12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
-
- Posty: 1387
- Rejestracja: 30 wrz 2006, 09:59
- Lokalizacja: Droga Mleczna
12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Kolejny mecz przed nami, który łatwy nie będzie, ale w którym punktami dzielić się nie wolno. Jufki w LM i wczoraj z Pescarą udowadniają, że żadnej zadyszki nie złapali i to, co wywalczyliśmy w sobotę nie może być dziś stracone. Atalana dawno nie grała tak dobrego sezonu... my z resztą też. Największą bolączką są kontuzje, ale możemy być chyba spokojni, bo jasnym jest, ze przy naszej ławce stoi taktyk i trener a nie klown lub słup soli. Wierzę w zwycięstwo, w to, że Strama znajdzie sposób na Atalante i 11 zwycięstwo z rzędu.
-
- Posty: 2230
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Podtrzymać śliczną passę wygranych na wyjeździe. Bez Ranocchii i Samuela dziś zagramy, ale myślę, że damy radę. Bergamo to nie jest żadna twierdza. Liczę na dobrą formę naszych, szczególnie Guarina, no i że Palacio znowu strzeli. Stawiam 2-0 dla nas.
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Z pewnością czeka nas ciężki mecz jak to w Bergamo. Trzeba mieć nadzieje, że Stramaccioni wybierze odpowiednią taktykę i chłopaki przywiozą do Mediolanu 3 punkty.
-
- Posty: 583
- Rejestracja: 25 lut 2012, 00:52
- Lokalizacja: Sosnowiec / Kraków
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Coś czuję, że będzie ciężki mecz, ale wygramy
Niech zwycięska passa trwa dalej !

-
- Posty: 1093
- Rejestracja: 4 kwie 2011, 14:15
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
do łatwych na pewno ten mecz nie będzie należał, ale wierze w 3pkt
FORZA INTER
FORZA INTER
-
- Posty: 298
- Rejestracja: 25 maja 2010, 20:02
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
FORZA INTER!!!
-
- Posty: 2230
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Mecz może nie tragiczny w naszym wykonaniu, ale obrona grała wielką padakę. W Silvestre wierzę, bronię go, ale cały czas daje mi ku temu coraz mniej argumentów. Nie jestem "zaślepiony jak kibic Barcy" jak to mnie ktoś na sb określił, ale myslę, Zawiódł też kompletnie dziś Juan. Jak szły akcje skrzydłem Atalanty to zamiast kryć to stał i się przyglądał. Piękny gol i kolejny dobry występ Guarina. Jego wysoka forma cieszy. Chciałbym zobaczyć w następnym meczu Sneijdera za Cassano, bo Antek już któreś spotkanie z rzędu słabo rozgrywa.
Spodziewałem się ciężkiego meczu, ale mimo wszystko zwycięstwa, bo Atalanta to nie są jacyś mocarze, aczkolwiek dzisiaj dobrze zagrali, trzeba im przyznać.
Spodziewałem się ciężkiego meczu, ale mimo wszystko zwycięstwa, bo Atalanta to nie są jacyś mocarze, aczkolwiek dzisiaj dobrze zagrali, trzeba im przyznać.
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Kurewskie Bergamo. Jeżeli są w Serie A dwa miejsca, w których Inter grać nie potrafi to jest to Neapol i właśnie Bergamo. Obojętnie ilu byśmy nie mieli ofensywnych graczy i kto by nas nie trenował. Mourinho poległ tam nawet 1-3. Z bardzo pesymistycznymi odczuciami podchodziłem do tego spotkania od samego początku. Ku mojemu zdziwieniu po pierwszym gwizdku Inter objął inicjatywę i oblegał pole karne Atalanty, aż ta nie wyszła z kontrą i BACH, 0-1. Czyli jednak pomyślałem. Atalanta chwyciła Inter na bardzo krótką smycz. Po pierwszej mogło być 2-0, chociaż z drugiej strony Palacio też miał okazję.
Druga połowa, gol z wolnego Guarina 1-1, i nagle Atalanta ciśnie nas jak tęgi kowal Jaguśkę. Jeden, drugi atak udało się odeprzeć, ale za trzecim razem BACH. 2-1. Następnie sędzia odłożył mecz do zamrażalki nabierając się na sztuczkę jakiegoś pionka z Atalanty - karny i 1-3. Na koniec jeszcze rozmiary porażki zmniejszył Palacio.
Brak Ranocchi i Samuela aż nadto widoczny. Silvestre się starał, ale sfajczył przy pierwszym, jakże brzemiennym w skutki golu. Palacio i Cassano dzisiaj nie błysnęli, a Milito nie miał nawet okazji. Może to dobrze, że wraca Wes. Stramaccioni będzie miał więcej pola manewru. Szkoda straconych punktów, ale tragedii nie ma. Z ciekawością czekam na to co jeszcze przyniesie ten sezon.
Druga połowa, gol z wolnego Guarina 1-1, i nagle Atalanta ciśnie nas jak tęgi kowal Jaguśkę. Jeden, drugi atak udało się odeprzeć, ale za trzecim razem BACH. 2-1. Następnie sędzia odłożył mecz do zamrażalki nabierając się na sztuczkę jakiegoś pionka z Atalanty - karny i 1-3. Na koniec jeszcze rozmiary porażki zmniejszył Palacio.
Brak Ranocchi i Samuela aż nadto widoczny. Silvestre się starał, ale sfajczył przy pierwszym, jakże brzemiennym w skutki golu. Palacio i Cassano dzisiaj nie błysnęli, a Milito nie miał nawet okazji. Może to dobrze, że wraca Wes. Stramaccioni będzie miał więcej pola manewru. Szkoda straconych punktów, ale tragedii nie ma. Z ciekawością czekam na to co jeszcze przyniesie ten sezon.
-
- Posty: 769
- Rejestracja: 25 sie 2009, 14:08
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Silvestre po tym meczu powinien zostac zeslany do lagru, a Juan spalic sie ze wstydu........na ta chwile dwie kontuzje sprawiaja, ze nie mamy obrony, bo zmiennik kompletnie nie spelnia pokladanych w nim nadziei....nie oczekujemy cudow, ale zawodnik w tym wieku powinien prezentowac chcociaz przecietny poziom, a Silvestre wygladal jakby dzis debiutowal w serie a......Jesus z pewnoscia moze grac lepiej, ale przy boku musi miec Ranocchie i Samuela.....w dzisiejszym meczu po raz pierwszy swiatlo dzienne ujrzal problem, ktory zglaszalem juz latem - mianowicie, brak zmiennikow dla napastnikow......dzis Strama rozpaczliwie ratowal sie Pereira i Alvarezem, ktory lepiej jakby wogole nie wchodzil......najlepszy u nas Guarin, plusik dla Gargano za asyste......
-
- Posty: 1138
- Rejestracja: 3 maja 2008, 11:01
- Lokalizacja: Nowa Sól/Zielona Góra
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Mecz, o którym trzeba jak najszybciej zapomnieć. Trzeba! Bo można winić sędziego, warunki atmosferyczne, trajektorię lotu kropel deszczu itp. ale nie zasługiwaliśmy na to, żeby w tym meczu zdobyć chociaż punkt. Handa co miał wpuścić to wpuścił, fatalnie zagrała defensywa (Juan się trochę ratował ale też raczej słabo), Yuto po raz kolejny tragicznie w obronie i fatalnie w ataku, Zanetti dużo strat, Silvestre jak człowiek we mgle (karnego nie było ale co też trzeba mieć w bani, żeby w takiej sytuacji decydować się na wślizg?). Gargano ratuje asysta przy bramce Palacio, który mimo, że też nie grał najlepiej po raz kolejny przyćmił Milito, Cassano grał ... ciężko nawet znaleźć słowa na to jak grał. Najlepszy w naszych szeregach Guarin, który dodatkowo strzelił piękną bramkę. Fatalną zmianę dał Alvarez, chociaż jego można usprawiedliwiać brakiem ogrania i zbyt wielką chęcią pokazania się z dobrej strony.
Nie wiem do cholery dlaczego Yuto gra ciągle kosztem Pereiry, który w parę minut stworzył więcej zagrożenia pod bramką niż Japończyk przez cały mecz czy to z lewej czy to z prawej strony.
Limit zdobywania punktów mimo słabej gry został widocznie wyczerpany, bo realnie patrząc na punkty w tym meczu nie zasługiwaliśmy. Równie dobrze mogło się skończyć 5:2 ( i to tylko przy ODROBINIE szczęścia Atalanty)
Nie wiem do cholery dlaczego Yuto gra ciągle kosztem Pereiry, który w parę minut stworzył więcej zagrożenia pod bramką niż Japończyk przez cały mecz czy to z lewej czy to z prawej strony.
Limit zdobywania punktów mimo słabej gry został widocznie wyczerpany, bo realnie patrząc na punkty w tym meczu nie zasługiwaliśmy. Równie dobrze mogło się skończyć 5:2 ( i to tylko przy ODROBINIE szczęścia Atalanty)
-
- Posty: 600
- Rejestracja: 29 sie 2006, 13:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Mawia się, że zwycięstwo ma wielu ojców, a porażka zostaje sierotą. Ale nie dziś. Dziś drużyna, która rozgrywa dobre spotkanie, strzela dwa gole i niewiele brak, żeby strzeliła ich więcej przegrywa. Dlaczego? Bo jednogłośnym, bezsprzecznym ojcem porażki jest Matias Silvestre. Ten człowiek przekroczył dziś granice wszystkiego, co złe w piłce. Przy pierwszych dwóch golach tylko i wyłącznie on zawiódł najmocniej, a przy trzecim również przyłożył rękę do tego, ażeby Inter już nie podniósł się z kolan. Ten koleś jest chodzącą porażką i nie chcę go więcej widywać w jakimkolwiek następnym spotkaniu mojej drużyny. Drużyny, która ciężko pracowała, żeby odrobić stratę do Juve, a dziś za sprawą jednego beztalencia te wysiłki stały się daremne.
-
- Posty: 1461
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Czas najwyższy odpuścić rozgrywki Ligi Europejskiej. Inter nie ma kadry, aby walczyć na dwóch frontach. Gdyby nie mecz w Belgradzie, to być może dzisiejsze spotkanie potoczyłoby się zupełnie inaczej. Szczególnie zmęczenie widoczne było u Cambiasso i Zanettiego. Nie mówiąc już braku zmienników dla napastników. Mamy mocny pierwszy skład i Strama powinien skupić się na Serie A. Nabijanie zbędnych kilometrów w LE może tylko i wyłączenie popsuć nam sezon.
-
- Posty: 583
- Rejestracja: 25 lut 2012, 00:52
- Lokalizacja: Sosnowiec / Kraków
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Słaby mecz zwłaszcza formacji obronnej, ale pomoc również nie błyszczała. Boli to, że czasami zawodnicy Atalanty objeżdżali naszych jak pachołki na parkingu......Na plus Palacio, Guarin i Handa, reszta słabo.
-
- Posty: 913
- Rejestracja: 26 sie 2006, 18:25
- Lokalizacja: Kraków
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
opisywać całego meczu mi sie nie chce ale kilka komentarzy co do paru aktorów...
Silvestre....brak ogrania, brak umiejetności , strach w oczach gdy ma piłke przy nodze a jego wymiana piłki z Handą przejdzie do legendy, wślizg w polu karnym tak głupi że aż za niego należał się karny....zamiast blokować strzał to on z tyłu w nogi(nawet jeżeli faulu nie było)
Juan - zawodnik dobry ale od początku twierdze że taktycznie jeszcze wiele przed nim, gubi linie a jego gra polega raczej na wprowadzaniu haosu i umiejetnościach indywidualnych....wielki talent
Cambiasso - może i gra dobrze(nie dziś) ale jego bezsensowne bieganie aż drażni....jest wszędzie czyli nigdzie a jego wolne powroty to niczym korzeniowski na 50 km.....truchcik
Alvarez- po wejściu 3 bezsensowne akcje, ale taki efekt jak sie za wiele chce zrobic w 15 min,,,gdy sie uspokoił i zaczął grać widać było jego przydatność, zawodnik który potrafi krótko rozgrywać piłke a tego nam brakuje
Guarin....słaby początek a im dłużej tym lepiej ...bramka imponująca.
co do gry zespołu to widać brak schematów, gramy na afere , na kontry na szybkie przejęcia piłki.
oczekuje znacznie więcej od tych zawodników bo mają potencjał.
Chciałbym zobaczyć kilku zawodników ktorzy byli na ławce ale do tego trzeba mieć 3:0 w 60 minucie
Silvestre....brak ogrania, brak umiejetności , strach w oczach gdy ma piłke przy nodze a jego wymiana piłki z Handą przejdzie do legendy, wślizg w polu karnym tak głupi że aż za niego należał się karny....zamiast blokować strzał to on z tyłu w nogi(nawet jeżeli faulu nie było)
Juan - zawodnik dobry ale od początku twierdze że taktycznie jeszcze wiele przed nim, gubi linie a jego gra polega raczej na wprowadzaniu haosu i umiejetnościach indywidualnych....wielki talent
Cambiasso - może i gra dobrze(nie dziś) ale jego bezsensowne bieganie aż drażni....jest wszędzie czyli nigdzie a jego wolne powroty to niczym korzeniowski na 50 km.....truchcik
Alvarez- po wejściu 3 bezsensowne akcje, ale taki efekt jak sie za wiele chce zrobic w 15 min,,,gdy sie uspokoił i zaczął grać widać było jego przydatność, zawodnik który potrafi krótko rozgrywać piłke a tego nam brakuje
Guarin....słaby początek a im dłużej tym lepiej ...bramka imponująca.
co do gry zespołu to widać brak schematów, gramy na afere , na kontry na szybkie przejęcia piłki.
oczekuje znacznie więcej od tych zawodników bo mają potencjał.
Chciałbym zobaczyć kilku zawodników ktorzy byli na ławce ale do tego trzeba mieć 3:0 w 60 minucie
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 7 lis 2007, 21:54
- Lokalizacja: Szemud
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Mecz tak naprawdę mógł się skończyć każdym wynikiem. Był to typowy mecz kończący serie wygranych. Nam nie wychodziło bardzo mało (przede wszystkim nie wyszedł Silvestre) co w połączeniu z super postawą bramkarza (co prawda przy wolnym dał tyłka) zakończyło strzelanie na 2 bramkach, co nie daje zwycięstwa....
Martwi bardzo skład. Wypadają 2 gracze i już zmieniać trzeba system, sposób gry. Po tym meczu jeszcze bardziej ciekawi mnie polityka długofalowa Stramy. Ustawienia 343 bałem się i nadal się boję, gdyż zespół nie jest pod nie zbudowany - gorsze, zespół nie jest zbudowany pod jakiekolwiek ustawienie.
Strama, także trochę zawalił, ostatecznie nie znalazł sposobu jak zatrzymać ataki Atalanty. Jednak, z taką rezerwą to nie miał, większych szans na zmianę obrazu gry.
Wielkie brawa dla Atalanty - wielkie zaangażowanie, miałem wrażenie, że gra ich 20 (w obronie cały czas autobus, a w ataku 6 graczy wychodziło). Rodzi się nowy zespół w Serie A bazujący na szybkości i dynamice co cieszy. Niestety mecz przegrany. Teraz okaże się jakim trenerem jest Strama (Ranieri też miał swoją serię zwycięstw)
Martwi bardzo skład. Wypadają 2 gracze i już zmieniać trzeba system, sposób gry. Po tym meczu jeszcze bardziej ciekawi mnie polityka długofalowa Stramy. Ustawienia 343 bałem się i nadal się boję, gdyż zespół nie jest pod nie zbudowany - gorsze, zespół nie jest zbudowany pod jakiekolwiek ustawienie.
Strama, także trochę zawalił, ostatecznie nie znalazł sposobu jak zatrzymać ataki Atalanty. Jednak, z taką rezerwą to nie miał, większych szans na zmianę obrazu gry.
Wielkie brawa dla Atalanty - wielkie zaangażowanie, miałem wrażenie, że gra ich 20 (w obronie cały czas autobus, a w ataku 6 graczy wychodziło). Rodzi się nowy zespół w Serie A bazujący na szybkości i dynamice co cieszy. Niestety mecz przegrany. Teraz okaże się jakim trenerem jest Strama (Ranieri też miał swoją serię zwycięstw)
-
- Posty: 374
- Rejestracja: 14 sie 2006, 10:56
- Lokalizacja: Kruszwica
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Nie oszukujmy się Scudetto i tak jest poza zasięgiem
. Ważne żeby utrzymać się na 2-3 miejscu.
Jedno pytanie. Czy był karny?!

Jedno pytanie. Czy był karny?!
-
- Posty: 2923
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Trzeba przyznać, że brak Ranocchi i Samuela odczuliśmy natychmiastowo. Za tydzień z Cagliari u siebie, będzie to idealna okazja na reakcję po wczorajszej wpadce. Oby ta reakcja była dla nas satysfakcjonująca.
Na Juve się nie patrzmy. Jeśli mają zgubić punkty to zgubią. My zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy ogrywając ich w Turynie. Teraz skupmy się na sobie i najbliższym przeciwniku.
Na Juve się nie patrzmy. Jeśli mają zgubić punkty to zgubią. My zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy ogrywając ich w Turynie. Teraz skupmy się na sobie i najbliższym przeciwniku.
-
- Posty: 535
- Rejestracja: 26 gru 2004, 20:31
- Lokalizacja: Pszów
- Kontakt:
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Jak zazwyczaj przegrywamy w Bergamo. Widać było zmęczenie po wyjazdach do Turynu i Belgradu. Stramaccioni nie miał do dyspozycji Samuela i Ranocchi więc zdecydował się na 4-3-3, które się nie sprawdziło. Wydaje mi się, że wrócimy do 3-5-2 na wyjazdach i 3-4-3 u siebie. Było widać brak zrównoważenia w drużynie, trójka z przodu + Guarin to za dużo. Były zbyt duże przerwy między liniami. Silvestre słaby, pierwsza bramka należy do będącego ostatnio w dobrej formie(choć nie wczoraj) Cambiasso - nie wrócił za Bonaventurą i Atalanta wyszła w 5 przeciwko 4 defensorom Interu, strzelec był niekryty i trafił.
Mimo faktu, że taktyka nie do końca wypaliła było wiele sytuacji i ten mecz mogliśmy nawet wygrać gdybyśmy byli bardziej skuteczni. Karny też dyskusyjny, ale odgwizdany i trzeba to zaakceptować. Mamy 4 punkty straty i walczymy dalej - Juventus gra z Lazio za tydzień, my z Cagliari. Po cichu liczę, że choć o 2 oczka zmniejszymy dystans.
Mimo faktu, że taktyka nie do końca wypaliła było wiele sytuacji i ten mecz mogliśmy nawet wygrać gdybyśmy byli bardziej skuteczni. Karny też dyskusyjny, ale odgwizdany i trzeba to zaakceptować. Mamy 4 punkty straty i walczymy dalej - Juventus gra z Lazio za tydzień, my z Cagliari. Po cichu liczę, że choć o 2 oczka zmniejszymy dystans.
-
- Posty: 1387
- Rejestracja: 30 wrz 2006, 09:59
- Lokalizacja: Droga Mleczna
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Wczoraj wynik był gorszy niż gra, mimo wszystko, a to się nam dawno nie zdarzyło. Mieliśmy tyle pecha ile nasi rywale szczęścia. Tydzień temu walczyliśmy o Scudetto, a dzisiaj już nie walczymy? Ludzie bądźcie poważni, sezon jest strasznie długi, jeszcze Napoli albo Fiorentina mogą wywalczyć mistrzostwo. Juve napina klatę niczym dzik, a prawda jest taka, że przed nimi możliwe najcięższy miesiąc sezonu. Czekają ich mecze z Lazio, Milanem, Chelsea, Szachtarem i derby z bardzo dobrze grającym w tym roku Torino. Pięć cholernie trudnych meczów. Jeśli wygrają wszystkie, ok wtedy powiemy, że są poza naszym zasięgiem. Na razie róbmy swoje, Juve ma te swoje 10 mln kibiców, niech się spuszczają, my nie musimy im pomagać. Za tydzień gramy z Cagliari, trzeba pewnie wygrać i wrócić na swoje tory. Wielki sprawdzian Stramy - zdusić ewentualny kryzys jeszcze w zarodku.
-
- Posty: 913
- Rejestracja: 26 sie 2006, 18:25
- Lokalizacja: Kraków
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Gaszka, naprawde 4 zawodników ofensywnych to za dużo ?!?
Jak dla mnie problem tkwił bardziej że nasi pomocnicy nie rozgrywają piłki między sobą....wszystko na siłe pchane do przodu....dziwne to ale uważam że Alvarez powienien dostać czanse od początku....bo wyjście 3 napastnikami nie oznacza ze nie potrzebny jest ofensywny pomocnik.
A sposób poruszania sie Alvareza w środku boiska mi imponuje
Jak dla mnie problem tkwił bardziej że nasi pomocnicy nie rozgrywają piłki między sobą....wszystko na siłe pchane do przodu....dziwne to ale uważam że Alvarez powienien dostać czanse od początku....bo wyjście 3 napastnikami nie oznacza ze nie potrzebny jest ofensywny pomocnik.
A sposób poruszania sie Alvareza w środku boiska mi imponuje
-
- Posty: 535
- Rejestracja: 26 gru 2004, 20:31
- Lokalizacja: Pszów
- Kontakt:
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Grając na wyjeździe i bez dwójki podstawowych obrońców to za dużo. Ustawienie wczoraj ewidentnie nie zadziałało.
Gdybyśmy pierwsi wykorzystali sytuację na gola to pewnie mecz byłby całkiem inny, ale po stracie bramki nie mieliśmy pomysłu na grę i narażaliśmy się dodatkowo na kontry. Po raz pierwszy w tym sezonie tracimy też trzy bramki. Jestem pewny, że już w takim ustawieniu na wyjeździe nie zagramy. Co innego gdyby wynik tego wymagał - przegrywamy, rzucamy się do ataku, zmieniamy na takie ustawienie. Zobacz Raffal na ile sytuacji wczoraj pozwoliliśmy Atalancie. W Turynie było 3-4-3 bez Guarina (grał za to Munda) i od 15 do 90 minuty wyglądaliśmy o wiele solidniej. Pierwsze 15 minut było efektem szybko straconej bramki. Dlatego uważam, że nie grając u siebie nie możemy pozwalać sobie na taki luksus jak nasze tridente + Guarin / Sneijder, no chyba że gramy w Pescarze. Choć nawet tam zagraliśmy 4-3-1-2 z Guarinem, Gargano, Cambiasso, dalej Sneijder i Milito Cassano. Tak więc skład był jak dla mnie mniej ofensywny niż wczoraj i jednocześnie bardziej zrównoważony.
Zresztą nasze ustawienia na wyjazdach do tej pory w lidze;
Pescara 4-3-1-2
Torino 4-4-1-1
Chievo 3-5-1-1
Milan 3-4-1-2 z Zanettim i Nagatomo na bokach pomocy, bez Sneijdera i Guarina, za to grał Coutinho za Milito i Cassano.
Bologna 3-5-2 pomoc: Zanetti, Mudingayi, Gargano, Cambiasso Nagatomo, atak: Milito i Palacio
Juventus 3-4-3 pomoc: Zanetti, Gargano, Cambiasso e Nagatomo atak: Palacio, Milito, Cassano
No i wczorajsze ustawienie znamy. Wyraźnie widać, że Strama luki w obronie chciał załatać atakiem, co niestety nie przyniosło efektu. Oczywiście wszystkie poprzednie wyjazdy wygrane, straciliśmy w nich dwie bramki(z Juventusem i Bologną), wczoraj w jednym meczu 3 gole nam wpadły.
Gdybyśmy pierwsi wykorzystali sytuację na gola to pewnie mecz byłby całkiem inny, ale po stracie bramki nie mieliśmy pomysłu na grę i narażaliśmy się dodatkowo na kontry. Po raz pierwszy w tym sezonie tracimy też trzy bramki. Jestem pewny, że już w takim ustawieniu na wyjeździe nie zagramy. Co innego gdyby wynik tego wymagał - przegrywamy, rzucamy się do ataku, zmieniamy na takie ustawienie. Zobacz Raffal na ile sytuacji wczoraj pozwoliliśmy Atalancie. W Turynie było 3-4-3 bez Guarina (grał za to Munda) i od 15 do 90 minuty wyglądaliśmy o wiele solidniej. Pierwsze 15 minut było efektem szybko straconej bramki. Dlatego uważam, że nie grając u siebie nie możemy pozwalać sobie na taki luksus jak nasze tridente + Guarin / Sneijder, no chyba że gramy w Pescarze. Choć nawet tam zagraliśmy 4-3-1-2 z Guarinem, Gargano, Cambiasso, dalej Sneijder i Milito Cassano. Tak więc skład był jak dla mnie mniej ofensywny niż wczoraj i jednocześnie bardziej zrównoważony.
Zresztą nasze ustawienia na wyjazdach do tej pory w lidze;
Pescara 4-3-1-2
Torino 4-4-1-1
Chievo 3-5-1-1
Milan 3-4-1-2 z Zanettim i Nagatomo na bokach pomocy, bez Sneijdera i Guarina, za to grał Coutinho za Milito i Cassano.
Bologna 3-5-2 pomoc: Zanetti, Mudingayi, Gargano, Cambiasso Nagatomo, atak: Milito i Palacio
Juventus 3-4-3 pomoc: Zanetti, Gargano, Cambiasso e Nagatomo atak: Palacio, Milito, Cassano
No i wczorajsze ustawienie znamy. Wyraźnie widać, że Strama luki w obronie chciał załatać atakiem, co niestety nie przyniosło efektu. Oczywiście wszystkie poprzednie wyjazdy wygrane, straciliśmy w nich dwie bramki(z Juventusem i Bologną), wczoraj w jednym meczu 3 gole nam wpadły.
-
- Posty: 913
- Rejestracja: 26 sie 2006, 18:25
- Lokalizacja: Kraków
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
pytanie nasuwa sie czy zawiniło ustawienie czy zawodnicy, bo brak Rano, Samuela, Mundi napewno zauważalny.... dla mnie gra 3 ofensywnymi zawodnikami to nie jest ofensywne ustawienie , Guarin gra bardzo dobrze w destrukcji wieksze pretensje mam do Cambiasso który bawi się w trequealistę ....
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 7 lis 2007, 21:54
- Lokalizacja: Szemud
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Benitez wpoił Cuchu, że ten potrafi grać jako ofensywny pomocnik i od tego czasu Estebana ciągnie niemiłosiernie do przodu. Niestety grając 2 środkowymi obrońcami tworzymy za duże luki między formacjami. O ile Gargano pozostanie w defensywie to Guarin (ze względów na rozgrywanie) i Cuchu (ze względu na nieruchliwość starczą) wesoło latają z przodu. Kontry Atalanty idealnie to pokazywały.
Strasznie zadziwia mnie ustawienie 3 obrońców. Od "zawsze" gramy 4 z tyłu i był to pewnik, który de fakto był podstawą każdej "filozofii" gry. Teraz nagle okazuje się, że nie potrafimy sobie w takim zestawieniu poradzić.
Pokazuje to tylko jak pięknie zaawansowana taktycznie jest gra w piłkę. Defensywę tworzy się od już ataku.
Wracając do naszej taktyki. Post Gaszki (z ustawieniami) wybitnie pokazuje, że brak nam ciągłości taktycznej. Brak jakiejś długofalowej wizji zespołu (tak jak 433 Jose, wprowadził (na poważnie) dopiero po 1,5 roku pracy). AS jest trochę jak manager na rynku - zainteresowany jest małymi zwycięstwami z meczu na mecz. Boję się jednak, że z czasem wyjdzie brak większej wizji (znowu wypadną gracze, bądz przyjdzie mercato) i znów nie będzie sie układało. Dzięki wspólnemu projektowi zespołu można zastąpić połowę składu (Jose) i wprowadzać młodych.
Strasznie zadziwia mnie ustawienie 3 obrońców. Od "zawsze" gramy 4 z tyłu i był to pewnik, który de fakto był podstawą każdej "filozofii" gry. Teraz nagle okazuje się, że nie potrafimy sobie w takim zestawieniu poradzić.
Pokazuje to tylko jak pięknie zaawansowana taktycznie jest gra w piłkę. Defensywę tworzy się od już ataku.
Wracając do naszej taktyki. Post Gaszki (z ustawieniami) wybitnie pokazuje, że brak nam ciągłości taktycznej. Brak jakiejś długofalowej wizji zespołu (tak jak 433 Jose, wprowadził (na poważnie) dopiero po 1,5 roku pracy). AS jest trochę jak manager na rynku - zainteresowany jest małymi zwycięstwami z meczu na mecz. Boję się jednak, że z czasem wyjdzie brak większej wizji (znowu wypadną gracze, bądz przyjdzie mercato) i znów nie będzie sie układało. Dzięki wspólnemu projektowi zespołu można zastąpić połowę składu (Jose) i wprowadzać młodych.
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 wrz 2012, 22:16
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Pierwsza porażka na wyjeździe i już plujecie na Andreę, nieładnie. Widzę, że niektórzy za bardzo sobie do serca wzięli możliwość wygrania Scudetto
Primo, Andrea już znalazł optymalne ustawienie dla nas. To 3-4-3 z tridente z przodu. Przywołujecie poprzednie mecze jako dowód na brak konsekwencji Stramy, ale on poszukiwał optymalnego ustawienia.Sam go na początku krytykowałem, ale zauważcie, że od kiedy wrócił Palacio i tridente z przodu zaczęło funkcjonować to Strama tego nie zmieniał. Nie wystraszył się nawet wyjazdu do turynu
Porażka z Atalantą wynikła z kontuzji Rano i Samuela oraz ze zmęczenia zespołu. Mecz z juve kosztował dużo sił, a potem jeszcze Strama nie oszczędził zespołu w Belgradzie.
Brakuje nam środkowych obrońców, to na pewno tak jak brakuje zmiennika dla Milito. Fajnie, że są spore szanse na transfer Paulinho zimą, ale mam wrażenie, że akurat na jego pozycję to mamy dobrą obsadę. No chyba, że starczy nam kasy na 3 piłkarzy, to jestem jak najbardziej za!
Natomiast Alvarez jest porażką, zimą powinien odejść na wypożyczenie, np. do Espańolu. Jak się tam nie sprawdzi to latem trzeba go sprzedać i tyle.
Przykro mi też, że po jednym słabszym meczu pojawiają się znów głosy krytykujące Cambiasso. Facet ma równą wysoką formę od początku sezonu (poza ostatnim meczem), dzieli i rządzi w środku pola, a tu jakieś dziwne narzekanie na niego. Ogarnijcie się Panowie, bo po słabych 2 sezonach mamy na prawdę zespół, który jest 2 siłą w Italii.
FORZA INTER!!!!

Primo, Andrea już znalazł optymalne ustawienie dla nas. To 3-4-3 z tridente z przodu. Przywołujecie poprzednie mecze jako dowód na brak konsekwencji Stramy, ale on poszukiwał optymalnego ustawienia.Sam go na początku krytykowałem, ale zauważcie, że od kiedy wrócił Palacio i tridente z przodu zaczęło funkcjonować to Strama tego nie zmieniał. Nie wystraszył się nawet wyjazdu do turynu

Brakuje nam środkowych obrońców, to na pewno tak jak brakuje zmiennika dla Milito. Fajnie, że są spore szanse na transfer Paulinho zimą, ale mam wrażenie, że akurat na jego pozycję to mamy dobrą obsadę. No chyba, że starczy nam kasy na 3 piłkarzy, to jestem jak najbardziej za!

Przykro mi też, że po jednym słabszym meczu pojawiają się znów głosy krytykujące Cambiasso. Facet ma równą wysoką formę od początku sezonu (poza ostatnim meczem), dzieli i rządzi w środku pola, a tu jakieś dziwne narzekanie na niego. Ogarnijcie się Panowie, bo po słabych 2 sezonach mamy na prawdę zespół, który jest 2 siłą w Italii.
FORZA INTER!!!!
-
- Posty: 913
- Rejestracja: 26 sie 2006, 18:25
- Lokalizacja: Kraków
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
to nie jest krytyka gry w trakcie meczu a jego nastawienia, nie podoba mi się że urodzony def pomocnik jest częściej w polu karnym przeciwnika niż Milito ....może dlatego grając 4 w obronie pozostaje dziura w środku....grając 5 w obronie Juan często wychodzi bardzo wysoko do przodu niwelując tą dziure. Cambiassso powinien być bardziej z tyłu i tam starać się rozgrywać 

-
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 wrz 2012, 22:16
- Lokalizacja: Warszawa
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Ja tam widzę Cambiasso w środku pola, który czasami wychodzi do przodu, ale to nic nowego bo za Mourinho też miał ofensywne wejścia w pole karne
Czepiacie się jednego z najlepszych naszych piłkarzy, a tu tymczasem jest taki np. Cassano, który ostatnie mecze gra słabo a nikt go nie krytykuje jakoś.

-
- Posty: 913
- Rejestracja: 26 sie 2006, 18:25
- Lokalizacja: Kraków
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
tylko zwróć uwagę na późniejszy spirnt Cambiasso do obrony....pomocnik się charakteryzyje odpowiedzialnością a Cambiasso ją stracił
-
- Posty: 535
- Rejestracja: 26 gru 2004, 20:31
- Lokalizacja: Pszów
- Kontakt:
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Mam inne zdanie. U siebie gramy raczej jednym ustawieniem z malutkimi zmianami. Strasznie podoba mi się u Stramy to, że Inter potrafi grać teraz kilkoma ustawieniami i że z łatwością jest w stanie zmieniać te ustawienia całkowicie w trakcie meczu. To duży atut dla zespołu. Nie krytykuje trenera za decyzję o ustawieniu na poprzedni mecz, bo wiem, że jesteśmy w stanie tym systemem grać. Ustawienia z poprzednich wyjazdów pokazują jednak, że poza domem grając bez 4 graczy o charakterystycznym usposobieniu, a 3 czy 2 radziliśmy sobie lepiej. Zespół był wtedy bardziej zrównoważony i nie traciliśmy tylu goli.Don Balon pisze: Wracając do naszej taktyki. Post Gaszki (z ustawieniami) wybitnie pokazuje, że brak nam ciągłości taktycznej. Brak jakiejś długofalowej wizji zespołu (tak jak 433 Jose, wprowadził (na poważnie) dopiero po 1,5 roku pracy).
-
- Posty: 1387
- Rejestracja: 30 wrz 2006, 09:59
- Lokalizacja: Droga Mleczna
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
Myślę, że spóźniony (ok baaardzo spóźniony) powrót Cuchu nie wynikał z tego, że Esteban był nieodpowiedzialny. 32-letni wyjadacz, od lat w jednym klubie bimbałby sobie na akcje rywala? Jak to w ogóle brzmi. Cuchu po prostu jest potwornie zmęczony (gra na dwóch pozycjach), już po 10 min meczu cały się świecił od potu. Miał nie grać w tym meczu, ale wszystko skomplikowała kontuzja Mudiego i przedłużający się powrót Obiego. Może on, może Strama przecenili jego wydolność. Wiele osób na dźwięk nazwiska Paulinho na tej stronie odpowiada "ok, fajny koleś, ale tę pozycje mamy obsadzoną" a właśnie dupa, to bieda w na tej pozycji (jakościowo-ilościowa) przyczyniła się do porażki z Atalantą na równi z ubytkami na stopie. Kto by przypuszczał, że na tym etapie nie będziemy mieli do dyspozycji jeszcze Stankovica i Marigi, znowu Obiego i Mudiego? Teraz, wypadl Guarin (na szczęście na jeden mecz) i w zasadzie zostaje dwóch środkowych - Gargano i Cuchu (który miejmy nadzieję wypocznie przez ten tydzień bez wyjazdów). Liczyłem, ze Esteban zagra w środku obrony za beznadziejnego Silvestre, ale skoro nie ma Guarina, to w pomocy jest jeszcze bardziej potrzebny.Raffal pisze:tylko zwróć uwagę na późniejszy spirnt Cambiasso do obrony....pomocnik się charakteryzyje odpowiedzialnością a Cambiasso ją stracił
-
- Posty: 913
- Rejestracja: 26 sie 2006, 18:25
- Lokalizacja: Kraków
Re: 12. Kolejka Serie A: Atalanta-Inter
jeżeli miałbym pójść Twoim tokiem myślenia to Cambiasso jest co tydzień zmęczony bo mimo że ma dobrą forme to z powrotami u niego nie lepiej niż u Cassano....A jeżeli nie daje rady ŚRODKOWY POMOCNIK wrócić do obrony tzn że się tam nie nadaje....
po powrocie Sneijdera bedzie 3 zawodników nie uczestniczących w obronie ?
Mi trener zawsze mówił jak nie masz sił wrócić to nie wychodź ! Przecież Cambiassso jest częściej w polu karnym rywala niż Milito.
po powrocie Sneijdera bedzie 3 zawodników nie uczestniczących w obronie ?
Mi trener zawsze mówił jak nie masz sił wrócić to nie wychodź ! Przecież Cambiassso jest częściej w polu karnym rywala niż Milito.