26 kolejka: Inter vs Benevento

Tutaj sobie rozmawiamy na temat nadchodzącego i ostatniego meczu Nerazzurrich
Piekarz
Posty: 2078
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 26 kolejka: Inter vs Benevento

Post autor: Piekarz »

Mora pisze:
Piekarz pisze:
Mora pisze:
Piekarz pisze:Podniecanie się Milanem, którego dobra seria trwa na razie znacznie krócej niż serie Stramaccioniego, Manciniego, Piolego i Spallettiego i jeszcze traktowanie tego jako argumentu za zmianą trenera w Interze jest tak słabe i krótkowzroczne, że nie będę się silił na analizę tej słabości.
Wskaż mi w moim poście stwierdzenie, że Spallettiego trzeba zwolnić. Naprawdę powinieneś zapisać się na kurs czytania ze zrozumieniem, masz z tym wyraźny problem. Oczywiście zabierz ze sobą Klinsiego, będzie Wam raźniej.

Gdy już skończysz kurs, w mig załapiesz o co mi chodziło w całym poście. Jeśli jednak nie, to podpowiem, że powinieneś DOKŁADNIE przeczytać początek posta, czyli krótką wymianę zdań z maverikiem. Jeśli i to nie pomoże, to równie dokładnie przeczytaj kilka ostatnich postów Alfy. Powodzenia.
Bla bla bla zaczepki personalne z humorkiem bla bla bla... może chodźmy na kurs we trójkę, bo ja też nigdzie nie napisałem, że chcesz zwolnić Spallettiego. I od razu zapraszam na lekcję logiki: wszystkie argumenty przeciwko Spallettiemu, tzn. wszelka jego krytyka, są w naturalny sposób argumentami za jego zwolnieniem niezależnie od tego, czy podmiot je przytaczający tego zwolnienia chce czy nie. To, że X przytacza argumenty przeciwko jakiejś decyzji, nie znaczy przecież jeszcze, że nie może dostrzegać argumentów przemawiających na jej korzyść i uważać ich za przeważające. Na wszelki wypadek posłużę się przykładem w naoczności: jeśli napiszę, że zaletą posiadania Nagatomo w składzie są wpływy ze sprzedaży koszulek azjatyckim kibicom, to wytoczę argument za pozostawieniem go w Interze, mimo że będę bardzo chciał pozbycia się go.

Krótko mówiąc, wszystkie moje argumenty z poprzedniego posta stoją w tym samym miejscu i czekają na odpowiedź, bo to czy chcesz czy nie chcesz zwalniać Spallettiego nie ma dla nich znaczenia.
Jak nigdzie nie napisałeś, że chcę zwolnić Spalla, jak nawet specjalnie wytłuściłem Ci ten fragment, że niby podnieciłem się Milanem i to mój argument za zwolnieniem Spallettiego :lol: W całym poście krytykowałem trenera, ale nigdzie nie napisałem że trzeba go zwolnić, to dwie różne rzeczy, naucz się je odróżniać, zamiast wciskać ludziom to, czego nie napisali.
(...) zapraszam na lekcję logiki: wszystkie argumenty przeciwko Spallettiemu, tzn. wszelka jego krytyka, są w naturalny sposób argumentami za jego zwolnieniem niezależnie od tego, czy podmiot je przytaczający tego zwolnienia chce czy nie. To, że X przytacza argumenty przeciwko jakiejś decyzji, nie znaczy przecież jeszcze, że nie może dostrzegać argumentów przemawiających na jej korzyść i uważać ich za przeważające. Na wszelki wypadek posłużę się przykładem w naoczności: jeśli napiszę, że zaletą posiadania Nagatomo w składzie są wpływy ze sprzedaży koszulek azjatyckim kibicom, to wytoczę argument za pozostawieniem go w Interze, mimo że będę bardzo chciał pozbycia się go.

Krótko mówiąc, wszystkie moje argumenty z poprzedniego posta stoją w tym samym miejscu i czekają na odpowiedź, bo to czy chcesz czy nie chcesz zwalniać Spallettiego nie ma dla nich znaczenia.



Naprawdę nie wiem, co jeszcze mogę zrobić...
fcinter.pl
Posty: 433
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 26 kolejka: Inter vs Benevento

Post autor: fcinter.pl »

Mora pisze:
Piekarz pisze:
Mora pisze:
Piekarz pisze:Podniecanie się Milanem, którego dobra seria trwa na razie znacznie krócej niż serie Stramaccioniego, Manciniego, Piolego i Spallettiego i jeszcze traktowanie tego jako argumentu za zmianą trenera w Interze jest tak słabe i krótkowzroczne, że nie będę się silił na analizę tej słabości.
Wskaż mi w moim poście stwierdzenie, że Spallettiego trzeba zwolnić. Naprawdę powinieneś zapisać się na kurs czytania ze zrozumieniem, masz z tym wyraźny problem. Oczywiście zabierz ze sobą Klinsiego, będzie Wam raźniej.

Gdy już skończysz kurs, w mig załapiesz o co mi chodziło w całym poście. Jeśli jednak nie, to podpowiem, że powinieneś DOKŁADNIE przeczytać początek posta, czyli krótką wymianę zdań z maverikiem. Jeśli i to nie pomoże, to równie dokładnie przeczytaj kilka ostatnich postów Alfy. Powodzenia.
Bla bla bla zaczepki personalne z humorkiem bla bla bla... może chodźmy na kurs we trójkę, bo ja też nigdzie nie napisałem, że chcesz zwolnić Spallettiego. I od razu zapraszam na lekcję logiki: wszystkie argumenty przeciwko Spallettiemu, tzn. wszelka jego krytyka, są w naturalny sposób argumentami za jego zwolnieniem niezależnie od tego, czy podmiot je przytaczający tego zwolnienia chce czy nie. To, że X przytacza argumenty przeciwko jakiejś decyzji, nie znaczy przecież jeszcze, że nie może dostrzegać argumentów przemawiających na jej korzyść i uważać ich za przeważające. Na wszelki wypadek posłużę się przykładem w naoczności: jeśli napiszę, że zaletą posiadania Nagatomo w składzie są wpływy ze sprzedaży koszulek azjatyckim kibicom, to wytoczę argument za pozostawieniem go w Interze, mimo że będę bardzo chciał pozbycia się go.

Krótko mówiąc, wszystkie moje argumenty z poprzedniego posta stoją w tym samym miejscu i czekają na odpowiedź, bo to czy chcesz czy nie chcesz zwalniać Spallettiego nie ma dla nich znaczenia.
Jak nigdzie nie napisałeś, że chcę zwolnić Spalla, jak nawet specjalnie wytłuściłem Ci ten fragment, że niby podnieciłem się Milanem i to mój argument za zwolnieniem Spallettiego :lol: W całym poście krytykowałem trenera, ale nigdzie nie napisałem że trzeba go zwolnić, to dwie różne rzeczy, naucz się je odróżniać, zamiast wciskać ludziom to, czego nie napisali.

Co do Twoich "argumentów": pierwsze dwa akapity to pierdolenie, że rzekomo chcę zwolnić Spalla - farmazon, więc się do tego nie odniosę. Jeśli chodzi o Bałkańców: obaj nie wiemy na 100% skąd w ogóle wziął się ten problem, jednak samo jego powstanie to minus po stronie trenera, choć oczywiście takie sytuacje w klubach/kadrach się zdarzają. Błędem Spala było trzymanie takiego Persicia ciągle w składzie, niejako pokazanie "Ivan, możesz mi nawet naszczać na ryj, a i tak będziesz grać". Za Chorwata mógł grać ktokolwiek, ten pajac i tak nic nie dawał drużynie. Ktoś powie, że Perisiciowi jeden chuj czy gra czy nie gra, bo siano i tak się zgadza. Fajnie, ale za kilka miesięcy mundial, na którym na pewno mu zależy i nie może tam pojechać bez formy... A znając temperament takiego Simeone czy Gattuso usadziłby jednego i drugiego bardzo szybko. Tymczasem Lucek zachował się jakby problemu nie było. Chyba, że przeprowadzał jakieś rozmowy, które gówno dały, tego nie wiemy.
maverik pisze:No nie wiem, np. jakby kręcił wyniki jak de Boer, który zostawił Inter poza pierwszą 10? Albo zaczelibyśmy seryjnie przegrywać jak za Piolego? Tymczasem, ani tego, ani tego nie ma, a cel na ten moment mamy osiągniety, ale zapewnie nie zauważasz różnicy stąd te wypowiedzi.
Specjalnej różnicy w grze za de Boera i Spala nie widzę, ta sama bezładna kopanina bez pomysłu i elementu zaskoczenia. Miejsce w tabeli owszem wyższe, ale wiesz chyba, że to głównie zasługa kryzysu zespołów z Rzymu. Zresztą z taką grą i kalendarzem spotkań nie mamy co marzyć o LM. Dla mnie 3 miesiące kompletnej padaki to wystarczający czas na krytykę trenera, skoro dla Ciebie nie, to ok.

Randama, podobał Ci się występ 19-letniego Karamoha w meczu z Bologną, znawco? :lol:
No jak chuj, a jeszcze bardziej z Genoą :lol:
ODPOWIEDZ