Premiership

[Shady]

Od kilku lat kwoty wydawane na piłkarzy są nieporozumieniem.

[WTF]

I to jest racja, mam nadzieje, że uefa coś z tym zrobi, a na razie cieszmy się piłką i sukcesami Interu 

[Serpente]

http://www.chelsealondyn.pl/newsy/a-col ... 11751.html

Poważnie osłabienie Chelsea  !!!

[NeroBlu]

Nie przesadzajmy, to nie jest taka pozycja przez którą się przegrywa mecze. Poza tym mają tam godnego zmiennika. Gdyby wypadł Lampard bądź Drogba moglibyśmy mieć powody do radości.Poza tym nie chce by ktoś potem mówił, że wygraliśmy bo zabrakło najważniejszego ogniwa Chelsea. Jak wygrywać to z najlepszymi

[krystianeczek]

Dla mnie nie ważne jak wygramy byle byśmy wygrali choćby mieli mówić, że brakło najważniejszego ogniwa.

[Serpente]

Poza tym mają tam godnego zmiennika.

Jeśli mówisz o Zhirkovie to nie byłby taki pewien czy to godny zastępca "Cashleya",oczywiście że nie jest to jakaś katastrofalna strata dla CFC ale Cole to jeden z najlepszych bocznych obrońców świata,często podłącza się do ofensywy,ma świetne centry które dla rosłych napastników Chelsea są jak zbawienie !!! Terry z Evetonem też się nie popisał,widać że problemy osobiste przekładają się na formę na boisku także z obroną Chelsea nie jest tak pięknie ; )

[WTF]

Zobaczymy jak to będzie wyglądać jak wyjdą na SS bo Terry może się odbudować, a zmiennik Ashleya może zaliczyć dobre mecze przeciw Interowi.

[ForzaeDi]

Rozpaczliwe posunięcie Manchesteru United

Tego chyba nikt się nie spodziewał. Słynny Manchester United, który tonie w długach, wyemitował obligacje na kwotę 500 milionów funtów. Kibice MU doznali szoku gdy się dowiedzieli, co jest gwarancją obligacji. Czerwone Diabły postanowiły zastawić swój stadion - Old Trafford.

Według danych z czerwca 2009 roku dług MU wynosił wtedy 716,5 mln funtów. O co chodzi z obligacjami? Przede wszystkim o to, aby za pomocą nowego kredytu spłacić stary. Wiele przedsiębiorstw, a za takie uchodzą kluby w Anglii, się na tym przejechało. Czerwone Diabły zastawiły nie tylko stadion wraz z gruntami na których stoi, ale także kontrakty sponsorskie.

Właściciel Manchesteru United, Malcolm Glazer jest w poważnych tarapatach. Dla niego, poza pieniędzmi klub z Old Trafford (zobacz obiekt), to nic wielkiego. Nie liczy się historia, trofea. Zupełnie inaczej niż dla kibiców, którzy w porównaniu z okresem sprzed pięciu lat muszą płacić za bilety prawie dwa razy więcej.

Trudno sobie wyobrazić, aby MU musiał kiedyś opuścić Old Trafford. Jednak zaciąganie kredytu, po to by spłacić wcześniejszy, to chodzenie po kruchym lodzie. Gdy w grę wchodzą wielkie pieniądze, banki nie mają skrupułów.

źródło: sport.onet.pl

[NeroBlu]

Nie powiem, żebym z tego powodu płakał. Szczycą się, że są najbogatszym klubem świata, zajmuja I m-ca na listach Forbsa a spłacają kredyt nowym. Nawet sprzedaż Ronaldo nie pomogla. Ktoś tu był chyba za bardzo rozrzutny, chociaż do końca nie oceniam, bo nie znam dokładnej sytuacji.

[WTF]

W takiej sytuacji to zapewne po sezonie Rooney przeniesie się do Madrytu i jakąś część kredytu się spłaci, no chyba, że wygrają ze trzy trofea i dalej będą jechać kredyt spłacany kredytem. Podobnie jak NeroBlu też nie płaczę z powodu ManU.   
Jest też opcja, że jak się ładnie uśmiechną to szejkowie z ManC odpalą trochę kasy

[Minister]

W takich klubach chodzi głównie o to czy jest płynność finansowa.Jeśli ta działa bez zarzutów to dostaną kiedy chcą i jaki chcą kredyt.Tam nie pracują też idioci a jeśli pracują to mają swoich doradców finansowych(nie idiotów),którzy zastawiając stadion wiedzą co robią a głupkowate gazety robią z tego sensacje.

[Chuchu]

Ciekawie się zrobiło Chelsea i Manchester mają po 34 mecze rozegrane, Chelsea ma 77 punktów, muły 73 a Arsenal 71 przy czym jeden mecz więcej do rozegrania Miał to być kolejny zmarnowany sezon dla niebieskich ale są blisko mistrzowskiego tytułu Osobiście Chelsea nie lubię ale te tytuły ManU się już nudne zrobiły

[Dzyl]

Chelsea odpadło w LM to skupiło się wyłącznie na lidze no i mają swoje pierwsze miejsce. Ale wolałbym aby Arsenal albo Man City wygrali Premiership, lecz to raczej nie realne w tym sezonie. Wygra Chelsea albo ManU. Nie lubię obu tych drużyn więc zwisa mi kto wygra Premiership.

[Jedrula]

Hmm kiedyś w Anglii lubiłem jedynie Man City, ale teraz boję się do tego przyznawać, żeby nikt nie twierdził, że lubię ich, bo mają kasę i będą ściągać gwiazdy teraz powiedzmy, że trzymam kciuki za Aston Ville, bo mój znajomy z Birmingham im kibicuje i za Tottenham, bo.. bo tak

[mafiozo]

A ja tam sympatyzuje z  Chelsea już od najmłodszych gdy w ich składzie byli tacy zawodnicy jak Denis Wise, Viali, Zola czy Deschamps i mam nadzieje, że uda im się zgarnąć majstra.

[WTF]

W Premiership ciągle ciekawie, po porażce ManU z Chelsea i stracie punktów z Blackburn wydawało się, że czerwone diabły już mają sezon w głowy. Wyleciał im na chwile Rooney i pożegnali się z LM. Teraz jednak po zwycięstwie z ManC i po porażce Chelsea z Tottenhamem, ManU wraca do gry. Należy też pamiętać o Arsenalu, który ma 4pkt straty do ManU lecz rozegrał jeden mecz mniej. Trzy ostatnie kolejki zapowiadają się interesująco nie tylko ze względu na walkę o mistrzostwo, ale też na walkę o 4 miejsce. O ostatnie miejsce premiowane grą w LM walczyć będzie Tottenham i ManC, gdyż Livpool ma już tylko matematyczne szanse na awans. Jeśli chodzi o spadek to tylko Portsmouth się już nie uratuje, inne drużyny będące obecnie w strefie spadkowej mogą pozostać w Premiership, gdyż spaść może każdy z miejsc 14-19. Zapowiada się więc bardzo ciekawy koniec sezonu nie tylko w Serie A.  

[ForzaeDi]

No, Arsenal już raczej pożegnał się z szansą wygrania ligi przegrywając dzisiejszy mecz z Wigan, przy czym Kanonierzy prowadzili dwoma bramkami a w ostatnie 10 min dali sobie strzelić aż 3 gole. Szkoda bo z tej trójki ManU, Chelsea i Arsenal to właśnie tym ostatnim kibicowałem.
Ostatnie 3 mecze Chelsea ( Stoke dom, Liverpool wyjazd i Wigan dom )
Ostatnie 3 mecze ManU ( Tottenham dom, Sunderland wyjazd i Stoke dom )

[WTF]

No tak Arsenal dzisiaj się nie popisał a najgorsze jest to, że swój wkład w tą porażkę miał Łukasz Fabiański, który powinien złapać piłkę po rożnym, tak się jednak nie stało i padł gol na 2:2. Szkoda mi Fabiana, myślałem że już się podniósł po meczu z Porto, a tu taki błąd, który zapewne przesądzi o pozbawieniu szans na wygranie Premiership, a szkoda bo też z tej trójki drużyn kibicowałem The Gunners.

[Tomek8990]

Jeśli ManCity nie awansuje na 4 miejsce, czyli nie zagra w kwalifikacjach LM, jest szansa na Teveza, ponieważ Carlos powiedział, że interesuje go gra tylko w LM i odejdzie jeśli nie będzie miał takiej możliwości w ManC. Nie kibicujmy więc jego drużynie, niech zostaną np na 6 miejscu, a po sezonie go kupić:)

[WTF]

Dzisiaj rozstrzygnie sie kto zajmie czwarte miejsce i zagra w eliminacjach to LM. Stawiam na ManC ze wzgledu na to, ze graja u siebie i licze, ze wygraja. Gdyby powinela im sie noga i zagraliby tylko w LE to sznsa na Teveza duza, bo sam zapowiedzial, ze interesuje go LM a nie LE. Jednak co bedzie dowiem sie wieczorem.

[Baszczu]

Strasznie żałuję, że ten mecz leci równolegle z Inter - Roma bo bym bankowo obejrzał... Manchester City za kadencji Hughesa remisował na potęgę bijąc przy okazji nawet klubowy rekord. Niektóre remisy były mocno zawstydzające, jak np. 3:3 z Burnley na City of Manchester Stadium (do tego spotkania beniaminek miał zawstydzający bilans 0-0-5 w meczach poza Torf Moor). Co ciekawe, pierwsze 21 meczów Manciniego w MC wypadło "punktowo" (doliczano adekwatną do wyniku liczbę punktów z Carling Cup/FA Cup) gorzej niż 21 spotkań sezonu 09/10 pod wodzą Walijczyka. Teraz jednak znajdują się na dobrej drodze by powalczyć o upragnione miejsce numer cztery. Tottenham z kolei fantastycznie zaczął sezon, potem przyszła zniżka formy. Zapadł mi w pamięć dlatego, że potrafił wygrać z potentatem i przegrać z outsiderem. Oglądanie ich gry jest jednak bardzo przyjemne, mają bardzo ciekawą kadrę no i nie można zapomnieć o strzelaninie jaką urządzili sobie z Wigan (9:1, 5 goli Defoe). Z tym samym Wigan, które potrafiło ograć 3:1 Chelsea na własnym stadionie i w którym całą nadzieję pokładają dziś sympatycy Man Utd.

Obie drużyny nie powinny mieć problemów z uzyskaniem kompletu punktów w ostatniej kolejce. Tottenham jedzie do wspomnianego Burnley, które już jest zdegradowane do Championship. The Citizens udadzą się na Upton Park by rozegrać spotkanie z niewalczącym już o nic zespołem West Ham United. Zważywszy, że popularnym Kogutom wystarczy w dzisiejszym spotkaniu remis, obstawiam, że to właśnie oni o godzinie 23:00 naszego czasu będą schodzić z boiska z uśmiechem na twarzy. Swoją tezę popieram też tym, że w bramce gospodarzy dzisiejszego spotkania zobaczymy sprowadzonego w trybie awaryjnym z Sunderlandu Węgra Martona Fulopa. W ostatnim spotkaniu z Aston Villą był dosyć niepewny, w końcu nie dziwne, że nie pograł sobie w zespole Czarnych Kotów mając konkurenta w osobie Craiga Gordona. Teraz ma szansę na wykazanie się, bo jestem przekonany, że to jego przedostatnie spotkanie w barwach Man City. Do startu sezonu 2010/11 powinien spokojnie wyleczyć się Shay Given, a nawet jeśli nie da rady, to wówczas miejsce między słupkami zajmie wypożyczony obecnie do Birmingham Joe Hart, który wraz z The Brummies jest rewelacją rozgrywek i aspiruje do wyjazdu na Mundial.

Jest mi mocno obojętne, kto znajdzie się ostatecznie poza Arsenalem, United i Chelsea w TOP4, ale kto by to nie był, to posiada taki potencjał ludzki, że powinien się spokojnie dostać do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

[Biały]

A ja życzę czwartego miejsca Tottenhamowi, przede wszystkim dlatego, że już kilka lat próbują wywalczyć tą upragnioną pozycję dająca możliwość startu w Champions League i zawsze czegoś tej drużynie brakowało. Teraz widać, że Redknapp wreszcie zdołał poukładać ten zespół i Koguty grają naprawdę fajną piłkę (przynajmniej w meczach, które miałem okazję oglądać ;p). Ich kibice też musieli wykazać się nie lada cierpliwością, przeżyli między innymi kadencję Juande Ramosa na White Heart Lane, dlatego należy się im taki sukces.

Manchester City jeszcze zdąży zakwalifikować się do Ligi Mistrzów, jeśli będą rozważnie wydawać pieniądze na transfery, to może nawet w przyszłym sezonie powalczą o mistrzostwo. Tak więc mimo, że życzę Manciniemu jak najlepiej, to tym razem wolałbym zobaczyć na czwartym miejscu Tottenham.

[Woo-cash]

A ja życzę czwartego miejsca Tottenhamowi

No i się udało. Co ciekawe 3 drużyny z Londynu w LM.

[Puzon]

Jak dla mnie to Manchester United bardziej zasłużył na mistrzostwo Anglii niż Chelsea. Zawsze wolałem Czerwonych Diabłów od The Blues. Rooney rozegrał piękny sezon i gdyby nie kontuzja to Man Utd miało by to mistrzostwo a Rooney króla strzelców. Trudno się mówi. Może w następnym sezonie pokażą kto rządzi Anglią!!

[InterNH]

Niby czemu bardziej zasłużył?To, że ich wolisz ok, ale spójrzmy na wyniki w czołówce.Chelsea wygrało oba mecze z Manu,Liverpoolem i Arsenalem.Jej zawodnik został królem strzelców, stosunek ich bramek 103-32 Chelsea, a Manu 86-28.Dodatkowo Chelsea wygrała Puchar Anglii.Trzeba być obiektywnym i powiedzieć, że w tym roku Chelsea Londyn zdominowała rozgrywki w Anglii.

[Chuchu]

No Chelsea w tym roku w Anglii zdecydowanie najlepsza była. Oba mecze z ManU wygrali (chyba, nie pamiętam dokładnie ale tak mi się wydaje) i wiele razy strzelali po 6,7 czy raz nawet 8 goli w 1 meczu. W przyszłym sezonie będą głównym faworytem do sukcesu w Lidze Mistrzów.

[Rufus]

Dokładnie, Chelsea była najlepszą drużyną w Premiership i zasłużenie zdobyła mistrzostwo .  Grali najciekawszą piłkę w Anglii.

[pierwszyyeti]

Jak dla mnie to Manchester United bardziej zasłużył na mistrzostwo Anglii niż Chelsea. Zawsze wolałem Czerwonych Diabłów od The Blues. Rooney rozegrał piękny sezon i gdyby nie kontuzja to Man Utd miało by to mistrzostwo a Rooney króla strzelców. Trudno się mówi. Może w następnym sezonie pokażą kto rządzi Anglią!!

Widzę, że niezłego trupa z szafy wyjmuję, ale mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone. Jeśli drużyna z bramkarzem mającym najwięcej czystych kont, najmniej tracąca goli w lidze, posiadająca pomocnika z największą ilością asyst i króla strzelców nie zasłużyła na tytuł mistrzowski, bo jakiś tam Rooney miał piękny sezon, to chyba się kierujemy inną logiką.

[Serpente]

Arsenal 
Ta drużyna potwierdza tylko fakt że nie są w stanie nic wygrać,jak można zremisować 4-4 po prowadzeniu 4-0 
Tiote ładnie wpakował:
http://www.youtube.com/watch?v=rNISF-Jdz9U

[Gunnar]

Puki co Arsenal to zlepek chłopaczków bo Wenger lubi kolekcjonować młodych zdolnych a w składzie potrzebni są też rutyniarze.