No cały czas to mówie, sam trening nie wystarcza. Jeszcze zależy co się che osiągnąć. Mi ryż z jogurtem nie smakuje, a ty Peter dietke trzymasz????Peter pisze:No wlasnie Dexter, moj brat wpierda** ryz ugotowany w mleku i makaron (taki jak na spaghetti) zmieszany z jogurtem. Ma tez w swoich odzywkach aminokwasy, weglowodany. Takie odzywianie sie to 50% treningu, druga polowa to... trening
Siłownia
Siłownia
-
- Posty: 426
- Rejestracja: 21 sty 2004, 14:50
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Siłownia
A wiec przyszedl czas na kilka porad:
1. Jednego dnia ciwcz jednego miesnia lub jedna partie miesniow (biceps, klata, barki itp)
2. Jedno cwiczenie sklada sie z 3 do 4 serii po 8 powtorzen, powtorzenia wykonuj dokladnie, a nie na odczep sie!
3. Koniecznie rozgrzewaj sie przed treningiem, bo w przeciwnym razie mozesz zle na tym wyjsc
4. Mosisz odpowiedno sie odzywiac (wczesniejsze posty)
5. Jak dopiero zaczynasz (tak jak ja) nie przemeczaj sie zbytnio, 3 dni w tygodniu po 40-60 minut na poczatku wystarcza
6. Stopniowo zwiekszaj obciazenie, ale nie przesadzaj z ciezkoscia treningu bo na drugi dzien nie bedziesz mogl sie ruszyc
7. Najlepiej znajdz sobie partnera do cwiczen, gdyz mosisz miec asekuracje, w przeciwnym razie co jakis czas bedzie ci sztanga na glowe spadac np. podczas wyciskania, a to nie jest przyjemne
Narazie to na tyle, treningu narazie nie bede pisal, jak bede bardziej doswiadczony w tych sprawach to moze tutaj dam skuteczny trening. Te porady nie sa tylko moje, ale mojego brata i czesciowo wuefisty
1. Jednego dnia ciwcz jednego miesnia lub jedna partie miesniow (biceps, klata, barki itp)
2. Jedno cwiczenie sklada sie z 3 do 4 serii po 8 powtorzen, powtorzenia wykonuj dokladnie, a nie na odczep sie!
3. Koniecznie rozgrzewaj sie przed treningiem, bo w przeciwnym razie mozesz zle na tym wyjsc
4. Mosisz odpowiedno sie odzywiac (wczesniejsze posty)
5. Jak dopiero zaczynasz (tak jak ja) nie przemeczaj sie zbytnio, 3 dni w tygodniu po 40-60 minut na poczatku wystarcza
6. Stopniowo zwiekszaj obciazenie, ale nie przesadzaj z ciezkoscia treningu bo na drugi dzien nie bedziesz mogl sie ruszyc
7. Najlepiej znajdz sobie partnera do cwiczen, gdyz mosisz miec asekuracje, w przeciwnym razie co jakis czas bedzie ci sztanga na glowe spadac np. podczas wyciskania, a to nie jest przyjemne
Narazie to na tyle, treningu narazie nie bede pisal, jak bede bardziej doswiadczony w tych sprawach to moze tutaj dam skuteczny trening. Te porady nie sa tylko moje, ale mojego brata i czesciowo wuefisty
Siłownia
Porady są całkiem dobre dorzucił bym dla początkujących. Takie coś jak trening ogólnorozwojowy konieczny!!!!!!Peter pisze: Narazie to na tyle, treningu narazie nie bede pisal, jak bede bardziej doswiadczony w tych sprawach to moze tutaj dam skuteczny trening. Te porady nie sa tylko moje, ale mojego brata i czesciowo wuefisty
Jeśli ktoś będzie maił jakieś pytania dotyczące treningów jak je ułożyć i takie tam to walić do mnie
-
- Posty: 426
- Rejestracja: 21 sty 2004, 14:50
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Siłownia
Ja narazie cwicze tak:
poniedzialek - klatka (1. wyciskanie na plaskim - 4 serie z zwiekszanym obciazeniem, 2. wyciskanie pod katem [nie wiem jak to sie dokladnie nazywa] 3 seriie z zwiekszeniem obciazenia, 3. rozpiętki - 3 serie)
sroda - biceps (nie wiem zabardzo jak to opisac hmm lezy sie na lawce ustawiaona pod katem i sie dwoma rekami podnosi dwia male gryfki z wyprostowanych rak ciągniemy w strone klatki, 4 serie bez zadnego skrecania rekoma, 3 serie z polowicznie skrecaniem rak, i na koniec 3 serie z calkowitym skrecaniem rak)
piątek - barki (1. podnosisz sztange nad glowe i machasz ja do gory za glową 3-4 serie, 2. siedzisz na lawce z podpartymi plecami i trzymasz dwa male gryfki w rekach i podnosisz je do gory tzn od barkow do wyprostowania rak [nie wiem jak to wytlumaczyc ] z rownoleglym ustawieniem gryfow wzgledem siebie. 3. Wyprostowane rece, opuszczone wzdluz ciala [siedzisz na lawce z oparciem] i starasz sie z wyprostowanymi rekami podniesc je do gory - 3 serie, i na koniec: 4. mniej wiecej tym samym obciazeniem co 1 cwiczenie, trzymasz duzy gryf, masz wyprostowane, opuszczone rece i ciagniesz go do klatki - 3 serie)
To jest trening dla poczatkujacych, ja go stosuje i nie nazekam. Brat mi go ulozyl, niektore cwiczenia moga byc slabo wytlumaczone przezemnie bo nie wiem jak sie niektore cwiczenia nazywaja profesionalnie.
Sa jeszcze oczywiscie treningi na triceps, plecy, przedramienia itp., ale na poczatek taki trening przez pierwsze ok 2 miesiace powinien wystarczyc. Jeszcze polecam do rozgrzewki na klatke robienie pąpek w taki sposob: odpowiednia pozycja na lawce (taka zwykla lawka, nie do cwiczen) chwytasz za krawedzie (szerokosc ok 40 cm) i charatasz
poniedzialek - klatka (1. wyciskanie na plaskim - 4 serie z zwiekszanym obciazeniem, 2. wyciskanie pod katem [nie wiem jak to sie dokladnie nazywa] 3 seriie z zwiekszeniem obciazenia, 3. rozpiętki - 3 serie)
sroda - biceps (nie wiem zabardzo jak to opisac hmm lezy sie na lawce ustawiaona pod katem i sie dwoma rekami podnosi dwia male gryfki z wyprostowanych rak ciągniemy w strone klatki, 4 serie bez zadnego skrecania rekoma, 3 serie z polowicznie skrecaniem rak, i na koniec 3 serie z calkowitym skrecaniem rak)
piątek - barki (1. podnosisz sztange nad glowe i machasz ja do gory za glową 3-4 serie, 2. siedzisz na lawce z podpartymi plecami i trzymasz dwa male gryfki w rekach i podnosisz je do gory tzn od barkow do wyprostowania rak [nie wiem jak to wytlumaczyc ] z rownoleglym ustawieniem gryfow wzgledem siebie. 3. Wyprostowane rece, opuszczone wzdluz ciala [siedzisz na lawce z oparciem] i starasz sie z wyprostowanymi rekami podniesc je do gory - 3 serie, i na koniec: 4. mniej wiecej tym samym obciazeniem co 1 cwiczenie, trzymasz duzy gryf, masz wyprostowane, opuszczone rece i ciagniesz go do klatki - 3 serie)
To jest trening dla poczatkujacych, ja go stosuje i nie nazekam. Brat mi go ulozyl, niektore cwiczenia moga byc slabo wytlumaczone przezemnie bo nie wiem jak sie niektore cwiczenia nazywaja profesionalnie.
Sa jeszcze oczywiscie treningi na triceps, plecy, przedramienia itp., ale na poczatek taki trening przez pierwsze ok 2 miesiace powinien wystarczyc. Jeszcze polecam do rozgrzewki na klatke robienie pąpek w taki sposob: odpowiednia pozycja na lawce (taka zwykla lawka, nie do cwiczen) chwytasz za krawedzie (szerokosc ok 40 cm) i charatasz
-
- Posty: 762
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 10:43
- Lokalizacja: Jaworzno
Siłownia
Przyszla kolej na mnie :twisted: Kiedys przez ok. rok cwiczylem w domku trening domatora...mialem tylko 2 sztangielki...trening pobrany wowczas z tej stronki http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.htm
Nie mialem jakis tam super efektow, ale wszystko sie jakos uksztaltowalo, tzn. podstawy sie uksztaltowaly Az do dzisiaj w ogole nie chce mi sie cwiczyc...Kolega ciagle namawia mnie zebym z nim chodzil regularnie to za 2-3 latka bede wygladal zajebiscie, ale jakos nie ciagnie mnie jeszcze do tego...Jednak wiem, ze jak pojde tam kilka razy, wejde w ten automatyzm to juz nie odpuszcze...i boje sie ze zawale szkole...Coz...niedlugo trzeba bedzie cos wybrac
Nie mialem jakis tam super efektow, ale wszystko sie jakos uksztaltowalo, tzn. podstawy sie uksztaltowaly Az do dzisiaj w ogole nie chce mi sie cwiczyc...Kolega ciagle namawia mnie zebym z nim chodzil regularnie to za 2-3 latka bede wygladal zajebiscie, ale jakos nie ciagnie mnie jeszcze do tego...Jednak wiem, ze jak pojde tam kilka razy, wejde w ten automatyzm to juz nie odpuszcze...i boje sie ze zawale szkole...Coz...niedlugo trzeba bedzie cos wybrac
Inter na zawsze !!!
Siłownia
Chodzi o dwe partie mieśniowe, np.klata+bicPeter pisze:Drazka jako takiego to nie mam, mialem trzepak, ale zostal sciety Ale mam sie na czym podciagac A chodzi o dwie partie miesniowe, czy dwa treningi np. rano i wieczorem?
Odradzam ćw rano-dlaczego no a dlatego że jesteśmy prawie naczczo(jedynie śniadanie), najlepsza godzina na trening to od 16.00/18.00
-
- Posty: 426
- Rejestracja: 21 sty 2004, 14:50
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Siłownia
No wiem ze nie jest to najlepsze rozwiazanie. Dla poczatkujacych wystarczy jedna partia, z czasem ilosc i intensywnosc treningow powinna sie zwiekszac. Narazie cwicze tylko to, ale w przyszlosci bede pewnie mial inny trening, ktory pewnie mi kochany braciszek ulozy bo sie duzo lepiej zna na tych sprawach odemnie
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 7 cze 2004, 16:05
- Lokalizacja: Nowe Miasto
Siłownia
Po raz pierwszy zacząłem ćwiczyć ok 2 lata temu. Przez 4 miesiące ćwiczyłem tylko klatke i barki. Później przestałem ćwiczyć. Pół roku temu wznowiłem terningi i ćwiczę juz regularnie, tzn. 3 razy w tygodniu.
Mój rekord w wyciskaniu sztangi wynosi 102,6 kg
W bicebsie mam 35 cm
w przedramieniu 32 cm
klatki i innych częsci ciała nie mierzyłem...
Mój rekord w wyciskaniu sztangi wynosi 102,6 kg
W bicebsie mam 35 cm
w przedramieniu 32 cm
klatki i innych częsci ciała nie mierzyłem...
Forza Inter!!
Siłownia
No trochę sie tych informacji tu zebrało,ale... ...np.jak uwazacie-bo to barszo wazne. Czy nalezy brać jakies suplementy?? nie mówie tu o jakim metanabolu tylko np.L-karintinia,kreatyna,HMB czy nawet białko w proszu b ja uważam ze samo to co jemy na codzien nie zaspokaja naszych potrzeb w siłowni...
Siłownia
Zapewniam cię że trzeba, ale nie ODRAZU. Tom właśnie podstawowy błądMaczo pisze: Czy nalezy brać jakies suplementy??
początkujących.Chcą zabłysnoąc to po tygodniu ćw biorą się za Krete i inne środki. Gdzieś po 7 miesącach ciężkiego treningu można sobie zakupić jakieś suplementy w stylu Kreatyny. Bo np Carbo albo Ganier można brać dużo wcześciej.
-
- Posty: 426
- Rejestracja: 21 sty 2004, 14:50
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Siłownia
Obiecalem ze dam fotke mojego brata ktory cwiczy ponad 5 lat, więc slowo dotrzymalem, oto ona: http://tekken.gry-online.pl/fotki/arni.jpg
Fotka robiona z 2-3 miechy temu, teraz jest "wiekszy" Sorki za slabą jakośc, ale ta fotka byla robiona komem
Fotka robiona z 2-3 miechy temu, teraz jest "wiekszy" Sorki za slabą jakośc, ale ta fotka byla robiona komem
-
- Posty: 930
- Rejestracja: 19 kwie 2005, 22:21
- Lokalizacja: nie jestem z Warszawy ;)
Siłownia
hehe niezle, kto jest tam za nim na tym zdjeciu, to chyba jakis gracz interu co nie?Peter pisze:Obiecalem ze dam fotke mojego brata ktory cwiczy ponad 5 lat, więc slowo dotrzymalem, oto ona: http://tekken.gry-online.pl/fotki/arni.jpg
Fotka robiona z 2-3 miechy temu, teraz jest "wiekszy" Sorki za slabą jakośc, ale ta fotka byla robiona komem
-
- Posty: 426
- Rejestracja: 21 sty 2004, 14:50
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Siłownia
Nie wiem ile ma w tej lapie, teraz jest troche wiekszy, no moze więcej niż troche Na zdjęciu nigdy nie zobaczysz jaki jest naprawde, jakbyś go zobaczyl "na zywo" to bys mogl dopiero powiedziec ze nie jest az tak napakowany... On nie ma rekordu 102 kg (tyle co ty), na serie bierze 110-130 kg (zwieksza obciązenie z kazdą serią), a to nie jest malo...
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 7 cze 2004, 16:05
- Lokalizacja: Nowe Miasto
Siłownia
Ja nie napisałem że wyciska mniej ode mnie albo że nie jest napakowany (tak wygląda na tym zdjęciu) Ale zwróć uwagę na to że ja nie jestem takim "zawodowcem" jak twój brat, nie ćwicze od ponad pięciu lat, nie układam sobie diet białkowo-jakichśtam i nie kupuje suplementów.
Przez 2 lata przećwiczyłem około 14 miesięcy, sztangi na klatce nie miałem od około 3 m-cy i robie to dla przyjemności i satysfakcji...
Wklej jeszcze jakieś zdjęcia to napisze że masz napakowanego brata, który wzbudza mój respekt i że sam chcę tak wyglądać...
Przez 2 lata przećwiczyłem około 14 miesięcy, sztangi na klatce nie miałem od około 3 m-cy i robie to dla przyjemności i satysfakcji...
Wklej jeszcze jakieś zdjęcia to napisze że masz napakowanego brata, który wzbudza mój respekt i że sam chcę tak wyglądać...
Forza Inter!!
-
- Posty: 762
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 10:43
- Lokalizacja: Jaworzno
Siłownia
Moj qmpel z klasy teraz pociska sobie u siebie na silowni 120-130kg.jest w moim wieku, ma 18 lat...chociaz ostatnio na zawodach w Jaworznie pocisnal w koszulce 145 kg(na drugi dzien w szkole pokazywal przejebane rany po tej koszulce, normalnie pociety chlopak, ale co sie nie zrobi dla takiego rekordu)...na marginesie to cwiczy ok 2 lat, jest kasiasty,bierze co popadnie, juz sam nie pamieta ile razy mu w dupe strzelali.Moj wychowawca juz 2 razy spotykal sie z jego rodzicami i prosil aby cos z tym zrobili, bo chlopak sie zabije.A z dnia na dzien jest naprawde coraz glupszy.Pozatym kiedys mu liczylismy jeszcze w I klasie, to jego rekord na 8 lekcji 7 razy byl w kiblu.przejebana sprawa a teraz najlepsze...Jak Pudzian byl w Jaworznie to tak mu powiedzial:" Chlopie, co ty z soba robisz? zastanow sie zanim nie jest za pozno.dla glupkow autografow nie daje"... to bylo ostatnio u nas na gali Agnieszka Rylik zrobila wtedy takie oczy, ze az prawie jej wyskoczyly... a najlepsze jest to, ze sam Pudzian swiety nie jest, nie patrzy co bierze.moze naprawde zycie takiego strongmana od kuchni nie jest takie fajne i mu dal troche to do zrozumienia :?
Z drugiej strony synek jest z charakteru spokojny.nie chodzi jak niektorzy z telewizorami pod pachami.Jest bardzo skromny.Ale co niekiedy robi w szkole, to polewke mamy niesamowita
Z drugiej strony synek jest z charakteru spokojny.nie chodzi jak niektorzy z telewizorami pod pachami.Jest bardzo skromny.Ale co niekiedy robi w szkole, to polewke mamy niesamowita
Inter na zawsze !!!