Globus pisze:
W samym Mediolanie kibiców Interu jest podobno troszeczkę więcej ale nie jest to duża różnica. Na świecie raczej trudno to oszacować. Co do walk to na pewno się jakieś zdarzają ale nie ma typowych ustawek takich jak w Polsce. Poza tym kibice Interu i Milanu raczej nie mają tak wielkiego ciśnienia na siebie na mieście jeśli chodzi o mordobicie i często można zobaczyć osoby we wrogich barwach razem czy mijających się na ulicach. Inny klimat kibicowski.
Każdy wie, że inter to Pany i mistrzowie więc się do nich nie rzucają.
Forza
Generalnie we Włoszech dominuje filozofia "ultra".Tam wszystko dzieje się spontanicznie, nie ma chowania się po lasach i ćwiczenia tylko po to by ustawkę wygrać.Gdy dochodzi do awantury to nie ma hools,piknik,ultras czy ktoś jeszcze, wszyscy za klub.
W samym Mediolanie ponoć po równo, ale już w całej Lombardi przewagę ma Inter, za to Milan ma więcej FC w innych częściach Włoch.Ciężko ocenić.
Podczas oglądania derbów miałem dziwne przeczucie, że kibice AC Milan to tacy chuligani co ganiają czarno niebieskich i ich po prostu biją. Te strzały czy wybuchy co były na derbach myślałem, ze to od ACM i są po prostu chuliganami ale cieszę się, że tak nie jest i chciałbym aby inter trzymał władzę w mediolanie pod względem kibiców a pod względem gry w piłkę trzyma władzę na świecie
Ekipa sportowa Interu jest raczej jak na Polskie realia słaba. Podobnie Milanu czy Juve. Udowodnił to CSKA który w liczbie o połowę mniejszą rozwalił pod stadionem Inter bez problemowo.
Kilka foto ekip Interu
"Jesteśmy Interem i nie możemy o tym zapominać" - Marco Materazzi
No tak to IRRIDUCIBILI czyli skini, spadkobiercy rozwiązanych w połowie lat 80 innych grup skinów
No ale o takie grupy ciężko jak wspomniano przeważają ultrasi. Dla kibica z nad Wisły to może być niezrozumiałe że można normalnie przemieścić się pod stadion w swoich barwach razem z kibicami drużyny przeciwnej
Dla mnie tam ważniejsza jest liczebność i oddanie kibiców, a nie kiboli i chuliganów. Mnie nie obchodzi, którzy się lepiej naparzają czy są bardziej napakowani, od tego są sporty walki, które też lubię oglądać Nie mieszajmy pięknego sportu z chamstwem i buractwem !
magneto86 pisze:
Dla mnie tam ważniejsza jest liczebność i oddanie kibiców, a nie kiboli i chuliganów. Mnie nie obchodzi, którzy się lepiej naparzają czy są bardziej napakowani, od tego są sporty walki, które też lubię oglądać Nie mieszajmy pięknego sportu z chamstwem i buractwem !
magneto86 pisze:
Dla mnie tam ważniejsza jest liczebność i oddanie kibiców, a nie kiboli i chuliganów. Mnie nie obchodzi, którzy się lepiej naparzają czy są bardziej napakowani, od tego są sporty walki, które też lubię oglądać Nie mieszajmy pięknego sportu z chamstwem i buractwem !
Lepiej odpuść sobie takie wypowiedzi bo wywołasz nie potrzebną napinkę a jak widać Twoje kibicowanie ogranicza się do sopcasta. Jeżeli jara Cię liczebność to jedź na Barce i cykaj sobie fotki z kitajcami.
"Jesteśmy Interem i nie możemy o tym zapominać" - Marco Materazzi
Oprawa ultrasów Motoru na kończącym sezon meczu z Resovią:
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt, za daleko stąd do gór złotych, tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty, Co za ludzie mordują się dla paru złotych?! Krew solą tej ziemi, w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Trochę o Euro:
Wisła obija jakąś grupę Angoli, Lechia kroi flagę Niemiecką+ kilka pojedynczych akcji z pijanymi Irlandczykami, ŁKS niby obił CSK-a + Widzew, Lech konkretnie obija "zorganizowaną" grupę Dynama, Mławianka ugryzła jakiś kawałek flagi hiszpańskiej. Co by nie było najważniejsze aby Ruscy wtorkowe popołudnie zapamiętali na długo, niekoniecznie z dobrej strony.
"Gdy padnie tolerancji mur
i przejrzą na oczy Rodacy.
pedofilom na szyję sznur!
a geje do obozów pracy!"
Minister pisze:
Trochę o Euro:
Wisła obija jakąś grupę Angoli, Lechia kroi flagę Niemiecką+ kilka pojedynczych akcji z pijanymi Irlandczykami, ŁKS niby obił CSK-a + Widzew, Lech konkretnie obija "zorganizowaną" grupę Dynama, Mławianka ugryzła jakiś kawałek flagi hiszpańskiej. Co by nie było najważniejsze aby Ruscy wtorkowe popołudnie zapamiętali na długo, niekoniecznie z dobrej strony.
Mam nadzieje, że pisząc o zagranicznych kibicach nie masz na myśli zwykłych ludzi, którzy przyjechali się emocjonować euro? Bo widziałem już takich kozaczków co zaczepiają zwykłych kibiców. Oczywiście, koniecznie w dużej przewadze liczebnej.
Minister pisze:
Trochę o Euro:
Wisła obija jakąś grupę Angoli, Lechia kroi flagę Niemiecką+ kilka pojedynczych akcji z pijanymi Irlandczykami, ŁKS niby obił CSK-a + Widzew, Lech konkretnie obija "zorganizowaną" grupę Dynama, Mławianka ugryzła jakiś kawałek flagi hiszpańskiej.
+ Śląsk Wrocław wraz z Miedzią Legnica kroi jakąś szmatę ruskich.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt, za daleko stąd do gór złotych, tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty, Co za ludzie mordują się dla paru złotych?! Krew solą tej ziemi, w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Parole e aggettivi non bastano piu. Servono atti concreti, come la candidatura al Pallone d'oro, e chi gli nega il voto non e figlio di Maria e non capisce nulla. Immenso, indescrivibile. Fino alla fine Il Principe Diego Milito.
Gornik z Gieksa moze tez byli, jednak na filmku rozpoznalem 2 z Lechii z czego jeden sam przyznal ze byla glownie Lechia i kilku z Legii, a kto poza tym jeszcze sie zakrecil tego pewnie nikt nie zliczy.
PS. w sumie to mozna przyjac, ze byla to po prostu Polska
"Gdy padnie tolerancji mur
i przejrzą na oczy Rodacy.
pedofilom na szyję sznur!
a geje do obozów pracy!"