FCB Cules - Inter Tifosi 11:8
Bramki:
Bart 3
Andruś 2 (świetny lobik!)
Imperatore 1 (che gol!)
Interista, którego imienia nie pamiętam, ale był sercem i płucami naszej drużyny

1
samobój 1 (po moim fantazyjnym strzale z czuba)
Naprawdę fajnie się grało, mimo że nikt ze sobą wcześniej nie grał, a niektórzy widzieli się po raz pierwszy. Kibice Barcy grają ze sobą co tydzień, dobrze się znają i stawiliśmy im dzielny opór, dopóki siły nie opadły. Mam nadzieję że to kiedyś powtórzymy, może jakiś meczyk z Milanem?
