Dla mnie to mecz o honor ponieważ nie wyobrażam sobie by Inter, który latem zainwestował sporo pieniędzy, który ma jasną wizje i przede wszystkim lepszych piłkarzy skończył sezon za Milanem, który to skupował odpady i w którym przez ostatnie miesiące panował chaos. Niewybaczalne byłoby przegrać z nimi jeszcze przed własną publicznością.
Żywię nadzieję, że zawodnicy Interu myślą podobnie i pokażą na boisku 120% zaangażowania, walki i pasji.
Dla Piolego jest to mecz o posadę tak więc, mam nadzieję, że w końcu uda mu się zrozumieć sygnały jakie dostaje po każdym meczu z boiska, czyli: wprowadzanie Palacio nie da nic choćbyś się nawet zesrał na środku boiska, nie trzymaj Candrevy czy Perisicia jeśli 3 mecz z rzędu nic nie wnoszą do gry, nie wystawiaj Medela do pomocy, a Murillo w jego miejsce, niech szatan nie podkusi by wystawić Brozovica na choćby minutę - to są wszystko rzeczy, które nauczył się już chyba każdy poza Stefano.
Godnie zakończyć sezon

