1. kolejka LE: Inter - Hapoel Beer Sheva

[Raffal]

Co w ogóle jest odważnego w ofensywnych zmianach pod koniec meczu jak się przegrywa i nie ma nic do stracenia?

Mancini nawet tego nie potrafił, ile razy było wprowadzanie obrońcy pod koniec meczu mimo niekorzystnego wyniku.

Chcesz czekać do marca z rozliczaniem trenera z drugą najdroższą kadrą w lidze?
Co z tego ile my za nich płaciliśmy, ważne jaką kadrą dysponujemy a tutaj ustępujemy Romie, Napoli nie mówiąc o Juve

Parafrazując Twoje słowa, mogę spytać, czy nie myślałeś kiedyś o karierze dziennikarza sportowego, wniósłbyś powiew świeżości, bo wszystkie dzisiejsze dzienniki sportowe we Włoszech nie mają jakoś problemu z ostrą krytyką Holendra.

Krytyka łatwo się sprzedaję i jest łatwo przyjmowana przez przeciętnego człowieka - natomiast niestety bardzo często jest mało konstruktywna. Atakowanie De Bura przez kibiców którzy guzik więdzą co się dzieje w szatni, na treningu a nawet bardzo często nie mają pojęcia jak wygląda gra bo w TV wszystkiego nie zobaczysz po 3 tygodniach pracy jest mało poważne - każdy menadżer(czy to sportowy czy biznesowy) dostaje okres na wdrążenie się w struktury, podjęcie swoich decyzji i poukładania tego po swojemu. A że my zmieniamy menadżera co rok to nie dziwne że tak to wygląda. Obwinianie trenera że po 15 treningach Perisic, Candreva czy Medel zapomnieli jak się gra w piłkę jest śmieszne - przez niego formy też nie stracili. 90% kibiców ułożyłaby skład dokładnie w ten sam sposób jak De Bur.

Nie twierdze że De bur bedzie strzałem w 10. każdy wołałby Simeone ale mamy De bura i trzeba dać mu szanse a nie odrazu go zwalniać. Jedyne co mnie cieszy że trenerem nie jest żaden z betonowych Włochów.

Jeżeli De Bur się niedaje to niech ktoś poda nazwisko trenera który w 3 tyg zapewni nam wyniki...

[Klinsi64]

Były, ale powiem szczerze że chyba jakość mocno spadła. Albo ja się zrobiłem bardziej wybredny. To drugie pewnie też, no ale spadła. Po pierwsze zaczęli dawać mniej mięsa, niby powierzchniowo tyle samo ale kawałki są cieńsze. Powalona sprawa, ledwo czuć to mięso, przede wszystkim czuć bułkę która jest najmniejszą atrakcją w tym wszystkim. W dodatku papryka była zimna i jeszcze do tego wszystkiego pożałowali mi majonezu, a przecież majonez jest bardzo ważny w tych kanapkach. Najlepszą kanapkę stadionową w życiu jadłem przed meczem Bologna-Fiorentina otwierającym sezon 09/10, z tortillą zamiast bułki i doskonałym mięsem, dodatkami i sosem. Obawiam się, że ta jakość może już się nie powtórzyć. Pozostaje mieć nadzieję że trafiłem na felerną ciężarówkę, ale zawsze te kanapki wokół San Siro były na równym poziomie. Możliwe że się nie zdecyduję, żeby to zweryfikować po Juve.

widać producent zauważył,że ludzie którzy za własne,ciężko zarobione pieniądze,przez nikogo nie zmuszani przychodzą oglądać coś takiego,zadowolą się byle gównem mimo to głowa do góry z juve będzie lepiej...albo nie

[Piekarz]

Komu jeszcze ustępujemy kadrą? Chievo, Palermo czy Hapoelowi? Mamy zdecydowanie lepszą kadrę niż w zeszłym sezonie, to jest fakt. Gramy zdecydowanie gorzej niż w zeszłym sezonie, to drugi fakt. Mało powiedziane, to chyba najgorszy początek sezonu jaki ktokolwiek z nas pamięta, może porównywalny z tym 5 lat temu (Gasperson bądź co bądź miał trudniejszych rywali). Czołowi i mniej czołowi zawodnicy nie zapomnieli jak się gra w piłkę, nie wpadli w depresję, nie roztyli się, bo grają dobrze w swoich reprezentacjach. Złóż to do kupy. Albo i nie.

"90% kibiców ułożyłaby skład dokładnie w ten sam sposób jak De Bur. "

Skąd masz te fantastyczne dane? Na moje oko 90% kibiców zrobiłoby wszystko żeby Ranocchia, Nagatomo, Melo czy Palacio już nigdy nie powąchali murawy.

De Bur szansę już dostał całkiem niezłą, cztery bardzo łatwe mecze. Nie dał rady w żadnym.

Ogólnie od dawna byłem przekonany, że ważniejsza jest dla Ciebie ładna gra niż wyniki. Zaczynam jednak podejrzewać że nie chodzi nawet o ładną grę (bo gra Interu De Boera jest arcyobrzydliwa, może nie licząc meczu z Palermo w którym była tylko zwyczajnie brzydka), tylko o to żeby trener nie był Włochem.

[Raffal]

Ładna gra nie oznacza wcale gry ofensywnej. Chce dobrej gry.
Skoro oceniamy trenera po 4 meczach to oceńmy też zawodników

Banega - ławka - mocno przeciętny mecze
Perisic, Candreva , Kondogbia - sprzedać.
Miranda, Ambrosio ławka
Podobno mamy 2 skład(najdroższy) we Włoszech a żaden zawodnik poza Handą nie zagrał na dobrym poziomie w 3 meczach.

to kim my mamy grać ? Ja wiem że początek był terminarzowo bardzo łatwy i sam byłem wściekły po każdym meczu ale obwinianie trenera o to jest dla mnie niepoważne - prędzej obwinie o to Manciniego niż Debura. Szukam możliwych zmian jakie poczyniłbym na miejscu Debura a żeby wyniki były a nasza gra wkońcu się kleiła ale sam nie postawiłbym ani na inne ustawienie ani na inny skład. Występ Ranocchi , Melo czy Palacio był tylko dlatego że graliśmy przed meczem z Juve gdzie trener ewidentnie chciał dać odpocząć zawodnikom którzy zagrają w niedziele. I fakt że zadnego z nich bym nie chciał juz w tej druzynie to ich wystawienie powinno dać nam spokojne 3pkt a że nie dało ? To nie wina trenera - wierze ze jeszcze 2-3 takie mecze wspomniaj czwórki i wyslemy ich do Chin.

Krytykować bardzo łatwo tylko znaleść rozwiązanie przynoszące zmiany na lepsze bardzo ciężko.
A pomysły o powrocie Manciniego który przez 18 miesięcy nie wypracował z drużyną nic pozytywnego jest dla mnie absurdem. A wierze że wynik jest efektem DOBREJ( I ŁADNEJ GRY- nie koniecznie ofensywnej) GRY a dobry wynik przy słabej grze tylko przypadkiem.

[Piekarz]

Ci piłkarze (poza D'Ambrosio, którego na żadnej ławce nawet bym nie chciał widzieć) od De Boera różnią się tym, że udowadniali w niedawnej przeszłości, że naprawdę potrafią grać w piłkę na wysokim poziomie. De Boer udowodnił tylko że potrafi wygrywać mistrzostwa Holandii z największym klubem w Holandii.

Nie oceniam jego kadencji pozytywnie, ale to bzdura że Mancini przez 18 miesięcy nic pozytywnego nie wypracował, wypracował najlepsze miejsce w tabeli od 2011 roku i najprawdopodobniej mocno przyczynił się do jakiegoś tam renesansu kadrowego, bardzo dalekiego od ideału, ale jednak. Będę zszokowany, jeśli De Boer mu chociaż dorówna, nie mówiąc o przebiciu.

[Raffal]

Czy uważasz że 4 miejsce zajeliśmy dlatego że na to zasłużyliśmy naszą grą w polu czy tylko i wyłącznie genialnemu sezonowi handanovica ? Fakt pewnego rodzaju rewolucja transferowa jest z jego udziałem choć bardziej podziwiam tu Ausilio bo Mancini wiekszość z tych transferów posadził na ławce.
Nie wiem jak De Bur zakończy sezon ale powinien otrzymać szanse żeby do marca prowadzić spokojnie druzyne bez obawy o posade - w przeciwnym przypadku zatrudnimy 9 trenera w przeciągu 6 lat....paranoja

[Piekarz]

Tak, uważam że zasłużyliśmy na to miejsce naszą grą w polu, nikt kto skończył pod nami nie zasłużył na nie bardziej. Co więcej uważam, że przypisywanie wyniku końcowego "tylko i wyłącznie" dobremu sezonowi bramkarza to jakieś wyższe poziomy absurdu. Bramki Icardiego się kompletnie nie liczyły, podania Perisicia też, interwencje Mirandy też?

Bez obawy o posadę do marca?! Jak np. do grudnia nie wygralibyśmy ani jednego meczu, to De Boer miałby zostać i kontynuować marsz do Serie B?

[hQ]

Spokojnie. Fatalnie przygotowana drużyna do sezonu jest powodem kilku czynników. EURO 2016, tournee w USA, rozdzielona kadra, fatalna atmosfera, trener, który chyba miał w dupie to czy będzie trenerem w nadchodzącym sezonie. Obwinianie De Boera za cały ten burdel jest śmieszne. Aby nadrobić wszystkie zaległości (zgranie, nowa filozofia trenera, aspekty fizyczne, atmosfera) potrzeba CZASU. Aby wszystko wyglądało tak jak chce trener, nie zrobi tego w 2 tygodnie. Czasem zespół wygra, ale raczej przypadkiem, częściej straci punkty. Taka szybka zmiana trenera? Ciekawe czemu Allegriego nie wywalili w poprzednim sezonie z Juve..

Na całym świecie każdy wie, że Ranocchia, Palacio, Nagatomo nadają się co najwyżej to Virtusa Lanciano, ale jestem pewien, że zagrali tylko z jednego powodu - teraz gramy z Juventusem.

Przeanalizujmy mecze ligowe. Pierwszy z Chievo, który w normalnych okolicznościach zapewne byśmy wygrali (zapewne z trudem, bo Chievo to zespół, który skupia się na tym aby punkty zdobywać w roli gospodarza). Pierwszy mecz trenera, który skład musiał ustalać na nos.
Drugi z Palermo, ja widziałem lepszą grę aniżeli w pierwszym spotkaniu, tak naprawdę totalny brak skuteczności i kartofel Palermo spowodował, że straciliśmy punkty.
Trzeci z Pescarą, który wygraliśmy, pomimo wyniku 0-1. Ile było spotkać w poprzednim sezonie gdzie traciliśmy pierwsi bramkę i totalnie nie potrafiliśmy odrobić strat? Tutaj wygraliśmy.

Patrząc na same nazwiska to oczywiście powinniśmy mieć 9 pkt, ale wiele czynników wpływa na to jaki będzie wynik. Z Juve będzie cholernie ciężko, ale paradoksalnie spodziewam się dobrej gry, gdyż nasza ekipa o wiele lepiej czuje się gdy musi się cofnąć i może kontrować niż wtedy, gdy jest zmuszona do gry pozycyjnej.

[Czarson]

Sporo masz racji hQ ale jeśli nie zaczniemy wygrywać i kolekcjonować punktów to nie będzie żadnej wymówki.

[Lovato]

Handanović nadal jest w bardzo dobrej formie co widać po ostatnich meczach więc dlaczego zespół nie wygrywa jak za Manciniego? Pierwszy od bardzo dawno zagraniczny trener usiadł na ławce Interu i już ma specjalne traktowanie ze strony takich kibiców jak Raffal, przed podpisaniem kontraktu wiedział w co się pakuje więc niech ponosi odpowiedzialność za wyniki tak jak każdy inny trener, cudów nikt nie oczekuje ale limit kompromitacji już się wyczerpał.

[Piekarz]

Taka szybka zmiana trenera? Ciekawe czemu Allegriego nie wywalili w poprzednim sezonie z Juve..

Może kurwa dlatego, że trzy miesiące wcześniej wygrał im mistrzostwo i doszedł do finału LM

[maniekfci]

Taka szybka zmiana trenera? Ciekawe czemu Allegriego nie wywalili w poprzednim sezonie z Juve..

Może kurwa dlatego, że trzy miesiące wcześniej wygrał im mistrzostwo i doszedł do finału LM

Hahahaha ja pierdolę, brak słów XD

[Odet]

Taka szybka zmiana trenera? Ciekawe czemu Allegriego nie wywalili w poprzednim sezonie z Juve..

Może kurwa dlatego, że trzy miesiące wcześniej wygrał im mistrzostwo i doszedł do finału LM

Dokładnie !!! lepiej bym tego nie ujął.
Pozdr.

[hQ]

No De Boer nie wygrał ligi z Interem i nie grał w LM rok wcześniej, więc dlatego ma zostać zwolniony? Najpierw nie chcecie zmieniać co 2 miesiące trenera, a jak zagrał trzy mecze to już go wywalacie. Co za hipokryzja.

[Piekarz]

Nie wierzę że naprawdę muszę to tłumaczyć ale dobra. Allegri udowodnił swoją wielką wartość, więc zwalnianie go po beznadziejnej serii paru meczów byłoby idiotycznie pochopne - należało raczej przyjąć założenie, że to chwilowy kryzys i facet z takimi sukcesami zaraz to ogarnie - i ogarnął. De Boer niczego nie udowodnił, ani w Interze ani nigdzie, jest trenerskim nikim z ligi holenderskiej której z perspektywy Serie A nie da się traktować poważnie, nic pozytywnego go nie broni przed zwolnieniem (bronią go jedynie czynniki negatywne - że późno objął drużynę albo że Mancini sabotował okres przygotowawczy jeśli ktoś w to wierzy) i obecnie najbardziej prawdopodobna wersja wydarzeń jest taka, że facet jest po prostu za słaby. Nie mówiąc już o tym, że problemy w Juve wynikały z wymiany kręgosłupa drużyny, a z Interu nie odszedł ani jeden istotny piłkarz, przyszło za to paru nieźle się zapowiadających.

[hQ]

No pewnie, wywalajmy trenerów co 4 mecze to na pewno nadejdzie w końcu stabilizacja (finansowa i zespołowa). Opłacajmy 10 trenerów i dalej dziwmy się, że jesteśmy w dupie a nie w Lidze Mistrzów. Simeone też gówno wygrał przed Atletico, np. w Catanii dał ciała. De Boer wygrał ligę holenderską bodaj czterokrotnie, wypromował kilku dobrych zawodników. Mówienie, że jest nikim śmierdzi po prostu nieobiektywizmem i grubą niechęcią do trenera. To pod jego okiem na wysoki poziom wskoczył choćby Milik czy Cillessen. Na 6 sezonów ligę wygrał czterokrotnie. Dał pierwszy od sezonu 2003/2004 triumf w lidze Ajaxowi, gdzie w międzyczasie ligę wygrać potrafiło choćby Twente czy Alkmaar. Pierwszy raz od czasów gdy w Ajaxie grał Zlatan czy Sneijder, a bramki dla Feyenoordu strzelał Dirk Kuyt, a w przodzie PSV szalał Kezman. Więc mówienie, że jest nikim jest trochę słabe.

Nie wiem gdzie będzie Inter za miesiąc czy dwa, ale zwalnianie i obwinianie Holendra jest śmieszne biorąc pod uwagę okoliczności zatrudnienia go w klubie.

[Chuchu]

Nie przypominam sobie, kiedy ostatnio wyszliśmy dobrze na zatrudnieniu trenera z ligi ogórkowej, który tam sobie nieźle poradził. Być może de Boer nagle dozna olśnienia taktycznego i się okaże objawieniem trenerskim w Interze, ale póki co to wygląda to wszystko kompletnie bez ładu składu, tak jak narzekałem na grę bez większej taktyki za Mancio, tak teraz to już wygląda jak kompletna samowolka i gra jest na poziomie tej z wiosny 2013 kiedy to trenerem był Stramaccioni. Do tej pory graliśmy mecze z: Chievo, Palermo, Pescarą i Hapoelem Beer Szewa. Nasz bilans to 1-1-2, a w bramkach 3-6. Serio nie można mieć tutaj żadnych pretensji do trenera?

[miniu86]

Obiektywnie na rzecz patrząc to obecnie jest gorzej niż za Manciniego; jednak o zwolnieniu Holendra nie ma mowy. Zarząd zostawi go do stycznia. Zmienić to może tylko zupełna katastrofa czyli np 4 wygrane na koncie do 15 kolejki.
Tak czy inaczej warto zawczasu mieć przygotowaną alternatywę, tak żeby nagle nie chwytać pierwszego lepszego z pod Lidla.

[Klinsi64]

Nie przypominam sobie, kiedy ostatnio wyszliśmy dobrze na zatrudnieniu trenera z ligi ogórkowej

a zatrudniliśmy kiedyś takiego?

[hQ]

Benitez z angielskiej?

Wygrywamy z Juventusem 2-1. Meczu nie widziałem bo wróciłem dopiero z pracy. De Bur to dalej kmiot i do wyrzucenia czy już jest ok?