Pozostałe

"Zlatan królem", czyli indywidualne osiągnięcia zawodników w sezonie 2008/09 (25)

Autor:
prawie 15 lat temu
1014
25
Po zakończeniu sezonu przychodzi czas na podsumowanie indywidualnych dokonań każdego z zawodników. Kolejność zawodników w poniższym podsumowaniu oparta jest na głosowaniach na najlepszego zawodnika miesiąca.

Zlatan Ibrahimović: Szwed kolejny raz udowodnił, że jest najlepszym zawodnikiem w kadrze Interu. Zlatan wystąpił w 47 meczach, w których zdobył aż 29 bramek i 10 asyst oraz uplasował się na pierwszym miejscu w klasyfikacji strzelców Serie A. W ilości minut spędzonych na boisku przegrał tylko z Javierem Zanettim.
Ibrahimović dzięki ogromnemu zaufaniu Jose Mourinho stał się też pewniejszy w meczach z najmocniejszymi przeciwnikami. Pomimo że nadal ma problemy ze strzelaniem bramek Milanowi, Juventusowi czy Manchesterowi, to odgrywa w tych spotkaniach duże znaczenie, a jego podania otwierają kolegom drogę do zdobywania goli. Na pewno dużym problemem jest brak klasowego partnera w ataku. Wprowadzenie większej ilości ofensywnych graczy w wyjściowej jedenastce powinno także wpłynąć na poprawę skuteczności Zlatana.

Julio Cesar: Drugi z pewnych punktów Nerazzurrich. Brazylijczyk ustabilizował wysoką formę i jest bezsprzecznie najlepszym bramkarzem Serie A, a może nawet i Europy. Jego wspaniałe parady, a zwłaszcza interwencje w sytuacjach sam na sam uchroniły Inter przed stratą wielu punktów. Szkoda, że w tym sezonie obrona miała problemy z odpowiednim ustawianiem się, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry, bo liczba straconych bramek byłaby znacznie mniejsza. Julio zagrał w 45 spotkaniach i spędził na boisku 4281 minut.[hide]

Maicon: Prawy obrońca zdobył w tym sezonie 5 bramek i zaliczył 6 asyst. Jego dokonania byłyby o wiele lepsze, gdyby nie kontuzja, wykluczająca go z gry na 2 ostatnie miesiące. Maicon praktycznie w każdym meczu stanowił o sile ofensywnej Interu, co wystawia niezbyt dobrą cenzurkę pomocnikom i napastnikom. Wydaje się, że niemały postęp nastąpił też w grze defensywnej Douglasa, która w poprzednich sezonach uważana była za jego piętę achillesową. Niemałe znacznie ma charakter Brazylijczyka – widać wyraźnie, że jest dobrym duchem drużyny, często żartującym i wprowadzającym luz w poczynania kolegów.

Esteban Cambiasso: Cuchu zaliczył drugi z rzędu bardzo dobry sezon, choć wydaje się, że poprzedni był nieco lepszy. Argentyńczyk nieco mniej angażował się w ofensywę, co zaowocowało „tylko” 5 golami i 2 asystami. Przez pierwszą część sezonu Cambiasso był bardzo widoczny, zwłaszcza w destrukcji. W kilku spotkaniach zmuszony był grać na pozycji środkowego obrońcy, z czego wywiązywał się perfekcyjnie. W drugiej części zabrakło mu chyba sił na ciągłe bieganie za przeciwnikami, za to zdobył wtedy wszystkie swoje bramki. Jego wpływ na grę zespołu był mniejszy niż rok temu. Brakuje tu równowagi, o której przed rozpoczęciem sezonu często wspominał Mourinho. Mimo tego Cambiasso jest jednym z tych zawodników, których byłoby bardzo trudno zastąpić.

Sulley Muntari: Najlepszy transfer Mourinho, chociaż zbyt często nie wybijał się ponad przeciętność. Przychodził w „zastępstwie” za Franka Lamparda i jak się okazało, do klasy Anglika brakuje mu wiele. Początek sezonu miał jednak bardzo dobry i gdyby trener pozwalał mu na nieco więcej swobody, pożytek z jego prostopadłych podań i strzałów z dystansu byłby o wiele większy. Pięć bramek i tyle samo asyst jest wynikiem niezłym, choć nie rewelacyjnym. Zwrócić uwagę należy też na częstą nieuwagę Ghańczyka, przez którą łapie żółte i czerwone kartki. Sulleyowi nie można odmówić woli walki w obronie i ofensywie. Wiele razy jego udane interwencje blokowały szybkie kontry przeciwników, a obecności w ofensywie zabrakło tylko umiejętnego obsłużenia przez kolegów z drużyny.

Davide Santon: Młody Włoch przebojem wdarł się do pierwszej jedenastki w połowie sezonu i wygryzł ze składu solidnego Maxwella. 18-latek musi znacząco polepszyć swoją grę lewą nogą, ale może też występować na prawej stronie obrony. Szkoda, że swoje 23 występy Włoch okrasił tylko jedną asystą. Jego nieprawdopodobne jak na ten wiek umiejętności zostały dostrzeżone przez trenera reprezentacji Włoch, co zaowocowało debiutem w kadrze i powołaniem na Puchar Konfederacji. Jeżeli Davide szybko nauczy się schematów Jose Mourinho i ustabilizuje formę, Inter będzie miał z niego ogromny pożytek.

Mario Balotelli: Kolejny nastoletni Włoch w wyjściowej jedenastce Interu. Mario potrafi zachować zimną głowę w każdej podbramkowej sytuacji i wspaniale wykonać stałe fragmenty gry. Szkoda, że ta druga z umiejętności jest przez trenera nieco lekceważona. Wyeksponowana do granic możliwości została natomiast rogata natura Balotelliego, co w połowie sezonu groziło nawet wypożyczeniem go do gorszego zespołu. Na szczęście Mario w porę się opamiętał i pomimo że na boisku często prowokuje kibiców i przeciwników, to w końcu strzela gole. W 29 meczach zdobył ich 10 i zaliczył 3 asysty. Dzięki temu w klasyfikacji kanadyjskiej zajął drugie miejsce.

Dejan Stanković: Dejan po roku posuchy miał wrócić do wysokiej formy. Częściowo się to udało – 5 goli i 5 asyst zapewniło drużynie kilka ważnych punktów. Dobrą grę Serba oglądaliśmy w zasadzie tylko od grudnia 2008 do lutego 2009 – to wtedy miał największy wpływ na grę zespołu. W pozostałym okresie Dejan często zakładał tzw. czapkę niewidkę i trudno było dostrzec jego obecność na boisku. Jeżeli Mourinho nadal będzie chciał grać ustawieniem 4-3-1-2 i sprowadzi jakiegoś ofensywnego pomocnika z prawdziwego zdarzenia, Stanković będzie musiał zadowolić się rolą rezerwowego, która dla piłkarzy grających w zespołach Portugalczyka jest bardzo frustrująca...

Walter Samuel: Il Muro szybko wrócił do wysokiej formy z pierwszej połowy poprzedniego sezonu i stanowił o sile defensywy. Argentyńczyk spośród wszystkich środkowych obrońców Interu popełnia najmniej błędów i tym bardziej dziwi, że wystąpił tylko w 20 meczach. Wydaje się, że wspólnie z Cristianem Chivu powinien tworzyć parę stoperów. Należy oczywiście wziąć pod uwagę fakt, że obaj zawodnicy są lewonożni i w niektórych meczach takie zestawienie defensywy byłoby wielce niefortunnym. Samuel, oprócz praktycznie niegrającego Rivasa złapał też najmniej kar indywidualnych spośród wszystkich środkowych defensorów i zdobył jednego gola.

Ivan Cordoba: Kolumbijczyk występuje w Interze od wielu lat, a w niedawno zakończonym sezonie zagrał najwięcej spośród wszystkich środkowych obrońców. Do niego też kibice mieli największe zastrzeżenia przy straconych golach. Ivanowi lat nie ubywa, skocznością i walecznością nie zniweluje już swojej głównej wady – niskiego wzrostu. Napastnicy często nie mają problemów z minięciem lub oszukaniem Cordoby i dlatego z braku klasowego zastępcy Jose Mourinho szuka już nowego zawodnika na tę pozycję. Ivan jest jednak typem zawodnika, który co roku oddaje pewne zasługi w ofensywie. W sezonie 2008/09 zdobył dwa gole i zaliczył jedną asystę.

Adriano: Zawodnik, którego już w kadrze Interu nie ma. 24 kwietnia kilkuletnia przygoda „Imperatore” z Interem została oficjalnie zakończona. Ponad dwa lata męki z zawodnikiem, krytyka pod adresem jego samego jak i poprzedniego trenera zakończyła się w jedyny z możliwych sposobów – rozwiązaniem kontraktu. Szkoda tylko, że przez „cackanie” się z Adriano z klubu odejść musiał Juan Sebastian Veron, zawodnik, który bardzo by się klubowi przydał i który zaliczył w Argentynie dwa bardzo dobre sezony. Sama gra Adriano wykazywała od początku sezonu symptomy poprawy – przez 8 miesięcy gry zdobył 7 goli i 4 asysty, co przez większość tego okresu było drugim najlepszym wynikiem w zespole. Widać było, że do Adriano sprzed lat jeszcze dużo brakuje. Imperatore dużo biegał, ale nie decydował się już na strzały z daleka, a praktycznie wszystkie bramki zdobywał głową, z najbliższej odległości lub... ręką. Nadal słyszeliśmy o jego dyskotekowych dokonaniach i często odsuwany był od składu. Mimo to odzyskał miejsce w kadrze Brazylii i gdy nie wrócił do Włoch z jednego ze zgrupowań, niewielu to chyba zdziwiło. W końcu Massimo Moratti stracił cierpliwość i rozwiązał z Brazylijczykiem kontrakt. Adriano zagrał w Interze 177 razy i strzelił w tym czasie 74 gole.

Javier Zanetti: „Płuca” Interu, zawodnik, którego wytrzymałości dorównuje tylko jego wola walki. Javier Zanetti kolejny raz zagrał w największej ilości spotkań – 50 - i spędził na boisku niemal 5000 minut. Niestety era Argentyńczyka powoli się kończy i trzeba się mocno zastanowić, czy pomocnik, który nie zdobywa w sezonie ani jednej asysty i gola, powinien stanowić tak ważne ogniwo zespołu. Rozwiązaniem byłoby przesunięcie „Il Trattore” na jego dawną pozycję – prawego obrońcy, ale to wymagałoby pozbycia się Maicona. Zanetti może też grać na lewej obronie, lecz na tamtą pozycję szykowany jest Santon. Jakby nie patrzeć, przyjście ofensywnego pomocnika spowoduje, że ktoś z trójki Zanetti-Muntari-Stankovic usiądzie na ławce, gdyż pozycja Cambiasso jest raczej niezagrożona.

Luis Figo: Ostatni sezon Luisa Figo w Interze i w ogóle na europejskich boiskach był zarazem jego najsłabszym. Luisowi brakowało szybkości i wytrzymałości, przez co nie mógł w pełni wykorzystać swojej wspaniałej techniki. Mimo to 1 gol i 3 asysty to wynik bardzo dobry, taki sam jak w przypadku jednego ze swoich następców – Manciniego – i o wiele lepszy od drugiego z nich – Quaresmy. Luis prawdopodobnie otrzyma od Massimo Morattiego ofertę zasiadania w zarządzie klubu i wyraził chęć skorzystania z takiej szansy.

Amantino Mancini: Jedno z dwóch największych rozczarowań sezonu. Zawodnik Romy przymierzany był do Interu już od dawna i przyszedłby na San Siro, nawet gdyby nie nastąpiła w Interze zmiana sztabu szkoleniowego. Miał jednak wtedy spełniać inną rolę – tę, którą przez cały sezon spełniał Dejan Stankovic. Początek sezonu był w wykonaniu Brazylijczyka bardzo obiecujący. Imponowało zwłaszcza zrozumienie ze Zlatanem Ibrahimovicem – kilka z ich akcji naprawdę mogło cieszyć oczy. Po miesiącu dobrej gry Mancini spuścił z tonu, a rezygnacja z ustawienia 4-4-3 zmusiła go do częstego oglądania meczów z trybun. Jose Mourinho czasami dawał mu szansę, najczęściej w roli jedynego partnera Ibrahimovicia, co nie zdało egzaminu. Gdy wydawało się, że w marcu zawodnik zaczyna odzyskiwać formę, przytrafiła mu się leczona później przez miesiąc kontuzja, która podłamała go już chyba całkowicie. Mimo bardzo słabego sezonu Mancini zdobył w jego trakcie jednego gola i zaliczył trzy asysty.

Cristian Chivu: Rumun zaliczył bardzo solidny, acz niepełny i przerywany częstymi drobnymi urazami sezon. Grywał w tym czasie zarówno na środku obrony – gdzie był niemal nieomylny - jak i na lewej stronie – gdzie brakowało częstego włączania się do akcji ofensywnych. Wydaje się też, że Chivu stracił jeden ze swoich atutów – umiejętność dokładnego dośrodkowania ze stałego fragmentu gry. Przez cały sezon Cristian nie zdobył ani jednego gola ani też asysty (w poprzednim sezonie 5), co wyraźnie wskazuje na obniżenie lotów w tym aspekcie gry.

Maxwell: Zawodnik, który na stałe miał zająć miejsce na lewej obronie Interu, niespodziewanie stracił je na rzecz młodego Santona. Próbowany był też przez Jose Mourinho na lewej stronie trzyosobowego bloku pomocy, ale nie przynosiło to żadnych wymiernych skutków. Pod względem statystycznym, w porównaniu do sezonu 07/08, ten niedawno zakończony może zaliczyć do udanych. Jeden gol i trzy asysty to wynik znacznie lepszy od zerowego, zaliczonego rok wcześniej. W trakcie sezonu głośno mówiło się o przenosinach Brazylijczyka do AC Milanu, ale wydaje się, że kontrakt z zawodnikiem zostanie przedłużony. Gracz wielce przydatny, jeżeli tylko zacznie grać bardziej zdecydowanie w ofensywie.

Patrick Vieira: Sezon 2008/09 był chyba ostatnim Francuza na włoskich boiskach. Nawet Massimo Moratti nie zamierza trzymać w zespole zawodnika, który przez większą część sezonu leczy różnorodne urazy. Nie może on przez to utrzymać wysokiej formy, przez co jego przydatność spada niemal do zera. Pomimo tych częstych przerw w grze, Vieira strzelił jednego gola, a w meczu z Udinese swoim uporem w dążeniu do celu spowodował, że jeden z graczy przeciwnika trafił piłką do własnej bramki, co dało Interowi trzy bardzo ważne punkty.

Pozostali zawodnicy, którzy nie zdobyli punktów w żadnym z miesięcznych głosowań:

Francesco Toldo: Włoch pogodził się już z rolą rezerwowego, a gdy zostaje wezwany na posterunek, spisuje się bardzo dobrze. Dlatego też kontrakt Toldo został przedłużony do 2011 roku. Francesco zagrał w tym roku tylko w 7 spotkaniach, 3 Pucharu Włoch, 3 Serie A i w jednym spotkaniu Ligi Mistrzów.

Paolo Orlandoni: Drugi z włoskich bramkarzy w Interze. Wychowanek, któremu w tym sezonie dane było zagrać tylko przez 12 minut w meczu, przed którym Inter miał zapewnione matematyczne zwycięstwo w Serie A.

Nicolas Burdisso: Nicolas nigdy już chyba w Interze nie będzie zawodnikiem podstawowej jedenastki. Zbyt duże wahania formy, widoczne także w ostatnim sezonie, dyskwalifikują go także w roli żelaznego rezerwowego. W 29 występach Argentyńczyk zdobył jednego gola.

Marco Materazzi: Włoch zaliczył bardzo dobry sezon. Wystąpił jedynie w 15 spotkaniach, ale tylko w jednym z nich zaprezentował się naprawdę źle (z Sampdorią w Pucharze Włoch, tak jak i cały zespół). Taka mała ilość spotkań wskazuje, że Jose Mourinho nie widzi dla niego miejsca w składzie i będzie chciał się go pozbyć.

Nelson Rivas: Tylko 8 meczów i niecałe 500 minut na boisku. Po bardzo dobrym poprzednim sezonie wydawało się, że Kolumbijczyk pójdzie w ślady swojego krajana, Ivana Cordoby i przez lata będzie pewnym punktem defensywy. Niestety, słabe występy i częste pomyłki spowodowały, że Rivas nie będzie chyba brany pod uwagę przy budowaniu kadry na przyszły sezon.

Luis Jimenez: Miał zastępować najpierw skrzydłowych, później Dejana Stankovicia, a tymczasem każdy jego kontakt z piłką kończył się kontuzją. Często nie potrafił przebić się nawet na ławkę rezerwowych i cały sezon może spisać na straty.

Olivier Dacourt: Francuz został w połowie sezonu wypożyczony do Fulham, a w lipcu wygaśnie mu kontrakt z Interem. Za kadencji Jose Mourinho zagrał jedynie przez 15 minut i nie dostał realnej szansy na zaprezentowanie swoich umiejętności.

Francesco Bolzoni: Zagrał tylko w jednym meczu, przez 20 minut, ale dał się poznać z dobrej strony. Przyjście Thiago Motty zniweluje jego szanse na występy w następnym sezonie.

Ricardo Quaresma: O transferze Portugalczyka było głośno przez całe okienko transferowe i ostatniego dnia sierpnia trafił w końcu do Interu. Imponujący start w meczu z Catanią i bramka dająca wyrównanie (zaliczona później jako gol samobójczy) przysłoniła ogólnie słaby występ Quaresmy w debiucie i wielu kibiców upewniło się, że będzie on pewnym punktem zespołu. Niestety w kolejnych spotkaniach nie było już tak „różowo”, a frustracja kibiców i trenera sięgała zenitu. Szczególnie uwidoczniły się braki w szybkości i celności podań co w przypadku skrzydłowego jest dyskwalifikujące. Po pół roku szukania formy i zdobyciu zaledwie jednej asysty, Quaresma został wypożyczony do Chelsea, gdzie prezentował się jeszcze rzadziej i gorzej niż w Mediolanie. Zdecydowanie najgorszy transfer Jose Mourinho i jeden z najgorszych Massimo Morattiego w ostatnich latach. Piłkarz zapowiada jednak powrót do składu już od początku przygotowań do nowego sezonu.

Julio Cruz: Największy spadek formy w porównaniu do poprzedniego sezonu. Jardinero zdobył przez ostatnie 10 miesięcy zaledwie 3 gole i 2 razy asystował. W wielu spotkaniach widać było brak ogrania i chyba już znużenie profesjonalną karierą. Wiadomo, że Argentyńczyk po zakończeniu sezonu opuści klub.

Hernan Crespo: Kolejny z argentyńskich napastników, którzy opuszczą klub. W przypadku Crespo wiemy już, jaki będzie jego następny pracodawca – Genoa. Valdanito tylko trzy razy przebił się do wyjściowej jedenastki, a 17 razy wchodził z ławki rezerwowych. Zdobył w tym czasie 2 gole i 1 asystę.

Victor Obinna: Zawodnik, którego w drużynie miało w ogóle nie być. Przed sezonem odejść miał do Evertonu, ale nie otrzymał pozwolenia na pracę na Wyspach Brytyjskich. W zimowym okienku miał trafić do Betisu, ale tutaj na przeszkodzie stanęły jego zarobki. Pomimo wyraźnego lekceważenia ze strony trenera Victor w paru meczach pokazał kilka ładnych zagrań i zdobył urodziwego gola w meczu z AS Romą na Olimpico.
Tagi:
udostępnij

Zobacz też

Superpuchar Włoch

Supercoppa znowu ulegnie zmianie? (3)

28.03
10:03
Federico Dionisi

Obsada sędziowska na spotkanie z Empoli (1)

27.03
13:07

Komentarze (25)

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości
23.06.2009 o 20:38 przez Paliuka
Paliuka
sprzedaliśmy< tyryhuhatyruhuhaha>
23.06.2009 o 20:27 przez Adriano Powrócił
Adriano Powrócił
Macie prosze bardzo sprzedaliśmy Adriano a on w ostatnim meczu 3 bramki strzela mówiłem że jest dobry <img src="http://fcinter.pl/emots/brawa.gif"; alt="" />
23.06.2009 o 18:48 przez Paliuka
Paliuka
Akurat im dwóm się dostało zdecydowanie za mało i o nich wcale mi nie chodziło. Miałem na myśli tego o którym pisałem no i po części Cordobe, choć być może i jemu powinno się trochę oberwać ale nie wiem sam.
23.06.2009 o 15:47 przez Ljarro
Ljarro
bardzo dobrze wiem ze jestes fanem Quaresmy i Adriano, a akurat jednemu z nich się tutaj &quot;dostało&quot;. Oczywiście niezasłużenie <img src="http://fcinter.pl/emots/rolleyes.gif"; alt="" />
23.06.2009 o 13:39 przez armen
armen
co jak co panowie, ale Zanetti, może i królem podań nie jest, ale nikt nie umie motywować drużyny tak jak on, strzela ważne bramki (z Romą), biega przez 90 min, odbiera piłkę i dyryguje na boisku całym składem, nie bez powodu jest od wielu lat kapitanem, obojętne kto był trenerem<img src="http://fcinter.pl/emots/flagainter2.gif"; alt="" /> <br /> a Veron...wciąż gra na wysokim poziomie, ale w lidze argentyńskiej, ale to nie to samo co SerieA, a trzeba też pamiętać, że często miał jakieś kontuzje <br /> to wszystko jednak historia i nie warto o tym gadać, bo i tak czasu nie odwrócimy, teraz to trzeba się martwić tą letnią wyprzedażą w INTERze<img src="http://fcinter.pl/emots/ forza .gif" alt="" />
23.06.2009 o 10:50 przez Paliuka
Paliuka
ale przecież ja nigdy nie pisałem własnej oceny więc skąd możesz wiedzieć czy jest ona inna niż Twoja.
23.06.2009 o 05:14 przez Ljarro
Ljarro
Zanetti nigdy nie byl mistrzem podan i dosrodkowan, Veron tak, niezaleznie od wieku. <br /> <br /> A obiektywnosc nie oznacza, ze mam sie z toba zgadzac w kwestii oceny sezonu.
22.06.2009 o 23:55 przez Paliuka
Paliuka
obiektywnym redaktorem to Ty nigdy nie będziesz <img src="http://fcinter.pl/emots/bigrazz2.gif"; alt="" /> ogólnie super tylko dziwi, że Veron według Ciebie dałby jeszcze radę w Interze a Zanettiego czas już się niby kończy.
22.06.2009 o 22:09 przez adriano:)
adriano:)
W tej sprawie się z tobą zgodzę. Brazylijczyk na własne życzenie przegrał swoją karierę.
22.06.2009 o 21:59 przez Omen
Omen
To z tego że gdyby był mądry został by w Interze i dla nas strzelał jak kiedyś a sam się zgubił zresztą nie powracajmy do tego...
22.06.2009 o 21:55 przez adriano:)
adriano:)
Omen - i co z tego, że strzelił trzy bramki?
22.06.2009 o 21:02 przez Omen
Omen
Wczoraj strzelił dla Flamengo 3 bramki...
22.06.2009 o 19:57 przez hutnik2
hutnik2
I bardzo dobrze, ze Ljarro napisal o Veronie, gdyby nie ten gruby bobas Adriano mielibysmy do dzisiaj doskonalego playmakera. Veron juz ma swoje lata ale zbiera swietne noty za gre w Argentynie i jest regularnie powolywany do reprezentacji. <br /> <br /> Co do jego dorobku bramkowego - 177 meczy i 74 gole to wcale to nie powala na kolana. Przypomne, ze przez tak wielu z Was lekcewazony Cruz strzelil w 190 meczach 75 bramek. Ale co z tego jak i tak paleta sie po tej stronie mnostwo userow typu: &quot;Adrianoforever&quot;, &quot;Imperatore&quot; itp. Ciagle Adriano jest uwielbiany. to jest jakis fenomen...
22.06.2009 o 18:21 przez Omen
Omen
Co ciekawe według not w La Gazetta dello Sport najlepszym bramkarzem Serie A w sezonie 2008-2009 był nie nasz Julio lecz...Abiatti z Milanu.Sądzę jednak że nasz bramkarz miał znacznie mniej pracy niż jego rywal zza miedzy gdyż mamy lepsza obronę.
22.06.2009 o 16:47 przez krystianeczek
krystianeczek
świetne podusmowaine
22.06.2009 o 12:23 przez adriano:)
adriano:)
Bardzo ciekawy artykuł. Wielkie brawa Ljarro.
22.06.2009 o 11:37 przez Orzeu
Orzeu
bardzo dobry tekst Ljarro... <br /> <br /> co do Adriano to nie zapominajmy, że przez niego oprócz Verona poleciał też Oba Martins, którego wręcz uwielbiałem i z którego na pewno byłoby więcej pożytku niż z Adriego, bo przynajmniej miał w głowie odpowiednio poukładane.
22.06.2009 o 09:44 przez Kropasz
Kropasz
Z Rivasem po dobrym sezonie 07/08 chyba wszyscy mieli wielkie nadzieje <img src="http://fcinter.pl/emots/happy.gif"; alt="" /> . Do Adriano, Quaresmy i Cordoby mam ten sam stosunek <img src="http://fcinter.pl/emots/bigrazz2.gif"; alt="" /> .
22.06.2009 o 05:56 przez Ljarro
Ljarro
no niby moglem go podsumowac, ale to by zajmowalo tyle co podsumowanie calej reszty druzyny <img src="http://fcinter.pl/emots/bigrazz.gif"; alt="" />
21.06.2009 o 22:57 przez Lamatico
Lamatico
Troche znam poglądy Jarka i widać je było w tym tekście. <br /> <br /> Niechęć do Adriano to wiadome, nadzieje jakie wiązał z Rivasem. Nastawienie do Quaresmy, krytyka Figo od dłuzszego czasu, Cordoby również... <br /> <br /> Artykuł bardzo ciekawy, ładnie wszystko zostało ujęte...
21.06.2009 o 22:42 przez Piekarz
Piekarz
Szkoda, że nie podsumowałeś w ramach dodatku Murynjo, tak ładnie go jedziesz.
21.06.2009 o 22:06 przez armen
armen
Veron był dobrym graczem i faktycznie szkoda, że odszedł, ale pisanie o tym nic nie zmieni. ogólnie &quot;artykuł&quot; jest ciekawy i pokazuje, że INTER ma paru światowej klasy zawodników, paru godnych rezerwowych i paru piłkarzy, którzy przez Mou nie byli brani w ogóle pod uwagę <br /> Mimo wszystko FORZA INTER<img src="http://fcinter.pl/emots/ forza .gif" alt="" /> następny sezon będzie leprzy<img src="http://fcinter.pl/emots/mruga.gif"; alt="" />
21.06.2009 o 20:03 przez Ljarro
Ljarro
nawet gdyby to przez Ibre odszedł Veron to też bym o tym napisał, bo od czasu jego odejścia nie mamy rozgrywającego
21.06.2009 o 20:01 przez Mate1908
Mate1908
Wspaniała robota Ljarro! bardzo dobre podsumowanie osiągnięć naszych zawodników. Tekst czyta sie z wielką przyjemnością. <img src="http://fcinter.pl/emots/brawa.gif"; alt="" />
21.06.2009 o 19:56 przez Chuchu
Chuchu
bardzo fajne podsumowanie gry każdego zawodnika <img src="http://fcinter.pl/emots/brawa.gif"; alt="" /> <br /> <br /> Troszkę widać tu twoją niechęć do Adriano i wypominanie w takiego typu newsów historii z Veronem jest moim zdaniem troszkę przesadą <img src="http://fcinter.pl/emots/mruga.gif"; alt="" />

Shoutbox

pablo77 28.03.2024 21:59

ja byłem dość blisko, bo udało się zalogować i wybrać bilety ale niestety jak chcialem przejsc do platnosci to pisalo cos w stylu ze "ticket no longer available" i niestety sie nie udalo.

pluto11 28.03.2024 20:21

A jak już wszystko wróciło do normy to sold out

pluto11 28.03.2024 20:21

Ja miałem przez pół dnia error

Jaszczu91 28.03.2024 19:58

Na X wiekszosc ludzi pisze to samo

Jaszczu91 28.03.2024 19:57

Ja bylem w kolejce po bilety prawoe 2h a potem wyrzucalo mnie z systemu.

Orzeu 28.03.2024 17:42

komuś się udało kupić bilety?

Seba 28.03.2024 17:11

co za dzban facepalm

Piter 28.03.2024 10:38

witam otwieram SB

HB 27.03.2024 23:02

AF chętnie rozegram finał z Tobą.

Adriano_forever 27.03.2024 23:00

bedzie

HB 27.03.2024 22:17

potwierdzam, Polacy meldują się w 1/4 i czekają na rywala. Będzie finał?

HB 27.03.2024 22:16

Imrahil 27.03.2024 20:01 Polska turniejowa drużyna, leciutko 1/4 będzie

TONYSOSA 27.03.2024 22:10

ona powiedziala ze by dupki dała wielkim Internazionalistą

TONYSOSA 27.03.2024 22:10

Claudio odkle Cię

TONYSOSA 27.03.2024 22:07

co.

Claudio 27.03.2024 21:58

Dla niewtajemniczonych to Diletta powiedziała: "Mimo mojej miłości do Mediolanu i Interu to zamierzam przeprowadzić się do Warszawy i zagłosować w wyborach na kandydata który ujął mnie swoją głębią i wielki sercem. Decyzja ta ostała podęta po dzisiejszej debacie i z Lorisem nie zastanawialiśmy się ani chwili by przeprowadzić się na Ochotę. Ujęła nas ta dzielnica wspaniałym budownictwem i szlachetną postawą mieszkańców. Warszawo witamy! Januszu zostań naszym Prezydentem!"

Claudio 27.03.2024 21:33

Wipler najlepiej wypadl z wszystkich kandydatow

Claudio 27.03.2024 21:33

ale komuna w tym tvp info na koniec prowadzacy "w koncu mamy tv w ktorej debata prowadzona jest rzetelnie bez wylaczania mikrofonu i merytorycznej dyskusji" oni sa serio nawiedzeni

Archiwum shoutboxa

Publicystyka

InzaghiBall - analiza taktyczna Interu po meczu z Atletico Madryt (5)

22.02
13:11

System na system. Analiza taktyczna Atletico Madryt przed meczem z Interem Mediolan (7)

18.02
15:00
Archiwum publicystki

Tabela

/

Tabela strzelców

Serie A

  • 1

    Inter

    Inter

    29

    76

  • 2

    Milan

    Milan

    29

    62

  • 3

    Juventus

    Juventus

    29

    59

  • 4

    Bologna

    Bologna

    29

    54

  • 5

    Roma

    Roma

    29

    51

  • 6

    Atalanta

    Atalanta

    28

    47

Pokaż tabelę

Mecze

Zawodnik

Bramki

  • 1

    Lautaro Martínez

    12

  • 2

    Olivier Giroud

    7

  • 3

    Victor Osimhen

    6

  • 4

    Romelu Lukaku

    6

  • 5

    Andrea Colpani

    6

Pokaż wszystkich

Statystyki serwisu

Liczba użytkowników: 28008

Liczba newsów: 47949

Liczba komentarzy: 570493

Użytkownicy online: 0 14 gości

Serwis istnieje od 2003 roku

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką cookies. Możesz określich warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Herb Interu
Scudetto

19x

scudetto

Champions league

3x

Champions league

Coppa italia

8x

Coppa Italia

Fifa Club World Cup

1x

Fifa Club World Cup

UEFA cup

3x

Uefa Cup

Logo FcInter.pl

Nieoficjalny, największy polski serwis poświęcony Interowi Mediolan. Działamy dla Was od 2003 roku!

Serie A

Puchary

Dla Tifosich

Serwis

Zarejestruj się

Zarejestruj się