opowiedzcie jak mozecie :pijakii:
moja byla bardzo ciekawa otóz w szpitalu tuz po narodzinach (a byl to kwiecien 1988) pierwsze slowo jakie wypowiedzialem to nie bylo ,,tato'' czy ,,mama''ale .............. INTER
FORZA INTER
ja tez dokladnie po tym meczu zaczelem kibicowac INTERowi !! wiedzialem, ze Real to swietna druzyna, a Inter bym mniej znany ! a tu ZONK ! INTER wygral i od tej pory kibicuje Interowi. mialem nawet nagrana kasete z tym meczem, ale gdzies sie zgubialaKily pisze:Inter lubiłem odkąd tylko pamiętam, jednak tylko lubiłem. Pokochałem tę drużynę w 98 r. od meczu Inter - Real (3:1) w LM. Jak widziałem te dwie bramki Baggio pod koniec spotkania to powiedziałem sobie: Inter - to jest ten klub! Lecz takich klubów było więcej, a konkretnie jeszcze dwa: Lazio i Bayern.
Moim idolem był od zawsze na szczęście Vieri. I kiedy on przechodził z Lazio do Interu, Nerazzurri pochłonęli mnie do reszty. Od tego momentu fanatycznie kibicuję Interowi.

mnie też Boski Roberto mógl miec nawet hat-tricka ale piłkę z lini wybił ktoś z Realu. Baggio byl sam na sam z Ignerem BAGGIO INTER17_7 pisze:ja tez dokladnie po tym meczu zaczelem kibicowac INTERowi !! wiedzialem, ze Real to swietna druzyna, a Inter bym mniej znany ! a tu ZONK ! INTER wygral i od tej pory kibicuje Interowi. mialem nawet nagrana kasete z tym meczem, ale gdzies sie zgubialaKily pisze:Inter lubiłem odkąd tylko pamiętam, jednak tylko lubiłem. Pokochałem tę drużynę w 98 r. od meczu Inter - Real (3:1) w LM. Jak widziałem te dwie bramki Baggio pod koniec spotkania to powiedziałem sobie: Inter - to jest ten klub! Lecz takich klubów było więcej, a konkretnie jeszcze dwa: Lazio i Bayern.
Moim idolem był od zawsze na szczęście Vieri. I kiedy on przechodził z Lazio do Interu, Nerazzurri pochłonęli mnie do reszty. Od tego momentu fanatycznie kibicuję Interowi.
potem pojawila sie gra FIFA 99 i zawsze gralem INTERem w ta grepamietam nawet kilka bramek strzelonych przeze mnie
ahhhhh...te stare...dobre czasy :mrgreen:
