8. kolejka Serie A: Inter-Bologna

Tutaj sobie rozmawiamy na temat nadchodzącego i ostatniego meczu Nerazzurrich
ODPOWIEDZ
mio85
Posty: 710
Rejestracja: 25 sie 2009, 14:08

8. kolejka Serie A: Inter-Bologna

Post autor: mio85 »

Dobrze już było. Wielu już widziało nas w roli Napoli z zeszłego sezonu, ale - i to tylko dzięki naszym staraniom - takiej dominacji nie osiągniemy. Druga bramka Bolonii to był Benny Hill w wykonaniu naszej defensywy, a Sommer zrobil Handanovicia chociaz pilka leciala i plakala.
Mora
Posty: 2592
Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: 8. kolejka Serie A: Inter-Bologna

Post autor: Mora »

Frajersko stracone dwa punkty, zremisowaliśmy wygrany mecz. Przy szybkim 2:0 nasi zawodnicy myśleli chyba, że mecz sam się dogra, a w drugiej połowie doszło zmęczenie Ligą Mistrzów i brak pomysłu. Szkoda, bo u siebie powinniśmy ogrywać jakieś Sassuola czy Bolonię.

Trzeba oddać teamowi Motty, że zagrali bardzo dobry mecz.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
miniu86
Posty: 2882
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 8. kolejka Serie A: Inter-Bologna

Post autor: miniu86 »

Zespół Motty to nie amatorzy, wręcz przeciwnie, regularnie odbierają pkt faworytom. Lepszy remis z nimi niż z Lecce czy Frosinone, pod warunkiem jednak, że zespół wyciągnie wnioski bo tego typu wpadki trzeba ograniczać do minimum. Sezon będzie długi, 19 pkt po 8 kolejkach wygląda dobrze, ale jeśli chcemy liczyć się w walce o tytuł na wiosnę to trzeba nauczyć się lepiej zarządzać takimi meczami. Dla mnie karygodne dzisiaj było to jak szybko Bolonia strzeliła gola kontaktowego bo to od razu zwiastowało spore problemy.
Piekarz
Posty: 2018
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 8. kolejka Serie A: Inter-Bologna

Post autor: Piekarz »

To nie wstyd (choć już bardziej wstyd niż chwała) zremisować z Bologną Motty, nawet u siebie, natomiast trochę wstyd po prowadzeniu 2-0 i w obliczu faktu, że dzisiaj wydarzyło się prawie to samo co z Sassuolo. Mecz, który był prawie wygrany, przez nic innego jak NIECHLUJSTWO remisujemy (tam mecz, który był na dobrej drodze do wygrania, przez to samo niechlujstwo przegraliśmy). I tu i tu niechlujstwo dotyczy i ataku, i obrony - wtedy bardziej ataku, teraz bardziej obrony (jako fazy gry, nie jako formacji, bo Lautaro dzisiaj był jednym z głównych defensywnych winowajców). Dzisiaj mam pretensje prawie do każdego. No cóż, zwycięstwo z Benficą było ważniejsze, przeżyjmy tę wpadkę i punktujmy po przerwie.
Adriano_forever
Posty: 1282
Rejestracja: 18 mar 2009, 20:57
Lokalizacja: Krasnystaw mlekiem płynący

Re: 8. kolejka Serie A: Inter-Bologna

Post autor: Adriano_forever »

Nie możemy robić nie wiadomo jak dobrego klubu z Bologny. Jesteśmy finalistami ubiegłorocznej Ligi Mistrzów, graliśmy jak równy z równym z najlepszym zespołem obecnie na świecie więc ligowy średniak jakim jest Bologna nie może nam sprawiać takich problemów, szczególnie, że prowadziliśmy dwoma bramkami helloł!
miniu86
Posty: 2882
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 8. kolejka Serie A: Inter-Bologna

Post autor: miniu86 »

Jedno jest pewne, jeżeli piłkarze sami mówią, że celem na sezon jest Scudetto to trzeba to w tych ciężkich i niewygodnych meczach pokazywać. Szczególnie mam tu na myśli koncentracje w grze defensywnej. Ten karny sprokurowany przez Lautaro czy niewyjaśnione zachowanie 3 obrońców przy drugim golu to wszystko błędy, których łatwo uniknąć, ale trzeba wpierw pamiętać o co my gramy.
Interowi sędziowie częściej zabierają niż dają(trochę to niepokojące przyznam), więc chłopaki tym bardziej muszą uważać w tych ligowych potyczkach żeby pkt nam nie uciekały.
Szczególnie gdy popatrzymy na Milan i ich zdolność do przepychania wyników z pomocą lub bez pomocy sędziego.
Tom_Hardy
Posty: 215
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 8. kolejka Serie A: Inter-Bologna

Post autor: Tom_Hardy »

Nie chce mi sie juz nawet komentować, chwalić ani szkalować. Niby początek sezonu, niby nowa jakość, a dalej tracimy punkty jak zwykłe frajery. Mental chyba nie wszedł na wyższy poziom. Czuję powtórkę z rozrywki z sezonu mistrzowskiego dla Milanu. Będziemy sobie ich obijać w derbach, a na GM tracić punkty, zaś oni konsekwentnie punktować. Oby nie, ale coś tu nie gra z głowami i te niby rotacje też g.... warte.
ODPOWIEDZ