Inter 2011/2012

[mio85]

hahah no i niestety tak jak sie spodziewalem Moratti znow nas nie rozpiescil........piszcie co chcecie, ale ja nie wierze ze cos ugramy z tym trenerem........obym sie mylil, ale wydaje mi sie ze karuzela z trenerami rozkrecila sie na dobre........poki Moratti nie przekona jakiegos trenerskiego mentora poty bedzie wymienial coachow co pol roku, tak to widze..............suma sumarum okazuje sie ze pozostanie Leonardo na ktorego tak psioczylismy bylaby najmniejszym zlem........ale kto to wiedzial....

[piotrek7]

Tak wyglada kariera Van Gaala jego sukcesy byly bardzo dawno temu reszta kariery to praktycznie same niepowodzenia przez co nazywam go trenerem srednim.

Min. Mistrzostwo Niemiec z 2010 i Holandii z 2009 roku to bardzo dawne sukcesy?

Jestem ciekaw kto wg ciebie jest dobrym trenerem?
 Bo wychodzi na to, że tych dobrych w ogóle nie ma (no może oprócz Mourinho i Fergusona). Innymi słowy: każdemu można coś zarzucić...

[TestoForza]

Wspomnialem dobry sezon w Bayernie
Mistrzostwo Holandii w 2009 r to zaden suckes liga holenderska jest juz od dawna slaba tak gdzies od 2006-07 roku duza tendencja spadkowa ostatnio Suarez cos ruszyl ale juz go w Holandii nie ma(oczywiscie chodzi o sukces na miare otworzenia bram Interu:D)
Wielu jest dobrych trenerow tylko tacy oczywiscie maja prace:D:
Jak napisales Jose,Ferguson,Capello,Del Bosque,Ancelotti jeszcze znalazlo by sie kilku.

[piotrek7]

Wspomnialem dobry sezon w Bayernie
Mistrzostwo Holandii w 2009 r to zaden suckes liga holenderska jest juz od dawna slaba tak gdzies od 2006-07 roku duza tendencja spadkowa

Rzeczywiście jakaś bardzo silna liga to nie jest, ale jednak mistrzostwo z z AZ (który nigdy nie był znaczącą firmą w Holandii) to jest spore osiągnięcie.

Wspomnialem dobry sezon w Bayernie
(oczywiscie chodzi o sukces na miare otworzenia bram Interu:D)
Wielu jest dobrych trenerow tylko tacy oczywiscie maja prace:D:
Jak napisales Jose,Ferguson,Capello,Del Bosque,Ancelotti jeszcze znalazlo by sie kilku.

Oczywiście sukcesy są trenerskimi  wyznacznikami, ale nie całkowicie determinującymi. Bo dlaczego Inter w ogóle nie interesował się Rijkaardem czy Scolarim? Wszak mieli sukcesy na pewno na miarę naszego klubu…

  W trenerce liczy się jeszcze parę różnych czynników (doświadczenie, szeroko rozumiana bystrość, zdolności przywódcze itd.). Ale i tak to wszystko może zostać przekreślone lub mocno zniwelowane jeśli klub nie zapewni trenerowi odpowiednich warunków pracy.
Na przykładzie Interu to wyraźnie widać.
  Po Mourinho przychodzili trenerzy: Benitez (fachowiec z sukcesami), później Leonardo (niemal piłkarz-kolega-motywator), a następnie Gasperini który był gdzieś pomiędzy wcześniej wymienioną dwójką jeśli chodzi o warsztat trenerski i osobowość. I co? 
  Wszyscy ponieśli spektakularne klęski.. Można więc wysnuć wniosek, że problem nie leżał w szkoleniowcach tylko w samym Interze i sposobie jego zarządzania. Dlaczego Mourinho się udało?  (Pomijam fakt, że fachowcem był pierwszorzędnym)
Dostał, ale pewnie wymusił znaczną dla siebie autonomie...Jego następcy takiego „luksusu” już nie mieli.

Dobrym przykładem jest też Ancelotti. Do pewnego czasu niemal trenerski geniusz w Milanie, ale gdy  Berlusconi przestał pompować duże pieniądze w tenże klub (a przy okazji wyrosła poważna konkurencja) to o sukcesach można było pomarzyć.. No i teraz nie wiadomo czy był tak dobry (gdy wygrywał LM) czy tak słaby w końcowym okresie pracy w tym klubie?

[forzaragazzi]

Leonardo był klęską? Nie sądze. Moim zdaniem spełnił oczekiwania które nie były wprawdzie wygórowane ale wyprowadził drużynę z dołka po Benitezie.

[piotrek7]

Leonardo był klęską? Nie sądze. Moim zdaniem spełnił oczekiwania które nie były wprawdzie wygórowane ale wyprowadził drużynę z dołka po Benitezie.

Sromotna porażka 2-5 u siebie jako obrońca trofeum Ligi Mistrzów i w ogóle najlepszy klub piłkarski świata z 14 drużyną Bundesligi to było coś co najmniej porównywalnego do pamiętnego lania jakie nam sprawił Milan w 2001 roku
Nie ma co mówić to była historyczna klęska.
Jeśli takie była oczekiwania to ja dziękuje...

[forzaragazzi]

Jeden mecz nie przesądza o tym że cała kadencja była klęską. Mecz tak ale nie kadencja gdzie trener miał najwyższy współczynnik wygranych ze wszystkich trenerów. Za Mourinho także przegraliśmy np z Catanią 1-3 i to w sezonie zdobyliśmy potrójną koronę. Leonardo jako trener, ze swoimi umiejętnościami wywiazał sie ze swojego zadania poprawnie.

A jeżeli Leonardo był klęską to jak nazwiesz kadencje Gasperiniego? Hmm?

[Chuchu]

Leonardo był klęską? Nie sądze. Moim zdaniem spełnił oczekiwania które nie były wprawdzie wygórowane ale wyprowadził drużynę z dołka po Benitezie.

Sromotna porażka 2-5 u siebie jako obrońca trofeum Ligi Mistrzów i w ogóle najlepszy klub piłkarski świata z 14 drużyną Bundesligi to było coś co najmniej porównywalnego do pamiętnego lania jakie nam sprawił Milan w 2001 roku
Nie ma co mówić to była historyczna klęska.
Jeśli takie była oczekiwania to ja dziękuje...

Przypomnę, że za Leonardo wygraliśmy WSZYSTKIE mecze ligowe u siebie więc klęską bym go nie nazwał. Był świetnym motywatorem, bo od odejścia Mourinho to za żadnego trenera nasi tak nie zapierdzielali. Inna sprawa, że nie Leo nie ma żadnego zmysłu taktycznego, który w ważnych meczach jak ten z Schalke jest niezbędny.

Generalnie problemem Interu nie jest posada trenera tylko piłkarze. Dzieje się u nas to samo co niedawno działo się w Milanie - stara gwardia się wypaliła a ich następców nie widać. Dopóki Moratti nie zdecyduje się przeprowadzić kilku dużych transferów dopóty scudetto pozostanie po drugiej stronie Mediolanu.

[IlCapitano]

Na ocenie Leonardo zaważyły mecze z Juventusem, Milanem i Schalke. To, że wygraliśmy wszystkie pozostałe, a na dokładkę był Puchar Włoch nikogo już teraz nie obchodzi. Teraz przegrywamy wszystko co się da a na żadne trofeum widoku nie ma chyba, że Puchar Serie B w przyszłym sezonie.

[Kusy]

żeby było widać zastępców to pierw trzeba się pozbyć zawodników ze starej gwardii.

[Chuchu]

A i żeby nie było - nie mówię to z przypływu emocji po blamażu z Catanią a od dłuższego czasu już to widać. Stanković, Cambiasso i Zanetti już coraz gorzej grają, Samuel po kontuzji też się odnaleźć nie może, gra poprawnie ale niedawno był w absolutnym top5 najlepszych stoperów w Europie a teraz daleko mu do tego miana.

żeby było widać zastępców to pierw trzeba się pozbyć zawodników ze starej gwardii.

No i potrzeba jeszcze w zarządzie człowieka z charakterem, który by tej starej gwardii podziękował, obecnie wszyscy się liżą po jajach i mówią, żeby zachować spokój. Takiego okienka transferowego jak w 2009 roku nie będzie tak długo, jak coś drastycznie się nie zmieni w naszym klubie.

[Seba]

Wiecie co jest najgorsze ? Od czasu Beniteza ciągle piszemy, że gorzej być już nie może. Pomijając chwilowe pozytywne kilka tygodni za kadencji Leonardo (dokładnie do meczu z Milanem) nasza sytuacja niestety się pogarsza.

[miniu86]

Kurde na prawdę liczę że naszą grę odmieni powrót Sneijdera i w szczególności Motty. Jose pokazał kiedy z Thiago jest największy pożytek. Brazylijczyk bije na głowę resztę naszych def pomocników jeśli chodzi o grę kombinacyjną, podania, asysty czy choćby zdobywanie bramek. Po prostu ma większe umiejętności ofensywne.

[Castellazzi]

naszą grę odmieni powrót Sneijdera

Na co jak na co, ale ja na to nie liczę. Wróci po kontuzji i znowu będzie uderzanie pięściami w murawę, po nieudanych zagraniach. Co prawda, pewnie wyjdzie mu czasami dobre podanie, ale jestem świadom że będzie grał tak jak od meczu z Milanem, czyli fochy itp. Na pewno kontuzja mu nie pomogła w odnalezieniu formy.

i w szczególności Motty

Dobrze ustawiony Thiago, to dobrze grający Thiago. Sądzę że obecnie Motta będzie grał najlepiej z naszych defensywnych pomocników. 

[IlCapitano]

Nie mamy ani kondycji ani mentalności. Powrót Sneijdera i Motty na pewno nie sprawi, że nagle zaczniemy wygrywać. Nie wiem co oni robili w lecie, ale na pewno nie budowali formy na sezon bo z tego co widać nie mają ani chęci żeby szarpnąć przy niesprzyjającym wyniku ani zwyczajnie sił żeby to zrobić. Środek tabeli to maksimum dla nas w takiej sytuacji. Efekt nowej miotły wystarczył na dwa mecze, teraz wszystko wraca do normy. We wtorek pewnie dostaniemy solidne bicie we Francji, a potem aż strach myśleć jaki będzie wstyd po przegranej na Meazza z Juventusem.

[kolus]

Trzeba wymienic znaczna czesc skladu na dosyc mlodych a juz o swiatowej klasy umiejetnosciach zawodnikow. Z tych pilkarzy co sa teraz juz nic nie bedzie. Mozna by zostawic kilku zawodniow a juz podziekowac wiekszosci. MM musi zrozumiec ze trzeba sie wzmacniac i to bardzo mocno. Obrone trzeba wzmocnic na samym poczatku tyle co tracimy bramek to jest tragedia i zenada.

[Kusy]

z którymi piłkarzami ze starszej gwardii powinniśmy się po sezonie pożegnać?  kto będzie grał za ich miejsce?

[Slusarz]

MM musi zrozumiec ze trzeba sie wzmacniac i to bardzo mocno. Obrone trzeba wzmocnic na samym poczatku tyle co tracimy bramek to jest tragedia i zenada.

Klub posiada obronę na jednym z najwyższych poziomów i nie jest ono priorytetem do zmian.
W Interze kulejąca jest pomoc. Należałoby zakupić także skrzydłowego, z podobnymi cechami jak Zarate, tylko z większą mentalnością dotyczącą podań.
Nie warto sobie obiecywać od Morattiego wiele. Dobrze wiemy jak to się odbywało od czasu wygrania Champions League.

[miniu86]

Inter powinien szybko zainteresować się Joveticem. Za jakiś czas będzie wart ogromne pieniądze, które wyłoży za niego jakiś szejk. Tak jak było z Pastore.

[Dzonyy]

Inter powinien szybko zainteresować się Joveticem. Za jakiś czas będzie wart ogromne pieniądze, które wyłoży za niego jakiś szejk. Tak jak było z Pastore.

Jovetić poza naszym zasięgiem. Podpisał nowy kontrakt i do tego wraca do formy sprzed kontuzji, także ewentualny transfer wart będzie konkretne pieniądze.

[Kusy]

transfermarkt.de wycenia go na 17.500.000 € , to nie jest na naszą kieszeń, tyle to My płacimy za talenty wielkie :lol2:

[Chuchu]

Przede wszystkim Moratti cały czas uważa, że mamy mocny skład tylko naszym problemem jest brak odpowiedniego trenera co jest bzdurą. Większość starej gwardii się wypala bądź wypaliła a transfery są coraz słabsze. Niestety popadamy w przeciętność i jeśli nie przeprowadzimy kilku znaczących transferów to gra w Lidze Europejskiej to będzie dla nas max. Niedawno się baliśmy,że popełnimy błędy Milan po 2007 roku, niestety pod tym względem już Milan dawno prześcignęliśmy i nasze staczanie się bardziej przypomina to Parmy sprzed kilku laty.

Po sprzedaży Eto'o brakuje nam dynamiki w ataku. Przybył co prawda Zarate no ale raczej nam Kameruńczyka nie zastąpi w stu procentach. Poza tym nasza drewniana pomoc - poza Sneijderem sami rzemieślnicy, nie ma nikogo, kto by przeprowadził jakiś atak, przyspieszył, dał jakieś genialne podanie ze środka pola.

[Enzo]

Chivu, Stanković, Motta - DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKO I DO WIDZENIA!

Nowy pomocnik (Moutinho?) + nowy skrzydłowy (Bastos lub Vargas?) + lewy obrońca (Cissokho lub Kolarov?)

[Kusy]

Motta, żartujesz sobie?
Yuto i Chivu jako pierwsi powinni wylecieć.

[Dynia]

yuto , motta , chivu - zgadzam sie , do tego jeszcze Milito, który formy u nas juz nie odzyska. Stankovic ?? jemu dałby jeszcze szanse , na ławke dobry , mógłby grac za Cambiasso badz w końcówkach na utrzymanie wyniku    . Od pewnego czasu odnosze wrażenie że ten sezon dla Wesa jest ostatnim w Interze , coraz cześciej widzimy na boisku jego irytacje, którą mogą chciec wykorzystac ludzie z Manchesteru.

Poprzedni sezon przyniósł wiele rozczarowań , ten może byc jeszcze gorszy  i w maju okaze sie ze Europa nie bedzie dla nas 

[Seba]

Od pewnego czasu odnosze wrażenie że ten sezon dla Wesa jest ostatnim w Interze.

To jest nawet więcej niż pewne. Męczy się w tej drużynie i z każdym kolejnym meczem jest to coraz bardziej widoczne. Tylko przyjście na prawdę świetnego trenera oraz kilku klasowych zawodników może go zatrzymać w Interze. Jeśli Moratti nie da sygnału, że drużyna ponownie wróci na szczyt, to nie dość, że stracimy Holendra, to w dodatku ciężko będzie zachęcić innych wielkich na przeprowadzkę do Mediolanu.

[forzaragazzi]

Nadal nie jestem w stanie pojąć jak drużyna naszego pokroju może zakładać przed sezonem że jeden z dwójki naszych najlepszych piłkarzy (Etoo i Sneijder) musi odejść? 

[Tkrauze]

Długi !

[miniu86]

Mam tylko nadzieję, że Moratti dostrzegł wczoraj, że Inter w obecnym kształcie już nie ma prawa bytu. Większość z tych piłkarzy już minęła swój prime time i nie obejdzie się bez zmian. Proponuję nie przedłużać bezmyślnie kontraktów tylko usiąść do stołu i zastanowić się nad odpowiednimi ruchami kadrowymi. Na litość boską jesteśmy na dnie Serie A po 9 kolejkach. To nie przypadek. Mieliśmy 9 kolejek żeby się z tego wygrzebać. Ba, za tydzień wyjazd do Genoi, który w obecnym momencie wydaje się być murem nie do przebycia czyli co? Kolejna strata punktów?

Już nawet nie jestem zły. Czuje raczej zupełną bezsilność, marazm i woń bagna w którym toniemy.

[Kusy]

Długi !

to nie są długi, to jest finansowe fair play...