Dobrze, że zapewniliśmy sobie pewny byt w Serie A już jakiś czas temu, bo gdybyśmy teraz mieli o to walczyć to (piszę tutaj całkiem serio) byłbym pełen obaw o to.
16 w tabeli Atalanta robi z nas frajerów na San Siro...
Drużyna naszpikowania nie piłkarzami... ba, nie kopaczami.. nawet nie amatorami, tylko darmozjadami i frajerami, zlepek przypadkowych chłopów bez ambicji. Ostatni raz u siebie w lidze wygraliśmy 10 lutego, czyli prawie 2 miesiące temu. W całym 2013 roku, w Serie A wygraliśmy aż 4 razy... a dzięki Bogu mamy niebawem połowę kwietnia.
Niech jeszcze jakiś pionek w wywiadzie wyskoczy, że walczymy o LE, albo o LM (

), albo, że ciężko pracują to już będę miał czarno na białym, że oni tam jadą na psychotropach, albo Combi każdemu aplikuje "głupiego Jasia".
Wiem, ze zwolnienie trenera nic nie da, tutaj nawet duet Ferguson - Mourinho miałby spory problem z ogarnięciem tego "burdello bum-bum", ale jeśli Stramaccioni nadal będzie prowadził Inter po tej dzisiejszej manianie to niesamowicie się zdziwię, bo nie jeden trener w Interze wyleciał dużo szybciej i to za czyny, które można byłoby wybaczyć.