Popełnię forumową nekrofilię i odkopię ten temat.
Ostatnio poczyniłem trochę zakupów książkowych i m.in. pozyskałem tę pozycję:
https://www.empik.com/roberto-baggio-na ... ,ksiazka-p
Szczerze mówiąc nie zwróciłem uwagi na ilość stron, ale 200 to trochę mało jak na biografię takiego piłkarza. Ale ja nie o tym.
Od razu zaznaczam - nie przeczytałem jej jeszcze - jestem na jakiejś 50. stronie z tych nieszczęsnych dwustu i póki co, jakieś 10-15 z nich poświęcona była Roberto (nie wiem, może przesadzam, ale jak na biografię konkretnego piłkarza trochę to razi). Pozostałe głównie dotyczyły Hristo Stoichkova i występom Bułgarii na MŚ'94 oraz niespełnionej karierze i chorobom Stefano Borgonovo.
W dodatku taki o to fragment zakrawa o kpinę (dot. oczywiście meczu Fiorentiny z Interem):
"Wobec korzystnego wyniku Giovanni Trapattoni książkowo wprowadził Franco Baresiego (obrońcę) w miejsce Bertiego (napastnika)".
Póki co książka leży na stoliku nocnym i nie mogę się przemóc żeby czytać dalej.