności i walka o 0,5 litra :P (założyłem się z kumplem że zdobęde zaliczeniowe 30% :-D)
Obrazek
Ocheck
Posty: 522
Rejestracja: 19 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Nowa Ruda

Odp: matura...

Post autor: Ocheck »

troche zle rozumujecie to co ze na probnych mieliscie 52 % czy liczycie na 75 wielka niewiadomą są zawsze temnaty i z tym jest ze albo trafisz i jest looz albo nie i sie martwisz w czasie pisania, a jak sie martwisz to przychodzi stres, a jak przyjdzie stres no to wiadomo. Takie porównywanie do probnej nie ma sensu bo jednak próbna a ta prawdziwa to dwie rózne bajki(mimo wszystko choc nadal uwazam ze matura to pikus). Ja nawet dla 5 l wódki nie ryzykowałbym zdawania matmy:P
Kiedy otworzy się drzwi percepcji swiat jawi się nowymi barwami - Tymi drzwiami chcę byc - Jim Morrison
[center]Obrazek

[center]
MiRas.
Posty: 3346
Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
Lokalizacja: Loża Szyderców
Kontakt:

Odp: matura...

Post autor: MiRas. »

Ja nawet dla 5 l wódki nie ryzykowałbym zdawania matmy:P
Hehe fc_ocheck czemu?:P Jak się ludzie dowiedzieli, że zdawam mate to byłem uznawany za HardCore'owce :P A prawda jest taka, ze mata na maturze to niewyobrażalny banał, jak dla mniej najprostszy przedmiot na maturze :P Dzięki matematyce macie otwartą furtkę na wszystkie kierunki techniczne i na wiele kierunków na Uniwerkach i Akademiach ;) Powiecie, ze jestem pojebany, że uważa, mate za banał :P ale tak w rzeczywistości jest :P Licealna matematyka nawet ta na rozszerzonym jest seryjnie prościutka. Ja w życiu bym nie zaryzykował zdawania, biologii czy co gorsza chemii.. dla mnie ludzie, którzy to zdawają to bohaterzy narodowi.
Obrazek

____________________
Jeśli jesteś kibicem przejścia dla pieszych... tzw. zeber
Jeśli Twój poziom jest pod osią X...
Jeśli na dodatek jesteś sfrustrowanym ich fanem...
Który chce jak zwykle wyładować swą...
Frustrację, która spowodowana jest tym, że...
Z definicji fani turyńskiej babci takie cechy wykazują...
To dla swojego dobra... wyjdź stąd...
Albo ja Ci w tym pomogę.

Amen.
Slepy
Posty: 828
Rejestracja: 8 sie 2004, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Odp: matura...

Post autor: Slepy »

Ciekawe, coś gadał zanim sie nauczyłeś matmy na studiach :P
MiRas pisze: Matma powiem tyle, że no dość taka była. Dużo trudniejszy poziom podstawowy był teraz, niż podczas matury próbnej...  poziom rozszerzony to był już totalny hardcore.. ale najlepsze jaja były takie, ze tam, gdzie trzeba było z 2 strony na zadanie dali pół storny, a tam, gdzie anatlitycznie zadanie trzeba było zrobić, które potrzebowało max 1/2 storny to dali 1,5 kartki :lol: Liczę na jakieś 70% z podstawy i 30% - 40% z rozszerzenia.

Takze Miras, nie dobijaj nas - matematyków :-D Obym zaliczył, chociaz z matmy to sie tak opierdalalem w LO, ze szok. Zostało 15 dni, czas na szybki remind :-P
Paolo_
Posty: 254
Rejestracja: 30 sie 2005, 12:20
Lokalizacja: Wrocław

Odp: matura...

Post autor: Paolo_ »

Ja matme zdaje jako 2 dodatkowy także moge dostac nawet 5% i nic się wielkiego nie stanie :P Spróbować zawsze można
Obrazek
Ocheck
Posty: 522
Rejestracja: 19 kwie 2006, 00:00
Lokalizacja: Nowa Ruda

Odp: matura...

Post autor: Ocheck »

Miras a to dlatego ze ja nie mam ścisłego umysłu i gustuje w przedmiotach humanistycznych :yes2:
Kiedy otworzy się drzwi percepcji swiat jawi się nowymi barwami - Tymi drzwiami chcę byc - Jim Morrison
[center]Obrazek

[center]
Shady
Posty: 1354
Rejestracja: 16 kwie 2006, 01:23

Odp: matura...

Post autor: Shady »

Ja bym Mirasowi dal ostrzezenie za dolowanie nas :P
MiRas.
Posty: 3346
Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
Lokalizacja: Loża Szyderców
Kontakt:

Odp: matura...

Post autor: MiRas. »

Przez rok czasu musiałem się nauczyć... uczyć :) tez tak bedziecie za rok mówić.. xD
Obrazek

____________________
Jeśli jesteś kibicem przejścia dla pieszych... tzw. zeber
Jeśli Twój poziom jest pod osią X...
Jeśli na dodatek jesteś sfrustrowanym ich fanem...
Który chce jak zwykle wyładować swą...
Frustrację, która spowodowana jest tym, że...
Z definicji fani turyńskiej babci takie cechy wykazują...
To dla swojego dobra... wyjdź stąd...
Albo ja Ci w tym pomogę.

Amen.
PioFCI
Posty: 762
Rejestracja: 23 kwie 2004, 10:43
Lokalizacja: Jaworzno

Odp: matura...

Post autor: PioFCI »

Panowie ja dzisiaj stracilem 3h na maturke;) 2h na polski(przeczytalem 4 streszczenia+opracowania) + godzina na matematyke, gdzie powtorzylem 2 dzialy:D Dzisiejszy dzien byl takim moim I dniem przygotowawczym, gdzie moge smialo powiedziec, ze cos zrobilem;) dlatego musialem odreagowac i walnac 3 piwka :D
Inter na zawsze !!!
eKubaL
Posty: 1500
Rejestracja: 10 wrz 2006, 11:52
Kontakt:

Odp: matura...

Post autor: eKubaL »

MiRas pisze:
Ja nawet dla 5 l wódki nie ryzykowałbym zdawania matmy:P
Hehe fc_ocheck czemu?:P Jak się ludzie dowiedzieli, że zdawam mate to byłem uznawany za HardCore'owce :P A prawda jest taka, ze mata na maturze to niewyobrażalny banał, jak dla mniej najprostszy przedmiot na maturze :P Dzięki matematyce macie otwartą furtkę na wszystkie kierunki techniczne i na wiele kierunków na Uniwerkach i Akademiach ;) Powiecie, ze jestem pojebany, że uważa, mate za banał :P ale tak w rzeczywistości jest :P Licealna matematyka nawet ta na rozszerzonym jest seryjnie prościutka. Ja w życiu bym nie zaryzykował zdawania, biologii czy co gorsza chemii.. dla mnie ludzie, którzy to zdawają to bohaterzy narodowi.
Zgadzam sie, ja też matme na rozszerzonym :D. Nie jest to takie trudne, logiczne myślenie i matura jest :D
Moja lista TODO:
- Terminarz
- Galeria/Video
- System do multimediów
- wyspać się
PioFCI
Posty: 762
Rejestracja: 23 kwie 2004, 10:43
Lokalizacja: Jaworzno

Odp: matura...

Post autor: PioFCI »

Panowie ! Mam 100% pewny temat na ustny angielski !!  :ave:

"Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii kupiłeś ciągnikowy kultywator sprężynowy z
zapasowym kompletem lemieszy półsztywnych i skaryfikatorem. Zauważyłeś, że
uszkodzone było łożysko toczne baryłkowe wahliwe w mimośrodzie oraz brakowało
połączeń gwintowych ze śrubą pasowaną o trzpieniu stożkowym. Chcesz zgłosić jego
reklamację. Napisz na czym polega problem oraz gdzie i kiedy nabyłeś urządzenie
i zaproponuj rozwiązanie problemu. Podpisz sie jako XYZ"


:hold: :hold: uklony dla tego, kto by to przetlumaczyl :brawo:
Inter na zawsze !!!
doug
Posty: 99
Rejestracja: 25 sie 2006, 18:12
Lokalizacja: Krotoszyn
Kontakt:

Odp: matura...

Post autor: doug »

to wy się uczycie na mature?????????
Aua, ja ide na waleta
Henryk V - "Od chwili tej do końca świata w pamięci ludzkiej będziemy żyć, wybrańców garść, kompania braci. Kto dziś wespół ze mną krew przeleje, ten mi bratem "
Zzzz
Posty: 178
Rejestracja: 17 gru 2006, 18:42
Lokalizacja: HollyŁódź

Odp: matura...

Post autor: Zzzz »

i prawidłowo!  :piwko:
Shady
Posty: 1354
Rejestracja: 16 kwie 2006, 01:23

Odp: matura...

Post autor: Shady »

doug pisze: to wy się uczycie na mature?????????
Aua, ja ide na waleta
Kto sie uczy ten sie uczy :P
Wizard
Posty: 261
Rejestracja: 16 mar 2005, 12:45
Lokalizacja: Włocławek

Odp: matura...

Post autor: Wizard »

Spokojnie przecież jeszcze tydzień :D
Globus
Posty: 1999
Rejestracja: 14 sty 2007, 19:36
Lokalizacja: Polska

Odp: matura...

Post autor: Globus »

Wizard pisze: Spokojnie przecież jeszcze tydzień :D
Nie załamuj mnie do końca.... matura za tydzień a ja zamiast sie uczyc to pije do 2 w nocy i pozniej pół dnia śpie... stracha mam na maxa czuje ze nie zdam :/
"Jesteśmy Interem i nie możemy o tym zapominać" - Marco Materazzi


Obrazek
Wizard
Posty: 261
Rejestracja: 16 mar 2005, 12:45
Lokalizacja: Włocławek

Odp: matura...

Post autor: Wizard »

eee tam damy jakos rade:D
Pamiętaj, że taką taktyke jak ty ma połowa polskich maturzystów :]
Ja np jutro ide na niezly balet uwienczajacy 3 lata z moja klasa :]
ODPOWIEDZ