Serie A

[Damiano]

Ogladalem na weekendzie Rome i Viole i szczerze mowiac to daje im po 33 procent na 3 miejsce podobnie jak nam, a 1 procent zostawiam dla Milanu. Viola też zaczyna puchnać, a po wyłaczeniu w przodzie Ilicicia nie stanowia wiekszego zagrożenia. Roma meczyła się z Frosinone, a teraz można smialo stawiac ze jutro na Sassuolo umoczą, dodatkowo obie drużyny stracą trochę sił w europejskich pucharach. My z kolei wiecznie nie bedziemy gubic, ale mamy najtrudniejszy terminaż.

Obiektywnie trzeba też przyznać jak bardzo odjechała lidze prowadząca dwójka mimo, że ciężko ich chwalić to mecze Juve i Napoli oglada sie rewelacyjnie. Sarri podkrecil SSC tak ofensywnie, że ogladajac ich w akcji widzisz kolejna bramke w powietrzu- sam Higuain strzelił 22 my łacznie niewiele więcej.Nie należalem do grupy ktora na poczatku sezonu po dobrym starcie napalala sie na mistrza, ale jestem zaskoczony jaka przepasc nas dzieli

[miniu86]

6 - Inter have conceded 6 goals in the last 4 match-days (1.5 per game); they had shipped 11 in the previous 18 (0.6 per game).

[BAGGIO1]

Są dwie wersje, pierwsza - niestety dużo bardziej prawdopodobna, że Mancini i jego "drużyna" pogubili się całkowicie, są konflikty w szatni, a sternik kompletnie nad tym nie panuje i nie ma pomysłu jak tą sytuację uzdrowić. Oznacza ona, że sezon zakończymy góra na 6 miejscu albo i dalej.

Druga, bardzo optymistyczna wersja, ale mało realna to taka, że w szatni wreszcie ktoś złapie ich za jaja, zepną te swoje cholerne cztery litery i ktoś pociągnie ten wózek. Szczerze mówiąc najbardziej w tej sytuacji można liczyć na Melo lub/i Icardiego. Wtedy, mimo fatalnego startu w nowym roku jest szansa na walkę o trzecie miejsce. Jednocześnie trzeba liczyć na to, że Roma pod wodzą Spala nie zacznie grać koncertowo, a Fiorentina nie wytrzyma tempa.

Jeśli za 28 dni będziemy na trzecim miejscu lub max 3 pkt za trzecim zespołem to będzie jeszcze nadzieja. Szkoda, że to mało prawdopodobna wersja i po udanej pierwszej części sezonu stanęliśmy nad przepaścią ...

[Dzyl]

Nie rozumiem jednej rzeczy - jak przy takiej sile ataku nie potrafimy stwarzać jakichkolwiek groźnych sytuacji podbramkowych ? Zobaczcie na nasz atak Jovetic, Ljajic, Icardi, Eder - to są naprawdę dobrzy zawodnicy, w dodatku doświadczony Palacio, który ma swoje lata ale na końcowe minuty się przydaje, potrafi przytrzymać piłkę gdy jest to konieczne, do tego Biabiany który jako joker jest spoko, szybki na podmęczonego rywala, no i Perisic - moim zdaniem nasz najgorszy napastnik, jego gra to kalectwo, więc gdy on gra to nie dziwi mnie brak skuteczności w ataku.

Mamy dobrych napastników, w pomocy tartak, typowi walczacy, ale nie rozumiem lamentów nad brakiem rozgrywającego bo nasza gra ofensywna i kreowanie akcji powinno opierać się na skrzydłowych, napastnikach. Manciniemu chyba o to właśnie chodziło, dlatego pozbył się Kovacicia i Hernanesa a sprowadził Kondogbię i Melo, oraz kilku napastników aby to oni kreowali grę a pomocnicy byli odpowiedzialni za grę w destrukcji.

Albo Mancini nie potrafi grać tą taktyką i sam nie wie czego chce, co pokazuje ciągłymi roszadami w składzie, albo możliwa jest sytuacja, że atmosfera w klubie nie jest najlepsza i zawodnicy nie słuchają Manciniego.

Chętnie przywitał bym tutaj ponownie Mourinho, on potrafił grać z kontry, a do takiej gry mamy właśnie zawodników, szybkich napastników którzy mogą napedzić akcję i szybko skontrować.

[miniu86]

Modlitwy o Mourinho możemy włożyć między bajki. To się nie stanie. Mancini musiałby nie wygrać jeszcze z 5-6 spotkań, żeby Thohir go wylał podczas sezonu.


Co do naszej wybitnej indolencji to ja widzę dwie przyczyny. Po pierwsze ciągła rotacja, czyli de facto sabotowanie zgrywania się zespołu. Ci zawodnicy nie mają szans na nauczenie się siebie bo co chwilę za partnera mają kogo innego.
Po drugie, teraz jak Mancini wymyślił sobie 4-2-31 to już zupełnie utrudnił piłkarzom zadanie bo nie dość, że co chwile nimi rotuje to jeszcze stworzył krater w środku pola przez co czwórka naszych napastników stanowi wyspę na połowie przeciwnika, która nie ma żadnego wsparcia od reszty zespołu.

To i tak cud, ze do tej pory dzięki solidnej grze defensywnej i kupie szczęścia nabiliśmy 41 punktów. Dzięki temu mamy tylko 1 pkt straty do Fiorentiny.

[Yascarr]

Mamy dobrych napastników, w pomocy tartak, typowi walczacy, ale nie rozumiem lamentów nad brakiem rozgrywającego bo nasza gra ofensywna i kreowanie akcji powinno opierać się na skrzydłowych, napastnikach. Manciniemu chyba o to właśnie chodziło, dlatego pozbył się Kovacicia i Hernanesa a sprowadził Kondogbię i Melo, oraz kilku napastników aby to oni kreowali grę a pomocnicy byli odpowiedzialni za grę w destrukcji.

Masz rację oczywiście. Niektórzy dalej myślą, że brakuje 10, takiego kogoś w stylu Ozila i wtedy będziemy kreować okazje za okazją, normalnie będziemy siedzieć na każdym rywalu... Osobiście chciałem kogoś w rodzaju Biglii albo Banegi właśnie, kogoś kto mógłby długim podaniem z głębi uruchomić częściej skrzydła, bo mamy niekiedy problem z dostarczeniem tam piłki. Nie dziwi mnie to, skoro najczęściej próbują robić to gracze defensywni. Jednak jakich my mamy skrzydłowych? Przecież to co wyczynia Perisić... to nic nadzwyczajnego, on jest mierny i był już przed przyjściem tutaj, a większość oczywiście napaliła się na niego jak szczerbaty na suchary. Ljajić częściej zwalnia akcje, łamiąc z lewego skrzydła do środka, ale przyznam że chłopak daje radę w tym sezonie. Biabiany jest spoko, oczywiście jako joker z ławki. To byłoby na tyle. Teraz przyszedł Eder, który jest dobrym graczem na ligę i nic więcej. Przede wszystkim nie jest skrzydłowym tak jak większość próbuje tutaj przekonywać. Już widzę te hejty latem jakie to gówno kupiliśmy, jaki to gówniak z tego Edera... Wcale mnie to nie zdziwi skoro już do Icardiego mają pretensje że nie gra jak Messi jako wysunięty napastnik Dobrze że ten stary wypalony dziad Candreva do nas nie trafił, prawda? xD Chłopaki mają problem z dostarczeniem do siebie piłki i przyjście Edera nie da nam NIC. Mercato jest już dla nas skończone, czekamy do lipca, bo wtedy nowe nadzieje już z Mourinho na ławce

[ZnawcaCalcio]

IlCapitano ma racje. Też uważam, że mecz z Lazio i styl w jakim go przegraliśmy to był początek końca. Kłótnie w szatni po meczu podzieliły pewnie pewnych piłkarzy i jestem przekonany że padło wtedy za dużo słów. Na pewno w naszym klubie nie panuje teraz zdrowa atmosfera i morale są zapewne na niskim poziomie. Wtedy miałem obawy po tych plotach co były po meczu, ale pomyślałem że skoro będzie długa przerwa to może rozejdzie się to po kościach...

[Damiano]

Moim zdaniem kluczowy wpływ na taka gre ma za duza rotacja skladem- pokazcie mi jakis powazny klub ktory co kolejke wymienia pół składu. Nawet słabszy zawodnik złapie forme i wkomponuje sie w zespoł jak bedzie grał reguralnie, a u nas zagra dwa mecze potem trzy siedzi nastepnie gra ale już na innej pozycji...

[miniu86]

Dzisiejsza La Gazzetta Dello Sport też na to zwróciła uwagę: 20 różnych składów w 22 kolejkach.

[miniu86]

No i Roma się oczywiście zameldowała. Kolejny gol Sharawiego, w dodatku po asyście Perrottiego.
Najlepsze jednak, że Berrardi mógł nam oddać to co zabrał, ale tym razem w 90 minucie nie trafił karnego... Niefajnie to się układa.

[Odet]

Roma wraca

Ciekawe czy ktoś (z managerów i trenerów z fcinter.pl) skrytykuje Spalla za to że od pierwszej minuty wystawił w meczu Perottiego, kt przyszedł dzień wcześniej.
Analogia do Edera i wystawienia go przez Mancio nasuwa się sama.

Pozdr.

[Balon]

To jest akurat proste, bo zawsze decyduje efekt - Perotti asystował = Spal geniusz, Eder stłamszony = Mancio debil.

No ciekawi Roma. Wczoraj oglądałem tylko końcówkę pierwszej połowy to siekali naprawdę dobrze. Robi się naprawdę nieciekawie i bez pobudki (która będzie dziś!!!) będzie nam ciężko nawiązać walkę o pudło.

[Nen]

Sprawa jest prosta, jak nie wygramy 3 najbliższych meczów nie ma nas na podium.

[miniu86]

Niestety Fiorentina wygrała w ostatnich sekundach. Wygrał też o dziwo Milan no i wczoraj Roma(co ten Berrardi zrobił...). W następnej kolejce sytuacja powinna się powtórzyć ze względu na rywali tych zespołów. W tym wypadku naszym obowiązkiem jest pokonać Hellas.

[Damiano]

Niestety Fiorentina wygrała w ostatnich sekundach. Wygrał też o dziwo Milan no i wczoraj Roma(co ten Berrardi zrobił...). W następnej kolejce sytuacja powinna się powtórzyć ze względu na rywali tych zespołów. W tym wypadku naszym obowiązkiem jest pokonać Hellas.

Moim zdaniem Viola w następnej nie wygra w Bolonii, jestem zaskoczony Milanem, ale derby ich uskrzydliły widocznie.
PS. Ranokiamdrugi mecz w Dorii i druga zawalona bramka, dramat...

[miniu86]

Andrea powołanie ma już w kieszenie

Edit: w dodatku przy drugim straconym golu swój wymierny udział miał nasz fullback Dodo. Z tym, że ten przynajmniej zaliczył wcześniej asystę.

Jak tak dalej pójdzie to Ferrero już nigdy nie odbierze telefonu od nas

Dodać jeszcze można kolejny bardzo dobry występ Soriano i już 7. gol w sezonie. Bardzo ładny tak na marginesie.

[Odet]

Rano apogeum formy szykuje na Euro

A serio: niedługo w walczącej o utrzymanie Sampie wyląduje na ławce.

Pozdr.

[BAGGIO1]

Niestety, ale nie specjalnie mamy się z czego cieszyć. Po sezonie spakują walizki i wrócą do nas, Znowu będzie problem co z nimi zrobić

[miniu86]

Jest na to pewne rozwiązanie: Chińczycy biorą wszystkich i do tego słono płacą. Cały szrot na Pekin.

[Klinsi64]

Jest na to pewne rozwiązanie: Chińczycy biorą wszystkich i do tego słono płacą. Cały szrot na Pekin.

Chińczycy kupują dorodnych murzynów,a nie białe patykowate pokraki...

Pozdr.

[miniu86]

Z innych spraw, ciekawe co będzie z Joveticem. W styczniu przyszedł Eder i z miejsca wszedł do pierwszego składu i stał się pewniakiem. W ostatnim meczu Mancio wolał Palacio, a z Hellasem ma ponoć wystąpić Ljajic.
Coś mi się wydaje, że po sezonie Stevan nas opuści.

[BAGGIO1]

Być może włączył mu się tryb gwiazdora? Prawda jest taka, że w ostatnim czasie jest kompletnie bez formy. Za samo nazwisko grać nikt nie powinien, a jeśli pogłoski o tym, że po meczu z Lazio nie potrafił trzymać języka za zębami, są prawdziwe to już w ogóle nie powinna dziwić jego sytuacja.

[Dzyl]

Jovetic to klasowy napastnik jakiego zawsze nam brakowało, napastnik, który strzela oraz potrafi sam wykreować sytuację. Ostatnia zniżka formy i indywidualizm w grze mogą być skutkiem jego kiepskich relacji z drużyną/trenerem.
Mam nadzieję, że zacznie grać tak jak na początku gdy do nas przyszedł i ciągnął naszą grę. Przydałaby mu się regularna gra, zaufanie Manicniego. Jojo, Icard, Ljajic/Eder to powinien być nasz wyjściowy atak a nie ciągłe rotacje. Tacy piłkarze jak Palacio, Perisic, Biabiany to średniacy, ale jako rezerwowi mogą być ok.

[Damiano]

Jovetic to klasowy napastnik jakiego zawsze nam brakowało, napastnik, który strzela oraz potrafi sam wykreować sytuację. Ostatnia zniżka formy i indywidualizm w grze mogą być skutkiem jego kiepskich relacji z drużyną/trenerem.
Mam nadzieję, że zacznie grać tak jak na początku gdy do nas przyszedł i ciągnął naszą grę. Przydałaby mu się regularna gra, zaufanie Manicniego. Jojo, Icard, Ljajic/Eder to powinien być nasz wyjściowy atak a nie ciągłe rotacje. Tacy piłkarze jak Palacio, Perisic, Biabiany to średniacy, ale jako rezerwowi mogą być ok.

Ja się z tym nie zgodze. Kompletnie nie widze Jojo i Icara w jednym skladzie, oni wogole nie wspolpracuja nic z tegi nie wychodzi. Z tej dwojki wole Icara, na nim powinnismy budowac ofensywe i Mancini nie powinien nim rotowac jak na derbach. Jak sadzasz na lawce kapitana w jednym z najwazniejszych meczow to jawny sabotaz tym bardziej kosztem edera ktory zaliczyl jeden trening.

[miniu86]

Zająć miejsce w top 3 w Serie A to nie jest jakieś wybitne osiągnięcie, ale wymaga czegoś więcej niż przypadku czy łutu szczęścia. A to właśnie na tych dwóch rzeczach opierają się wyniki drużyny Manciniego.

Żeby zaś walczyć o Scudetto potrzeba już pewnej kultury gry i charakteru, czyli tego co posiada przede wszystkim Juventus i w trochę mniejszym stopniu Napoli.

Myślę, że za tydzień Fiorentina pokaże Interowi dlaczego marzenia o LM trzeba będzie przełożyć o kolejny rok.

[miniu86]

Z jednej strony człowiek nie może dojść do ładu nad tym jak w 2 miesiące można było praktycznie wszystko zburzyć. Z drugiej jednak strony co takiego Mancio zbudował? Trochę szczęścia, dobra defensywa i to tyle. Zero w pomocy, zero w ataku. Plus sezon życia Samira.

Jeśli wszystko pójdzie tak jak myślę, to za 2-3 kolejki będziemy mieli około 10 pkt straty to 3. miejsca i zaczniemy naszą ulubioną ostatnio zabawę czyli przepychanki z Torinami i Chievami o LE. Wszystko wskazuje na to, że historia z ostatnich sezonów powtarza się właśnie na naszych oczach.

O podium powalczy Fiorentina, Roma i Milan. W Interze mogą się zacząć zastanawiać: "co tu się właśnie odjebało?". W dalszej kolejności przyjdą konsekwencje kolejnego sezonu bez LM, czyli sprawa Handanovica i Icardiego.