Kochani!
A może jednak...! Nie traćmy wiary do końca w Scudetto. Szanse zmalały po ostatnich porażkach, ale to jest dobry sezon i potrzeba nam być za zespołem do końca. Forza Inter!!
Mój sklad: Martinez - Biseck , De Vrij, Bastoni - Zalewski,Frattesi,Aslanni,Zielinski,Dimarco - Arna,Correa
35. kolejka Serie A: Inter - Hellas
-
- Posty: 764
- Rejestracja: 25 sie 2009, 14:08
Re: 35. kolejka Serie A: Inter - Hellas
Jak dziś będzie to jakoś wyglądało tym składem to będę bardzo zdziwiony. Właściwie ciężko oczekiwać z tymi pomocnikami, żeby klecić jakieś sensowne akcje. Ale może chociaż pokażą choć raz w sezonie jaja i wybiegają to, bo na zmęczenie nie mają prawa narzekać. Cóż, nie ma wyjścia , jedyne na co mamy szansę to Liga Mistrzów co jest paradoksem biorąc pod uwagę, jak wymagająca była w tym roku LM, a jak łatwa Serie A.
-
- Posty: 2230
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 35. kolejka Serie A: Inter - Hellas
Mecz się odbył, ciężko cokolwiek więcej napisać. Jedyne co mnie zaskoczyło to duża pewność wykonania tego rzutu karnego przez Asllaniego. O całej reszcie wydarzeń zdążyłem już zapomnieć.
-
- Posty: 2076
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 35. kolejka Serie A: Inter - Hellas
Wygrać jakikolwiek mecz tym składem węgla i papy to nie lada wyczyn: cieszmy się, że udało się przedłużyć ten stan, w którym będzie się jeszcze chciało sprawdzać wyniki Napoli i Interu. Choć na sprawdzaniu się już prawie na pewno skończy: Conte uniknął dzisiaj najlepszej okazji na stratę punktów i moim zdaniem szanse, że straci jeszcze co najmniej 3 punkty, spadły z 15% do jakichś 3%. A że prawdopodobieństwo, że Inter wygra wszystko do końca, delikatnie mówiąc nie wynosi 100%, to szacowałbym nasze szanse na scudetto na około 1%.
Najbardziej pozytywna rzecz tego wieczora była znana już przed meczem: Inzaghi ewidentnie zrozumiał tę przykrą prawdę, którą napisałem wyżej, i słusznie postawił absolutnie wszystko na rewanż z Barceloną, wybierając odpowiedni skład.
Przy okazji dowiedzieliśmy się, że z Barceloną zagra Taremi (jeśli nie będzie cudu z Lautaro). I dobrze. Z trojga złego, a nawet katastrofalnego, wolę już gościa, który był dobrym piłkarzem ale przestał przez niedookreślony brak formy, niż tego, który jak Correa nigdy nie był dobrym piłkarzem albo tego, który jak Arnautović wprawdzie dobrym piłkarzem był, ale już nie jest i być nie może, bo fizjologicznie jest statystycznym Polakiem po czterdziestce.
Najbardziej pozytywna rzecz tego wieczora była znana już przed meczem: Inzaghi ewidentnie zrozumiał tę przykrą prawdę, którą napisałem wyżej, i słusznie postawił absolutnie wszystko na rewanż z Barceloną, wybierając odpowiedni skład.
Przy okazji dowiedzieliśmy się, że z Barceloną zagra Taremi (jeśli nie będzie cudu z Lautaro). I dobrze. Z trojga złego, a nawet katastrofalnego, wolę już gościa, który był dobrym piłkarzem ale przestał przez niedookreślony brak formy, niż tego, który jak Correa nigdy nie był dobrym piłkarzem albo tego, który jak Arnautović wprawdzie dobrym piłkarzem był, ale już nie jest i być nie może, bo fizjologicznie jest statystycznym Polakiem po czterdziestce.
-
- Posty: 966
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: 35. kolejka Serie A: Inter - Hellas
Dobrze, że wygrali.
Oglądałem tylko 1. połowę ale być może częściej należało w meczach zwłaszcza u siebie dać pograć tym rezerwowym. Z drugiej strony kalendarz jest tak ułożony, że największe natężenie meczów kumuluje się w marcu i kwietniu.
Ciekaw jestem letnich wzmocnień i czy one przyniosą taki skutek , że Simone będzie więcej miał możliwości i z nich korzystał. Prawdę mówiąc równie dobrze tacy piłkarze jak Darmian, Acerbi i Miki mogą chcieć zakonczyc karierę po tym sezonie i wtedy trzeba by solidnie przekształcić skład.
Oglądałem tylko 1. połowę ale być może częściej należało w meczach zwłaszcza u siebie dać pograć tym rezerwowym. Z drugiej strony kalendarz jest tak ułożony, że największe natężenie meczów kumuluje się w marcu i kwietniu.
Ciekaw jestem letnich wzmocnień i czy one przyniosą taki skutek , że Simone będzie więcej miał możliwości i z nich korzystał. Prawdę mówiąc równie dobrze tacy piłkarze jak Darmian, Acerbi i Miki mogą chcieć zakonczyc karierę po tym sezonie i wtedy trzeba by solidnie przekształcić skład.
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 35. kolejka Serie A: Inter - Hellas
3 lata temu też była taka sytuacja, że przed underdogiem otworzyła się szansa na Scudetto i dobrze pamiętamy jak skończyło się liczenie na ich potknięcie. To było jedno pasmo frustracji spotęgowane jeszcze jakimiś niewytłumaczalnymi flopami obrońców. Dla nich każdy kolejny mecz to jak walka o życie i nie dadzą sobie tego wyrwać. Tylko jakaś zupełna anomalia mogłaby teraz spowodować, że nie wygrywają jakiegoś z tych 3 meczów.
Z drugiej strony gdy patrzę, że Inter po 35 kolejkach zgromadził marne 74 punkty to po prostu wolę się zamknąć.
Można mieć pretensje do trenera za niektóre rotacje, wypada mieć pretensje do właściciela za brak odpowiednich wzmocnień, ale też trzeba mieć pretensje do piłkarzy. To oni po wielokroć nie wykazali się wystarczającym animuszem w meczach, w których mieliśmy już wynik.
Z drugiej strony gdy patrzę, że Inter po 35 kolejkach zgromadził marne 74 punkty to po prostu wolę się zamknąć.
Można mieć pretensje do trenera za niektóre rotacje, wypada mieć pretensje do właściciela za brak odpowiednich wzmocnień, ale też trzeba mieć pretensje do piłkarzy. To oni po wielokroć nie wykazali się wystarczającym animuszem w meczach, w których mieliśmy już wynik.