
W meczu 6. kolejki Serie A, który rozpoczął się o godz. 15 padł remis 1:1. Do siatki trafiali Nainggolan i Mauro Icardi.
Od początku spotkania największym zaskoczeniem jest... stan murawy. Jak słusznie zauważyli użytkownicy strony na shoutboxie - wyglądała ona jak pole ryżowe lub kartoflisko. Mimo tej przeciwności obie drużyny próbowały swoich sił zarówno pod bramką Handanovicia, jak i Agazziego. Więcej pracy miał jednak zdecydowanie bramkarz Cagliari, który w pierwszej połowie uratował wynik drużyny z Sardynii przynajmniej cztery razy. Już w pierwszych minutach strzałów pod poprzeczkę próbowali Nagatomo i Guarin, oba zostały obronione przez włoskiego goalkeepera. W 10. minucie świetną akcję przeprowadził Ishak Belfodil, zakończył ją strzałem, który przed siebie wybił Agazzi. Dobitka Guarina także została obroniona przez Włocha, a rzut rożny nie przyniósł żadnego warto wspomnienia rezultatu. W 21. minucie Inter stanął przed najlepszą okazją w pierwszej połowie - dośrodkowanie Nagatomo na głowę Belfodila Algierczyk zamienił na celny strzał, jednak na posterunku kolejny raz znalazł się Agazzi, który popisał się świetną interwencją. W 30. minucie świetnym zejściem w pole karne popisał się Alvarez. Jego strzał powędrował jednak minimalnie nad poprzeczkę. Cagliari swoją najlepszą szanę miało dwie minuty później po rzucie wolnym. Pinilla uderzał na bramkę Handanovicia, jednak Słoweniec pewnie poradził sobie z chwyceniem piłki. W 38. minucie dośrodkowanie trafiło na głowę Pinilli, jednak strzał powędrował daleko od bramki. Sędzia nie doliczył dodatkowego czasu do pierwszych czterdziestu pięciu minut i zawodnicy zeszli do szatni, aby odzyskać siły przed drugą odsłoną spotkania.
W drugiej połowie Inter trafił do siatki już w 58. minucie spotkania za sprawą Guarina, jednak sędzia dopatrzył się wcześniej przewinienia jedengo z dwóch zawodników Interu - Belfodila lub Kovacicia. W wyniku czego ostatecznie bramka nie została uznana. Trzy minuty później kolejna dobra okazja dla Interu, zamieszanie w polu jednak zostanie rozgonione przez obrońców drużyny z Sardynii. W 65. minucie groźnie pod bramką Handanovicia po błędzie Cambiasso, jednak strzał Ibraimiego ponad bramką. Pierwsza bramka spotkania padła w 74. minucie spotkania. Pięknie do wbiegającego w pole karne Nagatomo podał Palacio, Japończyk dograł na głowę Icardiego i mieliśmy 0:1. Przewagą nie dane nam było cieszyć się długo. Już w 84. minucie strzał z dystansu oddał Nainggolan, piłka po rykoszecie od nóg Rolando trafiła w zupełnie innym kierunku nie dając szans na interwencję Samirowi Handanoviciowi. Na tablicy wyników remis 1:1. Trzy minuty później świetną sytuację miał Rodrigo Palacio, jednak nie udało mu się skierować piłki do siatki. Minutę później groźnie pod bramką Słoweńca z Interu, jednak obrońcy zażegnali niebezpieczeństwo. W 92. minucie była ostatnia okazja na strzelenie zwycięskiej bramki. Zamieszanie pod polem karnym Agazziego, jednak ostatecznie górą byli obrońcy z Sardynii. Mecz zakończył się remisem 1:1, a następne spotkanie Interu zwiastuje nam ciężką przeprawę z drużyną AS Romy.
Cagliari 1:1 Inter
Strzelcy: 84' Nainggolan - 74' Icardi
CAGLIARI (4-3-1-2): Agazzi; Perico, Rossettini, Astori, Avelar; Dessena, Conti, Nainggolan; Cabrera; Pinilla, Ibarbo.
INTER (3-5-1-1): Handanovic; Rolando, Ranocchia, Juan Jesus; Nagatomo, Guarin, Cambiasso, Kovacic, Pereira; Alvarez, Belfodil;
Komentarze (34)
Handa - Campa, Rano, JJ - Jonathan, Kovacic, Cambiasso, Nagatomo - Alvarez - Palacio, Milito/Icardi/Belfodil
Ale na poważnie... Belfodil miał mało okazji do grania ,ale od początku mnie nie przekonywał ,moze sie myle moze jeszcze pokaże coś ,bo przyznam sie ,ze nie podobał mi sie transfer Hugo do nas ,a pozytywbie mnie zaskoczył. Uważam ,ze od 1 miunty powinien grać Icardi.
Brawa dla Rolando, świetnie zagrał ,najlepszy w naszej obronie dziś.
Yuto też dobra gra. Najgorsi to Guarin i Cambiasso moim zdaniem.. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem jest 1 punkt ,czas na Rome... a jak nasze mecze z Roma wygladają od 2 sezonów każdy wie...
icardiego nie krytykuje,kolo 2 razyd otyka pilka,ale on ma byc od strzelania,pilke dostaje strzela jest super,Palacio jednak robi roznice
1-0 to tylko 1-0 rykoszet,ppech
nie ma co plakac...teraz Roma
Dla mnie osobiście Jonny gra poprawnie i co najważniejsze skutecznie