Premiership

[Pazzesco]

Mam nadzieje ze w przyszłym sezonie Chelsea zdobędzie mistrzostwo Anglii a Czerwone Diabły zajmą 4 miejsce

[MarcinW]

Mam nadzieje ze w przyszłym sezonie Chelsea zdobędzie mistrzostwo Anglii a Czerwone Diabły zajmą 4 miejsce

O ile największym sukcesem Chelsea jest to, że znalazła sobie bogatego sponsora o tyle Twoim to, że zszedłeś z drzewa. Nie wiem jak można kibicować równocześnie klubowi o tak pięknej historii jak Inter oraz takiej dziurawej łajbie jak Chelsea. Ręce opadają.

Add by admin: Daruj sobie takie komentarze, bo sie szybko pozegnamy

[KamilZ]

MarcinW: A nie pomyślałeś, że jest to forum Interu, czyli włoskiego klubu, a co za tym idzie w Chelsea swego czasu grali tacy zawodnicy jak Zola czy Vialli, więc niektórzy czują sympatię do tej drużyny.

[Joao]

W Chelsea swego czasu grali tacy zawodnicy jak Zola czy Vialli, więc niektórzy czują sympatię do tej drużyny.

Dokładnie. Zola z Hasselbainkiem wymiatali w Chelsea za starych dobrych lat (FIFA 2001)

[Dzonyy]

MarcinW O.o Zastanawia mnie o co Ci chodzi ? To jego sprawa za kim jest , a skoro jest za Interem to powinieneś go szanować

[MiRas.]

Mam nadzieje ze w przyszłym sezonie Chelsea zdobędzie mistrzostwo Anglii a Czerwone Diabły zajmą 4 miejsce

O ile największym sukcesem Chelsea jest to, że znalazła sobie bogatego sponsora o tyle Twoim to, że zszedłeś z drzewa. Nie wiem jak można kibicować równocześnie klubowi o tak pięknej historii jak Inter oraz takiej dziurawej łajbie jak Chelsea. Ręce opadają.

Bo ktoś życzy Chelsea zwycięstwa i ironizujesz do tej osoby? jeśli on z niego zszedł, to Ty swoim naruszaniem miłej atmosfery i sielanki wyleciałeś, ale... z buszu. I to już nie pierwszy taki komentarz w Twym wykonaniu. Komentuj tak dalej... ja czekam.

[MarcinW]

Powinniście mi podziękować.
Przed moim przybyciem aktywności w tym temacie - brak, a teraz co ?

[Ljarro]

a teraz jajco.
Jeszcze jeden post "na temat" i lecisz

[Ulis]

Powinniście mi podziękować.
Przed moim przybyciem aktywności w tym temacie - brak, a teraz co ?

aahahahahahahha ooo dziękujemy Ci wielki Marcinie W

[MiRas.]

Powinniście mi podziękować.
Przed moim przybyciem aktywności w tym temacie - brak, a teraz co ?

A teraz... a teraz jest walka między mną a Jarkiem, którego prędzej wkurzysz i kto pierwszy zafunduje Ci wylot.

[Woo-cash]

Premiership już dawno wystartowała a tu cisza! W dzisiejszym meczu na szczycie Chelsea podejmowała u siebie Manu. Wynik padł 1-1. Warto zaznaczyć że w tym meczu wystąpił Kuszczak który zmienił w 33 minucie kontuzjowanego van der Sara. Zagrał całkiem dobre spotkanie ale przy golu Kalou nie miał szans. W innych spotkaniach zwycięstwa odnieśli faworyci. Arsenal wygrał na wyjeździe z Boltonem w barwach których wystąpił Smolarek lecz nie zaliczy tego meczu do udanych a jego drużyna przegrała 3-1. Liverpool tylko zremisował ze Stoke. Okazałe zwycięstwo odniósł Manchester City który wygrał swoje spotkanie 6-0. Po 5 kolejkach prowadzi Arsenal który ma punkt przewagi nad Chelsea i Liverpoolem. Początek sezonu przespali za to piłkarze Fergusona którzy zajmują 15 pozycję.

[Jeremy]

Ogladalem retransmisje tego meczu i musze przyznac ze Manchester mial duza szanse aby przerwac passe Chelsea w ilosci nieprzegranych meczow u siebie i nie chodzi tylko o to ze United stracili gola dopiero w 80 minucie ale o to ze Chelsea praktycznie nie mogla stworzyc zadnej klarownej sytuacji bramkowej(wprawdzie pilkarze Manchesteru tez ich wielu nie mieli ale oni sie bronili wiec nie ma sie co dziwic).Ale gdyby Rooney tuz przed golem Kalou wykorzystal swoja sytuacje(strzal w boczna siatke)to byloby 0-2 i prawdopodonie "Czerwone Diably" by wygraly ten mecz.Przy golu Kalou fatalnie zachowali sie zawodnicy gosci ktorzy od samego poczatku nie kryli napastnika Chelsea i ten bez problemu pokonal Kuszczaka.Natomiast spokojnie United mogli nie dopuscic do tego wolnego z ktorego Kalou zdobyl bramke ze stalego fragmentu gry bo niepotrzebnie Rooney sfaulowal jednego z rywali prawie na srodku boiska.
No coz Liderem jest Arsenal ale watpie aby został nim do konca sezonu - moze beda jeszcze przez dluzszy czas liderowac stawce - ale mysle z sezon skonczy sie triumfem Chelsea,Liverpoolu albo Manchesteru Utd.

[ElPolako]

Ja najbardziej jeżeli chodzi o Angielską Premier League to jestem za Chelsea lub Arsenalem . Lubie też Newcastle ale oni raczej nie liczą się w walce o tytuł . Co do wczorajszego meczu to dopiero dzisiaj bede oglądać retransmisje ale mimo tego remisu na Stamford Bridge jestem przekonany że w tym sezonie to "The Blues" zdobędą mistrzostwo Anglii

[Jeremy]

Ja najbardziej jeżeli chodzi o Angielską Premier League to jestem za Chelsea lub Arsenalem

U mnie jest na odwrót - najbardziej kibicuje Manchesterowi United i Liverpoolowi


Przed nami kolejny hit Premier League.Starcie liderów i druzyn ktore jeszcze nie przegraly w tym sezonie - Chelsea na Stamford Bridge podejmnie Liverpool.Spotkanie zapowiada sie niezwykle ciekawie,bo dawno nie bylo tak ze "The Reds"do tego momentu sezonu byli tak blisko lidera(obie druzyny mają tyle samo punktów ale współczynnik goli przemawia za Chelsea),natmoast Chelsea juz tradycyjnie jest w czubie tabeli przy okazji prezentując ładny futbol.Chelsea w tym sezonie w Premier League dwa razy stracila punkty i co ciekawe te dwa razy były w meczach u siebie a jak wiemy mecz będzie w Londynie.Liverpool natomiast stracil je w spotkaniach z Aston Villą(wyjazd) i ze Stoke(u siebie).
"The Reds specjalizują sie w końcówkach i w tym sezonie w meczach z Wigan,Manchesterem City,Manchesterem United,Middlesbrough,Sunderlandem zdobywali gole przesądzajace o zwyciestwie(z Boro i Wigan po dwa gole w końcówce).
Tak wiec mecz zapowiada sie bardzo ciekawie i niestety go nie poogladam(najwyzej pół godziny) bo w tym czasie będzie mecz Interu ale jak wiemy mecz Interu wazniejszy 8)

[PepeBergomi]

A ja nie trawie Ligi Angielskiej ,przedewszystkim za ogromna komercjalizacje i pikniki na trybunach . We włoszech czuć ta atmosfere i to ze dla wlochów pilka jest czyms wiecej niz tylko produktem marketingowym. Byłem na dwóch meczach Manchesteru United na OldTrafford i jesli chodzi o publicznośc potwierdzaja sie słowa ktore kiedys wypowiedzial bodajze Roy Keane - ze jak graja na OldTrafford slychac swist otwieranych cukierków . W moim przypadku najbardziej slychac było skośnookich kibiców przeżywajacych orgazm za kazdym razem gdy Krystyna była przy piłce .
Niema to jak Calcio

[Jaszczu91]

Ja tez jakos nie przepadam za tą liga. Wszyscy sie zachwycają ze jest najlepsza pod każdym względem, ale dla mnie ciekawsza jest Bundesliga. W Anglii co roku jest ta sama czołówka i to robi sie troche nudne. Tymczasem w Niemczech jest o wiele ciekawiej.Np taki Hoffenheim moze byc liderem tabeli. Mimo ze miasto ma 3.5tys mieszkańców to na mecze przychodzi 30tys. To fenomen! W Premiership nigdy takiego czegoś sie nie doczekamy.

[Jeremy]

W Anglii co roku jest ta sama czołówka i to robi sie troche nudne.

W Niemczech jest tak samo - Bayern,Werder,Schalke,HSV...

Tymczasem w Niemczech jest o wiele ciekawiej.Np taki Hoffenheim moze byc liderem tabeli.

Ale nie oszukujmy sie,to tylko "parokolejkowy wybryk" bo watpie aby dlugo sie tam utrzymali.Dla mnie to jest taki polski Górnik Łęczna z  sezonu 2003\2004 gdzie tez liderowali a skonczylo sie na walce o utrzymanie i mysle ze tak samo bedzie w przypadku Hoffenhaim.Nie ma sie co oszukiwac - długo w czolowce ten zespol sie nie utrzyma - typuje ze wiosną będzie im szło bardzo słabo podobnie jak Górnikowi.

W Premiership nigdy takiego czegoś sie nie doczekamy.

A w Anglii nie bylo podobnie?Wigan mieszało swego czasu w czolówce,teraz ta sama sytuacja jest z Hull.

[Shady]

Tymczasem w Niemczech jest o wiele ciekawiej.Np taki Hoffenheim moze byc liderem tabeli.

W Anglii aktualnie trzeci w tabeli jest beniaminek Hull.

[ElPolako]

"Władze Tottenhamu ogłosiły w sobotę wieczorem, że menedżer Juande Ramos [fot], jego asystenci Marcos Alvarez i Gus Poyet oraz dyrektor sportowy Damien Comolli zostali zwolnieni. Spurs zanotowali najgorszy początek sezonu w historii, zdobywając w pierwszych ośmiu kolejkach ligowych zaledwie dwa punkty. W niedzielę ich nowym szkoleniowcem został Harry Redknapp z Portsmouth.

Ramos objął drużynę 28 października ubiegłego roku i pod jego wodzą wygrała ona 22 z 56 spotkań, ponosząc przy tym 18 porażek i notując 16 remisów. Tego lata 54-letni szkoleniowiec wydał około 70 mln funtów na nowych zawodników, takich jak David Bentley, Luka Modric, czy Roman Pavlyuchenko, ale nie przyniosło to oczekiwanych efektów. Działacze klubu z White Hart Lane stracili w końcu cierpliwość i uznali, że do zmian w sztabie szkoleniowym musi dojść jeszcze przed niedzielnym meczem z Bolton Wanderers. W tym spotkaniu drużynę poprowadzą Clive Allen i Alex Inglethorpe.

- Klub ogłasza, że Damien Comolli, dyrektor sportowy, Juande Ramos, menedżer oraz trenerzy pierwszego zespołu Marcos Alvarez i Gus Poyet, odeszli z klubu ze skutkiem natychmiastowym. Życzymy im wszystkiego dobrego - mówi oświadczenie Tottenhamu.

Klub po otrzymani zgody od Portsmouth szybko dogadał się z Redknappem, który przyznał, że przeprowadzka do Londynu to dla niego spore wyzwanie. Pompey za rozwiązanie kontraktu z 61-letnim menedżerem otrzymają pięć milionów funtów odszkodowania.

- To wspaniała okazja by poprowadzić duży klub, zanim przejdę na emeryturę - stwierdził Redknapp."

[YoozeQ]

Mozna bylo sie tego spodziewac. Nikt przed sezonem nie typowal sie tak slabego poczatku w wykonaniu Tottenhamu. Mowiono nawet, ze pod wodza Juande Ramos'a zamieszaja troche w czolowce tabeli a tu taka niespodzianka.

[Dominik]

A Manchesterowi znowu uciekają punkty . Wczoraj zremisowali 1:1 z Evertonem.

[Jeremy]

Ale wydarzeniem kolejki byla porazka Chelsea,pierwsza na wlasnym boisku w lidze od prawie 5 lat.
The Blues zostali pokonani przez Liverpool 1-0 a gola zdobyl Xabi Alonso.I trzeba przyznac ze zwyciestwo The Reds bylo w pelni zasluzone bo pilkarze Rafy Beniteza stwarzali sobie wiecej groznych sytuacji,nie pozwalali Chelsea rozwinac skrzydel,zneutralizowali ją.Tym zwyciestwem Liverpool wysunął sie na prowadzenie w tabeli Premier League.

[Kropasz]

I mam nadzieje, że jak najszybciej zgubią formę, a w Premiership kibicję Hull xD. Chciałbym żeby Jose zbudował taką twierdzę na San Siro jak ta na Stamford Bridge.

[dzielik]

Ale wydarzeniem kolejki byla porazka Chelsea,pierwsza na wlasnym boisku w lidze od prawie 5 lat.
The Blues zostali pokonani przez Liverpool 1-0 a gola zdobyl Xabi Alonso.I trzeba przyznac ze zwyciestwo The Reds bylo w pelni zasluzone bo pilkarze Rafy Beniteza stwarzali sobie wiecej groznych sytuacji,nie pozwalali Chelsea rozwinac skrzydel,zneutralizowali ją.Tym zwyciestwem Liverpool wysunął sie na prowadzenie w tabeli Premier League.

Nie zupełnie było tak jak piszesz, wcześnie zdobyty przez Liverpool gol ustawił mecz. Rzeczywiście Liverpoolczycy potem przez cały czas skutecznie rozbijali akcje Chelsea, ale sami specjalnie bramce Cecha nie zagrażali. Przed stratą gola to londyńczycy mieli przewagę i wydawało się, że bramka dla nich będzie tylko kwestią czasu. Generalnie mecz nudny jak flaki z olejem i zdecydowanie na remis.
Tak jak kolega Kropasz trzymam kciuki za beniaminka, bo jakoś Liverpoolowi zyt dobrze się wszystko ostatnio układa, a kolejne mistrzostwo Chelsea czy MU byłoby nudne. Może wreszcie Arsenal ugra mistrza?

[Dominik]

Arsenal ma szanse na mistrza. Moim skromnym zdaniem grają w tej chwili najlepszą piłę w Anglii.

[Jeremy]

Moim skromnym zdaniem grają w tej chwili najlepszą piłę w Anglii.

Chyba najładniejsza,ale nie przekladalo sie to w poprzednim sezonie na sukcesy i mysle ze w tym rowniez bedzie podobnie.Ale nie ma sie co dziwic ze Arsenal grajac tak piekny futbol nie wygrywa,bo jak mowi ich trener:"Wolę czekać na tytuł trzy lata, ale zdobyć go w wielkim stylu, niż co roku sięgać po mistrzostwo, ale przy tym zanudzać wszystkich stylem gry zespołu".
Z takim nastawieniem  na pewno będzie łatwo o sukcesy :lol2:

[ForzaeDi]

No w Anglii popadało trochę goli ... Chelsea wygrała przed własna publicznością z Sunderland 5 - 0 zaś w meczu pomiędzy Manchesterem United a Hull padło aż 7 goli ...
Natomiast Arsenal jak i Liverpool przegrały swoje mecze na wyjazdach 2 - 1 ...

[kjuska]

Natomiast Arsenal jak i Liverpool przegrały swoje mecze na wyjazdach 2 - 1 ...

Dla mnie porażka Arsenalu to duża niespodzianka, a Tottenham chyba w końcu zaczyna grać na miarę oczekiwań.

[Ulis]

Heh, porażka Arsenalu to żadna niespodzianka. Kto oglądał kilka ostatnich spotkań Arsenalu, gołym okiem mógł zobaczyć jak słabo radzi sobie ta drużyna w defensywie, a i zadyszke lekką złapał środek pola Arsenalu - Cesc - bo to co robią w środku pola to amatorstwo. Nie oglądałem meczu ze Stoke, także nie oceniam. Wynik jednak mówi sam za siebie.

Poza tym tak reasumując to Arsenal przypomina mi troche Inter za czasów Mancio - słaba i nudna gra - a mimo to i tak udaje im się wygrywać. Jak widać - nie zawsze..

[Tomek8990]

Dziś wielki mecz Arsenal -  ManU, stawiam na remis, 0 do 0, jak zawsze dużo walki, ale myślę, że bez bramek, nawet nie opowiem się za kim jestem, bo lubię obie drużyny, czekam na wieści z Emirates :p