Serie A
-
- Posty: 1698
- Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: Serie A
no i Asamoah prawidłowo wyjaśnił tego pachołka na boisku jak i w wywiadzie, także ciężko dodać od siebie coś "nowego"
pajac i tyle, ale to nie ma sie co dziwić bo fiorentina to właśnie takie pajace, piłkarze, kibice, a przede wszystkim frajerzy della vale
pajac i tyle, ale to nie ma sie co dziwić bo fiorentina to właśnie takie pajace, piłkarze, kibice, a przede wszystkim frajerzy della vale
-
- Posty: 2597
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Serie A
Wczoraj obie rzymskie ekipy wspięły się na Himalaje frajerstwa. Roma prowadziła z Cagliari 2:0 i grając w przewadze liczebnej zremisowała 2:2. Lazio również miało na boisku więcej graczy (po czerwonej kartce Bereszyńskiego), w 90 minucie prowadziło z Sampą 2:1... i również zremisowało 2:2 po bramce w 99 minucie Wyścig żółwi.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Serie A
Idealnie sie to ułożyło. Morale w Rzymie są na niskim poziomie. Możliwe ze w tym sezonie w Top 4 będą dwie drużyny z Mediolanu .
Re: Serie A
Musze Wam się podzielić wnioskiem do jakiego doszedłem zmierzając do paczkomatu by odebrać parę spodni za 500 zł.
Otóż odkryłem, że Napoli to największe gówno i najbardziej nielubiany przeze mnie klub. Nawet nie potrafię oglądać ich meczy. Zawsze chętnie obejrzę kompromitację Gatuca z Milanem albo Juventus by ocenić jak daleko jesteśmy za nimi. Ale tych neapolitanskich szmat nie jestem w stanie oglądać. Taki kurwa podklub, który obecnie jest drugą siłą we Włoszech, ale za kilka lat się zesra i wróci do czasów bycia ligowym średniakiem.
Po chuj jest takie gówno?
Otóż odkryłem, że Napoli to największe gówno i najbardziej nielubiany przeze mnie klub. Nawet nie potrafię oglądać ich meczy. Zawsze chętnie obejrzę kompromitację Gatuca z Milanem albo Juventus by ocenić jak daleko jesteśmy za nimi. Ale tych neapolitanskich szmat nie jestem w stanie oglądać. Taki kurwa podklub, który obecnie jest drugą siłą we Włoszech, ale za kilka lat się zesra i wróci do czasów bycia ligowym średniakiem.
Po chuj jest takie gówno?
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Serie A
Ja mam tak z Roma , eh
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 16 mar 2010, 22:48
Re: Serie A
Ktoś przetłumaczy ten bełkot "Randama"?
-
- Posty: 2597
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Serie A
Chłopaczyna kupił na allegro używane spodnie Croppa za 20 zł. Jako, że jest rekinem biznesu wybrał odbiór przesyłki w paczkomacie, który zazwyczaj jest najtańszy. Idąc do owego paczkomatu, kontemplował calcio i w pewnym momencie uświadomił sobie, że ma kompleks włoskiego klubu SSC Napoli. Taka prawda niestety.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 2885
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Serie A
Jak sobie człowiek przypomni co ten Inter teraz odpieprza to ręce opadają. Na samą myśl, że po raz kolejny będziemy drżeć o LM robi się niedobrze. Przecież te Top 3 wydawało się bezpieczne, ba myślałem nawet, że w miarę szybko sobie je zaklepiemy, a my za moment wdamy się w bijatykę z Milanem, Atalantą i rzymskimi klubami. Jestem zażenowany.
Na dobrą sprawę, gdybyśmy byli już poważnym klubem(niestety okazało się, że dalej ni jesteśmy!) to wygralibyśmy mecze u siebie z Sassuolo i Bolonią, a z Torino remis na wyjeździe i w tym momencie bylibyśmy 11 pkt nad miejscem nr. 4. No wstyd po prostu.
Na dobrą sprawę, gdybyśmy byli już poważnym klubem(niestety okazało się, że dalej ni jesteśmy!) to wygralibyśmy mecze u siebie z Sassuolo i Bolonią, a z Torino remis na wyjeździe i w tym momencie bylibyśmy 11 pkt nad miejscem nr. 4. No wstyd po prostu.
-
- Posty: 2597
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Serie A
Zamiast stresować się wyczynami Łysego i skórokopów polecam zerknąć na projekt nowego stadionu w Bolonii:
http://stadiony.net/pic-projects/nuovo_ ... lara01.jpg
http://stadiony.net/pic-projects/nuovo_ ... lara01.jpg
Długo wyczekiwana przebudowa Stadio Renato Dall'Ara ma odmienić oblicze stadionu i jednocześnie uszanować jego najcenniejszą, historyczną część z 1927 roku. By to uczynić, rozebrany zostanie w całości najwyższy poziom trybun, postawiony przy okazji Copa 90. Dzięki temu odsłonięta zostanie murowana fasada z arkadami, której budowa ruszyła jeszcze w 1925. Te elementy czeka gruntowna renowacja, podczas gdy wewnątrz stadionu ma dojść do prawdziwej rewolucji.
Wszystkie istniejące trybuny zostaną rozebrane. Wyjątek będzie stanowić główna konstrukcja zachodniej części widowni, ponieważ część jej zaplecza ma zostać zachowana. Jednak nawet tam zmiany będą spore, a kibiców czeka niemała poprawa. Stara trybuna zachodnia znajduje się 18 metrów od boiska, nowa przybliży się do 7,5 metra. Dokładnie taka sama odległość ma dzielić pierwszy rząd od boiska na każdej z pozostałych trzech trybun, co oznacza kolosalną zmianę dla osób zajmujących miejsca za bramkami (dziś pierwszy rząd znajduje się 43,5 metra za bramką!).
Trybuny nie tylko zmienią geometrię, ale również pojemność. Przewidziano niespełna 27 tys. miejsc, podczas gdy aktualna liczba krzesełek – przy wyłączonych z użytku najwyższych rzędach – to 31 tysięcy. W tej liczbie mieści się 240 miejsc w 22 lożach (od 6 do 42 miejsc), 108 miejsc dla prasy, a także sektor gości dla 1345 osób. Miejsca dla widzów niepełnosprawnych zaplanowano na każdej z 4 trybun, ma ich być łącznie 62.
Nowa organizacja przestrzeni zakłada, że widzowie wychodzą tą samą drogą, którą wchodzą. To ułatwia ewakuację, która powinna potrwać ok. 5 minut przy wykorzystaniu wszystkich 28 bram. Ponieważ trybuny stają się kompaktowe, wewnątrz historycznych murów powstaje sporo miejsca dla zaplecza. Przewidziano aż 19,2 tys. m2 powierzchni na użytek meczowy oraz muzeum Bologna FC o powierzchni 1160 m2. Co ciekawe, nadmiar wolnego miejsca na łukach zostanie spożytkowany na niezależne od dnia meczowego powierzchnie rekreacyjne i komercyjne – po 6 tys. m2 na południu i północy.
W nowym układzie wszystkie miejsca na widowni będą zadaszone. Dach otrzyma niecodzienną konstrukcję, z ciężarem opartym głównie na narożnikach. Dzięki temu możliwe jest maksymalne zmniejszenie konstrukcji na wschodzie. Tutaj dach ma być prawie przezroczysty, by umożliwiać widzom podziwianie słynnej stadionowej wieży. Poszycie będzie wykonane z poliwęglanu i aluminium, dzięki czemu będzie spójne estetycznie z kopułą pływalni stojącej obok. Dach podzielono na trzy zachodzące na siebie pierścienie, między którymi są niewielkie przestwory zapewniające wentylację obiektu.
Ambitny plan stworzyła uznana międzynarodowo pracownia GAU Arena, pod kierownictwem Gino Zavanelli. Realizacja ma pochłonąć ok. 70 mln € i powstanie w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego pomiędzy miastem Bolonia (30 mln €) i rodziną Saputo (40 mln €), właścicielami klubu. Ma to być pierwszy tak duży projekt realizowany w formule PPP we Włoszech.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 468
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Serie A
Po wczorajszej wygranej Lazio z Empoli, rzymianie mają zaledwie 2 pkt straty do nas. Czy w weekend spadniemy na 4 miejsce? Zobaczymy. Parma w gazie, my w kryzysie. Zapowiada sie znowu piękna walka o 4 miejsce.
-
- Posty: 517
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
-
- Posty: 946
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Serie A
z tym łysym k...sem betonem wszystko jest możliwe a już na poważnie,Roma dostaje siódemkę z Fiorą,a potrafi się błyskawicznie podnieść z kolan,my jak upadniemy to leżymy na plecach jak żuczek gnojarz machając śmiesznie rączkami i nóżkami czekając,aż ktoś nam pomoże,w zeszłym sezonie byli to wyjątkowo nieudolni rywale w obecnym już tak różowo nie będzie,bo ścigają nas 4 drużyny które być może też mają swoje słabości,ale punktują dość regularnie
-
- Posty: 2885
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Serie A
Dokładnie o tym piszę od dawna. Można mieć swoje kryzysy, ale nie może to wyglądać tak że byle gównoklub przyjeżdża sobie na Meazza i nas goli z 3 pkt jak ostatnich frajerów. Ok, przegraliśmy z Torino, odpadlismy z Lazio po karnych i słabej grze, ale mimo tego z Sassuolo i Bolonia powinno być 6 pkt. Wtedy jest jakaś stabilizacja i fundamenty drużyny, a nie totalny reset i powrót do punktu wyjścia jak to mamy teraz. Wiele nam jeszcze brakuje do klasowych drużyn, nawet do Napoli.
-
- Posty: 1487
- Rejestracja: 26 sty 2019, 09:39
Re: Serie A
Żeby walczyć z Juventusem to trzeba mieć na ławce taktycznego skurwiela albo poczekać na odejście Allegriego i błąd zarządu względem wyboru nowego trenera. Kibice Juve mogą narzekać na trenera i styl gry, ale taktycznie jest kurewsko mocny. Sassuolo dosłownie zgwałcone pod tym względem - chłopaki De Zerbiego grają naprawdę fajną ofensywną piłkę, a dziś nie byli w stanie po prostu zrobić nic. A my się kurwa co rundę z nimi męczymy.
-
- Posty: 2885
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Serie A
No Sassuolo w zeszłym sezonie chyba 6 pkt na nas, w tym 4 - ciężko opisać co za beka. Wczoraj Juve mogło im 5 albo 6 włożyć.
Inna sprawa, że Wojtuś Szczęsny się nie popisał.
Inna sprawa, że Wojtuś Szczęsny się nie popisał.
-
- Posty: 2885
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Serie A
Proszę państwa, drodzy znawcy Calcio magicznego, zostało 12 kolejek do końca sezonu.
To są obecne wyniki Interu:
Inter 26 14 5 7 38 22 +16 47
A to te z zeszłego roku na tym samym etapie:
Inter 26 14 9 3 42 21 +21 51
Na prawdę nie wiem, jak to w ogóle możliwe, że byliśmy w stanie coś takiego nawyrabiać. To było tak mało prawdopodobne, że szok. Wtedy jednak Inter mówi do ciebie: Hold my beer i odpierdala taką manianę.
Aż 4 pkt mniej, 2 razy(!!!) więcej porażek, gorszy bilans bramkowy. To jest dla mnie niepojęte jakim cudem z lepszą kadrą robimy gorsze wyniki.
Ja wiem, że przyczyn jest wiele, tyle, że są one zupełnie pojebane. No bo kwasy w szatni? Co mnie to interesuje? Dlaczego inne drużyny nie mają takich cyrków, tylko w Interze akurat wtedy kiedy miało być, ba musiało być lepiej dzieją się takie rzeczy?
Ale to w sumie jest nic, nie dlatego w ogóle rozpocząłem ten wpis. Dla mnie, rzeczą niewybaczalną i całkowicie dyskwalifikującą Spallettiego i niektórych graczy, jest fakt, że daliśmy się wyprzedzić Milanowi Gattuso. Tego policzka nie potrafię przetrawić. Porównując okienka transferowe, kadry, trenerów, fakt, że to my graliśmy w LM, taka sytuacja że Milan jest przed nami to się mogła zdarzyć we wrześniu, ale nie na 12 kolejek do końca sezonu. To jest hucpa jakich mało. Inter kolejny raz łamie bariery w rozczarowywaniu swoich sympatyków. Co roku potrafi to zrobić.
Zdaję sobie sprawę, i wkurwia mnie to okropnie, że przyczynili się do tego wydatnie sędziowie dwóch ostatnich jakże karkołomnych wyjazdów do Florencji i na Sardynię. Mieliśmy wygrane z Parmą i Sampdorią, i prowadziliśmy we Florencji 3-1 z wielką okazją Ivana na 4-1, no i to co się od tego momentu odjebało to przechodzi ludzkie pojęcie. Tyle, że to nas w 100% nie usprawiedliwia. Mieliśmy 8 pkt przewagi na koniec roku. Nie wygraliśmy z mocarnym Sassuolo de Zerbiego(z Milanem juz nie tak mocarne) u siebie, przegraliśmy z Torino, skompromitowaliśmy się z Bolonią na Meazza. D'Ambrosio w tej 96 min mógł zrobić cokolwiek innego od tego co zrobił, a w piątek z Cagliari Politano czy Valero mogli wybrać inny wariant od ośmieszenia się.
Czytam dzisiaj, że Spallettiego uratować może tylko jakaś niewiarygodna końcówka sezonu. Gdyby zaliczył serię wygranych jak to robił w Rzymie to być może, ale dobrze wiemy, że nic takiego się nie wydarzy.
Marotta załatwiaj tego Conte i to tak na początek czerwca.
To są obecne wyniki Interu:
Inter 26 14 5 7 38 22 +16 47
A to te z zeszłego roku na tym samym etapie:
Inter 26 14 9 3 42 21 +21 51
Na prawdę nie wiem, jak to w ogóle możliwe, że byliśmy w stanie coś takiego nawyrabiać. To było tak mało prawdopodobne, że szok. Wtedy jednak Inter mówi do ciebie: Hold my beer i odpierdala taką manianę.
Aż 4 pkt mniej, 2 razy(!!!) więcej porażek, gorszy bilans bramkowy. To jest dla mnie niepojęte jakim cudem z lepszą kadrą robimy gorsze wyniki.
Ja wiem, że przyczyn jest wiele, tyle, że są one zupełnie pojebane. No bo kwasy w szatni? Co mnie to interesuje? Dlaczego inne drużyny nie mają takich cyrków, tylko w Interze akurat wtedy kiedy miało być, ba musiało być lepiej dzieją się takie rzeczy?
Ale to w sumie jest nic, nie dlatego w ogóle rozpocząłem ten wpis. Dla mnie, rzeczą niewybaczalną i całkowicie dyskwalifikującą Spallettiego i niektórych graczy, jest fakt, że daliśmy się wyprzedzić Milanowi Gattuso. Tego policzka nie potrafię przetrawić. Porównując okienka transferowe, kadry, trenerów, fakt, że to my graliśmy w LM, taka sytuacja że Milan jest przed nami to się mogła zdarzyć we wrześniu, ale nie na 12 kolejek do końca sezonu. To jest hucpa jakich mało. Inter kolejny raz łamie bariery w rozczarowywaniu swoich sympatyków. Co roku potrafi to zrobić.
Zdaję sobie sprawę, i wkurwia mnie to okropnie, że przyczynili się do tego wydatnie sędziowie dwóch ostatnich jakże karkołomnych wyjazdów do Florencji i na Sardynię. Mieliśmy wygrane z Parmą i Sampdorią, i prowadziliśmy we Florencji 3-1 z wielką okazją Ivana na 4-1, no i to co się od tego momentu odjebało to przechodzi ludzkie pojęcie. Tyle, że to nas w 100% nie usprawiedliwia. Mieliśmy 8 pkt przewagi na koniec roku. Nie wygraliśmy z mocarnym Sassuolo de Zerbiego(z Milanem juz nie tak mocarne) u siebie, przegraliśmy z Torino, skompromitowaliśmy się z Bolonią na Meazza. D'Ambrosio w tej 96 min mógł zrobić cokolwiek innego od tego co zrobił, a w piątek z Cagliari Politano czy Valero mogli wybrać inny wariant od ośmieszenia się.
Czytam dzisiaj, że Spallettiego uratować może tylko jakaś niewiarygodna końcówka sezonu. Gdyby zaliczył serię wygranych jak to robił w Rzymie to być może, ale dobrze wiemy, że nic takiego się nie wydarzy.
Marotta załatwiaj tego Conte i to tak na początek czerwca.
-
- Posty: 2597
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Serie A
Daj spokój z tym Conte, chujowa sytuacja to nie jest wina Spallettiego tylko piłkarzy. Mądra, łysa i opalona Główka powinna prowadzić Inter również w przyszłym sezonie, nawet pomimo 5 czy 6 miejsca w lidze i wpierdolu od mocarnego Eintrachtu. Super tajemna i skomplikowana taktyka pierdyliarda wrzutek w pole karne rozpierdoli tą śmieszną ligę w pył. Taki Juventus na samą myśl o niepokonanym Interze łysej Główki zesrał się i przegrał z Atletico. Ja to w ogóle dziwię się, że mądra Główka nie ma tu jeszcze swojego oficjalnego fanklubu jak Pan Marotta
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 468
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Serie A
Amen.Mora pisze: ↑3 mar 2019, 17:33 Daj spokój z tym Conte, chujowa sytuacja to nie jest wina Spallettiego tylko piłkarzy. Mądra, łysa i opalona Główka powinna prowadzić Inter również w przyszłym sezonie, nawet pomimo 5 czy 6 miejsca w lidze i wpierdolu od mocarnego Eintrachtu. Super tajemna i skomplikowana taktyka pierdyliarda wrzutek w pole karne rozpierdoli tą śmieszną ligę w pył. Taki Juventus na samą myśl o niepokonanym Interze łysej Główki zesrał się i przegrał z Atletico. Ja to w ogóle dziwię się, że mądra Główka nie ma tu jeszcze swojego oficjalnego fanklubu jak Pan Marotta
Ja nie czekałbym na koniec sezonu tylko już wypierdolił łysego, aby zlapać troche punktów z efektem nowej miotły. Tu jest zapaść, po póltora roku z tym trenerem notujemy regres, który z nim u sterów może zakończyć sie poza Top 4.
-
- Posty: 591
- Rejestracja: 19 sty 2010, 19:15
Re: Serie A
Jeśli wywalą Spala (oby!) i miałbym wybierać Conte czy Mourinho to szczerze wolę Mou. Niektórzy mówią, że się skończył..bo co, bo miał kiepski okres w ostatnim sezonie w Manchesterze? nie zapominajmy, że wcześniej z Chelsea i Realem szło mu dobrze. Na pewno nie poradziłby sobie gorzej niż Spal, który według mnie jest już tu skończony.
-
- Posty: 2597
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Serie A
Sam nie wiem co myśleć o Mou. Lubię go, ale mam wrażenie, że nie ogarnąłby tego całego bajzlu w Interze. Kiedyś już chyba o tym pisałem, ale powtórzę się, bo mogę i mnie stać Jose w dużej mierze swoje niebywałe sukcesy opierał na chemii z zawodnikami, którzy poszliby za nim w ogień. Tymczasem chodzą słuchy, że to właśnie "szatnia zwolniła" Mou zarówno z Chelsea (konflikt bodaj z Hazardem) jak i United (konflikt z Pogbą). Po odejściu Portugalczyka kluby te nagle zaczęły seryjnie punktować, więc coś w tym może być. Z drugiej strony, może facet z charakterem wstrząsnąłby tym zespołem...tzn. tą zbieraniną różnej jakości indywidualistów. Natomiast oczywiście Spall jest tu skończony - co do tego nie mam wątpliwości.Dzyl pisze: ↑3 mar 2019, 21:47 Jeśli wywalą Spala (oby!) i miałbym wybierać Conte czy Mourinho to szczerze wolę Mou. Niektórzy mówią, że się skończył..bo co, bo miał kiepski okres w ostatnim sezonie w Manchesterze? nie zapominajmy, że wcześniej z Chelsea i Realem szło mu dobrze. Na pewno nie poradziłby sobie gorzej niż Spal, który według mnie jest już tu skończony.
Wydaje mi się, że idealnym miejscem dla Mourinho byłby Paryż: szejkowie spełniliby niemal każdą transferową zachciankę, ligę spokojnie wciągnąłby nosem w marcu i mógłby się skupić na wygraniu LM, która jest obsesją zarówno jego, jak i Paris SG.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 1487
- Rejestracja: 26 sty 2019, 09:39
Re: Serie A
MURINGO LECI SLINKA NA MYSL O PARYZU, ALE TO SIE NIE ZDARZY, PONIEWAZ TRENEREM PSG JEST ABSOLUTNY TOP 3 NA SWIECIE
-
- Posty: 1403
- Rejestracja: 4 wrz 2007, 15:07
-
- Posty: 1709
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
-
- Posty: 2885
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Serie A
Bardzo ciekawa statystyka niecelności strzałów drużyn z top 5 lig Europy.
W ogóle nie dziwi mnie ta pozycja Interu. Tylko potwierdza się to co widzimy w meczach i co mamy w statystyce goli strzelonych. Marność nad marnościami.
https://twitter.com/CalcioMerito/status ... 0823771137
W ogóle nie dziwi mnie ta pozycja Interu. Tylko potwierdza się to co widzimy w meczach i co mamy w statystyce goli strzelonych. Marność nad marnościami.
https://twitter.com/CalcioMerito/status ... 0823771137
-
- Posty: 2885
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Serie A
Już dzisiaj Lgds na pierwszej stronie pisze, że Juve mocno zabiega o Chiese . To smutne, ale wg mnie to jest sprawa przesądzona. Ten młody dzik pójdzie prosto do Juve i już od września będziemy to nienawidzić jak Mancio nienawidził swoich sprowadzonych zawodników.
-
- Posty: 2597
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Serie A
Trudno się dziwić Chiesie, że prawdopodobnie wybierze grę w etatowym mistrzu Włoch i jednym z kandydatów do wygrania LM. Co może zaoferować taki Inter? Walkę o top4 i kwasy w szatni. Niestety na fanatycznych kibicach nasze plusy się kończą i ciężko będzie przekonać piłkarzy tej klasy do grania u nas. Taki Godin jest u schyłku kariery, ale Federico jest jeszcze młody, cała kariera przed nim.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 2885
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Posty: 517
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Serie A
Prawdziwa opatrzność czuwająca wczoraj przez pełne 90 minut nad bramką Empoli sprawiła, że Atalanta mimo oddania 34(!) strzałów bezbramkowo zremisowała te spotkanie i straciła dwa arcyważne z ich punktu widzenia punkty.
Co to oznacza dla nas? A no to, że aby na pewno zagrać w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów potrzeba nam 12* z 18 pozostałych do zdobycia punktów, w 6 ostatnich meczach (Roma, Juve, Udinese, Chievo, Napoli, Empoli). Jak łatwo policzyć, potrzeba nam 4 zwycięstw lub 3 zwycięstw i 3 remisów, przy założeniu, że rywale nie będą gubić punktów.
*12 pkt mogłoby nam nie dać awansu tylko gdyby Roma pokonała nas na GM lub zremisowała 3:3 i więcej, a na koniec sezonu zrównała się z nami punktami na miejscu 4.
Co to oznacza dla nas? A no to, że aby na pewno zagrać w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów potrzeba nam 12* z 18 pozostałych do zdobycia punktów, w 6 ostatnich meczach (Roma, Juve, Udinese, Chievo, Napoli, Empoli). Jak łatwo policzyć, potrzeba nam 4 zwycięstw lub 3 zwycięstw i 3 remisów, przy założeniu, że rywale nie będą gubić punktów.
*12 pkt mogłoby nam nie dać awansu tylko gdyby Roma pokonała nas na GM lub zremisowała 3:3 i więcej, a na koniec sezonu zrównała się z nami punktami na miejscu 4.
-
- Posty: 1487
- Rejestracja: 26 sty 2019, 09:39
Re: Serie A
Naprawdę nie jesteś świadomy jakim gównem jest obecna Roma czy Milan?
Zastanawiam się wyłącznie czy stać nas na dogonienie Napoli.
Zastanawiam się wyłącznie czy stać nas na dogonienie Napoli.