Zgoda, polskie szkolenie stoi na niskim poziomie i na to Beenhakker nie ma wpływu. Ja jednak mam do niego pretensje o to, że nie potrafi przyznać się do błędu, uważa się za najlepszego i najmądrzejszego. Publicznie obraża Antoniego Piechniczka i Zbigniewa Bońka, powołuje piłkarzy według jego sympatii a nie tych, którzy są w najwyższej formie. Czasem po długich namowach przez dziennikarzy powoła jakiegoś zawodnika (Brożek, Jeleń) ale nie rozumiem, co dalej w kadrze robią tacy zawodnicy jak Smolarek czy Rogerkcp_wwa pisze: i niestety dla wielu,ktorzy wieszaja psy na Benhałerze to,ze pilkarze z RPA biegali 4x szybciej od naszych, mieli technike 4x lepsza nie jest wina trenera kadry tylko ten problem zaczyna sie juz na poziomie szkolenia mlodziezy,poprzez przejscie do seniorow i braki baz treningowych najwiekszych nawet klubow w Polsce.
Do tego ciągle broni się meczami z Portugalią i Czechami wygranymi po 2-1 i to są jego główne argumenty. Jeden świetny mecz na rok to zdecydowanie za mało panie Leo! Do tego boi się powołać zawodników z trudnym charakterem, a potem wychodzi jak na Euro, że nasi grają bez jaj bo brakuje właśnie takich graczy 
Druga sprawa, już nie dotycząca Leo to przyznawanie obywatelstw. Roger, który spędził w Polsce 2 lata i praktycznie nie wymówi żadnego słowa zostaje reprezentantem Polski w miesiąc, a Obraniak mający polskie korzenie, wciąż powtarzający, że chce grać dla Polski dostaje obywatelstwo po 1,5 roku starań
Coś tu jest nie tak...
. Piłkarze nasi zawsze mieli problem z grą w czerwcu patrz(MŚ 02,06,ME 08) 
