25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
-
- Posty: 6594
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
W niedzielę ciężki mecz, jeden z kluczowych pojedynków wyjazdowych, które zagramy wiosną o Scudetto.
Jak nam pójdzie?
Jak nam pójdzie?
-
- Posty: 2076
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
Nie umiem być dobrej myśli przed meczem z Juve. Liczby są nieubłagane, przez ostatnie 10 lat wygraliśmy z nimi w Turynie dosłownie jeden raz (i to na styk 1-0, mimo sporej przewagi gospodarzy), a i u siebie w lidze tylko trzy razy. Nawet gdy jesteśmy w wysokiej formie, a oni w nędznej, najlepsze na co nas stać to męczarnie i jednobramkowe zwycięstwo; często nie stać nawet na to. Zawsze wychodzą na nas z maksymalnym zaangażowaniem, a nas często dotyka lekkie zesranie; bardzo często oni są w tych meczach cyniczni, a my frajerzymy. I to jest opis rzeczywistości ostatnich 20 lat, a nie wnioskowanie anegdotyczne.
Mam poczucie, że zwycięstwo w niedzielę po prostu nam się należy za absolutnie kompromitujące wypuszczenie prowadzenia przy 4-4 jesienią oraz za absolutnie żenujący urobek 1 punktu w dwóch meczach z gównianym Milanem. Ale to poczucie nie zmienia faktu, że nie zaskoczy mnie żaden wynik poza chyba tylko jakimś zmiażdżeniem Juve. Remis przyjmę z niesmakiem, ale bez rozdzierania szat, za bardzo się przyzwyczaiłem.
Mam poczucie, że zwycięstwo w niedzielę po prostu nam się należy za absolutnie kompromitujące wypuszczenie prowadzenia przy 4-4 jesienią oraz za absolutnie żenujący urobek 1 punktu w dwóch meczach z gównianym Milanem. Ale to poczucie nie zmienia faktu, że nie zaskoczy mnie żaden wynik poza chyba tylko jakimś zmiażdżeniem Juve. Remis przyjmę z niesmakiem, ale bez rozdzierania szat, za bardzo się przyzwyczaiłem.
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 21 sie 2007, 12:02
- Lokalizacja: Radom/Wrocław
Re: 25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
Jak wyżej, to miasto jest przeklęte i nie umiemy tam wygrywać nawet jeśli jesteśmy niezaprzeczalnie lepsi, ba, nawet u siebie ciężko nam przychodzi granie z nimi.
Kluczowe będzie wyeliminowanie szybkich zwinnnych skrzydłowych, bo z nimi mamy problem w pojedynkach biegowych i jak nas dryblują 1 vs 1. Yildiz, Conceicao, Weah. Ten sam problem mamy z Milanem i Leao, Theo, Pulisic.
Kluczowe będzie wyeliminowanie szybkich zwinnnych skrzydłowych, bo z nimi mamy problem w pojedynkach biegowych i jak nas dryblują 1 vs 1. Yildiz, Conceicao, Weah. Ten sam problem mamy z Milanem i Leao, Theo, Pulisic.
-
- Posty: 139
- Rejestracja: 9 mar 2008, 17:51
Re: 25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
Powiedzmy sobie szczerze... na wygraną nie liczę, remis biorę w ciemno nawet 0:0 

-
- Posty: 966
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: 25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
Zwyciestwo daje nam wyjście na pole position w wyścigu o scudetto, dlatego wypada o tym pomyśleć. Strategiczny mecz dla tego sezonu. Juve po trudnym boju na tygodniu w LM, my odpoczywaliśmy dzięki wypracowanej wcześniej przewadze. Teraz trzeba wykorzystać moment gdy Napoli gubi ważne punkty. Wydawalo sie, że porażka z Violą poważnie komplikuje ale los sie do nas uśmiechnął. Forza Inter!
-
- Posty: 966
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: 25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
Skład ; Sommer -Biseck,Acerbi,Bastoni-Denzel,Barella,Calha,Miki,Zalewski-Lautaro,Mehdi
-
- Posty: 2627
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: 25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
...czuję, że Inter się zesra.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 2076
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: 25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
Przynajmniej nie muszę już nic pisać po meczu, bo wszystko o jego przebiegu napisałem przed xd
Lautaro dramatyczny typ.
Lautaro dramatyczny typ.
-
- Posty: 764
- Rejestracja: 25 sie 2009, 14:08
Re: 25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
I chuj nam dał ten odpoczynek od Ligi Mistrzów, bije nas drużyna która gra co trzy dni. Dlatego tak frajerski był ten remis z jesieni, I takie porażki jak z Fiorentiną. Wygrana z Violą sprawiłaby, że dziś na ten wynik powiedzieliśmy : no trudno. A tak to można sobie żyły podcinać. Z tymi złodziejami w dwóch meczach powinniśmy mieć 4 punkty, a mamy kurwa 1. Ci oczywiście bramka z zamieszania i kreatywności Kolo, inaczej pewnie nic by nie wcisnęli. Nie dość, że dla nas teraz mistrzostwo będzie arcytrudne to złodzieje pewnie będą mieli top 3, po serii ratowanych zwycięstw i remisów w ostatnich minutach meczu. Oby się zesrali w Eindhoven, a dla nas jest nadzieja, że Napoli może pogubi kilka punktów. Tylko, że my też będziemy się kaleczyć i w Neapolu nas zjedzą i nam odjadą.
-
- Posty: 553
- Rejestracja: 25 sie 2006, 19:27
- Lokalizacja: Chełmno/Toruń
Re: 25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
Klasyka ...
-
- Posty: 1720
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: 25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
Szkoda.
Weszliśmy w mecz mocno, zaryzykowaliśmy, nie udało się.
Nie winię nawet trenera, trudno winić.
Jak się ma takich "napastników" jak Panicz, to trudno strzelać gole. Do grudnia grając z Lautaro wychodziliśmy od razu w 10, bo on ani przyjąć ani podać nie umiał (juz nie mówię o strzelaniu). Teraz gramy w 11, bo juz się sam z siebie nie przewraca, ale dalej bez napastnika...
Generalnie mamy napastników którzy boją się strzelać (Taremi, Arna) i szukają podania lub boją się murawy (Correa). Tikus z urazem to za mało.
Na szczęście gole zdobywają obrońcy (aż 17 goli w lidze w tym sezonie) i w nich cała nadzieja.
Hakan od powrotu po urazie w każdym meczu kompro (teraz dał się przestawić Muaniemu). Ja bym go wprowadzał wolniej, a nie od razu na początku na Milan, Violę czy Juve. Wolałbym wystawić graczy w rytmie meczowym. Trener uważa inaczej.
Osobiście też wolę będącego w rytmie De Vrja zamiast Lorda.
Ta miłość trenera do Mikiego zupełnie dla mnie niezrozumiała, ale cóż.
Jeden genialny Barella w pomocy sam wszystkiego (w pomocy) nie pociągnie.
Podsumowując: nie winię trenera, bo pomysł na mecz był, sytuacje też. Nie udało się, więc trudno. Gratulację dla ekipy trenera Motty.
Pozdr.
Weszliśmy w mecz mocno, zaryzykowaliśmy, nie udało się.
Nie winię nawet trenera, trudno winić.
Jak się ma takich "napastników" jak Panicz, to trudno strzelać gole. Do grudnia grając z Lautaro wychodziliśmy od razu w 10, bo on ani przyjąć ani podać nie umiał (juz nie mówię o strzelaniu). Teraz gramy w 11, bo juz się sam z siebie nie przewraca, ale dalej bez napastnika...
Generalnie mamy napastników którzy boją się strzelać (Taremi, Arna) i szukają podania lub boją się murawy (Correa). Tikus z urazem to za mało.
Na szczęście gole zdobywają obrońcy (aż 17 goli w lidze w tym sezonie) i w nich cała nadzieja.
Hakan od powrotu po urazie w każdym meczu kompro (teraz dał się przestawić Muaniemu). Ja bym go wprowadzał wolniej, a nie od razu na początku na Milan, Violę czy Juve. Wolałbym wystawić graczy w rytmie meczowym. Trener uważa inaczej.
Osobiście też wolę będącego w rytmie De Vrja zamiast Lorda.
Ta miłość trenera do Mikiego zupełnie dla mnie niezrozumiała, ale cóż.
Jeden genialny Barella w pomocy sam wszystkiego (w pomocy) nie pociągnie.
Podsumowując: nie winię trenera, bo pomysł na mecz był, sytuacje też. Nie udało się, więc trudno. Gratulację dla ekipy trenera Motty.
Pozdr.
-
- Posty: 2055
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 19:05
Re: 25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
Dramat. Po pierwszej połowie już byłem pewien, ze to przegramy. Nie można takich sytuacji marnować z juve.
Kolejny dramatyczny występ Lautaro. Dodać do tego Tikus, który jest pod formą i mamy aktualnie 0 napastników. Obawiam się, że Napoli nam ostatecznie zgasi światło i będzie pierwsze ZERO TITULI od dawna.
Kolejny dramatyczny występ Lautaro. Dodać do tego Tikus, który jest pod formą i mamy aktualnie 0 napastników. Obawiam się, że Napoli nam ostatecznie zgasi światło i będzie pierwsze ZERO TITULI od dawna.
-
- Posty: 966
- Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16
Re: 25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
Potrzebna jest taka reaktywacja jak w 2023 r. od marca.
Tylko Sommer, Denzel i Barella grali okej.

-
- Posty: 2920
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 25. kolejka Serie A: Juventus - Inter
Ta drużyna chyba definitywnie straciła moje zaufanie w spotkaniach typu premium. Do meczu z Napoli podejdę z wielkim dystansem i bez większych oczekiwań. Zbyt wiele razy w tym sezonie pokazaliśmy, że nie potrafimy zachować zimnej krwi, utrzymać koncentracji czy zarządzać wynikiem. To jest wielki odwrót pod tym względem w porównaniu do poprzedniej kampanii.
Jeżeli ten wynik nie będzie momentem przełomowym dla tej drużyny to obawiam się, że będzie początkiem końca tego sezonu.
W ataku nie mamy alternatyw, 25 kolejek za nami, a nasz najlepszy napastnik ma tylko 13 goli i to nie jest Lautaro(tylko 9 sic!). O reszcie napastników nawet nie ma co wspominać. To jest bez wątpienia wielki problem.
W pomocy zastanowiłbym się, nad większą ilością minut dla Zielińskiego zważywszy, że Hakan jest po prostu żałosny.
Inzaghi ma o czym myśleć bo pomimo wielu pochwał sypiących się na niego z Europy, ten sezon zdaje się wymykać mu się z rąk.
Jeżeli ten wynik nie będzie momentem przełomowym dla tej drużyny to obawiam się, że będzie początkiem końca tego sezonu.
W ataku nie mamy alternatyw, 25 kolejek za nami, a nasz najlepszy napastnik ma tylko 13 goli i to nie jest Lautaro(tylko 9 sic!). O reszcie napastników nawet nie ma co wspominać. To jest bez wątpienia wielki problem.
W pomocy zastanowiłbym się, nad większą ilością minut dla Zielińskiego zważywszy, że Hakan jest po prostu żałosny.
Inzaghi ma o czym myśleć bo pomimo wielu pochwał sypiących się na niego z Europy, ten sezon zdaje się wymykać mu się z rąk.