34. kolejka Serie A: Inter - Roma

Tutaj sobie rozmawiamy na temat nadchodzącego i ostatniego meczu Nerazzurrich
ODPOWIEDZ
miniu86
Posty: 2923
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

34. kolejka Serie A: Inter - Roma

Post autor: miniu86 »

Założę bo trochę wstyd, że nawet tego nikomu się nie chce.

Przegrywamy sezon i to chyba tak na prawdę. Tak, bardzo ciężko. Trudno nawet być jakoś bardzo złym czy rozczarowanym bo od tygodni każdy to widział na horyzoncie, ale wiadomo, nadzieja umiera ostatnia. Niestety, ale przestrzelone transfery, brak poważnych inwestycji i wiele kontuzji, zmieszane z ilością frontów dają rozpaczliwe skutki. Oglądanie tego Interu robi się na prawdę bardzo ciężkie bo ciężko się patrzy na kogoś kto wie, że właśnie przegrywa wszystko na co pracował cały sezon. Tak po ludzku.

Forza Inter. :flaga: :inter:
Piotrek85
Posty: 36
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 34. kolejka Serie A: Inter - Roma

Post autor: Piotrek85 »

Szkoda mi ich ale to jest chyba koniec tej drużyny. Mam nadzieję,że pieniądze zarobione w LM chociaż częściowo będa zainwestowane w wzmocnienie drużyny. Arnautovic, Correa, Asllani,Taremi i Fratessi powinni odejść. Nie wiem co z 4 weteranów (Acerbi, Mkhitaryan, Darmian i Sommer) ale chyba ich czas też minął.
Imrahil
Posty: 1152
Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: 34. kolejka Serie A: Inter - Roma

Post autor: Imrahil »

No przykre się to wszystko zrobiło. W 10 dni przewalić cały sezon?! całkiem prawdziwe, bo już nawet sami zawodnicy nie wierzą w sukces.
Minister
Posty: 1761
Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
Lokalizacja: Giuseppe Meazza

Re: 34. kolejka Serie A: Inter - Roma

Post autor: Minister »

Wystarczy lekko cofnąć się w pamięci do meczu z Parma i przypomnieć sobie jak nasi liderzy kłócili się między sobą, machali łapami(Barella) żeby zrozumieć, że wtedy zaczął się marsz ku przepaści, albo kto wie, może i wcześniej.

Niestety, ale jak się bazuje na takiej taktyce, wymienności pozycji i schematów to trzeba mieć przygotowane harty do sezonu plus kolejne w gotowości na ławce. Piękny kontrast do naszej katastrofalnej formy fizycznej pokazały dwa mecze: Inter-Milan, Real-Barcelona. My przy słabym dla nas wyniku (0:1)nie mogliśmy wykrzesać z siebie nawet sztycha, Barca przy niekorzystnym wyniku wykrzesała ile trzeba było i zamknęła mecz wyglądając nawet w dogrywce lepiej fizycznie niż my na początku drugiej połowy z Milanem. A pamiętajmy, że oba mecze były „derbowe” i o motywację raczej nie powinno być trudno?

Niesamowita dla mnie też jest kwestia młodszych zawodników. Każdy szanujący się klub bazuje na młodej kadrze, która jest w stanie grać co 3 dni, my natomiast wypożyczamy po Europie jak jebnieci, nie dając kompletnie szansy zaistnieć u nas w drużynie, a potem się dziwimy, że Darmian gra w wieku 36 lat po 90 min, w tym samym momencie mamy prawie 20 mln na tą miernotę Asslaniego, który dwa razy prosto kopnął piłkę w jakimś Empoli. Kolejny to najświeższy nabytek Palacios, biorą gościa za grube miliony żeby go wypożyczać do klubu, w którym nawet nie ma zapewnionego grania…przecież to się kompletnie kupy nie trzyma. I jak sobie przypomnę te zajebiste zmiany Inzaghiego w LM na 2 min dla naszych młodzików żeby kopnęli sobie dwa razy piłkę, potem ich zezłomować, a po sezonie wypożyczyć i zapomnieć. Mistrzostwo świata strategii i planowania.

Ale kto by się tam przejmował, posłuchamy znowu zaraz słodkiego pierdolenia, że chcemy zachować konkurencyjną drużynę, która z najwyższą średnią wiekową znowu obsra się po pachy na ostatniej prostej.
Chuchu
Posty: 2230
Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: 34. kolejka Serie A: Inter - Roma

Post autor: Chuchu »

Wszystkie te rotacje przez cały sezon, żeby móc walczyć o pełną pulę o 3 puchary prawdopodobnie pójdą w piach w jakieś półtora tygodnia. Z Coppa wywalił nas Milan, nadziei na scudetto prawdopodobnie pozbawiają Bologna i Roma, a w środę mecz z Barceloną, przed którym ciężko być optymistą.

Terminarz mamy napięty, zawodnicy wyglądają jakby jechali już na oparach i najchętniej chyba rzuciliby biały ręcznik i skończyli sezon. Decydujące w kontekście mistrzostwa może okazać się nasza nieumiejętność gry z czołówką. Tak naprawdę tylko z Atalantą potrafiliśmy dobrze zapunktować. Poza tym:
2 remisy z Napoli
remis i porażka z Juventusem
remis i porażka z Bologną
zwycięstwo i porażka z Romą

Niby nie należy traktować Milanu jako czołówkę w tym sezonie, ale jednak derby to prestiżowe mecze, to do wymienionych wcześniej wyników dorzucić porażkę i remis z nimi, to wychodzi nam, że mecze klasy premium nam nie idą kompletnie. W 12 spotkaniach raptem 3 zwycięstwa. Mizerny to rezultat i ciężko oczekiwać, że taki zespół wygra mistrzostwo.

Jest to 4. sezon Inzaghiego w Interze. Jeśli po takim czasie będzie miał ma koncie tylko 1 scudetto, no to nie da się ukryć, jest to wynik rozczarowujący, biorąc pod uwagę, że ma najmocniejszy zespół w lidze.

Przed Napoli mecze z Torino (dziś), Lecce, Genoą, Parmą i Cagliari. Nie chce mi się wierzyć w to, że się co najmniej 2 razy tutaj wyłożą. Teraz tylko triumf w Lidze Mistrzów uratuje nam ten sezon, ale najbardziej prawdopodobny scenariusz na ten moment to niestety Zero Tituli.
miniu86
Posty: 2923
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 34. kolejka Serie A: Inter - Roma

Post autor: miniu86 »

1 mistrzostwo w te 4 lata nie wyglada dobrze, ale nie dla Inzaghiego tylko dla klubu. Tak na prawdę to do Inzaghiego można mieć pretensje tylko za jego drugi sezon kiedy to w lidze przegraliśmy chyba ze 12 razy, ale też nie do końca bo raz, że i tak przy tak grającym Napoli szans na Scudetto nie było, a dwa doszedł do finału LM.

W tym sezonie Inzaghi staje się niejako ofiarą tego, że z żadnych rozgrywek nie potrafił odpaść wystarczająco wcześnie - kuriozalne co nie? Ale tak niestety jest bo Inter nie ma kadry na walenie się po mordach na wszystkich frontach w kwietniu/maju, po prostu. Mamy FRATTESIEGO, który przez 80 minut zalicza 6 podań i to on zastępuje w składzie Mikiego bo Zieliński się rozsypał na najwazniejszy moment w sezonie.
To nie jest wina Simone tylko klubu. Jakim cudem gramy o triplette z takim podejściem właściciela? Tylko dzięki Inzaghiemu.
Co do zaś Napoli, to nie mam najmniejszych złudzeń. Conte nie wypuści tego, nie on. Nawet z całą tą pierdolowatoscia tego klubu, nie są w stanie tego spierdolić.
Więcej, zdobędą Scudetto ze sporą przewagą bo Interowi oprócz Verony zostały same mecze pułapki, a z pustego to wiadomo.
Piekarz
Posty: 2078
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 34. kolejka Serie A: Inter - Roma

Post autor: Piekarz »

Dziwne ale nawet mnie to za bardzo nie boli. Nawet gdybyśmy jakimś cudem jeszcze zdobyli mistrzostwo (raczej niemożliwe ze względu na Conte), to bylibyśmy najsłabszym mistrzem Włoch, jakiego widziałem, słabszym nawet niż Milan 2022 i Milan 2011. Nie powiem, że nie wziąłbym nawet i takiego mistrzostwa, ale wziąłbym je że tak powiem bez pocałowania ręki. Dużo bardziej bolałoby drugie miejsce po bardzo dobrej kampanii ligowej niż po takim trochę gównosezonie, w którym największą przyjemnością była wygrana z Atalantą. Ogarnijmy się lepiej na nowy sezon i przeprowadźmy prawdziwie mistrzowską kampanię, jak w zeszłym sezonie.

PS Frattesi won w pierwszej kolejności jeszcze przed Asllanim, co to w ogóle jest za kopacz z ekstraklasy xd
mio85
Posty: 769
Rejestracja: 25 sie 2009, 14:08

Re: 34. kolejka Serie A: Inter - Roma

Post autor: mio85 »

Zielińskiego też bym spieniężył nie daje tyle ile się po nim można było spodziewać. Najprostsze rozwiązania, gole z karnych, rzadko kiedy brał grę na siebie. Dla mnie to Zieliński z reprezentacji, a nie ten z Napoli. Kluczem będzie przemeblowanie pomocy (tylko Barella i Hakan powinni zostać) i znalezienie następcy Acerbiego.
ODPOWIEDZ