22. kolejka Serie A: SPAL - Inter

[Stachoo]

Karamoh ma 19 lat na Boga,czego wy się po nim spodziewacie?

I co z tego, że ma 19 lat? To powód, że ma siedzieć na ławie i nawet nie móc powąchać murawy?

Bez spiny. Pytanie czysto z ciekawości, bo nie rozumiem Twojego pytania do wcześniej wypowiadających się.

Tak na szybko zawodnicy, którzy mają 19 - 20 lat.

Mbappe - 19 lat

Dembele - 20 lat

Rashford - 20 lat

Gabriel Jesus - 20 lat

Barella - 20 lat

Chiesa - 20 lat

Może spodziewają się tego, że zacznie grać, w momencie, gdy 1. skład gra gówno, tak jak wyżej wymienieni zawodnicy grają w swoich klubach, w podstawowych składach.

[Seba]

Karamoh ma 19 lat na Boga,czego wy się po nim spodziewacie?

I co z tego, że ma 19 lat? To powód, że ma siedzieć na ławie i nawet nie móc powąchać murawy?

Bez spiny. Pytanie czysto z ciekawości, bo nie rozumiem Twojego pytania do wcześniej wypowiadających się.

Tak na szybko zawodnicy, którzy mają 19 - 20 lat.

Mbappe - 19 lat

Dembele - 20 lat

Rashford - 20 lat

Gabriel Jesus - 20 lat

Barella - 20 lat

Chiesa - 20 lat

Może spodziewają się tego, że zacznie grać, w momencie, gdy 1. skład gra gówno, tak jak wyżej wymienieni zawodnicy grają w swoich klubach, w podstawowych składach.

Warto dodać chociażby Cutrone. Rocznik? Taki sam jak Karamoh Gra obecnie kosztem Kalinica i Silvy, którzy kosztowali łącznie 58 mln. Nie jest geniuszem, notuje również słabe występy, ale swoje szanse mimo wszystko dostaje.

[PepeBergomi]

Karamoh ma 19 lat na Boga,czego wy się po nim spodziewacie?

I co z tego, że ma 19 lat? To powód, że ma siedzieć na ławie i nawet nie móc powąchać murawy?

Bez spiny. Pytanie czysto z ciekawości, bo nie rozumiem Twojego pytania do wcześniej wypowiadających się.

Tak na szybko zawodnicy, którzy mają 19 - 20 lat.

Mbappe - 19 lat

Dembele - 20 lat

Rashford - 20 lat

Gabriel Jesus - 20 lat

Barella - 20 lat

Chiesa - 20 lat

Może spodziewają się tego, że zacznie grać, w momencie, gdy 1. skład gra gówno, tak jak wyżej wymienieni zawodnicy grają w swoich klubach, w podstawowych składach.

Warto dodać chociażby Cutrone. Rocznik? Taki sam jak Karamoh Gra obecnie kosztem Kalinica i Silvy, którzy kosztowali łącznie 58 mln. Nie jest geniuszem, notuje również słabe występy, ale swoje szanse mimo wszystko dostaje.

Miałem okazje oglądać kilka meczów Milanu w tym sezonie i Cutrone bardzo pozytywnie. Może umiejętności czysto piłkarskie jeszcze nie te ale przede wszystkim widać chęci do gry, w porównaniu do Kalinicia który jest bardzo irytujący. Stateczny, wolny, przewidywalny.

[Stachoo]

Karamoh ma 19 lat na Boga,czego wy się po nim spodziewacie?

I co z tego, że ma 19 lat? To powód, że ma siedzieć na ławie i nawet nie móc powąchać murawy?

Bez spiny. Pytanie czysto z ciekawości, bo nie rozumiem Twojego pytania do wcześniej wypowiadających się.

Tak na szybko zawodnicy, którzy mają 19 - 20 lat.

Mbappe - 19 lat

Dembele - 20 lat

Rashford - 20 lat

Gabriel Jesus - 20 lat

Barella - 20 lat

Chiesa - 20 lat

Może spodziewają się tego, że zacznie grać, w momencie, gdy 1. skład gra gówno, tak jak wyżej wymienieni zawodnicy grają w swoich klubach, w podstawowych składach.

Warto dodać chociażby Cutrone. Rocznik? Taki sam jak Karamoh Gra obecnie kosztem Kalinica i Silvy, którzy kosztowali łącznie 58 mln. Nie jest geniuszem, notuje również słabe występy, ale swoje szanse mimo wszystko dostaje.

Już nie chciałem poruszać tematu milanu, ale Cutrone przyszedł mi do głowy w pierwszej kolejności.

Notabene ten właśnie 19. letni Cutrone daje dziś 3 punkty z Lazio [prawdopodobnie, bo piszę to w 87 minucie meczu]

[Seba]

Karamoh ma 19 lat na Boga,czego wy się po nim spodziewacie?

I co z tego, że ma 19 lat? To powód, że ma siedzieć na ławie i nawet nie móc powąchać murawy?

Bez spiny. Pytanie czysto z ciekawości, bo nie rozumiem Twojego pytania do wcześniej wypowiadających się.

Tak na szybko zawodnicy, którzy mają 19 - 20 lat.

Mbappe - 19 lat

Dembele - 20 lat

Rashford - 20 lat

Gabriel Jesus - 20 lat

Barella - 20 lat

Chiesa - 20 lat

Może spodziewają się tego, że zacznie grać, w momencie, gdy 1. skład gra gówno, tak jak wyżej wymienieni zawodnicy grają w swoich klubach, w podstawowych składach.

Warto dodać chociażby Cutrone. Rocznik? Taki sam jak Karamoh Gra obecnie kosztem Kalinica i Silvy, którzy kosztowali łącznie 58 mln. Nie jest geniuszem, notuje również słabe występy, ale swoje szanse mimo wszystko dostaje.

Już nie chciałem poruszać tematu milanu, ale Cutrone przyszedł mi do głowy w pierwszej kolejności.

Notabene ten właśnie 19. letni Cutrone daje dziś 3 punkty z Lazio [prawdopodobnie, bo piszę to w 87 minucie meczu]

...i ten Cutrone wyeliminował Inter z Coppa Italia.

[Stachoo]

...i ten Cutrone wyeliminował Inter z Coppa Italia.

W punkt

[Seba]

Joel Obi - 734 minuty, 3 bramki, 2 asysty
Valero - 1769 minut, 1 bramka, 0 asyst

[TomHardy]

Zaorane Panowie, niestety pewni smutni kibice nie ogarniają sytuacji, że można spróbować dać szanse 19 latkom zwłaszcza kiedy jest zjazd na obu skrzydłach od ładnych kilku spotkań.

Czy dalej mamy wszystko pod kontrolą? Nie wygrywaliśmy na farcie? a może znowu tyra ich na siłowni? Najwybitniejszy skrzydłowy ligi statystykami nie daje punktów?

[BAGGIO1]

Mógłby się Spall wreszcie przebudzić i zrozumieć, że coś w wyjściowej 11-stce i sposobie gry należy zmienić. Kur*a dlaczego musimy przerabiać to samo gówno po raz setny? Mamy wielkie szczęście, że rywale wręcz wyciągają do nas rękę i jesteśmy w grze, ale to trzeba zacząć wygrywać, a nie pierd**ć trzy po trzy o tym, że brakło tego czy tamtego... a jeśli "walka" o to 4 miejsce ma tak wyglądać to niech lepiej sezon się kończy

[KoBa]

Z wypowiedzi Spalla wnioskuję, że pałka się przegła co u poniektórych i w meczu z Crotone zobaczymy zrotowaną 11. Kogo, i na jakiej pozycji bez sensu teraz wróżyć.
Co do Karamoha to dałbym mu szansę i nie zważał na jego wiek, bo przypadek Brabarosy nie ma tutaj nic do rzeczy, Francuz wydaje się znacznie lepiej poukładanym piłkarzem, nie gwiazdorzy i nie sapie do spółki ze swoim agentem. Gorzej niż Perisic wczoraj nie da się zagrać.

[SETE]

Candreve potrafil posadzic w przerwie na lawke, mam nadzieje ze z Crotone na lawie od poczatku zobaczymy Perisicia. Jesli lawka nie podziala na niego mobilizujaca , bo ewidentnie widac ze ma wyjebane to sprzedac bez zalu w czerwcu. Dostal u nas kontrakt gwiazdorski i jest inny gosc, ja rozumie kryzys, spadek formy, ale braku ambicji i zaangazowania nie potrafie zrozumiec przy 4,5 mln / rok. Oczywiscie jestem za tym aby Karamoh wyszedl od 1 minuty.

Odnosnie sytuacji jaka jest to ja mysle , ze Spaletti ma niebywaly orzech do zgryzienia, tzn. zostal przed nim postawiony plan minimum TOP 4 , jestesmy na tym ze wlasnie miejscu ale grunt sie pali pod dupa. Ja mysle, ze Spaletti nie mialby problemow opierdolic jednego z drugim gwiazdorow czy odeslac na lawke rezerwowych ( patrz przyklad Totti w Romie ) , on juz po tych 7 miesiacach u nas wie ze polowa skladu jest do wyjebania, ze z tym skladem on nie jest w stanie na dluzsza mete poza chwilowymi przeblyskami ugrac wiecej niz teraz. Jestem pewien ze jest mega cisnienie na linii Spaletti - Ausilio/Sabatini co widac po nerwowych jakichkolwiek ruchach transferowych. Podejrzewam takze ze troche inne byly ustalenia ze Spalettim przed podpisaniem kontraktu. Podsumowujac moim zdaniem Spaletti naprawde nie ma wiele mozliwosci zeby jednoczesnie posadzic na lawce Perisicia, Candreve, Vecino ( oni sie nadaja na ten moment na lawke ) no bo kogo ma wprowadzic ? Liczy na to, ze jakos dociagniemy na tym 4 miejscu do LM i czerwiec/lipiec to bedzie czas , ktory tak naprawde zadecyduje w ktora strone pojdzie Inter

[speaker]

Wg mnie Pero zwyczajnie by chcial odsapnąć z checią 2/3 mecze na ławce. On swojej w karierze nie grał tyle minut, u nas też, za Mancio był rezerwowym. To co oni wyprawiają w tym sezonie ze składem to jest coś. 21 piłkarzy w polu w tym dwie zapchajdziury z primavery, piszę tak bo skoro nawet w przypadku braku ŚO najpierw następnymi wyborami są grający na SB, to oni tylko że są na ławce, nie brani pod uwagę.
Przychodzi Lisandro (transfer typu Spall, cicho siedź).
Do pomocy potrzebujemy Pastore,Lobotkę,Correę, razem wziętych. Gdzie te czasy kiedy Julio Cruz był 4. napadziorem? Odeszły, niestety.

[miniu86]

Wyniku 87 pkt z zeszłego sezonu Spalletti nie osiągnie na pewno. Zbyt wiele meczy w drugiej części sezonu wydaje się być pewną stratą punktów. To co musi zrobić to wywalczyć sobie teraz jakieś wzmocnienie ofensywne u zarządu i dobrnąć na 4 msc do mety.

Latem potrzeba na poważnie zająć się pomocą i skrzydłami. Na chwilę obecną Gagliardini gra poniżej krytyki, Valero ma swoje lata i z gówna bata nie ukręci, Brozović już od 1.5 roku powinien być poza Italią, a Vecino czasem szarpie, ale często nie ma z kim grać. Przyszedł Rafinha, ale to na razie znak zapytania. Skrzydła jakie są widzimy teraz, bez alternatywy stajemy się więźniami złej formy i humorów Ivana i Antonio. Ponadto utrzymuje swoje zdanie, że Ci panowie nie potrafią sami wygrać meczu, czy stworzyć przewagi na boisku.

[Bart]

Też bym sobie chętnie ponarzekał, ale:

1. W następnych czterech meczach gramy z Crotone, Bologną, Genoą i Benevento, trzy mecze u siebie
2. Roma jest w jeszcze gorszej formie
3. Obecne pogłoski transferowe nie brzmią najgorzej, za kilka dni będziemy mądrzejsi
4. Pogłoski transferowe Romy nie brzmią najlepiej
5. Dwa lata temu po udanej pierwszej rundzie przyszedł styczeń, gdzie przegraliśmy 0-3 z beznadziejnym Milanem i 0-3 z Juve. Tegoroczny styczeń jakoś mnie tak nie rusza, przyzwyczaiłem sie do gorszego.
6. Mamy z nadejściem lutego komfort w tabeli, jakiego nie pamiętam od dobrych kilku lat.

Jeszcze jest dość daleko do kompromitacji, dopiero mamy na to szansę

[BAGGIO1]

Ok, ale przed tym pojedynkiem można było napisać " w następnych pięciu meczach gramy z Spal ... Crotone itd."

pierwszy "łatwy" mecz no i już się zesrało...

Na Romę nie ma co patrzeć, bo to Inter musi zacząć wygrywać, a nie oglądać się czy kalekie zespoły też frajersko tracą punkty. Jeszcze może niech nas Milan dojdzie w tabeli ... zejdę na zawał.

Transfery niewiele zmienią jeśli Spalletti nie zacznie czegokolwiek zmieniać, a póki co jakoś nie karmi nas takimi nadziejami.

Fakt, jak na dwa miesiące nie grania kompletnie niczego to mamy jeszcze komfort w tabeli, ale za kolejne dwa miesiące może być już za późno. Oby jednak tej szansy na kompromitacje nie wykorzystali, bo (mam nadzieję) tylko LM może pozwolić na zrobienie kroku w przód w rozwoju Interu.

Ps.
Tak w ogóle to pozdrowienia Bart!

[maniekfci]

Ps.
Tak w ogóle to pozdrowienia Bart!

święte słowa

[fcinter.pl]

Ps.
Tak w ogóle to pozdrowienia Bart!

święte słowa

Rowniez pozdrawiam, Bart

[miniu86]

W ogóle to wczoraj nie byłem tak zdziwiony słabą grą, ani remisem, tylko tym, że jak żółtodzioby i kompletni amatorzy daliśmy sobie wydrzeć te punktyw 90 minucie. Ogromne zażenowanie poczułem, że pomimo podobnej wpadki z Violą dwa tygodnie temu pozwolili zrobić sobie dziecko jakiemuś Spal. Już nawet nie chce mi się wspominać co takie kopniaki prosto w jaja robią z psychiką zawodników.

[Bart]

Ok, ale przed tym pojedynkiem można było napisać " w następnych pięciu meczach gramy z Spal ... Crotone itd."

pierwszy "łatwy" mecz no i już się zesrało...

Na Romę nie ma co patrzeć, bo to Inter musi zacząć wygrywać, a nie oglądać się czy kalekie zespoły też frajersko tracą punkty. Jeszcze może niech nas Milan dojdzie w tabeli ... zejdę na zawał.

Transfery niewiele zmienią jeśli Spalletti nie zacznie czegokolwiek zmieniać, a póki co jakoś nie karmi nas takimi nadziejami.

Fakt, jak na dwa miesiące nie grania kompletnie niczego to mamy jeszcze komfort w tabeli, ale za kolejne dwa miesiące może być już za późno. Oby jednak tej szansy na kompromitacje nie wykorzystali, bo (mam nadzieję) tylko LM może pozwolić na zrobienie kroku w przód w rozwoju Interu.

Ps.
Tak w ogóle to pozdrowienia Bart!

Kopę lat, ja myślę że widzimy się w przyszłym sezonie znowu na Meazza na LM. Spalletti geniuszem nie jest, ale teraz musi pokazać że jest poziom wyżej od kilku poprzedników, przy okazji nie obrażę się jeśli transfery i Roma mu w tym pomogą. Wiadomo, oczami wyobraźni widzę kolejną kompromitację z Bologną na Meazza i kolejne 1:0 dla Genoi na Ferraris, ale chyba inaczej z czarno-niebieskim bagażem doświadczeń się nie da.

święte słowa

Rowniez pozdrawiam, Bart

szacuneczek mordeczki, taka prawda

[BAGGIO1]

Kopę lat, ja myślę że widzimy się w przyszłym sezonie znowu na Meazza na LM.

Oby tak było!