Champions League 2013/2014

[Chuchu]

Myślę, że APOEL ma spore szanse na awans. U siebie są drużyną co najmniej o klasę lepszą niż na wyjeździe.

No i ciekawe co myśli sobie teraz Moratti, który miał ogromną szansę sprowadzenia Sancheza ale to olał. Barcelona Jest już praktycznie w ćwierćfinale bo jakoś nie wierzę w to, że Leverkusen strzeli 3 gole na Camp Nou.

Dzisiaj Milan zagra z Arsenalem natomiast o 18 mecz w Rosji czyli Zenit - Benfica. Moje typy to:
Milan 2-0 Arsenal
Zenit 1-2 Benfica.

[Piekarz]

Obejrzałem pierwszą połowę meczu barcelony i teraz mogę stwierdzić oficjalnie: Sergiusz Ryczel to najgorszy komentator piłkarski III RP, a to spore osiągnięcie, bo konkurencję ma w tej kategorii zacną. Już nie chodzi o problemy z hamowaniem miłości do barcelony, bo tę cechę posiada 3/4 ludzi z tej profesji, ale prawie każde zdanie wylewające się z jego ust pod względem treści i składni (sam nie wiem, co mu idzie gorzej) stoi na poziomie niezbyt rozgarniętego gimnazjalisty albo niżej. Całą parę wkłada za to w swój "męski" głos, co daje efekt hipertragikomiczny. Makabreska.

[cor72z]

Bardzo fajny mecz Zenita z Benficą, na razie najlepszy z tej fazy pucharowej LE i LM łącznie. Faktycznie Zenit zareagował świetnie na pierwszą bramkę Portugalczyków, bo na początku trochę brakowało im werwy. Benfica zdobyła oba gole po wyraźnych błędach bramkarza ale nie narzekam, bo mój ulubieniec Oscar C. wpisał się na listę strzelców. Bramka na 2-1 dla Rosjan to poezja, zresztą w ogóle wejście Bystrova dodało pozytywnego kopa gospodarzom. Mimo tego, że murawa swoim wyglądem wzbudzała strach to podania nawet ładnie szły i akcje się kleiły. 3-2 to dobry wynik przed rewanżem, bo oba kluby zachowują spore szanse na awans. Zabraknie Aimara za dzisiejsze żółtko ale i tak wiele dzisiaj nie zdziałał na boisku.
Po losowaniu stwierdziłem, że to najbardziej wyrównana para 1/8 finału i to się potwierdza. Obawiam się, że druga najbardziej wyrównana to będzie ta nasza...

[sampam]

Milan 4 Arsenal 0, no i rossoneri po 4 latach niebytu wracaja do 1/4 LM. Arsenal chyba 1 raz w pike gral, bo to co pokazali, to mniej wiecej 2 liga kambodżańska. Super
Po raz kolejny okazalo sie, ze pieniadze i "mlodosc" nie graja...

[Chuchu]

Po dzisiejszym meczu mam kilka przemyśleń:

Przede wszystkim daruję sobie na dobre oglądanie przedmeczowego studia w Polsacie bo tam o Lidze Mistrzów się nie rozmawia a o kadrze Polski. Na przodzie logo Ligi Mistrzów, z tyłu herby Milanu i Arsenalu a ja słucham o Borucu i Smudzie przez jakieś 20 minut 45-minutowego studia.

Milanowi wymiana pokoleniowa wychodzi na bardzo dobrze. Fajnie by było jakby Moraś poszedł tym samym torem. Boateng to był transfer w dziesiątkę, gość jest znakomity, jak przychodził nie spodziewałem się po nim aż tak dobrej gry. Thiago Silva to zdecydowanie najlepszy środkowy obrońca obecnie.

Obrona Arsenalu czy też pseudo-obrona nie zrobiła żadnych postępów od kilku lat a nawet jest z nimi coraz gorzej pomimo że co roku latem się mówi, że właśnie ta formacja w Londynie wymaga wzmocnień.

Doping na San Siro czy to przy okazji meczów Milanu czy Interu zawsze jest znakomity jeśli przychodzi jakiś ważnych meczów. Świetnie się dzisiaj spisali kibice Rossonerich.

Milan po latach odgrażania się chyba tym razem zamieni słowa na czyny i na poważnie powalczy o triumf w Lidze Mistrzów.

Tak długo jak Wenger będzie trenerem, tak długo Arsenal nie zdobędzie żadnego znaczącego trofeum.

[IlCapitano]

Czapki z głów przed Milanem. Nie będę się podniecał i wypisywał, że Calcio wraca na salony bo Arsenal jest cienki jak barszcz, no ale zawsze miło widzieć wyspiarskie cioteczki upokorzone na włoskiej ziemi. Niech jeszcze Napoli wyeliminuje Ruskich i będzie naprawdę bosko. Jeśli chodzi o nas, to pewnie odpadniemy. No chyba, że nasi mistrzowie stwierdzą, że jednak w tym meczu się postarają, to wygramy. A, że jak się nam chce to pokonać potrafimy każdego niech świadczy wynik derbów z tym samym Milanem, który dzisiaj zgnoił chłopaczków Wengera.

Przede wszystkim daruję sobie na dobre oglądanie przedmeczowego studia w Polsacie bo tam o Lidze Mistrzów się nie rozmawia a o kadrze Polski. Na przodzie logo Ligi Mistrzów, z tyłu herby Milanu i Arsenalu a ja słucham o Borucu i Smudzie przez jakieś 20 minut 45-minutowego studia.

No naprawdę, to już przestaje być zabawne. Może oni nie rozumieją, że nie każdy doznaje mimowolnego wystrzału w gacie widząc Szczęsnego w bramce Arsenalu?

Doping na San Siro czy to przy okazji meczów Milanu czy Interu zawsze jest znakomity jeśli przychodzi jakiś ważnych meczów. Świetnie się dzisiaj spisali kibice Rossonerich.

Jedyny, niepowtarzalny Stadio Giuseppe Meazza. Aż mi się nasze mecze z Chelsea czy Barceloną przypomniały.

[Baszczu]

Przede wszystkim daruję sobie na dobre oglądanie przedmeczowego studia w Polsacie bo tam o Lidze Mistrzów się nie rozmawia a o kadrze Polski

Przy całej mojej niechęci do n-ki, studia przedmeczowe mają naprawdę solidne, więc polecam

Co do samego meczu - Milan zgniótł Arsenal. Żałuję tego ostatniego strzału - bodajże Pato, bo tak lansowany Szczęsny miałby imponujący bilans 4 strzałów w światło bramki i 4 puszczonych goli. Bardzo się cieszę z takiego wyniku, ponieważ liczy się tutaj dobro Serie A. Kapitalne zawody Boatenga, Robinho i Antoniniego. Spotkanie samo w sobie nie mogło nudzić, dużo ładnych zagrań... Arsenal nie pasuje do zestawienia szesnastu najlepszych drużyn Europy.

Interwencja Abbiati'ego po strzale Robina -  :hold:

[sampam]

Zastanawiajace jest tylko to, czemu Arsenal zagral az tak tragicznie:)

[Seba]

Żałuję tego ostatniego strzału - bodajże Pato, bo tak lansowany Szczęsny miałby imponujący bilans 4 strzałów w światło bramki i 4 puszczonych goli.

No ale fryzurkę trzeba przyznać miał elegancką. Co najważniejsze nawet mu się nie popsuła

Gratki dla Milanu. Boateng jak dla mnie najlepszy transfer we Włoszech.

[Baszczu]

Zastanawiajace jest tylko to, czemu Arsenal zagral az tak tragicznie:)

Oglądam regularnie Premiership i po prostu stwierdzam, że w końcu trafili na rywala, który postawił im poważne warunki do gry w piłkę nożną.  :-) No i tak to się skończyło, jak się skończyło.

[Serpente]

Brawa dla Milanu, choć nie ma co zbytnio fapać nad nimi bo z takim Arsenalem to i nawet my byśmy sobie chyba poradzili ;P Mimo wszystko ładnie to tam wszystko funkcjonuje, obrona kapitalnie, jakby solidnie wzmocnili środek pomocy to byliby bardzo mocni choć i tak to dzisiaj w miarę przyzwoicie wyglądało a atak cóż, trochę dziwnie bo Ibra zamiast wałęsać się w polu karnym to niepotrzebnie schodził na boki boiska (choć asystę zaliczył) no ale mimo wszystko moim zdaniem Ibra albo znowu sam samowolnie biegał gdzie chciał i robił co chciał albo Allegri dał mu takie polecenia. Dwumecz praktycznie rozstrzygnięty choć cuda się zdarzają, mimo wszystko życzę im awansu ;D

[Baszczu]

Brawa dla Milanu, choć nie ma co zbytnio fapać nad nimi bo z takim Arsenalem to i nawet my byśmy sobie chyba poradzili ;P

Przy całym Twoim entuzjaźmie zalecam zdrowy rozsądek! 

[cor72z]

To co zagrali dzisiaj Arteta, Ramsey czy Rosicky to śmiech na sali. To już nasza linia pomocy z Cambiasso i Zanettim na czele potrafi lepiej piłkę klepać. O obronie nie ma nawet co mówić, z Vermaelena to nawet Chivu się śmieje. Ta drużyna wyszła na boisko i nie zagrała absolutnie nic. Koszmarnie niecelne podania, defensorzy się ślizgali po trawie albo dawali się w dziecinny sposób mijać graczom Milanu. Jak oni z grupy wyszli to ja nie wiem. Jęczeli, że te wszystkie Samiry i Gaely poleciały na kasę, ale może oni po prostu uciekali z tonącego okrętu?

Rossoneri zaliczyli fantastyczny występ. Taktycznie rozklepali ich jak przedszkolaków. Genialnie grał Boateng, super zagrał Abate, Robinho i niestety także Cygan. Byłem pewien, że tak cieniutki Arsenal bankowo odpadnie w tym dwumeczu ale nie spodziewałem się takiego pogromu. Wygląda na to, że Milan po Realu i Barcy będzie głównym faworytem do zdobycia trofeum w tym roku.

[pewny]

"Czapki z głów przed Milanem", "Brawa dla Milanu" co to jest??
czytać się tego nie da!
zejdźcie na ziemię.

jeśli chodzi o mecz, to kto oglądał ten widział, że Arsenal oddał całkowicie pole milanowi... Van Persie uderzył dwa razy celnie, z tego jedno uderzenie fakt ładne, drugie bez zagrożenia i to wszystko... milan wygrał dzięki temu, że Arsenal odpuścił całkiem ten mecz, przeszli koło meczu spacerkiem... zero zaangażowania...

więc skończcie pisać o brawach dla milanu, pokonają barce albo real 4-0 w ładnym stylu to inna sprawa wówczas będzie...

[Baszczu]

Szacunek dla Milanu po wygranej 4:0 z Arsenalem w Lidze Mistrzów się należy koniec kropka.

[and]

Brawo czy nie - przykład trzeba brać!!!

[Klinsi64]

"Czapki z głów przed Milanem", "Brawa dla Milanu" co to jest??
czytać się tego nie da!
zejdźcie na ziemię.

jeśli chodzi o mecz, to kto oglądał ten widział, że Arsenal oddał całkowicie pole milanowi... Van Persie uderzył dwa razy celnie, z tego jedno uderzenie fakt ładne, drugie bez zagrożenia i to wszystko... milan wygrał dzięki temu, że Arsenal odpuścił całkiem ten mecz, przeszli koło meczu spacerkiem... zero zaangażowania...

więc skończcie pisać o brawach dla milanu, pokonają barce albo real 4-0 w ładnym stylu to inna sprawa wówczas będzie...

dla Interu nawet taki Arsenal byłby za mocny

[kachol]

pewny - brawa się należą za ogranie Arsenalu w takim stosunku w LM. Mówienie, że Arsenal przeszedł obok meczu to śmiech na sali, uważasz, że Arsenal odpuścili LM?

Świetne zawody Milanu. Sprawili mi prezent upokarzając śmieszny Arsenal (swoją drogą kibice Arsenalu po tym meczu powinni wywieźć Wengera na taczkach, chociaż z drugiej strony powinni to już zrobić z 5 lat temu). Milan zagra w 1/4, fajnie by było gdyby Inter podniósł się i dołączył do gorszej połowy Mediolanu.

Podobał mi się mecz Zenitu z Benyfiką. Zenit jak na grę z marszu zagrali rewelacyjnie i rewanż zapowiada się pasjonująco...

[miniu86]

Fajnie byłoby ograć OM i trafić później na Milan.

[Piekarz]

Arsenal, jaki jest, każdy widzi i można dużo pisać o jego żałości, ale jednak tylko MU w ostatnich latach potrafiło go aż tak zdominować (a i wtedy był to Arsenal w znacznie, znacznie słabszym składzie niż wczoraj). Kanonierzy mieli wczoraj olbrzymie szczęście, że skończyło się na czterech bramkach, wynik powinien być bardziej zbliżony do tego, co MU zrobiło Romie w 2007 roku, ale Pato pozamieniał się na mózgi z Balotellim, a Emanuelson to chyba jakieś ulepszenie Biabiany'ego.

Ano, derby w ćwierćfinale mogłyby nadać kolorytu temu cudownemu sezonowi.

[sampam]

Napoli po raz kolejny udowodnilo co tzn. grac na maksa w LM. Brawa dla nich.

[Chuchu]

Brawo dla Napoli! Szkoda, że się nie udało dobić Chelsea, Cole świetnie wybił piłkę z linii, tak to by było 4-1 i w zasadzie po ptokach. Nie sądzę jednak, żeby Chelsea w tak słabej formie wygrała rewanż. Jeszcze, żeby Inter jutro się nie zbłaźnił.

[luuki]

Trzeba się modlić o jutrzejszy mecz...

[Kusy]

Napoli pokazało dzisiaj klasę mogą zajść daleko w tej edycji LM.

[Seba]

Nie sądzę jednak, żeby Chelsea w tak słabej formie wygrała rewanż.

Nie skreślałbym Chelsea. Napoli na wyjazdach, to całkiem inna drużyna. Jeśli londyńczycy szybko strzelą bramkę, to obawiam się, iż Włosi mogą się brzydko mówiąc osrać.

[Klinsi64]

Chelsea stać u siebie na 2-0(być może z Benkiem na ławce) więc jeszcze nic nie jest pewne

[sampam]

Cokolwiek sie stanie, Napoli pokazywalo klase w kazdym spotkaniu LM. To jedyna druzyna, ze wszystkich uczestnikow, ktora miala tak wymagajacych przeciwnikow.
Aha,Milan i Napoli wykonaly 120% normy, Inter nie moze tego zawalic...

[Woo-cash]

Nie ukrywam że zaskoczył mnie trochę wynik spotkania Napoli z Chelsea. Oczywiście na plus. Wiadomo Chelsea ostatnimi czasy nie zachwyca i wydaje się że dni Boasa jako trenera Chelsea już są raczej policzone.
Również Real mnie również trochę zdziwił remisując w Moskwie. Ale wiadomo że z Ruskimi w zimie się ciężko gra. Rewanż będzie tylko formalnością.

[glinek]

Mam nadzieję, że Inter nie odbiegnie poziomem od włoskich drużyn w lidze mistrzów i pokona jutro Marsylie..
ale to tylko taka nadzieja..

[Serpente]

A ja czułem że Napoli upuści sporo krwi Chelsea, wszystko tam chodzi jak w zegarku, świetnie ogląda się ich mecze, są czarnym koniem rozgrywek i fajnie jakby awansowali do ćwierćfinału.