Stryjek pisze: ↑27 paź 2019, 22:08
Po co te nerwy "ja pierdle" "jesteś załamujący"
Wracając do logiki, wiec z BVB mocno mu tą notę zawyżyłeś,tutaj nie bo gazety podają podobne noty.
Wszystko by mi w sumie pasowało bo jego ocena w stosunku do innych ocen jest ok,ale ty nazywasz ten występ solidnym co mi nie pasuje i jest zawyżeniem, to był zdecydowanie zwykły przeciętny występ.
Mówisz,że nie kieruje się logiką,a w twoim stawianiu Gagi wyżej od Vecino nie ma żadnej logiki, czy to nie hipokryzja i projekcja którą stosujesz ?
Ad. 1 Nie chce mi się już przeklejać opisów z przytoczonych źródeł, ale możesz mi wierzyć na słowo (albo i nie, Twoja sprawa), że 6 a tym bardziej 6,5 we włoskim systemie ocen zawodników nie oznacza przeciętnego występu tylko właśnie co najmniej solidny, więc jeśli określenie solidny występ jest zawyżeniem, to i nota 6 jest zawyżeniem, więc nie ma specjalnego znaczenia czy się czepiasz słówek czy cyferek: czepiasz się z dupy.
Ad. 2 Jeśli w stawianiu Gagliardiniego wyżej niż Vecino nie ma ŻADNEJ logiki, to znaczy że nasz trener jest idiotą i kieruje się czystymi emocjami przy wybieraniu składu, bo już parę razy wybrał tego pierwszego zamiast tego drugiego i bynajmniej nie dlatego, że Vecino po czymś odpoczywał. Handluj z tym Stryjku. Ja w przeciwieństwie do Ciebie rozumiem, że można woleć Gagliardiniego od Vecino albo Vecino od Gagliardiniego, bo obaj to przeciętni piłkarze, którzy może powinni być rezerwowymi w Interze, a może nie, ale na pewno nie powinni grać w pierwszym składzie. Ja odrobinę wolę Gagliardiniego, ale nie robię z tego religii i jak ktoś powie, że Vecino jest lepszy od Gagsa, to nie będę rozdzierał szat i zachowywał się, jakby powiedział, że Ranocchia jest lepszy od De Vrija.