Tak głupiego posta od dawna nie czytałem.. Że niby gdzie się kościół miesza? Zobacz sobie jak to wygląda w krajach muzułmańskich.To, że kościół wyraża swoje stanowisko to chyba, dobrze wszak ma do tego prawo.A z tym celibatem, gwałtem to już przesadziłeś.Rzeczywiście były takie przypadki, ale to naprawdę odsetek.A słyszałeś o Misjonarzach? Jest ich gwarantuje Ci co najmniej 100 razy tyle co tych "pedofilów kościelnych", a wiesz ile robią dla innych ludzi? Poświęcają swoje całe życie, jadąc do krajów trzeciego świata, pomagając ubogim, no ale o tym TVN nie mówi prawda?A skąd pewność, że to akurat TEN Jezus miał rodzinę?interista7 pisze: Ja tam w Boga nie wierzę. Miedzy innymi dlatego że kościół wkracza już wszędzie. W internecie, w telewizji i w polityce, a jeszcze słyszy się o częstym łamaniu celibatu, poprzez zgwałcenie kogoś. Dla mnie kościół może być, tylko ci co wierzą w boga niech sobie siedzą w tym kościele i niech nie interesują się sprawami z kościołem nie związanym.
Z ciekawośći kiedyś oglądałem program o Jezusie i niby naukowcy twierdzili że Jezususów było w tamtym czasie w brud, ale tan Jezus o którego nam chodzi podobno miał rodzinę, czylki żonę i dzieci.
religia , bog ...i co dalej ?
-
InterNH
- Posty: 229
- Rejestracja: 23 paź 2009, 15:39
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
Hutnik Kraków & Inter Mediolan !
-
FReeFonix
- Posty: 297
- Rejestracja: 4 lip 2010, 21:01
- Lokalizacja: Giżycko
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
Ja zawsze uwazalem, i uwazam, ze najprawdziwsza prawda zawarta jest w Piśmie Świetym i Dekalogu. Nie licza sie jakies tam posty od pokarmow miesnych, czy udzialu w zabawach lecz postepowanie zgodnie z nakazanymi przez Boga obowiazkami. To co Kosciol wprowadza, to czesto jest glupota... Bóg dał człowiekowi wolna wole, to my decydujemy o naszym zyciu. On nie miesza sie w nasze sprawy.
Ostatnio zmieniony 3 maja 2011, 11:16 przez FReeFonix, łącznie zmieniany 1 raz.


"Zesraj się, a nie daj się!"
-
Castellazzi
- Posty: 436
- Rejestracja: 4 wrz 2010, 20:54
- Kontakt:
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
No fakt, z tym moim postem to przesadziłem, ale poprostu wkurza mnie to że kościół wtrąca się tam gdzie nie powinien, np. do polityki. O misjonarzach słyszałem, fakt robią oni dużo dobrego na świecie. Nie mówię że każdy duchowny jest taki jak napisałem, ale w ostatnim czasie było glośno o tych niefajnych sprawach. Aha, nie oglądam stacji telewizyjnych typu: TVP1, TVP2, Polsat, TVN, itp. Telewizor z reguły wlaczam tylko żeby oglądnąć jakiś mecz, czy wydarzenie sportowe.
PS. ten mój poprzedni post dopiero teraz tak na spokojnie przeczytałem i rzeczywiście wygląda to głupio.
PS. ten mój poprzedni post dopiero teraz tak na spokojnie przeczytałem i rzeczywiście wygląda to głupio.
-
kolus
- Posty: 248
- Rejestracja: 3 sty 2009, 17:07
- Lokalizacja: Lublin
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
Z pewnoscia jest wiecej pedofili wsrod ksiezy niz widzimy to w telewizji bo wszystkiego sie nei wykryje a co do tych misjonarzy to bym nie przesadzal bo wiekszosc woli siedziec w Polsce na wygodnym i dobrze platnym stanowisku. Zauwaz tez ze wiekszosc ksiezy to jak robotnik w fabryce aby podbic karte i fajrant.
-
MiRas.
- Posty: 3346
- Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
- Lokalizacja: Loża Szyderców
- Kontakt:
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
Jak misjonarz siedzi w Polsce to automatycznie przestaje być misjonarzem, to chyba logiczne.
Ogólnie to bym bardziej tutaj pokomentował, ale jak widzę nastawienie totalnie ANTYKLER to nawet nie ma się co wtrącać. Nie jestem ich obrońcą, po prostu z góry nastawienie anty do jakiejś sprawy/grupy ludzi jest chore, wypowiadasz się tutaj w takim tonie jakbyś co najmniej był ich ofiarą i miał z nimi nie najlepsze wspomnienia. Nie ma to jak wrzucanie wszystkich do jednego wora.

Ogólnie to bym bardziej tutaj pokomentował, ale jak widzę nastawienie totalnie ANTYKLER to nawet nie ma się co wtrącać. Nie jestem ich obrońcą, po prostu z góry nastawienie anty do jakiejś sprawy/grupy ludzi jest chore, wypowiadasz się tutaj w takim tonie jakbyś co najmniej był ich ofiarą i miał z nimi nie najlepsze wspomnienia. Nie ma to jak wrzucanie wszystkich do jednego wora.
Co do tego postu, wypada się z nim zgodzić i podpisać obiema rękami. To, co wprowadza Kościół jest głupotą... no może zbyt ostro ujęte, prędzej powiedziałbym, że niektóre rzeczy, które Kościół wprowadził i nakazał, jak wspomniane pokarmy mięsne w piątki to rzeczy pozbawione celu i logiki, z tego co wiem w innych krajach Europy takich rzeczy się nie praktykuje. W Wigilię Bożego Narodzenia jeszcze nie tak dawno temu był zakaz spożywania pokarmów mięsnych (w Niemczech ten sam katolicki Kościół nic takiego nie zakazywał, i czy spożyło się kurczaka, czy serek topiony, to nikogo to nie obchodzi) dopiero niedawno wprowadzono, że MOŻNA spożywać pokarmy mięsne, aczkolwiek Kościół zachęca do wstrzemięźliwości. W Polsce lubimy być tradycjonalistami i w naszym kościele widać to aż zanadto, a że jesteśmy pokoleniem, który na tradycje mówi fe i be, to nam się to nie podoba. Czyli lepiej wyrzucić w sobotę szynkę, która w piątek zdążyła się popsuć, czy też lepiej w ten piątek ją zjeść, by nie zdążyła się zepsuć? Pytanie, na które nigdy nie znalazłem odpowiedzi od moich dziadków, czy tez rodziców, którzy na widok tego, że w piątek jem sobie chleb z szynką mają mnie obedrzeć ze skóry...FReeFonix pisze: Ja zawsze uwazalem, i uwazam, ze najprawdziwsza prawda zawarta jest w Piśmie Świetym i Dekalogu. Nie licza sie jakies tam posty od pokarmow miesnych, czy udzialu w zabawach lecz postepowanie zgodnie z nakazanymi przez Boga obowiazkami. To co Kosciol wprowadza, to czesto jest glupota... Bóg dał człowiekowi wolna wole, to my decydujemy o naszym zyciu. On nie miesza sie w nasze sprawy.
Ostatnio zmieniony 3 maja 2011, 11:58 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
____________________
Jeśli jesteś kibicem przejścia dla pieszych... tzw. zeber
Jeśli Twój poziom jest pod osią X...
Jeśli na dodatek jesteś sfrustrowanym ich fanem...
Który chce jak zwykle wyładować swą...
Frustrację, która spowodowana jest tym, że...
Z definicji fani turyńskiej babci takie cechy wykazują...
To dla swojego dobra... wyjdź stąd...
Albo ja Ci w tym pomogę.
Amen.
-
Chuchu
- Posty: 2230
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
Mam takie pytanie natury etycznej. Co jeśli czyn zabroniony przez prawo państwowe jest nakazany w prawach religii wyznawanej przez danego osobnika. Czy wtedy wolno mu go popełnić czy nie?
-
Jedrula
- Posty: 331
- Rejestracja: 25 wrz 2006, 14:56
- Lokalizacja: Kotla
- Kontakt:
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
Raczej nie, przykład - Francja, gdzie muzułmanki nie mogą nosić tych swoich chust na głowach, to może nie chodzi o czyn, ale o coś co jest nakazane przez ich religię, a zabronione przez francuskie prawo.
1910, 1920, 1930, 1938, 1940, 1953, 1954, 1963, 1965, 1966, 1971, 1980, 1989, 2006, 2007, 2008, 2009, 2010
-
djqbaa
- Posty: 132
- Rejestracja: 26 sie 2006, 15:40
- Lokalizacja: Toruń
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
Nie wolno popełnić takiego czynu zabronionego, mimo, że w prawach religi jest on nakazany.Chuchu pisze: Mam takie pytanie natury etycznej. Co jeśli czyn zabroniony przez prawo państwowe jest nakazany w prawach religii wyznawanej przez danego osobnika. Czy wtedy wolno mu go popełnić czy nie?
-
VVujek
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
ahhhh,dobrze że ja jestem wolny od tych wszystkich "religii",naprawdę ci co pisali te pismo święte itp. musieli mieć niezłą faze
W dzisiejszych czasach gdyby ktoś napisał taką księgę nie opartą na dowodach to uznali by go za niezłego świra
Jestem ciekawy jednego
bo bóg jest niby wszechmogący-ciekawe czy potrafił by zrobić kamień którego nie był by w stanie podnieść
.
W dzisiejszych czasach gdyby ktoś napisał taką księgę nie opartą na dowodach to uznali by go za niezłego świra
Jestem ciekawy jednego
-
InterNH
- Posty: 229
- Rejestracja: 23 paź 2009, 15:39
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
Przekonasz się po śmierci:)VVujek pisze: ahhhh,dobrze że ja jestem wolny od tych wszystkich "religii",naprawdę ci co pisali te pismo święte itp. musieli mieć niezłą faze![]()
W dzisiejszych czasach gdyby ktoś napisał taką księgę nie opartą na dowodach to uznali by go za niezłego świra![]()
Jestem ciekawy jednegobo bóg jest niby wszechmogący-ciekawe czy potrafił by zrobić kamień którego nie był by w stanie podnieść
.
Gdyby wszystko było potwierdzone nie mówilibyśmy "wiara".
Hutnik Kraków & Inter Mediolan !
-
Piekarz
- Posty: 2090
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
Co nie, a żeby zostać uznanym za niezłego przygłupa to już w ogóle wiele nie trzebaVVujek pisze: ahhhh,dobrze że ja jestem wolny od tych wszystkich "religii",naprawdę ci co pisali te pismo święte itp. musieli mieć niezłą faze![]()
W dzisiejszych czasach gdyby ktoś napisał taką księgę nie opartą na dowodach to uznali by go za niezłego świra![]()
Parole e aggettivi non bastano piu. Servono atti concreti, come la candidatura al Pallone d'oro, e chi gli nega il voto non e figlio di Maria e non capisce nulla. Immenso, indescrivibile. Fino alla fine Il Principe Diego Milito.
-
PioFCI
- Posty: 762
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 10:43
- Lokalizacja: Jaworzno
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
Zamiast wierzyć w jakieś religie, wyimaginowane bóstwa, niestworzone istoty itd...to uwierzcie w siebie 
Inter na zawsze !!!
-
yoda79
- Posty: 697
- Rejestracja: 12 mar 2009, 09:11
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
Moja wykładowczyni z dawnych lat mawiała:"Nawet jak Boga nie ma, postępuj jakby byl".
A czy Ty już zebrałeś pieniądze na wyjazd do Mediolanu??
-
yoda79
- Posty: 697
- Rejestracja: 12 mar 2009, 09:11
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
Chrześcijanskiego, ale widzę, że muszę Ci wyjaśnić, iż założenia prawie każdej religii sa w porządku; gorzej z praktyką.
A czy Ty już zebrałeś pieniądze na wyjazd do Mediolanu??
-
Kubus
- Posty: 758
- Rejestracja: 25 paź 2009, 13:57
- Lokalizacja: Chrzanów
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
http://www.youtube.com/watch?v=VBYyMf76ooM
To jest dopiero (przepraszam ale inaczej nie moge) pajac
Co do mnie, uznaje Kościół jako religie a nie jako instytucje. Jak chłopaki wyżej pisali te posty i inne duperele to głupota, tak samo jak spowiedz jest bezsensowna. A tak na marginesie polecam obejrzeć Egzorcyzmy Michel Annieliese. http://www.youtube.com/watch?v=BlhFK2Gc1Nw Siada na banie
To jest dopiero (przepraszam ale inaczej nie moge) pajac
Co do mnie, uznaje Kościół jako religie a nie jako instytucje. Jak chłopaki wyżej pisali te posty i inne duperele to głupota, tak samo jak spowiedz jest bezsensowna. A tak na marginesie polecam obejrzeć Egzorcyzmy Michel Annieliese. http://www.youtube.com/watch?v=BlhFK2Gc1Nw Siada na banie
Ostatnio zmieniony 7 sty 2012, 19:47 przez Kubus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
mediolan
- Posty: 383
- Rejestracja: 11 maja 2010, 22:06
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
Te Egzorcyzmy to odlot! pamietam jak puscilem to sobie o 2 w nocy xD nie wiedzialem gdzie spier... uciekac jak uslyszalem ten glos w niej 

-
Chuchu
- Posty: 2230
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Odp: religia , bog ...i co dalej ?
http://www.joemonster.org/art/18778/Bib ... powtarzamy takie ciekawostki, nie wiem czy prawdziwe, jeśli ktoś jest uparty to sam sprawdzi 
-
MarcoPolo
- Posty: 399
- Rejestracja: 27 sie 2008, 20:13
- Lokalizacja: Ruda śląska
- Kontakt:
Re: religia , bog ...i co dalej ?
Mnie zastanawia jedno..
Mianowicie czemu jest tak, że (potwierdzone przez tysiące/miliony osób ) kiedy Chrześcijanin czy to z Europy czy z Ameryki czy Afryki uda się do kraju wysoce Muzułmańskiego i będzie mieć na sobie łańcuszek z Krzyżem, czy inny symbol, lub po prostu okazywał swoją wiare jest uważany za kogoś gorszego ? Arabowie patrzą na tą osobę z pogardą bywają nawet agresywni (mówię o stosunku do turystów, bo przecież stali mieszkańcy Arabii Saudyjskiej, Jemenu,Iraku czy Iranu są pod ciągłym ostrzałem, ba nawet mordowani czy pobijani), a Wyznawcy Allaha, których w Europie od 2007 roku przybyło ponad 30 % ! są traktowani jak najserdeczniejsi gośćie, szanuje się ich każde zachowanie, czy to będą się modlić na środku ulicy, czy chodzić cali zakryci...przecież to kwestia 20-30 lat i Europa będzie cała arabska, już nawet kluby piłkarskie są coraz częściej przejmowane przez Miliarderów Muzułmańskich
Mianowicie czemu jest tak, że (potwierdzone przez tysiące/miliony osób ) kiedy Chrześcijanin czy to z Europy czy z Ameryki czy Afryki uda się do kraju wysoce Muzułmańskiego i będzie mieć na sobie łańcuszek z Krzyżem, czy inny symbol, lub po prostu okazywał swoją wiare jest uważany za kogoś gorszego ? Arabowie patrzą na tą osobę z pogardą bywają nawet agresywni (mówię o stosunku do turystów, bo przecież stali mieszkańcy Arabii Saudyjskiej, Jemenu,Iraku czy Iranu są pod ciągłym ostrzałem, ba nawet mordowani czy pobijani), a Wyznawcy Allaha, których w Europie od 2007 roku przybyło ponad 30 % ! są traktowani jak najserdeczniejsi gośćie, szanuje się ich każde zachowanie, czy to będą się modlić na środku ulicy, czy chodzić cali zakryci...przecież to kwestia 20-30 lat i Europa będzie cała arabska, już nawet kluby piłkarskie są coraz częściej przejmowane przez Miliarderów Muzułmańskich
-
Gunnar
- Posty: 566
- Rejestracja: 17 sty 2010, 22:02
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: religia , bog ...i co dalej ?
Bo Europa i jej mieszkańcy starają się być jak najbardziej tolerancyjni i widać tego efekty. Tak jak napisałeś od 2007 przybyło tutaj 30 % muzułmanów. W ich krajach byłoby to nie do pomyślenia, są zdolni nawet zakopać człowieka żywcem jeśli nie uznaje Allaha (sam oglądałem wideo, oczywiście ofiarą był mieszkaniec jednego z tych ortodoksyjnych krajów). No i następna sprawa, że jeśli Arabowie są agresywni to nikt nie nazwie ich rasistami, ale jeśli Europejczycy wykazują skłonności agresywne natychmiast przypinana jest im kartka z napisem "rasista". Europa musi być mniej otwarta na przybyszów z bliskiego wschodu. W Niemczech jest tylko 5 % muzułmanów, ale już we Francji 10%. W jednym artykule znalazłem taką notkę :
"W XXI wieku populację muzułmanów w krajach Europy Zachodniej
szacowano na około 16 – 18 milionów, do której to liczby należy
dodać nieznaną „ciemną” liczbę nielegalnych imigrantów, szacowaną
na ok. 2 – 3 miliony. Należy wszakże pamiętać, że liczby te obecnie
są i długo jeszcze pozostaną wysoce nieprecyzyjne, jako że w bardzo
wielu państwach zachodnioeuropejskich tak jak np. we Francji, gdzie
liczbę muzułmanów szacuje się na około 6 milionów, zbierając dane
statystyczne np. w czasie spisów powszechnych nie można zadawać
pytania o wyznanie."
http://www.natolin.edu.pl/pdf/zeszyty/N ... zty_43.pdf <---- polecam lekturę tego tekstu
Pozdrawiam.
"W XXI wieku populację muzułmanów w krajach Europy Zachodniej
szacowano na około 16 – 18 milionów, do której to liczby należy
dodać nieznaną „ciemną” liczbę nielegalnych imigrantów, szacowaną
na ok. 2 – 3 miliony. Należy wszakże pamiętać, że liczby te obecnie
są i długo jeszcze pozostaną wysoce nieprecyzyjne, jako że w bardzo
wielu państwach zachodnioeuropejskich tak jak np. we Francji, gdzie
liczbę muzułmanów szacuje się na około 6 milionów, zbierając dane
statystyczne np. w czasie spisów powszechnych nie można zadawać
pytania o wyznanie."
http://www.natolin.edu.pl/pdf/zeszyty/N ... zty_43.pdf <---- polecam lekturę tego tekstu
Pozdrawiam.
-
sampam
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: religia , bog ...i co dalej ?
Niemcy szukali taniej sily roboczej i na mocy porozumiem z Turcja sciagneli sobie muzulmanow, ktorzy w wielu przypadkach do dzis stronia od pracy i edukacji. Z Francja troche inna sprawa, bowiem migracje Arabow sa konsekwencja kolonialnej przeszlosci. Nie postrzegam czarno-bialo relacji z muzulmanami, szczegolnie bedac swiadomym zawilej historii Wschodu (stad ta nietolerancja). Przed atakami WTC malo kto podejmowal temat asymilacji arabskiej w Europie, a teraz to juz jest "troszke" za pozno. Ktos kiedys powiedzial, ze Europejczycy musza zaplacic za XIX w. imperia kolonialne, wyzysk Afryki czy Azji i cos w tym chyba jest;) Faktem jest globalny odwrot od korzeni chrześcijańskich w imie poprawności politycznej czy osobliwie rozumianej tolerancji, a wobec fundamentalizmu islamskiego taka postawa to zwykly defetyzm, obojetnosc.
-
InterNH
- Posty: 229
- Rejestracja: 23 paź 2009, 15:39
Re: religia , bog ...i co dalej ?
Tylko, że w koloniach afrykańskich było lepiej niż obecnie w niektórych sztucznie tam zrobionych niepodległych państwach.A islamizacja europy wcale nie jest tylko efektem tego, że ktoś tu do pracy przyjechał, ale również działań pewnych środowisk, które działają również w Polsce pod szyldem "nigdy więcej".
-
MarcoPolo
- Posty: 399
- Rejestracja: 27 sie 2008, 20:13
- Lokalizacja: Ruda śląska
- Kontakt:
Re: religia , bog ...i co dalej ?
Czy idąc dalej w tym kierunku, w przybliżeniu za 20-30-40 lat o ile dożyję będę mijać na ulicy setki Islamistów dumnie obnoszących się ze swoją wiarą w Europie, a w razie wyrażenia sprzeciwu będę mógł się liczyć z tym, że strace dom, a przez europejczyków zostanę uznany za rasistę ? To jest nie do pomyślenia, że miliony Turków czy innych nacji żyje w Niemczech, Francji,Anglii czy Hiszpanii, a gdyby tak rodziny Europejskie zaczęły się osadzać dajmy na to w Iranie wątpie by żyły w spokoju, lub w ogóle żyły
-
Gunnar
- Posty: 566
- Rejestracja: 17 sty 2010, 22:02
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: religia , bog ...i co dalej ?
Tylko, że oni przybyli na nasze tereny by uciec od reżimu oraz w poszukiwaniu pracy. My - Europejczycy, raczej nie osiedlimy się na zacofanym i niebezpiecznym bliskim wschodzie.
-
sampam
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: religia , bog ...i co dalej ?
No tak, ale nikt nie obroni tezy, ze lepiej zyc pod czyims protektoratem niz we wlasnym, suwerennym, niepodleglym panstwie. Jezeli czlowiekowi zalezy tylko na pelnej misce, to sprawa jest oczywista, tak jak wyzysk "czarnego ladu" przez "pokrzywdzonych" Anglikow, Francuzow czy Niemcow.InterNH pisze:Tylko, że w koloniach afrykańskich było lepiej niż obecnie w niektórych sztucznie tam zrobionych niepodległych państwach.A islamizacja europy wcale nie jest tylko efektem tego, że ktoś tu do pracy przyjechał, ale również działań pewnych środowisk, które działają również w Polsce pod szyldem "nigdy więcej".
Co do "pewnych" srodowisk to zgoda
-
pierwszyyeti
- Posty: 136
- Rejestracja: 7 lut 2010, 01:31
Re: religia , bog ...i co dalej ?
Eeee?No tak, ale nikt nie obroni tezy, ze lepiej zyc pod czyims protektoratem niz we wlasnym, suwerennym, niepodleglym panstwie.
-
sampam
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: religia , bog ...i co dalej ?
Gimnastyka buzi i jezyka pelna geba, to mi sie podobapierwszyyeti pisze:Eeee?No tak, ale nikt nie obroni tezy, ze lepiej zyc pod czyims protektoratem niz we wlasnym, suwerennym, niepodleglym panstwie.
Sekwencja zdarzen jest doprawdy prosta. Kto zniewolil, wymordowal dziesiatki milionow ludnosci afrykanskiej - wiadomo.Komu zalezalo na dekolonizacji, kto w duzej mierze odpowiada za afrykanski kociol, Trzeci Swiat - tez wiadomo. Nie wolno jednak odmawiac komus prawa do samostanowienia, do uniezaleznienia sie od obcych panstw. Coz, Afryka nie jest suwerenna (oglednie mowiac), no ale nie tylko oni...
-
pierwszyyeti
- Posty: 136
- Rejestracja: 7 lut 2010, 01:31
Re: religia , bog ...i co dalej ?
Ale ja pytam o co innego. Skąd wziąłeś, że jest to teza nie do obrony?
-
sampam
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: religia , bog ...i co dalej ?
Na poziomie wartosci to jednak wolnosc jest wazniejsza od pelnej miski:) Zalezy jak na to patrzec, ostatecznie mozna powiedziec, ze wszystko da sie udowodnic.
-
pierwszyyeti
- Posty: 136
- Rejestracja: 7 lut 2010, 01:31
Re: religia , bog ...i co dalej ?
To zależy od przyjmowanego systemu wartości.

