Serie A

[warqula]

Tak czy inaczej Torino dostało łomot Glik wyleciał z czerwoną kartą, a mimo wszystko sporo zyskał w oczach części kibiców Torino? Dlaczego no wyciął piłkarza największego wroga

[miniu86]

Napoli przegrało u siebie z Bolonią. Co tu komentować, Juve jest na autostradzie prowadzącej do wiadomego celu. Nawet jeśli zaczną seryjnie tracić punkty to NIKT tego nie wykorzysta bo rywale wykańczają się między sobą.

[Balon]

Powoli wyjaśnia się sytuacja w lidze. Juve leci na mistrza, natomiast walka o miejsca CL, będzie niesamowicie wyrównana. Niestety Inter wydaje się najsłabiej grającym zespołem, ale to zawsze Inter! Do walki o puchary włączy się także Milan. W 2 części sezonu będzie bardzo ciekawie we Włoszech

[Chuchu]

Tymczasem Lucio rozwiązał kontrakt z Juventusem. Zagrał w czterech oficjalnych meczach Juventusu: w jednym ligowym, w dwóch Ligi Mistrzów oraz w meczu o Superpuchar Włoch. Absolutnie mi go nie szkoda.

[Piter]

A czemu ma być Ci go szkoda? On nawet się zapewne śmieje z juve bo mu kasę dali. Ogólnie juve chciało nam dogryźć a same się zbłaźniło.

[Venomik]

Ja rozumiem, że kibice są zapatrzeci w swój klub i stawiają go centralnie, jednocześnie lubią się nabijać z rywali. A zapewniam, że myślą Juve nie było dogryzanie Interowi, bo przy tej decyzji Inter nie był żadną stroną.
Kontrkat był podpisywany w sytuacji, gdzie Bonucciemu groziło długie zawieszenie, a szykowani zmiennicy (Caceres i Marrone) w tym systemie ogrania nie mieli (zwłaszcza przesuwany z pomocy Marrone).
Ostatecznie wszystko skończylo się dobrze dla Bonucciego, Caceres i Marrone błysnęli dobrą grą gdy wchodzili na boisko, a na dodatek pojawiła się szansa na zakontraktowanie Bocchettiego zimą (znacznie lepiej pasuje do systemu 3-5-2), więc drogi Lucio i Juve się rozeszły.

[hardluck]

Lucio miałbyć zaphajdziurą, ale okazało się, że on już nie umie grać w piłkę i tyle.
Inter nie miał z tym nic wspolnego.

[mio85]

nie wierze, nie wierze, nie wierze.......ta indolencja zespolow grajacych przeciw juventusowi jest po prostu irytujaca......Denis nam wpakowalby hat tricka, tydzien temu grajac z zebrami marnuje tysiacprocentowa sytuacje, dzis geniuszem trenerskim popisal sie coach Cagliari wprowadzajac w krytycznym momencie 17 latka (sic!), ktory robi karnego, a pozniej zawala 2 bramke.....lajza matri ktory przewraca sie o wlasne nogi dobija tylko jakies smieszne wybiciostrzaly, a cala ta komiczna zgraja cieszy sie po wygraniu ze sredniakami jak po zdobyciu scudetto, oni sa chorzy na zwyciestwa.....szkoda, ze sedzia nie doliczyl jeszcze kolejnych 45 minut....pocieszajace jest to, ze turyn utracil plynnosc w grze, w koncu wypadl im ktos z powodu kontuzji i mam nadzieje, ze ten trend sie utrzyma, wyleci taki pirlo albo vidal to inaczej beda spiewac......moja frustracja siega zenitu.......... aha niech mi ktos wyjasni czemu nie grali na wlasnym stadionie, tylko w parmie? nie ma blizej jakiegos stadionu? nie wyobrazam sobie zeby w polsce podbeskidzie gralo w szczecinie....

[marco24]

cala ta komiczna zgraja cieszy sie po wygraniu ze sredniakami jak po zdobyciu scudetto

Wygrali naprawdę trudny mecz, w którym im zdecydowanie nie szło. Powinni schodzić płacząc, bo zdobyli 3 punkty. Inter po wygranej z Juventusem to dopiero świętował Scudetto.

szkoda, ze sedzia nie doliczyl jeszcze kolejnych 45 minut....

Przecież te minuty się należały, weź pod uwagę fakt jak Cagliari grało na czas, całą drugą połowę. Gdy tylko zawodnicy Juventusu podbiegali do sędziego, aby ten zareagował pokazywał on na zegarek. 4-6 minut się na pewno należało.

pocieszajace jest to, ze turyn utracil plynnosc w grze, w koncu wypadl im ktos z powodu kontuzji i mam nadzieje, ze ten trend sie utrzyma, wyleci taki pirlo albo vidal to inaczej beda spiewac......

Nie raz nie dwa razy w tym sezonie ktoś już wyleciał albo grali zmiennicy. Juventus radzi sobie różnie, ale zdobywa 3 punkty. Tak grał Inter gdy był we Włoszech potęgą, czyli potrafił wygrać także wtedy, gdy gra się nie kleiła. Może i takie czasy kiedyś powrócą.

aha niech mi ktos wyjasni czemu nie grali na wlasnym stadionie, tylko w parmie? nie ma blizej jakiegos stadionu? nie wyobrazam sobie zeby w polsce podbeskidzie gralo w szczecinie....

Wina Cagliari, mają po prostu kiepski stadion i to władze ich miasta nie dały pozwolenia na rozegranie tego spotkania.

[Seba]

Jeden z włoskich portali napisał: "Arbitri disastro" - i to chyba tyle jeśli chodzi o komentarz meczu. Jak nie idzie, to zawsze mogą liczyć na przyjaciół...

[sampam]

Prawie po kazdym meczu w lidze wloskiej czesc osob ma "waty" do arbitrow:) Trudno jednak powiedziec, ze w tym meczu to akurat Juve wygralo fartem, nie nalezaly im sie 3 punkty. Po drodze mieli bodajze 2 poprzeczki, jakis tam slupek. W sumie calkowita dominacja.
Warto zwrocic uwage, ze Vidal praktycznie zawalil mecz, a to on zwykle w Juve jest kluczowym graczem. Asamoah kolejny mecz (kolejny miesiac?) jest cieniem samego siebie.
W Juve roznice potrafi zrobic rozleniwiony Vucinic, ktory jak tylko chce (jak mu wyjdzie?) udowadnia, ze jest nietuzinkowym graczem.

[marco24]

Jeden z włoskich portali napisał: "Arbitri disastro" - i to chyba tyle jeśli chodzi o komentarz meczu. Jak nie idzie, to zawsze mogą liczyć na przyjaciół...

Chyba mediolański ten portal. Na większości włoskich portali to ja czytam, że sędziowie popełnili więcej błędów na niekorzyść niż korzyść Juventusu.

Zresztą chyba trzeba być ślepym albo głupim, żeby mówić o krzywdzie Cagliari. W pełni zasłużone zwycięstwo Juventusu.

[Gomez]

juve słusznie 3pkt i tak by zdobyło, ale to czerwo dla astoriego mocno na siłę, potem jeszcze nstrzelona ręka vidala i po tym gol matriego, oczywiście nic nie było, ale bądź co bądź to było gołym okiem widać w 2 połowie, że to wygra juve,atakowali jak opętani

[mio85]

widzisz sam zes sprecyzowal ile powinien doliczyc sedzia - od 4 do 6 min, w tym przedziale mogl sie poruszac - doliczanie 6 min nie jest standardem i jest raczej rzadko spotykane nie tylko na wloskich boiskach, szkoda ze juventusu te standardy nie obowiazuja, stawiam dolary przeciw orzechom ze przy niekorzystnym wyniku np. dla Sieny sedzia sklanialby sie bardziej na doliczenie 4 min, nie podoba mi sie taki serwilizm arbitrow w stosunku do silniejszych zespolow......i zeby bylo jasne nie doszukuje sie zadnych spiskow, ale bilans szczescia juventusu w tym sezonie zdecydowanie wypada na ich korzysc (zrobcie sobie retrospekcje) i ciezko mi z tym, jako kibicowi Interu sie pogodzic.......my na przyklad tez prowdzimy gre, tez mamy dwa slupki, ale suma sumarum to nam przeciwnik z jednej akcji strzela gola......

co do radosci Interu po meczu z juventusem - czlowieku jak mozesz porownywac derby wloch do meczu z cagliari na neutralnym terenie? racja zgadzam sie z toba Inter cieszyl sie jakby zdobyl scudetto, ale przeciez to byla radosc adekwatna wlasnie dlatego ze gralismy z najwiekszym rywalem, w dodatku zwyciestwo na wyjezdzie i przerwanie rekordu gospodarzy - malo? przeciez po wygranej w takim meczu tak samo cieszylyby sie zarowno zebry, jak i milan, jak i napoli, tak samo Inter cieszylby sie po meczu z milanem, bo to jest ta najwyzsza polka......poza tym mnie nie dziwi radosc po zwyciestwie turynczykow, ale raczej ich chora rekcja - conte sie nawet nie cieszyl tylko popadl w jakas dziwna furie, jakby chcial rozniesc caly stadion, i to w sytuacji jak wczesniej wspomnialem w meczu z malo wymagajacym rywalem, grajacym w 10, jeszcze do tego na obcym stadionie, kiedy przewaga nad drugim Interem wynosi 7pkt.......kazdy ma swoja wrazliwosc ale dla mnie to farsa......z takim nastawieniem trudno sie dziwic ze turynczycy obrazaja sie na wszystkich dokola twierdzac, ze wszyscy sa przeciwko nim......ta wscieklosc widac na kazdym kroku.....wogole Conte ma obsesje na punkcie zwyciestw i rekordow, w koncu pobil kolejny...

[Mora]

Meczu Juventusu nie oglądałem, śledziłem wynik na livescore...Gdy w przerwie meczu zobaczyłem, że 3 graczy Cagliari ma żółte kartki pomyślałem: "no, w przerwie na pewno sędzia da jakieś czerwo". Gdy zerknąłem na wynik w 88 minucie i byłe remis 1:1 pomyślałem: "sędzia doliczy dokładnie tyle,żeby starczyło na strzelenie tego jednego gola". I tak to już właśnie jest z tym Juventusem.

Gdy sytuacja w polu karnym jest 50:50, można gwizdnąć albo nie, to przeciwko Juventusowi nigdy nie gwiżdżą, na korzyść Juventusu - niemal zawsze. Podobnie ze spalonymi. Strzelec bramki wystaje 20cm za linię obrony - dla Parmy, Catanii, Lazio spalony, dla Juventusu oczywiście gramy dalej. Tak jak napisał mio85 - gdyby to jakaś Sampdoria czy Atalanta remisowała, sędzie doliczyłby 3-4 minuty, choćby nie wiem jak przeciwnicy grali na czas. Dla Juve zawsze znajdzie się gratisowe 120 czy 180 sekund...

[marco24]

widzisz sam zes sprecyzowal ile powinien doliczyc sedzia - od 4 do 6 min, w tym przedziale mogl sie poruszac - doliczanie 6 min nie jest standardem i jest raczej rzadko spotykane nie tylko na wloskich boiskach

Cagliari wczoraj od strzelenia gola zaczęło grać na czas. Pomijam niepodyktowane karne dla Juventusu, kiedy sekundy uciekały, ale Ekdala łapały skurcze, a Astori to się zbierał i zbierał z tego boiska po czerwonej kartce. Sędzia nie musiał, ale mógł doliczyć 6 minut i to zrobił. Według mnie nie jest to błąd, błędem byłoby gdyby doliczył minut 2.

bilans szczescia juventusu w tym sezonie zdecydowanie wypada na ich korzysc (zrobcie sobie retrospekcje) i ciezko mi z tym, jako kibicowi Interu sie pogodzic.......my na przyklad tez prowdzimy gre, tez mamy dwa slupki, ale suma sumarum to nam przeciwnik z jednej akcji strzela gola......

Oczywiście, masz rację. Juventusowi sprzyja nierzadko szczęście, ale nie oszukujmy się - sprzyja ono najlepszym. Wczoraj oni zasłużyli na to zwycięstwo, chociaż rozumiem, że Tobie, jako kibicowi Interowi nie jest łatwo, bo było bardzo blisko do tego, aby stracili punkty. Nie pierwszy to taki i nie ostatni mecz, ale nie tylko Juventusowi się one zdarzają.

co do radosci Interu po meczu z juventusem - czlowieku jak mozesz porownywac derby wloch do meczu z cagliari na neutralnym terenie?

To proste, przegrywali i gra się zdecydowanie nie kleiła. Wygrali w ostatniej chwili, można sobie wyobrazić jakie to uczucie... Czytając reakcje kibiców Juventusu.

z takim nastawieniem trudno sie dziwic ze turynczycy obrazaja sie na wszystkich dokola twierdzac, ze wszyscy sa przeciwko nim......ta wscieklosc widac na kazdym kroku.....wogole Conte ma obsesje na punkcie zwyciestw i rekordow, w koncu pobil kolejny...

W nich jest po prostu niesamowity głód zwycięstw. Nie rozumiem dlaczego to akurat krytykujesz, przecież każdy kibic życzyłby sobie, aby jego drużyna miała takie parcie na zwycięstwa, na rekordy. Juventusu się nie lubi, bo są najlepsi, przypominam sobie czasy po Calciopoli, kiedy to wszyscy byli przeciwko Interowi. Mourinho też przecież pokazywał wściekłość na każdym kroku.

"sędzia doliczy dokładnie tyle,żeby starczyło na strzelenie tego jednego gola".

Przecież zwycięski gol nie padł w 96 a w 92 minucie, co Ty pieprzysz stary?

Gdy sytuacja w polu karnym jest 50:50, można gwizdnąć albo nie, to przeciwko Juventusowi nigdy nie gwiżdżą, na korzyść Juventusu - niemal zawsze.

Wczoraj karny dla Cagliari był jaki był. Natomiast Juventusowi należały się jeszcze dwa, po ewidentnych faulach. Twoja argumentacja jest miażdżąca.

Dla Juve zawsze znajdzie się gratisowe 120 czy 180 sekund...

Jakie zawsze? Kiedy sędzia doliczył za dużo minut do meczu Juventusu? Pomijając wczorajszy, kiedy?

[Claudio]

marco co sie tak burzysz..przeciez pisales ze nie jestes kibicem juve...przeciez sie ich wyparles wiec co oni cie tak obchodza.

[marco24]

marco co sie tak burzysz..przeciez pisales ze nie jestes kibicem juve...przeciez sie ich wyparles wiec co oni cie tak obchodza.

Ponieważ wydajcie niesprawiedliwe osądy.

[Claudio]

to sie wypierales juve? W sumie tez bym sie ich wypieral. Wstyd temu kibicowac....ostatni sprawiedliwy sie znalazl zalosny czlowieczek ktory niema w zyciu chyba nic na glowie tylko siedzi i dupe truje

[pewny]

to sie wypierales juve? W sumie tez bym sie ich wypieral. Wstyd temu kibicowac....ostatni sprawiedliwy sie znalazl zalosny czlowieczek ktory niema w zyciu chyba nic na glowie tylko siedzi i dupe truje

[jackop]

9 pkt. przewagi (chyba, że Lazio wygra i was przeskoczy w tabeli)

[Claudio]

no..slaby ten Inter, no ale bez problemu zdobyli juventus stadium. Jakby nie mecze z ogorkami to lider bylby inny. Tam potrzebny jest psycholog zeby na wszystkie mecze byla mobilizacja. Życie.

[hardluck]

Gdyby nie mecze z ogórkami to Juventus powinien mieć Scudetto w sezonach gdy Inter prowadził Mourinho bo wtedy regularnie was klepaliśmy mimo 7 czy 6 miejsca w tabeli.

Zabawne gadanie, bo Juventus jest obecnie o klasę lepszy od całej reszt Serie A i to się szybko nie zmieni.
Może dojść do hegemonii jak w lidze Szkockiej albo Hiszpańskiej z tym.

[marco24]

to sie wypierales juve? W sumie tez bym sie ich wypieral. Wstyd temu kibicowac....ostatni sprawiedliwy sie znalazl zalosny czlowieczek ktory niema w zyciu chyba nic na glowie tylko siedzi i dupe truje

Jak zwykle, merytorycznie to Ty dyskutować nie potrafisz. Napiszesz coś na mnie i zadowolony. Od teraz odpowiadał będę tylko na merytoryczne posty.

no..slaby ten Inter, no ale bez problemu zdobyli juventus stadium. Jakby nie mecze z ogorkami to lider bylby inny. Tam potrzebny jest psycholog zeby na wszystkie mecze byla mobilizacja. Życie.

Juventus też miał problemy w tym sezonie, gdyby nie zawieszony Conte to pewnie nie zdobylibyście w taki sposób Juventus Stadium. Też można gdybać, że jakby nie to, to teraz lider byłby jeszcze dalej przed Interem.

9 pkt. przewagi (chyba, że Lazio wygra i was przeskoczy w tabeli)

Pisałem na SB, szkoda, że liga już ma zwycięzce, bo będzie po prostu nudno w końcówce. Ciekawie było chociażby rok temu.

[Mora]

"sędzia doliczy dokładnie tyle,żeby starczyło na strzelenie tego jednego gola".

Przecież zwycięski gol nie padł w 96 a w 92 minucie

Nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Nie jest istotne, że strzelili w 92 minucie, mogli to zrobić nawet w 91. Chodzi o to,że każdy inny włoski zespół dostałby 3-4 minuty czasu od sędziego na wyrównanie, a Juventus dostał 6. Tak biorę pod uwagę grę na czas rywali, to norma w piłce.

co Ty pieprzysz stary?

Juventus Turyn.

Gdy sytuacja w polu karnym jest 50:50, można gwizdnąć albo nie, to przeciwko Juventusowi nigdy nie gwiżdżą, na korzyść Juventusu - niemal zawsze.

Wczoraj karny dla Cagliari był jaki był. Natomiast Juventusowi należały się jeszcze dwa, po ewidentnych faulach. Twoja argumentacja jest miażdżąca.

Pierwszy akapit był tylko o wczorajszym meczu. Drugi akapit (ten który zacytowałeś) był o ogólnym zachowaniu sędziów w stosunku do Juventusu w Serie A i nie miałem na myśli tylko obecnego sezonu.

Dla Juve zawsze znajdzie się gratisowe 120 czy 180 sekund...

Jakie zawsze? Kiedy sędzia doliczył za dużo minut do meczu Juventusu? Pomijając wczorajszy, kiedy?

Wybacz, ale nie prowadzę szczegółowych statystyk meczów Juventusu, mam ciekawsze rzeczy do roboty. Zresztą nawet gdybym przewertował wszystkie mecze i podał niezbite dowody, to byś się wypierał jak mógł. Skoro kibice Juventusu podważają wyrok niezawisłego sądu w sprawie Calciopoli, wierząc w wyimaginowane łapówki Morattiego, to o czym tu mówić.

[marco24]

Wybacz, ale nie prowadzę szczegółowych statystyk meczów Juventusu, mam ciekawsze rzeczy do roboty. Zresztą nawet gdybym przewertował wszystkie mecze i podał niezbite dowody, to byś się wypierał jak mógł. Skoro kibice Juventusu podważają wyrok niezawisłego sądu w sprawie Calciopoli, wierząc w wyimaginowane łapówki Morattiego, to o czym tu mówić.

Skoro nie oglądasz regularnie tych spotkań to dlaczego wysuwasz wnioski, że im sędziowie zawsze doliczają te kilku minut więcej? Gdybyś przewertował wszystkie mecze i pokazał niezbite dowody to bym Ci przyznał rację. Nawet nie wszystkie, podaj mi kilka takich spotkań a przyznam Ci rację. Nie, Ty wolisz dokonać osądu bez konkretnych dowodów, po prostu tak uważasz i już. Podobnie było w czasach Calciopoli, ale nie wracajmy do tego, proszę.

[Claudio]

Od teraz odpowiadał będę tylko na merytoryczne posty.

Najlepiej idź z tej strony bo o merytoryce wiesz tyle co juve o uczciwosci. Dla mnie jestes błaznem ktory siedzi na stronie Interu, zaciecie broni juve...wypierajac sie tego klubu piszac iz sie nie jest jego kibicem. Wstyd.
Nawet nie jestes wiarygodny wiec z czym do ludzi? Chcesz dyskutowac? Twoj niski poziom zdecydowanie pasuje do "jot pe" więc idz tam i spamuj im na forum czy komentarzach.

[Mora]

Wybacz, ale nie prowadzę szczegółowych statystyk meczów Juventusu, mam ciekawsze rzeczy do roboty. Zresztą nawet gdybym przewertował wszystkie mecze i podał niezbite dowody, to byś się wypierał jak mógł. Skoro kibice Juventusu podważają wyrok niezawisłego sądu w sprawie Calciopoli, wierząc w wyimaginowane łapówki Morattiego, to o czym tu mówić.

Skoro nie oglądasz regularnie tych spotkań to dlaczego wysuwasz wnioski, że im sędziowie zawsze doliczają te kilku minut więcej?

Istnieją skróty w telewizji oraz strony internetowe o tematyce piłkarskiej.

[marco24]

Istnieją skróty w telewizji oraz strony internetowe o tematyce piłkarskiej.

Super, co to zmienia? Jak powiem: "Inter zawsze w tym sezonie wygrywa, tylko dlatego, że pomagają mu sędziowie". Ty powiesz, chyba Cię posrało marco. No i mamy zajebistą dyskusję na poziomie, bo Ty wiesz, że to nie jest prawda. Zapytasz więc o konkretne spotkania, gdzie było taką pomoc widać. Wtedy ja Ci odpowiem, że mam ciekawsze zajęcia niż przeglądanie tych spotkań, aby znaleźć coś, co potwierdziłoby moje zdanie. Jestem przecież przekonany, że mam rację to po co mam cokolwiek udowadniać, argumentować.

Inter zawsze w tym sezonie wygrywa tylko dlatego, że pomagają mu sędziowie.

[Mora]

Nie mam paranoi, żeby posiadać specjalny notesik, w którym zapisywałbym wszystkie pomyłki sędziowskie na korzyść Juventusu, kartki, karne, spalone, doliczane minuty etc. Wystarczy po określonej kolejce obejrzeć skrót meczu, wejść na piłkarski portal i wyczytać nagłówek "Kontrowersyjna bramka Juventusu", "Gol ze spalonego ratuje Juventus" itp. Jesteś kibicem tego klubu, oglądasz mecze od początku do końca, sam wiesz najlepiej jak jest, no chyba że jesteś zaślepiony i nie masz za grosz obiektywizmu, ale całe Włochy wiedzą jaki klub w Serie A najwięcej korzysta na błędach (?) arbitrów.