Nie chcę wyjść na jakiegoś obrońcę Juventusu, ale:
Seba. pisze:W pojedynczych meczach, to z każdym można przegrać.
Może więc tym bardziej nie należy umniejszać tego, że oni w tym sezonie są niepokonani? To jest raczej niecodzienne zjawisko.
Zauważam takie dziwne tendencje do umniejszania tego, co robi Juventus poprzez mówienie, że liga słaba, że wystarczy biegać... Jak słaba była liga, kiedy Inter nie miał poważnego konkurenta? Juventus miał wtedy swoje problemy, czy przez to liga była tak słaba, aby powiedzieć, że Inter nie zasługiwał na zwycięstwo?
Liga włoska w tym sezonie prezentuje słaby poziom, ale i tak uważam, że Juve i Milan będą się liczyć w pucharach, grają solidnie i mają szeroką kadrę, zwłaszcza Milan.
marco24 pisze:
Nie chcę wyjść na jakiegoś obrońcę Juventusu
Łoł. To proponuję na dobry początek przestać go bronić przy każdej możliwej okazji, bez tego może być ciężko.
marco24 pisze:
Zauważam takie dziwne tendencje do umniejszania tego, co robi Juventus poprzez mówienie, że liga słaba, że wystarczy biegać... Jak słaba była liga, kiedy Inter nie miał poważnego konkurenta? Juventus miał wtedy swoje problemy, czy przez to liga była tak słaba, aby powiedzieć, że Inter nie zasługiwał na zwycięstwo?
Wypadałoby już zauważyć taką tendencję w niemal każdym sezonie bez względu na mistrza i przynależność klubową umniejszających. Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że znaczenie mistrzostw Interu po calciopoli nie było umniejszane (i to w kolosalnym stopniu) przez kibiców innych klubów z Juventusem na czele.
Parole e aggettivi non bastano piu. Servono atti concreti, come la candidatura al Pallone d'oro, e chi gli nega il voto non e figlio di Maria e non capisce nulla. Immenso, indescrivibile. Fino alla fine Il Principe Diego Milito.
To że juventini krzyczą najgłośniej (i to o wyimaginowanych sprawach) wiadomo od dawna. Poza tym "nikt nie lubi tego kto wygrywa".
Właściwie jedynym wyznacznikiem poziomu ligi może być liga mistrzów. 3 zespoły - 3 awanse z grupy + Milan w ćwierćfinale. Wynik lepszy niż większość lig.
Dodatkowo widać zrównanie się poziomu ligi. Zamiast 3 lepszych zespołów mamy obecnie 6-7 drużyn walczących o wyższe cele (to, że w tym sezonie tylko 2 kluby walczą o Scudetto nic nie znaczy w tym kontekście.)
Co do przyszłości ligi to właściwie tylko Juve ma "duże możliwości rozwoju" ze względów finansowych jak i kompetencyjnych ich zarządu. Milan i Inter nie mają kasy (dodatkowo Inter może nie zagrać w CL). Dodatkowo masowe olewanie ligi europejskiej zabiera i kase i obniża marke zespołów/ligi.
W mojej opini Serie A jest o wiele ciekawsza niż w czasach Wielkiego Interu. Są emocje. Właściwie co 2 tygodnie gramy z kimś ciekawym/silnym/kłopotliwym (i nie chodzi mi o śmieszny poziom piłkarski Interu). Dodatkowo bronie Serie A tym, że tyko pojedyncze błędy w najważniejszych momentach powstrzymały Inter i Napoli przed ćwierćfinałem CL. Kto wie, może któraś z drużyn poszłaby dalej?
Niezmiernie trudno ocenic poziom ligi, bo z tego, ze np. Inter odpadl z Marsylia nie wynika wcale, ze nagle pilka francuska przegonila wloska, albo pilka szwajcarska (Basel) jest na rowni z angielska (ManU). Milan awansowal do cwiercfinalu po kompletnie 2 diametralnie roznych meczach z Arsenalem, ale jednak zdolal! I to chyba po 5 latach Tylko malkontenci moga cos zarzucic Napoli w LM. O Interze wole sie jednak nie wypowiadac
Don Balon wspomina o "przyszlosciowym" Juve, a ja bym dodal jeszcze Napoli, Rome i...Palermo, gdzie juz niedlugo kapital arabski zawita na dluzej. Na wszystko potrzeba czasu. Pamietajmy, ze konkurencja nie spi...
Don Balon pisze:
Dodatkowo widać zrównanie się poziomu ligi. Zamiast 3 lepszych zespołów mamy obecnie 6-7 drużyn walczących o wyższe cele (to, że w tym sezonie tylko 2 kluby walczą o Scudetto nic nie znaczy w tym kontekście.)
Bardzo fajnie, że liga się wyrównała i w ogóle, tylko że nie stało się to dzięki osiągnięciu wyższego pułapu przez Milan, Juve czy tam Napoli, ale przez to, że drastycznie obniżył poziom Inter. Liga była słabiutka już w 2010 kiedy wygrywaliśmy LM, ale wtedy konkurencji mocno odszkoczył Inter i jako jedyny włoski klub osiągnął poziom Barcelony, Chelsea czy MU, a w lidze gnoił bezpośrednich konkurentów(patrz 6:0 w dwumeczu z Milanem). Obecnie Serie A nie ma reprezentanta, który mógłby wyeliminować z LM Real, Barcelonę czy nawet Bayern.
A wracając jeszcze do Interu, my nie tyle dostosowaliśmy się do śmiesznego poziomu ligi, ale nawet zostaliśmy w tyle za sześcioma(!!!) drużynami w lidze. To jest dopiero dramatyczne.
Roma nie ma kompletnie pomysłu na rozwój. Niby pozmieniali skład, ale przynajmniej w mojej ocenie, nie mają długotrwałej wizji sportowej. Ot tak, zabawka miliardera.
Napoli to zagadka. Co okienko transferowe zastanawiam się, czy sie rozsprzedadzą, czy nie. Choć od 2 lat pokazują, że "chcą". Myśle, że decydujące będzie letnie marcetto (Lavezzi, Hamsik, CAVANI). Jeśli zostaną, a do tego drużyna zostanie wzmocniona to mogą sie zakotwiczyć w "elicie Calcio" na dłużej.
Palermo straciło troche mocy po sprzedaży udziałów. Właściwie zagadka.
Nowy sezon będzie prawdopodobnie najbardziej zagadkowym od wielu lat. Właściwie nie da się przewidzieć co zrobi połowa ligi (wzmocnią się, czy się rozsprzedadzą). Właściwie dopiero w połowie nowego sezonu będzie można probować (bawić się) oceniać poziom ligi. Zapowiada sie niezwykle ciekawe marceto.
Napoli w zimowym mercato mialo udowodnic swoje ambicje. Zakupilo Vargasa, tymczasem ten grzeje lawe:/ Mazzari i De Laurentis, w przeciwienstwie do Zampariniego, chyba nie sa az tak pazerni na kase, aby pozbywac sie nieapolitanskiego tercetu.
Natomiast co do Romy, ja wiem, ze obecnie sa posmiewiskiem, ale spokojnie, na pewno letniego okienka transferowego nie przespia. Gdy NAPRAWDE wzmocnia defensywe, Roma stanie sie powazna sila np. w LE. Co tzn. powazna sila? Ano cwiercfinal w europejskich pucharach. Watpie, ze ktorakolwiek z wloskich druzyn zajdzie dalej niz do tego etapu, szczegolnie w tych malo prestizowych rozgrywkach.
Nie wolno tez zapomniec o Udinese. Kto wie, moze znowu "wystrzela" z nowymi talentami.
Lazio poraz kolejny pokazało, że nie załuguje na CL.
Novara dzisiaj bardzo przyjemna dla oka, dużo biegali i walczyli no i zdobyli upragnione 3 pkt. Szkoda, że prawie na pewno spadną.
Zapowiada sie znowu kolejka "pod nas". Obyśmy znowu nie nawalili.
W niedzielę Lazio - Lecce 1:1, dzisiaj Novara - Lazio 2:1. Mogło być 3 miejsce? Mogło, ale jesteśmy szmaciarzami i nie potrafiliśmy wygrać we Florencji.
My to już dawno powinniśmy być na 3. miejscu. Tak słabych kandydatów do gry w LM nie było od lat. Gdyby tylko się naszym chciało to byśmy nie mieli 6 pkt. straty do Lazio tylko oni do Nas by tyle mieli.
Hah jeżeli naszym sie już nie chce i myślą, że będą mieli wymówkę to są w błędzie bo wszystkie zespoły dają ciała po całości i Inter spokojnie może zająć 3. miejsce. Zobaczymy jak się to potoczy, ale jeśli skończymy poza podium Moratti powinie w cholere poucinać im pensje. Niech się w końcu zacznie zachowywać jak pracodawca.
Jak to może być, że Chelsea bez trenera eliminuje Barcelonę, a Inter nie może zająć miejsca na pudle?
\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"Inter to taka niesamowita choroba, która zostawia blizny na zawsze\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" Eugenio Bersellini
ten cyrk na kółkach co jest u nas musi się kiedyś wywrócić... kwestia czasu (dla nas kibiców jak wieczność)
my widzimy to z punktu kibica, oni widzą to z punktu piłkarza czyli tak: Moratti nas lubi, to nas nie wyrzuci, płaci nam dobrze więc jest oki, to spacerujmy dalej, bo już swoje zrobiliśmy... mamy mistrzostwa na koncie, wygraliśmy LM itd.
Wracamy do walki o 3 miejsce W zasadzie wszyscy nasi rywale poza Napoli potracili punkty i coraz ciaśniej się robi w okolicach najniższego stopnia podium. Za tydzień gramy na San Siro z praktycznie zdegradowaną już Ceseną więc 3 punkty to po prostu obowiązek. A przed nami jeszcze bezpośredni pojedynek z Lazio w Rzymie
Milan i Juve zgodnie do swojego dorobku punktowego dopisali sobie po 3 punkty.
W meczu Milanu bardzo dobrze gral Cassano, natomiast Ibra mimo 2 bramek w sumie przecietnie. Coz, ten typ tak ma:D
Jeśli na wieczór Udinese pokona Lazio to będziemy mieli 4 drużyny z dorobkiem 55 punktów na 3 kolejki przed końcem. Walka o podium zapowiada się niesamowicie.
Na dobra sprawe trudno powiedziec, kto z tego (co najmniej) tercetu ma najlatwiejszy terminarz. Niby Inter ma Lazio i Milan, ale takie Palermo dla Napoli na pewno bedzie niewygodnym rywalem etc...
Ależ Juve ciśnie po to Scudetto, jak wygłodniałe pitbulle. Szkoda, że będziemy musieli przyczynić się do ich 28 mistrzostwa pokonując za tydzień Milan.
Pozostały 3 kolejki.
Lazio - gra totalną padake i zdecydowanie nie załuguje na 3 miejsce. Najważniejszy będzie mecz z nami, ale wątpie, żeby do końca się liczyli w walce (min. Atalanta po drodze).
Udinese - Dość łatwe mecze, pewnie powalczą do końca, choć forma też nie za wysoka.
Inter - można uznać, że gra nalepiej w ostatnim czasie, ale wiadomo jak z miszczami jest - z Parmą mogą cieniować i (oby nie!!!) zremisować. Najgorszy terminarz ze zmotywowanym Milanem i bezpośrednim przeciwnikiem Lazio.
Napoli - chyba najłatwiejszy termina (no może poza Palermo). No i na tą chwile chyba największy faworyt. Choć też grają w kratkę i mogą głupio stracić punkty.
Roma - raczej odpadli już z wyścigu. 4 pkt to dużo, zwłaszcza w 3 mecze.
Bilans na korzyść Napoli. Na pewno będzie bardzo ciekawie!!!
Skopiowałem rozkład ostatnich 3 kolejek z wcześniejszego postu:
AC Cesena - Udinese Calcio
Chievo Verona - AS Roma
FC Parma - Inter Mediolan
SS Lazio Rzym - AC Siena
Napoli - US Palermo
#
Bologna FC - Napoli
Atalanta Bergamo - SS Lazio Rzym
Udinese Calcio - FC Genoa 1893
AS Roma - Catania Calcio
Inter Mediolan - AC Milan
#
Catania Calcio - Udinese Calcio
AC Cesena - AS Roma
SS Lazio Rzym - Inter Mediolan
Napoli - AC Siena
Nie zdziwię się jak Napoli wtopi nie z Palermo ale z Bolonią. Oni lubią się spiąć na kogoś dobrego, a ze średniakami często mają problem. Do tego będą pod presją, a Bolognia będzie grać na całkowitym luzie. Udinese może przegrać na Sycylii z Catanią zaś los Lazio zależy też od Nas i jeśli my wygramy wszystko nie wątpię, że zajmiemy 3. miejsce. Jeśli zdobędziemy 7 pkt. nasze szanse maleją choć jeszcze są. Co do zaś Naszych wtop to bardzie obawiam się o mecz z Parmą niż z Milanem.
A jak to jest jeśli po tyle samo pkt będzie miało kilka zespołów, bezpośrednie mecze tak? Jak to w takim razie wygląda na tą chwilę, kto ma najlepszy bilans bezpośrednich meczów między zainteresowanymi? Ma ktoś chęć żeby to sprawdzić?;p
"...Ja nie kradnę Scudetto i także w Serie B nigdy nie byłem..."
w małej tabeli jestesmy na 3 miejscu (5 ligowe). Tylko, że wliczyć trzeba jeszcze 3 mecze, wiec może to się zmienić.
Myśle ze obejdzie się bez tabeli i najwyżej 2 zespoły będą miały tyle samo punktów. Jest dużo mozliwych scenariuszy.
EDIT: Własnie czytam o zamieszaniu w meczu Udine i Lazio. Ktoś z trybun zagwizadał, Lazio myślało, że koniec meczu, a Udine strzeliło drugiego gola. Ostatnio dużo niecodziennych sytuacji (jak Genoa).
EDIT2: Dybala jednak nie został sprzedany do Palermo - negocjowali z nieuprawioną osobą i piłkarz zostaje w klubie - pryznajmniej narazie.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2012, 12:17 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.