Kebo ten strzał po ziemi zza pola karnego to nie zasluga kolegow z druzyny on ma to cos tyle ze nie w reprezentacji trzeba przyznac ze w tamtym meczu jakby pilki nie dotknal to i tak wpadala siadal mu kazdy strzal
yoda nie wiem nie interesuje sie za bardzo bundesliga ale z tego co slysze to ciagle jest ze Lewy wchodzi z lawki i strzela no moze to wlasnie chcialby zmienic? zeby nie byc zlotym zmiennikiem tylko grac od pierwszych minut choc z drugiej strony idac do bayernu widzial jaka ma konkurencje i jak to sie prawdopodobnie skonczy wiec wiedzial chyba na co sie pisze
Bundesliga
-
- Posty: 357
- Rejestracja: 6 lut 2011, 11:15
- Lokalizacja: Lubań/Wrocław
Re: Bundesliga
Przecież on jak jest zdrowy to prawie zawsze gra w pierwszym składzie.
-
- Posty: 383
- Rejestracja: 11 maja 2010, 22:06
Re: Bundesliga
w takim razie przepraszam tak jak mowilem nie za bardzo jestem na biezaco z bundesliga a ciagle rzucaly mi sie w oczy naglowki ze lewy z lawki wchodzi i strzela na zawolanie w takim razie yoda ma racje no chyba ze Lewy chcialby sprobowac sie w jakiejs nowej lidze ale to juz takie gdybanie... Co by nie bylo cieszy ze to nasz rodak tak wymiata w noge
-
- Posty: 2222
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Bundesliga
Reanimuję trochę temat, ale to co się wydarzyło w ostatniej kolejce to chyba frajerstwo stulecia. Borussia, 2 punkty przewagi nad drugim Bayernem, mecz u siebie z 9. w tabeli, niewalczącym o nic FSV Mainz. Wystarczy wygrać i mają mistrzostwo. A co oni robią? Do przerwy 0:2 i zmarnowany rzut karny BVB. Ostatecznie mecz się kończy wynikiem 2:2, ale że Bayern swój mecz z FC Koeln wygrał, to zrównali się punktami no i lepszy bilans meczów bezpośrednich zadecydował o mistrzostwie Bawarczyków. Ten sezon Dortmundu to wręcz definicja zesrania się 2 metry przed kiblem.