religia , bog ...i co dalej ?

Czyli wszystko i nic :) Rozmowa o wszystkim i o wszystkich :)
Paweł_FCI
Posty: 171
Rejestracja: 18 sty 2004, 11:52
Lokalizacja: to zależy..
Kontakt:

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Paweł_FCI »

Sinisa my nie chcemy wiedziec ile razy i z kim sie bzykasz (fajne okreslenie jednej z najwrazliwszych sfer zycia czlowieka :| ) , to po pierwsze

Wiesz ja jestem katolikiem i jakos nie czuje aby mi cos kościół kazał czy zabraniał, postępuje według własnego sumienia, kościół jedynie podpowiada jaką drogą najłatwiej dojść do zbawienia, a my robimy i tak to co uważamy

co do ślubu.... dlaczego z góry ma się zakładać ,że się nie uda? niechcialbym aby moja przyszła żona tak myślała

Bóg nie stworzył Swiata w 7 dni Sinisa. Kto Ci tak powiedział? To jest jedynie przenośnia... aby ludziom było łatwiej to pojąć, ale Boga nie da sie i tak pojąć, ale to swoją drogą

Bóg dał początek wszystkiemu, wszystkie ewolucje i tego typu sprawy całkiem możliwe, że się stały. ale moim zdaniem właśnie za sprawą Jego
Sinisa: "w moim przekonaniu nie ma boga i nie ma religii"
nie wierzysz ,że Bóg jest to Twoja sprawa ale religie są i to bardzo wiele ich jest
Sinisa: "bali tego niby boga , tak strasznego , wszechmogacego , bla bla bla"


czy ktoś tutaj uważa, że Bóg jest straszny?[/quote]
Paweł_FCI
-----------------------------------------
c'e solo I'Inter ....per me...solo INTER!
non mollare mai !
-----------------------------------------
www.intermediolan.com
Pod

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Pod »

Bog jako starszy pan w roli Sherloka Holemsa czychającego w ukryciu na każde nasze potkniecie to jedynie bledna nadinterpretacja wiary.Inaczej mowiac pranie mozgu.Wielu ludzi skupia sie na pojeciu grzechu w efekcie czego powstaje lek i strach przed doswiadczaniem zycia,czasem bunt przeciwko religiom,zapomina sie przy tym ze Bog jest Miloscia i na tym sie nalezy skupic przede wszytkim.
mati
Posty: 403
Rejestracja: 9 kwie 2004, 10:22
Lokalizacja: Rzeszów

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: mati »

Dokładnie Miras ma racje... czym w takim razie jest całun turyński ... i wiele innych namacalnych dowodów wiary :?: co do czystości, nie jest to oczywiście jakiś wymysł Boga ani nikogo innego jest to poprostu po to by prawdziwie poczuć uczucie miłości do drugiego człowieka po ślubie... to tak w skrócie ;) a co to tych "ewolucji" to już mówiłem, że jest wymysł "nowoczesnych" i "tolerancyjnych" mediów i propagandy :/ ale ostatnio nie zauważyliście w zw. z wszechobecna bezgraniczną tolerancją, ze toleruje się wszystkich tylko nie chrześcijan... to bardzo przykre :| co o tym sądzicie :?:

ps. moze ktos z was wybiera sie na wakacjach do Kolonii na ŚDM ?? tak tylko pytam może akurat ktos taki jest na tym forum, fajnie byłoby sie spotkac ;) o ile byłaby taka możliwość :/
sinisza
Posty: 333
Rejestracja: 16 cze 2004, 12:05
Lokalizacja: Como
Kontakt:

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: sinisza »

nieee, mysle ,ze toleruje sie chrzescijan. Tak samo jak innych ludzi. Przynajmniej ja toleruje. Tolerowac nie znaczy adorowac coprawda. Ale to nie jest dla mnie problem ,ze 3/4 ludzi to chrzescijanie. W koncu tak jak ktostam powiedzial kazdy czlowiek wybiera swoja droge i kazdy odpowiada za siebie.
A wiec ... zyjmy i odpowiadajmy za siebie . Wiezmy w co chcemu i tolerujmy innych ktorzy wybrali inna droge na sciezke swojego zycia
Zapraszam serdecznie na moje strony:

Oficjalna Strona Sinisy Mihajlovica
www.sinisamihajlovic.com
Winiar
Posty: 289
Rejestracja: 14 mar 2004, 20:19
Lokalizacja: Bydgoszcz

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Winiar »

Wiecie co.... zawsze mnie zastanawiała(zastanawia) jedna rzecz. Jak będzie wyglądać życie po śmierci. Podobno ma być lepsze, to na pewno, ale bardzo mnie ciekawi jak my będziemy tam wyglądać ? Czy będziemy wyglądać tak jak umarliśmy (np. wygląd 70-latka, czy moze jak za młodu :D ) W sumie to mnie zastanawia, ale to moze tesh będzie miało nam pokazać, żeby nie oceniać po wyglądzie, a po charakterze. Ciekaw jestem co wy sądzicie na temat "życia wiecznego " ?
mati
Posty: 403
Rejestracja: 9 kwie 2004, 10:22
Lokalizacja: Rzeszów

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: mati »

to będzie całkowicie inny typ egzystęcji :D nie ma co liczyć, ze będziemy w ogóle w coś ubrani czy nawet widoczni ;) wiesz to sa tak niepojęte rzeczy, ze tego sie nie da na ludzki jezyk wytłumaczyć... 8)
ps-man

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: ps-man »

Cholera, zgadzam sie całkowiecie z Siniszą... Mimo wszytsko...
Andy
Posty: 1593
Rejestracja: 20 sty 2004, 05:51
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Andy »

Winiar pisze:Wiecie co.... zawsze mnie zastanawiała(zastanawia) jedna rzecz. Jak będzie wyglądać życie po śmierci. Podobno ma być lepsze, to na pewno, ale bardzo mnie ciekawi jak my będziemy tam wyglądać ? Czy będziemy wyglądać tak jak umarliśmy (np. wygląd 70-latka, czy moze jak za młodu :D ) W sumie to mnie zastanawia, ale to moze tesh będzie miało nam pokazać, żeby nie oceniać po wyglądzie, a po charakterze. Ciekaw jestem co wy sądzicie na temat "życia wiecznego " ?
Mnie także zawsze to zastanawiało :roll: , ale będąc dzisiaj w kościele ksiądz coś takiego powiedział:"(...)dostaniecie lepsze ciało , młodsze , ale dusza pozostanie ta sama(...)" i bardzo mi się to spodobało , choć jeżeli mógłbym już wybierać to zostawił bym swoje obecne ciało :wink:
Obrazek
Tylko ten adres się liczy ==> http://www.FcInter.pl <=== :)


1111111
sinisza
Posty: 333
Rejestracja: 16 cze 2004, 12:05
Lokalizacja: Como
Kontakt:

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: sinisza »

amen chlopaki, zakonczylismy fajny temat
Zapraszam serdecznie na moje strony:

Oficjalna Strona Sinisy Mihajlovica
www.sinisamihajlovic.com
hamsti
Posty: 125
Rejestracja: 3 lip 2005, 20:10
Lokalizacja: Jedlina z Lublina

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: hamsti »

Nie chcę wkurzyć nikogo z forum, ale przeczytałem ten temat i postanowiłem trochę odświerzyć. Moim zdaniem niezależnie od wyznania i religii każdy człowiek który czyni dobrze powinienien znaleźć się w tym co nazywamy Niebem, a ten który nawet wierzy gorliwie w swojego Boga i jest złym człowiekiem trafi do Piekła. Podam taki przykład. Mój znajomy jest wyznawcą sekty Harre Kriszna. Można powiedzieć "i co z tego?". Ale jest przykładnym ojcem i mężem. Był wolontariuszem w "Małym księciu". Teraz pomaga Anonimowym alkoholikom i byłym kryminalistom wejść w nowe życie. Nie ma żadnych nałogów. I co on miałby trafić do piekła tylko dlatego że wyznaje innego Boga?? Moim zdaniem to bzdurą co mówią księża o tym że tylko wyznawca Katolicyzmu może być dobrym czlowiekiem co często się nie zdarza. Dlatego sam mimo że jestem wierzący nie chętnie chodzę do kościoła. Po prostu staram się być dobrym człowiekiem i samemu rozmawiać swoimi słówami z Bogiem.

Tylko proszę bez komentarzy o nabijaczu postów i frajerze który odgrzewa stare tematy :roll:

[/u][/url]
Obrazek
JEEEEEEEEEEEEST SCUDETTTTTO
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Ljarro »

A wiesz co robią z dziećmi które urodzą sie z jakimiś chorobami, niedorozwiniętymi? Oddają do domów dziecka.
klusek
Posty: 554
Rejestracja: 10 kwie 2005, 00:54

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: klusek »

Ljarro, ale pamietaj, ze to co dla nas jest barbarzynstwem, dla nich moze byc jedna z podstaw wiary. to, ze my uznajemy oddawanie dzieci za amoralne wynika z tego, ze zyjemy w chrzescijanskim kregu kulturowym. ale nie mozna mowic, ze krisznowcy sa zli, bo robia to co sie nam nie podoba. robia, bo tego wymaga ich wiara, a nie dlatego, ze sa zlymi rodzicami. zreszta, w Starym Testamencie tez sa przyklady podobnych zachowan. gdyby ktos chcial teraz w 100% wypelniac to, co jest tam napisane, to pewnie zostalby wyklety. :wink:
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Ljarro »

dla nich moze byc jedna z podstaw wiary
Nie zmienia to faktu ze ktoś to sobie kiedyś ubzdurał i teraz wszyscy tego przestrzegają.
w Starym Testamencie tez sa przyklady podobnych zachowan.
A czy ja napisałem ze wiara którą wyznaje wiekszosc Polaków jest lepsza?
klusek
Posty: 554
Rejestracja: 10 kwie 2005, 00:54

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: klusek »

Ljarro pisze:Nie zmienia to faktu ze ktoś to sobie kiedyś ubzdurał i teraz wszyscy tego przestrzegają.
piszesz to tak, jakbys byl w 100% przekonany o tym, ze to nasza wiara jest wlasciwa. patrzac na liczbe wyznawcow, to owszem, moze to i my mamy racje, ale nie mamy prawa mowic, ze ktoras religia nie jest dobra, bo obowiazuja w niej zle zasady. nie znam sie na Harre Kriszna, ale podejrzewam, ze ich zasady tez spisal ktos 'natchniony' przez ich bostwo. to pewnie dosc duze uproszczenie, ale pozwalajace zauwazyc, ze zasad wiary nie dyktujemy my, ale 'ktos z gory'.
podkreslam, ze nie gloryfikuje wyznawcow HK. staram sie tylko zrozumiec ich punkt widzenia.
Ljarro pisze:
w Starym Testamencie tez sa przyklady podobnych zachowan
A czy ja napisałem ze wiara którą wyznaje wiekszosc Polaków jest lepsza
nie o to mi chodzi. gdybysmy postepowali zgodnie ze Starym Testamentem, to nasza wiara bylaby tak samo 'dziwna' jak HK.
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Ljarro »

piszesz to tak, jakbys byl w 100% przekonany o tym, ze to nasza wiara jest wlasciwa.
Przekombinowałeś, nic takiego nie miałem na mysli, nigdzie tak nie napisałem.
ze zasad wiary nie dyktujemy my,
Napewno?
klusek
Posty: 554
Rejestracja: 10 kwie 2005, 00:54

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: klusek »

Ljarro pisze:
piszesz to tak, jakbys byl w 100% przekonany o tym, ze to nasza wiara jest wlasciwa.
Przekombinowałeś, nic takiego nie miałem na mysli, nigdzie tak nie napisałem.
hmm. napisales:
Nie zmienia to faktu ze ktoś to sobie kiedyś ubzdurał i teraz wszyscy tego przestrzegają.
napisanie o jednej z zasad jakiejs innej wiary, ze ktos ja sobie 'ubzdural' to dosc mocne slowa. stad moje, byc moze przesadzone slowa, ze musisz mocno wierzyc w slusznosc naszego wyznania, skoro podkopujesz slusznosc istnienia innego.
Ljarro pisze:
ze zasad wiary nie dyktujemy my,
Napewno?
kazda wiara opiera sie na tym, ze jakies bostwo oswiecilo jakiegos czlowieka, zeby spisal zasady wiary. inna sprawa, ze w wiekszosci przypadkow te 'mniej wazne' zasady sa modyfikowane i tu sie moge z Toba zgodzic.
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Ljarro »

napisanie o jednej z zasad jakiejs innej wiary, ze ktos ja sobie 'ubzdural' to dosc mocne slowa. stad moje, byc moze przesadzone slowa, ze musisz mocno wierzyc w slusznosc naszego wyznania, skoro podkopujesz slusznosc istnienia innego.
To samo moge powiedziec o "naszej" wierze w kwestii kapłaństwa, ktoś sobie ubzdurał że mają być, twierdząc że rzekomo Chrystus ustanowił taki sakrament.
Anonymous

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Anonymous »

Ljarro pisze:To samo moge powiedziec o "naszej" wierze w kwestii kapłaństwa, ktoś sobie ubzdurał że mają być, twierdząc że rzekomo Chrystus ustanowił taki sakrament.
Nie rzekomo... tylko Chrystus kazał apostołom (a oni stali sie odpowiednikami kaplanow po jego smierci) glosic jego nauke... tak w bibli jest napisane.
klusek
Posty: 554
Rejestracja: 10 kwie 2005, 00:54

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: klusek »

Ljarro pisze:To samo moge powiedziec o "naszej" wierze w kwestii kapłaństwa, ktoś sobie ubzdurał że mają być, twierdząc że rzekomo Chrystus ustanowił taki sakrament.
a to nieprawda? :o pytam, bo bez kitu nie wiem.

a wracajac do tematu: jezeli oddawanie chorych dzieci jest w wierze HK takim 'szczegolem' (tzn takim ,ktory nie godzi w podstawy wiary) jak chociazby celibat, to oczywiscie masz racje.
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Ljarro »

ShadY_FCI pisze:
Ljarro pisze:To samo moge powiedziec o "naszej" wierze w kwestii kapłaństwa, ktoś sobie ubzdurał że mają być, twierdząc że rzekomo Chrystus ustanowił taki sakrament.
Nie rzekomo... tylko Chrystus kazał apostołom (a oni stali sie odpowiednikami kaplanow po jego smierci) glosic jego nauke... tak w bibli jest napisane.
Mateusz, Jan, Łukasz, Marek
sinisza
Posty: 333
Rejestracja: 16 cze 2004, 12:05
Lokalizacja: Como
Kontakt:

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: sinisza »

Ljarro pisze:A wiesz co robią z dziećmi które urodzą sie z jakimiś chorobami, niedorozwiniętymi? Oddają do domów dziecka.

jesli o to chodzi to wedlug mnie maja racje
Domy dziecka wlasnie po to stworzyli, w razie jakiegos wypadku losowego, rodzice wiedza ze nie poradza sobie z takim dzieckiem i nie chca brac takiej odpowiedzialnosci.
Ja na dzien dzisiejszy postapilabym tak samo. Kto wie.. moze jak urodze dziecko to moja opinia sie zmieni.
Zapraszam serdecznie na moje strony:

Oficjalna Strona Sinisy Mihajlovica
www.sinisamihajlovic.com
Nasir
Posty: 737
Rejestracja: 21 sie 2005, 14:19
Lokalizacja: Kielce\Krakow

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Nasir »

jak kazdy ( lub prawie kazdy ) polak zostalem wychowany w rodzinie katolickiej, ale po bierzmowaniu nie bylem jeszcze w kosciele ( jakies 3 lata )
moze to troche dziwne, bo kiedys nawet bylem ministrantem, ale jakos zmienilem podejscie do kosciola. wierze w boga, wiem on nad nami czuwa, ale nie chodze do kosciola, bo nie podoba mi sie polityka kosciola. np, u mnie jak bylo referendum do Unii, to ksiadz wszedl na ambone i powiedzial ze jak sie jest wierzacym to nie mozna glosowac na tak. a to bylo w dniu wyborow, jak byla cisza przedwyborcza. przejechaly suki i go na 48 powineli. ogolnie znam kilku ksiezy calkiem dobrze, i wiem, ze nie zawsze sa tacy jak byc powinni. dlatego nie chodze do kosciola. jak mam jaka chwile zwatpienia, to probuje sie wyciszyc i modle sie na swoj sposob. tyle na ten temat.
kazdemu kto uwaza sie za wierzacego polecam bardzo kiazke" Kod Leonarda da Vinci". ja ogolnie nie czytam, ale po przeczytaniu tego kilka dni dochodzilem do siebie. nie chodzi mi tu o caly watek kryminalno sensacyjny, ale o ok. 20 stron, ktore opisuja wlasnie ostatnie dni zycia Chrystusai .........
nie , musicie to sami przeczytac. rozkmina na kilka dobrych dnie gwarantowana. pewnie zaraz se ktos pomysli, ze jestem jakis fanatycznym antychrystem. ale mysle ze kazdy katolik powinien to przeczytac, by sprawdzic czym tak naprawde jest nasza religia

Add by Admin:Zedytowałem twojego posta ! Następnym razem zastanów się zanim coś wyślesz (jest taka opcja jak EDIT
'...Ma dimmi cosa c'e di meglio
Di una continua sofferenza per arrivare alla vittoria...'
mati
Posty: 403
Rejestracja: 9 kwie 2004, 10:22
Lokalizacja: Rzeszów

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: mati »

fajnie, że polecasz, ale Kościół ma zdecydowane stanowisko i mówi, ze jezeli ktos jest katolikiem to tej ksiazki nie powinien czytać, w ten sposób przeczy samemu sobie, przeczy prawdom ewangelicznym, czyli nie może sie nazywać wierzącym
Nasir
Posty: 737
Rejestracja: 21 sie 2005, 14:19
Lokalizacja: Kielce\Krakow

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Nasir »

Mati a ty czytales??
'...Ma dimmi cosa c'e di meglio
Di una continua sofferenza per arrivare alla vittoria...'
MiRas.
Posty: 3346
Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
Lokalizacja: Loża Szyderców
Kontakt:

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: MiRas. »

Co do tej ksiązki to mimo, że jestem katolikiem (praktykującym) to przeczytałbym ją mimo 'zakazu' ... od tak, dla edukacji samego siebie... mam za sobą 'Mein Kampf' i 'Biblię Szatana' jak do tej pory dalej jestem Katolikiem, nie odwróciłem się od tej wiary, więc jeśli 'Biblia Sztana' mnie nie 'zmyliła' z kursu i nie stałem się satanistą, jesli `Mein Kampf`nie zrobiło ze mnie nazisty, to wątpię, aby 'Kod Leonarda...' zmienił coś w mym spojrzeniu na świat... dzięki takim 'lekturom' mam więszą wiedzę, lecz swego podejścia do kilku spraw nie jest w stanie zmienieć mi żadna książka...
Obrazek

____________________
Jeśli jesteś kibicem przejścia dla pieszych... tzw. zeber
Jeśli Twój poziom jest pod osią X...
Jeśli na dodatek jesteś sfrustrowanym ich fanem...
Który chce jak zwykle wyładować swą...
Frustrację, która spowodowana jest tym, że...
Z definicji fani turyńskiej babci takie cechy wykazują...
To dla swojego dobra... wyjdź stąd...
Albo ja Ci w tym pomogę.

Amen.
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Ljarro »

Pomijając fakt ze "Kod..." to czysta fikcja literacka
Anonymous

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Anonymous »

sinisza pisze: Domy dziecka wlasnie po to stworzyli, w razie jakiegos wypadku losowego, rodzice wiedza ze nie poradza sobie z takim dzieckiem i nie chca brac takiej odpowiedzialnosci.
Ja na dzien dzisiejszy postapilabym tak samo. Kto wie.. moze jak urodze dziecko to moja opinia sie zmieni.
Nie, nie po to stworzono domy dziecka... domy dziecka stworzono po to by trafialy tam dzieci osierocone lub dzieci ktorzy maja patologie w rodzinie i dalszy pobyt w ich "rodzinnym domu" bylby dla nich "pieklem",a nie po to zeby rodzice ktorym urodzilo sie np. chore dziecko UCIEKALO od obowiazkow i WYBIERALO NAJPROSTSZE rozwiazanie (oczywiscie sa niekiedy wyjatki, ale przeciez praktycznie kazdy rodzic przy odrobinie checi i milosci do dziecka dalby rade takie dziecko wychowac), kazde takie pokrzywdzone przez los dziecko zasluguje przeciez na taka sama milosc jak te zdrowe.... i wogole co to za matka ktora oddala by swoje dziecko z powodu choroby? najlepiej... oddac jak jakas "zesputa rzecz" i po klopocie :|
hamsti
Posty: 125
Rejestracja: 3 lip 2005, 20:10
Lokalizacja: Jedlina z Lublina

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: hamsti »

"Kod Leonarda da Vinci" Buahahaha dla wszystkich co dali się na to nabrać. Najbardziej mnie rozsmieszyło to jakoby blond włosa postać na "Ostatniej wieczerzy" miała być Maria Magdaleną. Albo jakoby Jezus Chrystus należał do rodu Merowingów i był przodkiem Templariuszy... Już bardziej wiarygodne są "Proroctwa Oriona (...)". Ale na przykład inne książki Browna jak na przykład "Demony i Anioły" są bardziej ekscytujące...
A propos wiary. Dam taki cytat s. Faustyny o piekle "Jest to miejsce wielkiej kaźni jakiż jest obszar jego strasznie wielki (...) Trzecią męką jest że ten los nigdy się nie zmieni(...) jest to miejsce w którym najwięcej jest dusz tych który w nie nie wierzyły" Kieruję ten cytat a zwłaszcza do wszystkich którzy nie wierzą że jest życie pozagrobowe i można trafić do Piekła albo Nieba.

Sinisza jak Lazio grało to siedziałaś tam gdzie Di Canio salutował??
Obrazek
JEEEEEEEEEEEEST SCUDETTTTTO
Przemek

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Przemek »

Wiadomo ze w ''kodzie'' jest wiele zmyslonych rzeczy,ba nawet juz widzialem książke prostującą text leonarda.Brown podkoloryzował swoją książke by podbila czytelników i tak sie stało.Miras tez czytałem biblae szatana :twisted: :P na początku myslałem ze to bedzie o jakis niestowrzonych rzeczach ale myliłem sie.I tak to nie zmieniło moje widzenia na swiat.Niedługo chce przeczytac sobie ''mein kampf''ale nie mam od kogo pozyczyc...w bibliotece chyba nie ma co? :D
Anton
Posty: 122
Rejestracja: 4 mar 2005, 21:46
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

religia , bog ...i co dalej ?

Post autor: Anton »

A co myślicie o Kodzie Biblii :?: Jak narazie przeczytałem pierwszą część i wywarła ona na mnie, może nie ogromnie ale duże wrażenie. Na biurku leży już druga część i mam nadzieje, że będę ją czytał z takim zaciekawieniem jak pierwszą. Swoją drogą polecam bo może to nam dać dużo do myślenia :wink:
[br]
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ava by Ocelot
ODPOWIEDZ