Inter 2011/2012
-
Mora
- Posty: 2632
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Odp: Inter 2011/2012
Co by to nie było, Moratti pogrąża się/Inter jeszcze bardziej. Brak odpowiednich inwestycji w drużynę po odejściu Mourinho odbija się czkawką. Nie kwalifikując się do LM będziemy jakieś 30 mln euro do tyłu, spadną również wpływy z biletów, znacznie obniży się też wartość zawodników, których ewentualnie Massimo mógłby się pozbyć, słabo grający Inter nie znajdzie inwestora, który zbuduje stadion (trudno liczyć,żeby zabrał się za to sam Moratti). Podczas gdy czołowe kluby we Włoszech i praktycznie wszystkie w Europie rozwijają się, my się cofamy w rozwoju...
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
MiRas.
- Posty: 3346
- Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
- Lokalizacja: Loża Szyderców
- Kontakt:
Odp: Inter 2011/2012
Trudno się nie zgodzić z tym, co napisał Mora. Brak awansu do LM to większe straty finansowe aniżeli wydawanie pieniędzy podczas okienka transferowego. Dziwi mnie jednak, że doktor ekonomii, jakim jest Moratti tego nie rozumie. Niedawno była informacja, że znów wpompuje 40 mln € w klub... szkoda, że w budżet, by spełniać te zasrane wymogi FFP, którym już rzygam, a nie na wzmocnienia, idąc dalej można być wręcz pewnym, że ze swojej kieszeni na transfery nie wyłoży, bo niby z czego, skoro już niezłą sumę wpompuje w Platini'owe widzimisię. Wartość graczy zmaleje nie tylko z powodu braku awansu do LM, ale również ze względu na wyniki drużyny, które są skutkiem beznadziejnej formy zawodników i tak się koło zamyka. Suma summarum kiedyś zawodników z wyżej półki kupić trzeba będzie to prędzej czy później, chyba, że chcemy zostać w naszej przeciętności i liczyć na to, że jakiś wynalazek szalonego wynalazcy Branki wypali, na co ja osobiście nie liczę.
Z niepokojem patrzę na rozwój sytuacji w Interze, bo nie ukrywam... przez 14 lat kibicowania nie widziałem drużyny w tak opłakanym stanie, nawet w sezonie 98/99, gdy kończyliśmy sezon na 8 miejscu, mieliśmy okazję do radości, ogrywaliśmy Real 3:1, walczyliśmy jak równy z równym z Manchesterem United, liga wówczas zakończyła się średnio, ale po kilku pierwszych kolejkach nie byliśmy na 16 miejscu w tabeli, a na drugim, wyprzedzała nas genialna Fiorentina z genialnym Batistutą. Dzisiaj to wszystko wygląda po prostu tragicznie. Słowem... jest bardzo źle, a zawodnicy liżą się dalej po jajach, głaskają po głowach. Widać brak Materazziego, który w szatni był bardzo ważną postacią i trzymał to wszystko w kupie i był jajami tej drużyny.... jajami, które nam ucięto.
Z niepokojem patrzę na rozwój sytuacji w Interze, bo nie ukrywam... przez 14 lat kibicowania nie widziałem drużyny w tak opłakanym stanie, nawet w sezonie 98/99, gdy kończyliśmy sezon na 8 miejscu, mieliśmy okazję do radości, ogrywaliśmy Real 3:1, walczyliśmy jak równy z równym z Manchesterem United, liga wówczas zakończyła się średnio, ale po kilku pierwszych kolejkach nie byliśmy na 16 miejscu w tabeli, a na drugim, wyprzedzała nas genialna Fiorentina z genialnym Batistutą. Dzisiaj to wszystko wygląda po prostu tragicznie. Słowem... jest bardzo źle, a zawodnicy liżą się dalej po jajach, głaskają po głowach. Widać brak Materazziego, który w szatni był bardzo ważną postacią i trzymał to wszystko w kupie i był jajami tej drużyny.... jajami, które nam ucięto.
Ostatnio zmieniony 30 paź 2011, 17:26 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
____________________
Jeśli jesteś kibicem przejścia dla pieszych... tzw. zeber
Jeśli Twój poziom jest pod osią X...
Jeśli na dodatek jesteś sfrustrowanym ich fanem...
Który chce jak zwykle wyładować swą...
Frustrację, która spowodowana jest tym, że...
Z definicji fani turyńskiej babci takie cechy wykazują...
To dla swojego dobra... wyjdź stąd...
Albo ja Ci w tym pomogę.
Amen.
-
Seba
- Posty: 1461
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
Odp: Inter 2011/2012
Powinno zacząć się dołączać aneksy do umów. Skoro Milito po dobrym sezonie zażądał podwyżki, to dlaczego teraz nie domaga się obniżki zarobków ? Druga sprawa, to długość kontraktów. Później dochodzi do sytuacji, że nie można kupić nowego zawodnika, bo kadra jest przepełniona, a niechciany zawodnik (Muntari) ani myśli o odejściu. Zarząd to nadal główny winowajca obecnego stanu rzeczy. Powiedzmy, że Moratti będzie chciał sypnąć gotówką w styczniu i kupić 2-3 zawodników na prawdę wysokiej klasy. Jednak to się nie uda. Dlaczego ? Musiałoby odejść kilku zawodników. Do odejścia jednak nikt się nie pali, a Massimo raczej nie będzie chciał płacić grubych pensji za siedzenie na trybunach. W Interze potrzebna jest rewolucja, a tą rewolucje trzeba zacząć od zarządu.

-
mio85
- Posty: 773
- Rejestracja: 25 sie 2009, 14:08
Odp: Inter 2011/2012
moze cos sie ruszy - chodzi mi o wczorajsze zachowanie Morattiego, moze taka rozmowa byla naszym bogom potrzebna.......w czym doszukuje sie nadziei ? ano w tym ze mimo iz nasza sytuacja punktowa jest tragiczna to my nie gramy od poczatku do konca kompletnego dna (gorzej bylo np za beniteza czy gasperiniego).........nie wiem jak wy ale mi az razi w oczy jakies fatum ktore nad nami wisi:
po pierwsze nie da sie wygrywac ze srednia 10 karnych na mecz,
po drugie nie da sie wygrywac ze srednia 5 kontuzji na mecz,
po trzecie nie da sie wygrywac z obrona ktora w kazdej kolejce zestawiana jest inaczej...........
kurde pomyslmy - gramy bardzo dobry mecz z napoli i ktos nas okrada, gramy bardzo dobra polowe z juve i tracimy bramki po dwoch smiesznych wypadach...........gdyby sedzia nie wydrukowal meczu z napoli, a Pazzini zamiast w poprzeczke trafil do siatki (wczesniej setka Cambiasso) dzis pewni bylibysmy w zupelnie innej rzeczywistosci...........setka Milito na wyjezdzie z atalanta.........tych zbiegow okolicznosci jest zbyt duzo jak na zespol bedacy strasznie rozbity kontuzjami.............bron boze nikogo nie usprawiedliwiam zeby byla jasnoc.....................chodzi mi o to ze na obecna chwile nic nie da sie zrobic - kontuzje nie znikna, transferow nie da sie zrobic, a zmiana trenera nic nie da - trzeba po prostu sie obudzic i zaczac zbirac punkty, a budowac jest na czym o czym pisalem juz wczesniej...........jak dla mnie priorytetem jest teraz twarde postawienie na dwoch srodkowych obroncow i trzymanie sie tej konfiguracji do konca sezonu (o ile bedzie to mozliwe) bo tracac tak glupie bramki mozemy nie wiem jak dobrze grac z przodu a i tak bedziemy przegrywac..........niech Cambiasso skupi sie tylko na defensywie,a Sneijdera wspomoze Motta............NIE OSZUKUJMY SIE - INTER NAWET W TAKIM SKLADZIE PERSONALNYM SKAZANY JEST NA CZOLOWKE TABELI !!!!!!!!!!
po pierwsze nie da sie wygrywac ze srednia 10 karnych na mecz,
po drugie nie da sie wygrywac ze srednia 5 kontuzji na mecz,
po trzecie nie da sie wygrywac z obrona ktora w kazdej kolejce zestawiana jest inaczej...........
kurde pomyslmy - gramy bardzo dobry mecz z napoli i ktos nas okrada, gramy bardzo dobra polowe z juve i tracimy bramki po dwoch smiesznych wypadach...........gdyby sedzia nie wydrukowal meczu z napoli, a Pazzini zamiast w poprzeczke trafil do siatki (wczesniej setka Cambiasso) dzis pewni bylibysmy w zupelnie innej rzeczywistosci...........setka Milito na wyjezdzie z atalanta.........tych zbiegow okolicznosci jest zbyt duzo jak na zespol bedacy strasznie rozbity kontuzjami.............bron boze nikogo nie usprawiedliwiam zeby byla jasnoc.....................chodzi mi o to ze na obecna chwile nic nie da sie zrobic - kontuzje nie znikna, transferow nie da sie zrobic, a zmiana trenera nic nie da - trzeba po prostu sie obudzic i zaczac zbirac punkty, a budowac jest na czym o czym pisalem juz wczesniej...........jak dla mnie priorytetem jest teraz twarde postawienie na dwoch srodkowych obroncow i trzymanie sie tej konfiguracji do konca sezonu (o ile bedzie to mozliwe) bo tracac tak glupie bramki mozemy nie wiem jak dobrze grac z przodu a i tak bedziemy przegrywac..........niech Cambiasso skupi sie tylko na defensywie,a Sneijdera wspomoze Motta............NIE OSZUKUJMY SIE - INTER NAWET W TAKIM SKLADZIE PERSONALNYM SKAZANY JEST NA CZOLOWKE TABELI !!!!!!!!!!
-
Raffal
- Posty: 914
- Rejestracja: 26 sie 2006, 18:25
- Lokalizacja: Kraków
Odp: Inter 2011/2012
zgadzam się z mio, tyle że jeżeli budować to trzeba oprzeć tą budowe na zawodnikach z przyszłością czyli Obi Alvarez Coutinho Zarate a Stankovicowi , Milito , Muntariemu , Chivu podziekować od zaraz...po co opierać drużyne na Chivu skoro popełnia błąd za błedem i po sezonie odchodzi?
To już wole żeby Caldriola czy Faroni popełniali je
To już wole żeby Caldriola czy Faroni popełniali je
-
kachol
- Posty: 596
- Rejestracja: 5 mar 2009, 21:14
Odp: Inter 2011/2012
Wolne żarty, Obi, Alvarez, Coutinho i Zarate to przeciętniacy, opieranie gry na takich "talentach" to skazanie się na średniość. Inter potrzebuje lepszych zawodników do pierwszego składu, a tutaj wspomnieni mogą się ogrywać na wypożyczeniu/rezerwie bo narazie żaden z nich nie jest rewelacją...Raffal pisze: zgadzam się z mio, tyle że jeżeli budować to trzeba oprzeć tą budowe na zawodnikach z przyszłością czyli Obi Alvarez Coutinho Zarate a Stankovicowi , Milito , Muntariemu , Chivu podziekować od zaraz...po co opierać drużyne na Chivu skoro popełnia błąd za błedem i po sezonie odchodzi?
To już wole żeby Caldriola czy Faroni popełniali je
-
Piekarz
- Posty: 2090
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Odp: Inter 2011/2012
W tym sęk. Mówi się o stawianiu na młodzież, a tymczasem patrząc na grę tej młodzieży odnoszę wrażenie graniczące z przekonaniem, że skończyłoby się to jeszcze gorzej niż opieranie się na starszych panach. Prosty przykład z wczoraj - hipertalent z Holandii zagrał tak, że zacząłem tęsknić za Milito w dyspozycji z Bergamo. Dalej Obi, którego jakość gry jest paradoksalnie odwrotnie proporcjonalna do ilości otrzymywanych szans. Gość gra coraz częściej i coraz gorzej. Alvarez w jednym meczu pokaże 2-3 przebłyski, z których i tak nic nie wyniknie, żeby w następnym być najgorszym piłkarzem w gronie i tak samych beznadziejnie grających. Gdyby przyszedł za 10 razy mniejszą kwotę niż faktycznie, to może bym zrozumiał. Coutinho swoją rzekomą nadzwyczajność pokazuje jedynie w młodzieżowej reprezentacji, która dla mnie nie jest żadnym wyznacznikiem. Również młody jak na nasz skład jest Nagatomo, obecnie w oczach kibiców chyba tylko Chivu jest niżej w hierarchii obrońców. Takie postaci mogą stanowić siłę Interu, ale najwcześniej za rok; o ile spadniemy do Serie B.
No, nie licząc tematu Chivu. Zamiast niego naprawdę wolałbym już widzieć każdego. Najmierniejszego juniora, najstarszego bramkarza.
No, nie licząc tematu Chivu. Zamiast niego naprawdę wolałbym już widzieć każdego. Najmierniejszego juniora, najstarszego bramkarza.
Parole e aggettivi non bastano piu. Servono atti concreti, come la candidatura al Pallone d'oro, e chi gli nega il voto non e figlio di Maria e non capisce nulla. Immenso, indescrivibile. Fino alla fine Il Principe Diego Milito.
-
Seba
- Posty: 1461
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
Odp: Inter 2011/2012
Wszystko przez to, że grają od święta. Nawet gwiazda światowej klasy potrzebuje czasem kilku meczów regularnej gry, aby złapać rytm, a co dopiero młody, nieopierzony zawodnik. Źle prowadzimy młodzież i wszyscy o tym doskonale wiedzą. Wpuszczą młodziaka w jakimś meczu, nie wyjdzie mu spotkanie i ponownie ławka na 10 spotkań. Później znowu wejdzie na 15 minut i ławka na 10 spotkań. Dla młodego zawodnika najważniejsza jest regularna gra, bo tylko wtedy się rozwija. Nie twierdze oczywiście, że Castaignos, czy Coutinho są graczami na miarę Interu, ale na pewno nikt im nie pomaga w rozwoju. Brazylijczyk można powiedzieć ma już praktycznie ponad roczny przestój w karierze.Piekarz pisze: Mówi się o stawianiu na młodzież, a tymczasem patrząc na grę tej młodzieży odnoszę wrażenie graniczące z przekonaniem, że skończyłoby się to jeszcze gorzej niż opieranie się na starszych panach.

-
Piekarz
- Posty: 2090
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Odp: Inter 2011/2012
Regularna gra może by pomogła, może nie. Jak napisałem, taki Obi prezentował się dobrze, dopóki nie zaczął grać regularnie.
Ale przede wszystkim to na takie balety stać tylko drużynę ustabilizowaną; przynajmniej w miarę. My jesteśmy w tragicznej formie, w związku z czym nie możemy sobie pozwolić na zwiększenie częstotliwości baboli w obronie, bo i tak jest olbrzymie; nie możemy przymknąć oka na zmarnowaną sytuację przez świeżaka, bo mamy 2-3 sytuacje na mecz. Nie możemy patrzeć okiem wyrozumiałego rodzica na takie popisy jak wczoraj Castaignosa, bo gdyby był tam ktoś inny, kto wyglądałby na zawodowego piłkarza, to może uratowalibyśmy honor. Regularna gra młodych byłaby zła przede wszystkim dla drużyny, ale po drugie dla nich samych, bo ogrywać się w strumieniu porażek, rozczarowań, ogólnej degrengolady i gwizdów, to chyba tak niezbyt.
A moim zdaniem oni po prostu nie mają wystarczających umiejętności. Jakby ktoś był naprawdę dobry, to i tak by się przebił. W przypadku Balotellego od początku było widać, że to jest ktoś. U tych tutaj nie widzę 50% z osiemnastoletniego Mario.
Ale przede wszystkim to na takie balety stać tylko drużynę ustabilizowaną; przynajmniej w miarę. My jesteśmy w tragicznej formie, w związku z czym nie możemy sobie pozwolić na zwiększenie częstotliwości baboli w obronie, bo i tak jest olbrzymie; nie możemy przymknąć oka na zmarnowaną sytuację przez świeżaka, bo mamy 2-3 sytuacje na mecz. Nie możemy patrzeć okiem wyrozumiałego rodzica na takie popisy jak wczoraj Castaignosa, bo gdyby był tam ktoś inny, kto wyglądałby na zawodowego piłkarza, to może uratowalibyśmy honor. Regularna gra młodych byłaby zła przede wszystkim dla drużyny, ale po drugie dla nich samych, bo ogrywać się w strumieniu porażek, rozczarowań, ogólnej degrengolady i gwizdów, to chyba tak niezbyt.
A moim zdaniem oni po prostu nie mają wystarczających umiejętności. Jakby ktoś był naprawdę dobry, to i tak by się przebił. W przypadku Balotellego od początku było widać, że to jest ktoś. U tych tutaj nie widzę 50% z osiemnastoletniego Mario.
Ostatnio zmieniony 30 paź 2011, 22:37 przez Piekarz, łącznie zmieniany 1 raz.
Parole e aggettivi non bastano piu. Servono atti concreti, come la candidatura al Pallone d'oro, e chi gli nega il voto non e figlio di Maria e non capisce nulla. Immenso, indescrivibile. Fino alla fine Il Principe Diego Milito.
-
Seba
- Posty: 1461
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
Odp: Inter 2011/2012
Jak najbardziej się z tym zgadzam. Nasza obecna sytuacja na pewno nie sprzyja młodym.Piekarz pisze: Regularna gra może by pomogła, może nie. Jak napisałem, taki Obi prezentował się dobrze, dopóki nie zaczął grać regularnie.
Ale przede wszystkim to na takie balety stać tylko drużynę ustabilizowaną; przynajmniej w miarę.
Mario to prawdziwa perła, która nie potrzebuje pomocy innych, aby grać na najwyższym poziomie. Są jednak także piłkarze, którymi trzeba odpowiednio pokierować mimo, iż posiadają umiejętności. Po drugie Balotelli wchodził do zespołu, który miał najmocniejszą kadrę we Włoszech i regularnie zdobywał Scudetto. Jeśli on zawiódł, to drużyna i tak wygrywała i nie było tematu odnośnie jego słabego występu. Gdyby zaczynał przygodę z dorosłą piłką w obecnym Interze, to podejrzewam także miałby ogromne problemy.Piekarz pisze: Jakby ktoś był naprawdę dobry, to i tak by się przebił. W przypadku Balotellego od początku było widać, że to jest ktoś. U tych tutaj nie widzę 50% z osiemnastoletniego Mario.

-
Chuchu
- Posty: 2230
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Odp: Inter 2011/2012
Zimą trzeba koniecznie kupić kogoś do pomocy. I to musi być ktoś z ogarniętą techniką i szybkością, polotem gry. Isla czy Vargas to by było już jakieś ożywienie naszej drugiej linii. Mówi się o Montolivo ale ten chyba w tym sezonie gra słabiutko. Oglądałem dzisiaj mecz Tottenhamu i gdy zobaczyłem ich linię pomocy to uświadomiłem sobie jak daleko w dupie jesteśmy. Przede wszystkim moim zdaniem miejsce Cambiasso jest na środku obrony. Na defensywnego pomocnika możne się postarać o Diarrę, który w Realu gra mało. Wspominałem też o Isli i/lub Vargasie. Jeśli Moratti chce, aby ta drużyna znowu zaczęła grać z polotem to niestety ale musi sypnąć kasą. FPP i tak nikt oprócz nas nie traktuje poważnie.
-
Kusy
- Posty: 1403
- Rejestracja: 4 wrz 2007, 15:07
Odp: Inter 2011/2012
do pomocy trzeba kupić kogoś kto już grał na wysokim poziomie, a nie kogoś kto będzie miał przydomek "wielki talent". Montolivo gra w tym sezonie bardzo przeciętnie, ale mimo wszystko zaryzykowałbym i sprowadził go do Interu. Wiadomo jak to jest z tymi transferami w styczniu, nie ma co się spodziewać wielkich nazwisk.
Ostatnio zmieniony 31 paź 2011, 14:11 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochaj ich
Szalony Inter, kochaj ich !
Niekończąca się zabawa
Która trwa przez całe życie
Szalony Inter, kochaj ich !"
Szalony Inter, kochaj ich !
Niekończąca się zabawa
Która trwa przez całe życie
Szalony Inter, kochaj ich !"
-
zidek
- Posty: 68
- Rejestracja: 25 sie 2006, 15:59
Odp: Inter 2011/2012
Według mnie potrzebujemy zawodnika z najwyższej półki, chociaż jednego obojętnie na jaką pozycję może to być Hulk, Bale, Kroos kogoś kto będzie ciągnął grę do przodu. Nadal też jestem zdania że powinniśmy kupować piłkarzy wyróżniających się w Seria A ze słabszych zespołów a za takiego zawodnika uważam Jovetica (nie będę ukrywał że jestem wielkim fanem jego talentu i jego przyjście było by spełnieniem moich marzeń). Co do Vargasa to pasował by do taktyki 4-1-2-1-2 może grać na lewej obronie i przede wszystkim pół lewego środkowego pomocnika, jest technicznym piłkarzem potrafi zagrać piłke do przodu a to unikalna cecha wśród naszych zawodników. Ale przyjście Vargasa to musi być dodatek potrzebujemy zawodnika petardy:D co rozerwie w pojedynkę obronę przeciwnika!!
-
hbk
- Posty: 254
- Rejestracja: 24 maja 2008, 11:08
- Kontakt:
Odp: Inter 2011/2012
Inter po pierwsze potrzebuje kogos z glowa do robienia transferow i stale zarezerwowanych pieniedzy na kolejnych pilkarzy. Najwiekszym bledem zarowno zarzadu, jak i kibicow bylo uwierzenie w wielkosc naszych pilkarzy (wiara ta u kibicow szczegolnie ujawniala sie w popieraniu zwalniania: Benia, Leosia, Gaspa). Tak bardzo uwierzylismy w to, ze nasi pilkarze sa wielcy, ze widzielismy najpierw wine w trenerze,a potem w pilkarzach. Coz nasi pilkarze mieli swoj moment, niektorzy rzeczywiscie maja duze umiejetnosci, inni sa sredni w kazdym razie potrojna korona sprawila jedno: wiekszosc pilkarzy spelnila sie w swoim zawodzie (do kolekcji brakuje im tylko triumfu w reprezentacjach), a wiec i spadly checi, mobilizacja i gra na 100%. By temu spadkowi (checi, mobilizacji) zapobiec, kupuje sie z reguly zawodnikow do pierwszego skladu (1-2) i jakis mlodzikow. My niestety od dwoch lat kupujemy tylko ta druga kategoria. Wiara we wlasna wielkosc i brak zmian musial sie skonczyc tragicznie. Co teraz mozna zrobic? Bez pieniedzy wiele sie nie zrobi, w styczniu warto kupic jakis zawodnikow niezadowoloncych (takich ktorzy sa w sytuacji jak Tevez) i monitorowac potencjalne wzmocnienia na lato. Czy ten sezon jest stracony? Co by nie mowic, nasi pilkarze maja potencjal na wysokie miejsce, wiec mam nadzieje, ze jakas sportowa zlosc sie w dziatkach naszych pojawi.
Ktos tu mowil o aneksach do umow dla takich pilkarzy jak Milito/Muntari. Coz, to bardzo madry pomysl, ciekawe dlaczego zarzad zadnego klubu tego nie stosuje? Bo pilkarz zawsze moze powiedziec takiemu klubowi: wypchaj sie, ja chce tak albo nie gram u ciebie.
Budowanie czegos na Obim, Coutinho, Zarate skonczyc sie moze tylko tragedia. Ci pilkarze raczej talentu na taki klub jak Inter nie maja, sa oni tylko sredniakami.
Wprowadzania mlodych zawodnikow w wielkich klubach zawsze jest sporym problemem i wyzwaniem dla trenera. Trzeba sobie odpowiedziec na pytanie co wolimy: strate kilku punktow i wprowadzanie mlodych, czy nie wprowadzanie tych mlodzikow i zyskanie tych punktow. Mlodzi to zawsze ryzyko i w Interze raczej musza miec od razu talent Balotelliego, bo nie mamy czasu by dorosli i nabrali doswiadczenia. Musza byc niestety gotowi na gre praktycznie natychmiast. Oczywiscie pozostaja jeszcze wypozyczenia.
Wracajac do okna zimowego, to wedlug mnie warto szukac ochlapow lub pilkarzy troche doswiadczonych, ktorzy nie sprawdzili sie w jakims klubie. Moze znajdziemy drugiego Cambiasso (ktos wymienil Diarre, fajnie gdyby zawital do nas), a od letniego okna robic to, co zrobilismy przed sezonem w ktorym siegnelismy po chwale (sciagac wyrozniajacych zawodnikow sie serie a i innych lig). Oczywiscie wszystko zalezy od kasy.
Ktos tu mowil o aneksach do umow dla takich pilkarzy jak Milito/Muntari. Coz, to bardzo madry pomysl, ciekawe dlaczego zarzad zadnego klubu tego nie stosuje? Bo pilkarz zawsze moze powiedziec takiemu klubowi: wypchaj sie, ja chce tak albo nie gram u ciebie.
Budowanie czegos na Obim, Coutinho, Zarate skonczyc sie moze tylko tragedia. Ci pilkarze raczej talentu na taki klub jak Inter nie maja, sa oni tylko sredniakami.
Wprowadzania mlodych zawodnikow w wielkich klubach zawsze jest sporym problemem i wyzwaniem dla trenera. Trzeba sobie odpowiedziec na pytanie co wolimy: strate kilku punktow i wprowadzanie mlodych, czy nie wprowadzanie tych mlodzikow i zyskanie tych punktow. Mlodzi to zawsze ryzyko i w Interze raczej musza miec od razu talent Balotelliego, bo nie mamy czasu by dorosli i nabrali doswiadczenia. Musza byc niestety gotowi na gre praktycznie natychmiast. Oczywiscie pozostaja jeszcze wypozyczenia.
Wracajac do okna zimowego, to wedlug mnie warto szukac ochlapow lub pilkarzy troche doswiadczonych, ktorzy nie sprawdzili sie w jakims klubie. Moze znajdziemy drugiego Cambiasso (ktos wymienil Diarre, fajnie gdyby zawital do nas), a od letniego okna robic to, co zrobilismy przed sezonem w ktorym siegnelismy po chwale (sciagac wyrozniajacych zawodnikow sie serie a i innych lig). Oczywiscie wszystko zalezy od kasy.
-
miniu86
- Posty: 2939
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Odp: Inter 2011/2012
Wg mnie najważniejsze jest by zacząć działać już teraz. Nie czekać na grudzień czy styczeń tylko już od teraz zacząć myśleć i działać w kierunku wzmocnienia składu. Jest praktycznie listopad, ani się obejrzymy i będzie nowy rok. Inter stracił już dość czasu. Idealnie byłoby mieć dogadane transfery już na początku zimowego mercato, a nie negocjować do końca stycznia.
\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"Inter to taka niesamowita choroba, która zostawia blizny na zawsze\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" Eugenio Bersellini
-
Seba
- Posty: 1461
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
Odp: Inter 2011/2012
Takiemu piłkarzowi wskazuje się drzwi wyjściowe i koniec rozmów.hbk pisze:
Ktos tu mowil o aneksach do umow dla takich pilkarzy jak Milito/Muntari. Coz, to bardzo madry pomysl, ciekawe dlaczego zarzad zadnego klubu tego nie stosuje? Bo pilkarz zawsze moze powiedziec takiemu klubowi: wypchaj sie, ja chce tak albo nie gram u ciebie.
Ostatnio zmieniony 1 lis 2011, 00:21 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.

-
hbk
- Posty: 254
- Rejestracja: 24 maja 2008, 11:08
- Kontakt:
Odp: Inter 2011/2012
Seba
Chodzi o to, ze kazdy pilkarz powie: wypchaj sie. Wtedy jest juz problem (skad wiem, ze prawie kazdy pilkarz tak powie? pewne zrodlo z polskiej pilki, domyslam sie ze zagranica jest podobnie), klub nie moze istniec bez pilkarzy, tym bardziej dobry klub, nie moze funkcjonowac bez dobrych pilkarzy.
Chodzi o to, ze kazdy pilkarz powie: wypchaj sie. Wtedy jest juz problem (skad wiem, ze prawie kazdy pilkarz tak powie? pewne zrodlo z polskiej pilki, domyslam sie ze zagranica jest podobnie), klub nie moze istniec bez pilkarzy, tym bardziej dobry klub, nie moze funkcjonowac bez dobrych pilkarzy.
-
IlCapitano
Odp: Inter 2011/2012
Wystarczyło latem 2010 dokupić trzech zawodników - po jednym do każdej formacji. Teraz brniemy w coraz większy marazm, bo obecnie nie wystarczy nam trzech konkretnych piłkarzy. Teraz do wymiany jest połowa kadry. Z kolei brak awansu do LM będzie finansową katastrofą, a zatem na żadne hiper super transfery stać nas nie będzie. Wracamy do punktu wyjścia.
-
slawkomir11
- Posty: 94
- Rejestracja: 30 lip 2011, 16:40
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Odp: Inter 2011/2012
lucasa i juana trzeba kupic
-
slawkomir11
- Posty: 94
- Rejestracja: 30 lip 2011, 16:40
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Odp: Inter 2011/2012
Boniek chciał montoliwo
więc może właśnie on.
więc może właśnie on.
-
Serpente
- Posty: 658
- Rejestracja: 2 lut 2010, 21:04
Odp: Inter 2011/2012
Nie wiem czy to dobry pomysł kupować taką ilość młodych "talentów",teraz znowu gorąco jest o Lucasie i Juanie,przyznam się szczerze że ani o jednym ani o drugim nie słyszałem za dużo i chyba ani razu nie widziałem ich w akcji,w Ameryce Płd. jest na pęczki piłkarzy którzy mają talent więc trzeba być cholernie dobrym żeby wyłapać tego właściwego,tym bardziej że za tego Lucasa jeśli wierzyć prasie to te Brazole coś mocno sobie go cenią i moim zdaniem karygodnym błędem byłoby wydanie takiej sumy na piłkarza który tak na prawdę nie wiadomo co pokaże (+ znając życie jak młodych wprowadza się do składu we Włoszech). Myślę że warto powalczyć o Montolivo i to byłby bardzo pożyteczny transfer dla zespołu,mówi się też o Tevezie i tu mam mieszane uczucia,jest typowym wojownikiem o bajecznych umiejętnościach ale z drugiej strony jeśli ma strzelać takie fochy jak w City to dziękuję bardzo. Ostatnio pojawiła się też informacja o Vargasie,ale nasz zarząd albo robi z siebie pajaców albo myśli że Fiorka jest tak głupia że zaakceptuje tą 7 milionową ofertę 
Niemniej jestem ciekaw jak będą wyglądać nasze transfery,jednak patrząc obecnie na tą sytuację to nie za bardzo mi się to podoba.
Niemniej jestem ciekaw jak będą wyglądać nasze transfery,jednak patrząc obecnie na tą sytuację to nie za bardzo mi się to podoba.

-
Hanys
- Posty: 968
- Rejestracja: 29 kwie 2010, 23:08
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Odp: Inter 2011/2012
kurde nam to by się dość dużo transferów przydało albo tak poustawiać tych kolesi co mamy żeby to była maszynka do zbierania pkt. transfer montoliwo dużo by wniósł ale tevez to nie jestem pewien choć patrząc na milito i jak forlan ma mieć kontuzje to nie wiem co robić ;/
-
piotrek7
- Posty: 162
- Rejestracja: 3 sie 2007, 13:58
Odp: Inter 2011/2012
Wchodzę na stronę główną Interu, patrzę:
Moratti: "Teraz kupię gwiazdora" - :shocked: świetny początek dnia,
"Inter zapoluje w zimowym okienku transferowym na piłkarza wielkiego formatu" - pierwsze zdanie brzmi jeszcze lepiej,
"celem Tevez" - nie jest to mój wyśniony zawodnik, ale może być (stan euforii nadal się utrzymuje...)
No i cholera ten ostatni akapit: "Ostatnio mówi się także, że w orbicie zainteresowań Interu znalazł się gracz Palermo - Ilicic." itd. itd. :-(
Jak ty mnie adminie (Gaszka) rozczarowałeś, jak ty mnie rozczarowałeś...
Moratti: "Teraz kupię gwiazdora" - :shocked: świetny początek dnia,
"Inter zapoluje w zimowym okienku transferowym na piłkarza wielkiego formatu" - pierwsze zdanie brzmi jeszcze lepiej,
"celem Tevez" - nie jest to mój wyśniony zawodnik, ale może być (stan euforii nadal się utrzymuje...)
No i cholera ten ostatni akapit: "Ostatnio mówi się także, że w orbicie zainteresowań Interu znalazł się gracz Palermo - Ilicic." itd. itd. :-(
Jak ty mnie adminie (Gaszka) rozczarowałeś, jak ty mnie rozczarowałeś...
-
zidek
- Posty: 68
- Rejestracja: 25 sie 2006, 15:59
Odp: Inter 2011/2012
Ciekawe czy Moratti dotrzyma słowa. Jeżeli by się tak stało od Teveza wolałbym Podolskiego(niestety nie ma nawet plotek na ten temat). Jednak sprowadzenie jednego napastnika nic nie zmieni. Potrzebujemy kogoś do środka pomocy jak Montolivo ewentualnie Guarin, ale wydaje się nie możliwe by Moratti dokonał dwóch dużch transferów zimą.
-
miniu86
- Posty: 2939
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Odp: Inter 2011/2012
Carlos Tevez. Nie lubię go, ale martwi mnie to co się wokół niego teraz dzieje. Jeżeli Inter go nie kupi to zrobi to Milan. Galliani nie zmarnuje takiej okazji, najpierw go wypożyczy by potem odkupić za dwa rowery i namiot. On interesy robi świetne(ucz się Branca!!!). Już teraz atak Milanu bierze nasz bez mydła. Nasz na chwilę obecną zdaje się w ogóle nie istnieć tak więc odpuszczenie Teveza uznam za zachowanie zupełne nielogiczne.
\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"Inter to taka niesamowita choroba, która zostawia blizny na zawsze\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" Eugenio Bersellini
-
pewny
- Posty: 1093
- Rejestracja: 4 kwie 2011, 14:15
Odp: Inter 2011/2012
Tevez jest mało lubiany to fakt, ale jego gra jest dość dobra, jak się go ogląda, to widać pozytywną reakcję, koleś dobrze ciągnie grę... coś w stylu Eto'o... przydał by się ktoś taki głodny sukcesu i gry... w tam tym sezonie też nam nie szło, ale ileż to Eto'o razy sam coś próbował i wyszło... Tevez jest dość podobną postacią...
wypożyczenie było by najlepsza opcja, ale myślę ze ciężki temat, raczej City będzie chciało kasę... no i jeszcze te negocjacje Milanu... sąsiedzi zza miedzy mają kasę...
wypożyczenie było by najlepsza opcja, ale myślę ze ciężki temat, raczej City będzie chciało kasę... no i jeszcze te negocjacje Milanu... sąsiedzi zza miedzy mają kasę...
... i tak od 1997 roku... FORZA INTER

-
and
- Posty: 186
- Rejestracja: 25 maja 2010, 14:05
- Lokalizacja: Szczecin
Odp: Inter 2011/2012
Dopóki nie pojawił się Milan to byłem zdecydowanie przeciw transferowi Teveza do nas. Miałem nadzieję, że pojedzie sobie gdzieś do Argentyny i tyle.
Ciągle uważam, że cena za Teveza jest o WIELE za wysoka i że jak już MM ma kasę na zbyciu (i chwilowo nie przejmuje się tym swoim finansowym fair play) to są lepsze sposoby na jej wydanie niż ten zmanierowany gwiazdor: np. Lucas, Hazad czy tam inny Goetze.
Ale jak doszło do mnie, że może zasilić "konkurencję zza miedzy" to może jednak lepiej byłoby go kupić / wypożyczyć ??
Ciągle uważam, że cena za Teveza jest o WIELE za wysoka i że jak już MM ma kasę na zbyciu (i chwilowo nie przejmuje się tym swoim finansowym fair play) to są lepsze sposoby na jej wydanie niż ten zmanierowany gwiazdor: np. Lucas, Hazad czy tam inny Goetze.
Ale jak doszło do mnie, że może zasilić "konkurencję zza miedzy" to może jednak lepiej byłoby go kupić / wypożyczyć ??
Ostatnio zmieniony 24 lis 2011, 22:20 przez and, łącznie zmieniany 1 raz.
Grande Inter !!!
-
zidek
- Posty: 68
- Rejestracja: 25 sie 2006, 15:59
Odp: Inter 2011/2012
Też jakimś wielkim fanem Teveza nie jestem. Co mu trzeba oddać, gdy wchodzi na boisko gra na 100%, dużo biega walczy drybluje, może się sprawdzi, ale to będzie krótkotrwale rozwiązanie. Jeśli chodzi o Hazarda to w meczu z nami pokazał się z dobrej strony, ale z jego dryblingów nic nie wynikało to chyba jeszcze nie ten poziom. Goetze transfer nie możliwy ze względów finansowych, o Lucasie się nie wypowiadam bo nigdy jego gry nie widziałem. Jak już wcześniej pisałem moi faworyci to Podolski i Jovetic.
-
Serpente
- Posty: 658
- Rejestracja: 2 lut 2010, 21:04
Odp: Inter 2011/2012
Aha, czyli kupić żeby ktoś inny go nie miał ? Bez sensu, jeżeli Moratti faktycznie będzie koniecznie chciał kupić Teveza to tylko potwierdzi że nie ma zielonego pojęcia o budowaniu drużyny i znowu powrócą czasy kupowania "na hurra", w dupie mam to że jest gwiazdą i to że pewnie będzie go można wyciągnąć za mniej niż zwykle, ja chce tutaj porządnych wzmocnień, DLA ZESPOŁU a nie dlatego żeby było głośno o Interze w mediach, mamy już 6 napastników, na cholerę nam kolejny ? Oczywiście umiejętności Teveza mi imponują,to że zawsze walczy i zostawia serce na boisku, i w sumie chętnie bym go zobaczył w Interze ale pod warunkiem że po sezonie żegnamy się z Milito i Forlanem.and pisze: Ale jak doszło do mnie, że może zasilić "konkurencję zza miedzy" to może jednak lepiej byłoby go kupić / wypożyczyć ??
Według mnie powinniśmy skupić się na obronie i pomocy bo szkielet drużyny wygląda mizernie, jeżeli już Moratti chce koniecznie kogoś sprowadzić to powinien to być Montolivo lub Jovetic, wzmocnić lewą obronę bo od czołgisty to już chyba sam Ranieri by lepiej zagrał i przydałby się porządny stoper z najwyższej półki. Myślę że na razie 2-3 zawodników z TOPu dźwignęłoby Inter.
Nie tylko finansowych, sam Mario na razie nie chce się ruszać z Dortmundu a zarząd powiedział że obecnie jest dla nich bezcenny, a później raczej nie będziemy mieli szans go ściągnąć bo kolejka po niego będzie bardzo długa i to w postaci Realów,Barcelon i innych Manchesterów.zidek pisze: Goetze transfer nie możliwy ze względów finansowych
Ostatnio zmieniony 25 lis 2011, 16:03 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.

-
zidek
- Posty: 68
- Rejestracja: 25 sie 2006, 15:59
Odp: Inter 2011/2012
to samo chyba tyczy się obrony i pomocy. Trzeba pożegnać się najpierw z leśnymi dziadkami żeby sprowadzić piłkarzy na poziomie. Nie dość że obciążają budżet klubu (większość ma wynagrodzenie nieadekwatne do tego co pokazują na boisku) to jeszcze zajmują miejsce w kadrze. Niestety jak historia pokazuje bardzo ciężko nam przychodzi sprzedawanie zawodników.Nerazzurro_ pisze: chętnie bym go zobaczył w Interze ale pod warunkiem że po sezonie żegnamy się z Milito i Forlanem.
