Piszę z nowego konta, bo stare już całkiem mi padło, no ale do rzeczy.
Dziś o normalnej godz. czyli 21:00 gramy nasz 2. mecz na Klubowych MŚ. Są pewne obawy, że jak w przypadku naszych reprezentacji narodowych będzie to tzw. mecz o wszystko.
W meczu otwarcia przypomnę, że nie poradziliśmy sobie z jakimś Meksykiem. Czuć ewidentnie, że turniej nie ma takiego ciśnienia, ale odpadka po grupie to będzie jednak kolejna katastrofa i kamyczek już do ogródka nowego trenera, który umówmy się tak obiektywnie, to jeszcze za dużo zrobić nie mógł. Bardziej zasmucają mnie jednak inne info, które wg mnie są niezbyt dobrym prognostykiem. - Mianowicie chodzi mi o odejście Hakana i Frattesiego, oraz, że Miki będzie "moim pierwszym wyborem" , jak to stwierdził trener Chivu. 
Hmm, myślę że wielu z nas wyobraza sobie czym to się skończy na przełomie całego wyczerpującego sezonu, bo o ile Ormianin jakiś dobry mecz zawsze może dać, to po prostu jest to już wbrew wszelkiej logice aby on miał być naszym topowym i wręcz głównym bohaterem. Na rynku transferowym, też grane są stare dobrze znane piosenki. - Męczymy się ze sprowadzeniem gościa, który na moje oko jest wart te 25 mln zł I trzeba tyle dać i spokój, a nie tworzyć z tego kolejną telenowelę. O sprowadzeniu innych wzmocnień nawet już nie dywaguję, bo dobrze widać, że pieniędzy nie ma i raczej nie będzie...dlatego tym bardziej!! należy podkreślić jak ważne jest aby Inter zarobil jak najwięcej w Ameryce. Forza Inter....chociaż słabo to widzę...miłego weekendu!
Mój skład: Sommerek-Palacios,de Vrij,Bastoni-Dalbert2,Barella,Asllani,Sucić,Augusto-Martinez,Esposito.
