Domenico Di Calro udzielił pomeczowego wywiadu dziennikarzowi telewizji Sky Sport Italia. Oto co miał mu do przekazania:
- W pierwszej połowie byliśmy solidni i zwarci, a Interowi było ciężko.
- Chciałem, żeby chłopcy utrzymali się w grze do końca spotkania, nawet gdy byliśmy w defensywie, mieliśmy okazję do wyrównania.
- Wyrzucenie z boiska Rigoniego całkowicie przekreśliło nasze szanse do wyrównania, ponieważ pomocnikom odebrało to siły do gry.
- To było bardzo ważne, żeby ich zamknąć i nie pozwolić im przejść przez nasze formacje, jednak oni są dobrzy w zmienianiu tempa rozgrywania akcji.
- Graliśmy odważnie i nigdy się nie poddawaliśmy. Jestem zadowolony z tego występu, nasza postawa była dobra.
- Kiedy masz młodych zawodników na boisku, to zrozumiałe jest, że ciężko będzie im stawić czoła takim zawodnikom jak Miranda i Skriniar. Wierzę, że Adrian Semper ma przed sobą dobrą karierę.
- Jestem dużo winien prezydentowi Chievo, Luce Campedelliemu. Będziemy musieli przeanalizować, czy zostanę w klubie na następny sezon.
Komentarze (0)