Serie A

[dodo_IM]

Jeżeli Inter chce obronić tytuł, Milan musi tracić pkt. Dobrze by było jakby Inter do derbów tracił do Milanu 3 pkt. Wtedy byłby to szalony mecz. Dzisiaj Rossoneri grają u siebie z Lazio. Marzy mi się wygrana Rzymian, ale czy to jest możliwe. Może i jest ale Lazio gra ostatnio słabiej. Do tego nie zagra zawieszony Zarate i chyba ich najlepszy strzelec Floccari jest kontuzjowany. Fakt Milan ma też wiele kontuzji, ale ich ławka jest zdecydowanie silniejsza. Mimo to wierzę w Lazio dzisiaj, może się uda.

[mio85]

martwi troche fakt, ze dzialacze bbilanu wyciagneli wnioski z poprzednich lat.....po pierwsze nie szczedza na transfery, dwa sa to transfery przemyslane i jak pokazal czas bardzo udane, zaczeli odmladzac sklad........nie dosc ze mieli dosyc szeroka kadre, to doszedl jeszcze przydatny i doswiadczony van bommel oraz urby emanuelson - szczegolnie ten drugi transfer uwazam za bardzo ciekawy, niecale 2 miliony, a kojarze tego zawodnika z bardzo pozytywnej strony......my pozyskalismy na ta sama pozycje Nagatomo, tak wiec bedziemy mieli mozliwosc bezposredniego porownania, kto lepiej wybral, mam nadzieje ze nasz Samuraj spelni oczekiwania.......patrzac na sile razenia bbilanu i slabosc wloskich druzyn coraz ciezej wierzyc ze zaczna oni masowo gubic punkty........z drugiej jednak strony nadziei mozna upatrywac w ich slabiutkim stylu gry oraz malo solidnej obronie.......czeka nas arcytrudna pogon, gdyz MY wygrywac musimy juz praktycznie do konca.....coz NULLA E' IMPOSSIBILE i tego sie trzymajmy

[dodo_IM]

Wczorajszy mecz lidera z trzecią drużyną mnie załamał. Poziom tragiczny, a Lazio zagrało na poziomie naszej ekstraklasy. Wszyscy cały czas mówimy że liga włoska się stacza i niestety ten proces trwa. Stadiony są stare i nikt oprócz Juve nie buduje nowych. Jak tak dalej ma być to w końcu polska liga wyprzedzi Serie A.

[Kubus]

Prawda jest taka ze sponsorzy nie chca pakowac we wloskie zespoly skoro moga wlozyc kase w tak "pieknie" grajace zespoly lig angielskich czy hiszpanskich. Ja osobiscie nie wyobrazam sobie futbolu bez serie A. wielkie kluby Juve,Milan,Roma czy oczywiscie nasz kochany Inter są częscią mnie ...

[Imrahil]

Na pozom ligi wplynelo wiele czynnikow,od calciopoli w 2006r. po fatalne rezultaty na arenie europejskiej. Wczorajszy mecz byl idealnym przykladem o nie-atrakcyjnosci wloskiej pilki, w ktorej pojawil sie kolejny problem - kontuzje.

[Piekarz]

Z tą atrakcyjnością bym nie przesadzał. Wczorajszy mecz wcale nie stał na niższym poziomie niż pojedynek Manchesteru z Arsenalem, który oglądałem parę tygodni temu - takie spotkania trafiają się w każdej lidze. A z drugiej strony choćby Inter-Palermo, Milan-Udinese...

Nie mówiąc już o lidze hiszpańskiej, bo jako dość śmieszne postrzegam zachwycanie się nad poziomem i atrakcyjnością ligi, w której co sezon mamy dwie drużyny grające i 18 nadstawiających im tyłki.

[IlCapitano]

Na pozom ligi wplynelo wiele czynnikow,od calciopoli w 2006r. po fatalne rezultaty na arenie europejskiej. Wczorajszy mecz byl idealnym przykladem o nie-atrakcyjnosci wloskiej pilki, w ktorej pojawil sie kolejny problem - kontuzje.

Chyba nie jest tak źle skoro w przeciągu lat 2006 - 2010 reprezentacja Włoch wygrała Mundial a włoskie kluby dwukrotnie wygrywały LM. Co w tym czasie wygrała reprezentacja "Niemiec" czy kluby niemieckie? To, że śmieszna Bundesliga zdobywa punkty na LE, na którą włoskie kluby leją nic nie znaczy. W Niemczech poziom Interu, Milanu czy Romy prezentuje jedynie Bayern. A warto dodać, że do czołówki powoli włącza się Napoli.

[pietrasowy]

Nie mówiąc już o lidze hiszpańskiej, bo jako dość śmieszne postrzegam zachwycanie się nad poziomem i atrakcyjnością ligi, w której co sezon mamy dwie drużyny grające i 18 nadstawiających im tyłki.

Jedna gra, jedna udaje, 18 nadstawia tyłki.

[Chuchu]

Na pozom ligi wplynelo wiele czynnikow,od calciopoli w 2006r. po fatalne rezultaty na arenie europejskiej. Wczorajszy mecz byl idealnym przykladem o nie-atrakcyjnosci wloskiej pilki, w ktorej pojawil sie kolejny problem - kontuzje.

Jeśli chodzi o poziom piłki we Włoszech to głównym czynnikiem jest "zdrewnienie" kolejnych pokoleń piłkarzy. Po 2006 roku w zasadzie forma wszystkich mistrzów świata zaczęła spadać, popadli w przeciętność - krótko mówiąc zestarzeli się a następców nie widać. Jedynie Chiellini z nowych graczy prezentuje poziom drużyny z Mundialu w Niemczech. A tak na dobrą sprawę niewielu innych makaroniarzy na horyzoncie widać. No bo kto? Balotelli, Ranocchia, może Bonucci. Do tego dochodzi znakomita logika przy ustalaniu składu przez pana Lippiego i mamy klapę.

Co do klubów no to cóż, jak już wspomniałem nowych talentów nie widać a poza Interem i Palermo włoskie kluby stawiają głównie na swoich rodaków. Tych grających na najwyższym poziomie jest coraz mniej, starzy mistrzowie to jużnie ten poziom.

Dlatego też uważam, że calciopoli wcale nie miało tak dużego wpływu na poziom we Włoszech. Oczywiście Juventus sportowo bardzo ucierpiał ale jak czy te -8pkt tak bardzo wpłynęło na Milan? I na przykład w jaki sposób ta afera wpłynęła na Palermo, które dostaje u siebie po dupie od CSKA 0-3 i nawet nie potrafi przedrzeć się przez fazę pucharową Ligi Europejskiej?

Co do atrakcyjności ligi to moim zdaniem jest odwrotnie, mamy coraz więcej takich rodzynków jak Inter 5-3 Palermo, Milan 4-4 Udinese czy też ostatni mecz Interu z Palermo, nawet Inter 0-0 Juventus był bardzo ciekawym widowiskiem a takie nudne mecze jak wczorajszy pomiędzy Milanem a Lazio zdarzają się w każdej lidze.

[Seba]

Po dzisiejszym występie Starej Damy człowiek dalej się zastanawia jak mogliśmy zagrać z nimi tak słabo. No przecież ich leją nawet kelnerzy. Może powinniśmy wystawiać rezerwy przeciwko nim ? :>

Liczyłem, że Chievo urwie pkt Milanowi, ale jednak się nie udało. Teraz dwa ciężkie mecze przed nimi i jeśli je wygrają, to raczej nie dadzą już sobie wydrzeć Scudetto. Wierzę jednak, że nasza ukochana ekipa ze stolicy Piemontu sprawi nam ogromny prezent. "Juventus zwiększa szanse Interu na Scudetto" - cóż to byłby za tytuł

[miniu86]

No jak dzisiaj zobaczyłem, że dostali z Lecce dwójkę to złapałem się za głowę. Inter dokonał nie lada wyczynu przegrywając tydzień temu w Turynie. Niestety lubimy odstawiać takie cyrki. 

[IlCapitano]

Przynajmniej dla mnie to, że Juventus wczoraj nie wygra było do przewidzenia. Przypadkowe zwycięstwo z Interem nic nie zmienia, ta drużyna ciągle gra taką samą padakę. Paradoksalnie, przy całej naszej beznadziejnej postawie w tamtym meczu wcale nie musieliśmy go przegrać. Wystarczy, że Eto'o zrobiłby to co do niego należało, ale wyszło inaczej.
Lecce mogło wygrać wczoraj zdecydowanie wyżej niż 2:0. Brakowało przedewszystkim ostatniego podania i ładne kontry gospodarzy były marnowane.

Fajny cyrk wczoraj Roma odstawiła, w ich stylu i jak się kilka godzin później okazało była to kropla, która przelała czarę goryczy - Ranieri złożył dymisje. Następna kolejka będzie bardzo ważna, Milan gra u siebie z Napoli.

[miniu86]

Roma jak to Roma. Mogą się pocieszyć jednak tym, że jakiś jankes chce władować w nich kase.

Co do Milanu, to z samych powtórek wywnioskowałem, że mieli wczoraj trochę szczęścia. Chievo na własne życzenie przegrało. To jak się po meczu cieszył Galliani zakrawało na parodie. Milan pogubi jeszcze punkty. Nic wielkiego nie grają.

[Piekarz]

Nie zdążyła się na dobre rozpętać burza po golu Ranocchi, a Milan wygrał po bramce, która nie powinna być uznana. Czyli status quo i cisza, choć niekoniecznie dla Napoli.

Nie wiem, czy zmiana trenera wyjdzie Romie na dobre, kiedy słyszę takie nazwiska jak Montella.

Juve nie powinno się łudzić LM, moim zdaniem będą toczyć ciężką walkę o miejsce w LE i bardzo prawdopodobne, że ją przegrają. Pozostaje załamywać ręce, że nas ograli.

[yoda79]

Montella za Ranierego to byłoby samobójstwo dla Romy.
Niestety w najlbliższym meczu Milan-Napoli u przyjezdnych nie zagrają Lavezzi i Hamsik, no cóż, Milan być może wygra scudetto w tym roku,ale przyszłe sezony czarno widzę. Kadra coraz starsza, pełno ludzi bez rozumu, może być niezła jazda w szatni jak coś będzie nie tak.
Z kolei ja uważam,że SerieA (a boli mnie to jednak) pikuje w dół jak zestrzelony stukas. Jeśli Milan z dziadkami+grajkami nie chcianymi w mocniejszych ligach zdobędzie mistrzostwo to już źle świadczy o SerieA; dodajmy kompromitację w ostatniej kolejce tegóż Milanu i Romy z przeciętnymi klubami i katastrofalną grę włoskich klubów w  LE... Wyłania się obraz nędzy i rozpaczy, który pogłębia oglądanie stadionów z I połowy XX wieku czy słuchanie rasistowskich tekstów na meczach. Nie jest dobrze, słaba liga, to i słabszy Inter będzie.

[kachol]

Na pozom ligi wplynelo wiele czynnikow,od calciopoli w 2006r. po fatalne rezultaty na arenie europejskiej. Wczorajszy mecz byl idealnym przykladem o nie-atrakcyjnosci wloskiej pilki, w ktorej pojawil sie kolejny problem - kontuzje.

Chyba nie jest tak źle skoro w przeciągu lat 2006 - 2010 reprezentacja Włoch wygrała Mundial a włoskie kluby dwukrotnie wygrywały LM. Co w tym czasie wygrała reprezentacja "Niemiec" czy kluby niemieckie? To, że śmieszna Bundesliga zdobywa punkty na LE, na którą włoskie kluby leją nic nie znaczy. W Niemczech poziom Interu, Milanu czy Romy prezentuje jedynie Bayern. A warto dodać, że do czołówki powoli włącza się Napoli.

Chyba żartujesz. Roma i Milan z Bayernem - chyba posprzątać po nich murawę, bo przecież nie wygrać. To, że Napoli jest wysoko to kwestia słabości ligi i słabego sezonu Interu. Napoli pokazało "klasę" z Villareal, Milan z Tottenhamem, a Roma z Shachtarem. Jeżeli oni są siłą tej ligi, to sorry, ale wg mnie tak słaba liga włoska jeszcze nie była. To nie Napoli doskoczyło do czołówki, tylko czołówka zrównała w dół do Napoli.

Reprezentacja Niemiec od trzech mistrzostw świata jest na pudle - nie wiem czy to świadczy o jej słabości. To z Bayernem graliśmy w finale LM, wcale tak śmieszna ta bundesliga nie jest w porównaniu do seria A.


Roma czeka na nowego właściciela i zastrzyk gotówki. Ten sezon już mają stracony, zobaczymy, może zamerykanizowana Roma rozrusza ligę. Ranieri honorowo postąpił, ale nie wiem czy Roma teraz znajdzie kogoś lepszego.

[mio85]

jestem w szoku co zrobilo Udine !!!!!!!! siodemka - tego dawno w tym kinie nie grali............Sanchez musi latem byc u nas, bezapelacyjnie!

[dodo_IM]

Dzisiaj wieczorem na Giuseppe Meazza odbędzie się szalenie ciekawe i ważne spotkanie. Liderujący Milan podejmie rewelacyjne Napoli które wierzy w mistrzostwo w tym sezonie. Remis bądź wygrana Napoli to świetny wynik dla nas. Szykuje się niezły spektakl.

[bart_d]

Ja jednak bardziej cieszyłbym się z podziału punktów w tym meczu

[yoda79]

Wygrał Milan w nieciekawych okolicznościach. Swoją drogą jak nie wygramy tej żałosnej SerieA to będzie wstyd. Jaka liga-taki hit.
Nie wiem co pokaże Napoli w Lm,ale jak to jest aktualnie 3 siła włoskiej ligi to... Sam nie wiem co powiedzieć, bieda z nędzą ta liga.
Aha-oby Hamsik nigdy nie zagrał w Interze. Ile oni żądali za niego? 20 czy 30 mln euro, kpiny.

[mio85]

nie ma co sie czarowac, jesli bbilan ma tracic punkty to na pewno nie u siebie.........licze na potkniecia ze slabszymi rywalami na wyjazdach oraz w derbach.......

[miniu86]

Również jestem zdania, że jeśli Milan ma tracić pkt to przede wszystkim na wyjazdach. Już w weekend najbliższa okazja.

[Seba]

Zakładając, że do derbowego pojedynku z Milanem zmniejszymy stratę do 2-3 pkt, będziemy mieli bezpośrednią okazję, aby ich wyprzedzić. Jeśli mamy wygrać Scudetto, to je wygramy. Ponowna porażka będzie oznaczać, że na mistrzostwo po prostu nie zasługujemy.

[Damiano]

Strasznie poziom ligi leci w dół, swoją drogą dobrze, że Milan nas zmusza do wysiłku bo tak to wątpię czy byśmy w zimie jakiekolwiek transfery zrobili

[miniu86]

Gdyby nie ten Benitez - 15 kolejek i 23 pkt. Z Leonardo w 12 kolejkach uzbieraliśmy 30. Nie możemy pozwolić by Galliani na koniec sezonu cieszył mordę.

[dodo_IM]

Nie możemy pozwolić by Galliani na koniec sezonu cieszył mordę.

Ten argument powinien zmotywować naszych piłkarzy do walki na śmierć i życie. Nikt z nas by nie zniósł jego jak i całego milanowskiego środowiska przechwałek po wygraniu mistrza przez Milan.

[forzaragazzi]

Gdyby nie ten Benitez - 15 kolejek i 23 pkt. Z Leonardo w 12 kolejkach uzbieraliśmy 30. Nie możemy pozwolić by Galliani na koniec sezonu cieszył mordę.

]

Myslałem że temat Benia będzie dla mnie zamknięty ale jeżeli przegramy scudetto z 5 pkt to tylko przez tą bambaryłe. A ten się jeszcze cieszy jeszcze że udało mu sie Puchar Interkontynentalny zdobyć. Niech go szlag trafi.  Puchar który byłby w stanie wywalczyć sobie Boruc z Fiorentiną. 

[Kubusa10]

No ale przynajmniej dzięki Beniowi mamy ciekawy sezon  :lol2: ja i tak wierzę że Milan wkrótce zacznie przegrywać i tracić głupie punkty poza nami i właśnie milanem wątpię że ktoś jeszcze włączy się w walkę o mistrza,Napoli pokazało już na co je stać np w starciu z sąsiadami i tak chwała im za to bo bez dobrej gry nasi by się nie spieli na jeszcze lepszą

[forzaragazzi]

Juz w zeszłym sezonie mieliśmy ciekawy sezon. Z happy endem. Mi wystarczyło. Milan na czele to nie jest dla mnie "ciekawy sezon". 

[Seba]

Beznadziejne Juve, na które Inter nie miał kompletnie sposobu, nie oddało w meczu z Milanem ani jednego strzału na bramkę. To jest ta różnica między mediolańskimi zespołami. Rossoneri są lepiej poukładani w defensywie, a jak wiemy, to obroną wygrywa się Serie A. Szczególnie nie ma tej luki między formacjami, która w Interze jest przeogromna. Mam nadzieję, że Milan jakimś cudem awansuje do 1/4 LM, to może wtedy pogubią gdzieś te oczka. Inaczej nie widzę niestety wielkich szans. Prędzej znowu my coś stracimy.

Niech jeszcze raz jakaś zebra napisze, że Buffon to najlepszy bramkarz w lidze...