PAZZA INTER AMALA
Skrót spotkania:
www.youtube.com/watch?v=rhCrVsIiYtE&ab_channel=SerieA
Prawdziwi rollercoaster jeżeli chodzi o emocje podczas spotkania oraz prawdziwy kibicowski kac po meczu - prawie jak po jakimś przegranym pojedynku. Przypomina mi się sezon 2006/2007 kiedy inaugurowaliśmy sezon z meczem w Superpucharze z Romą, gdzie przegrywaliśmy już 0-3 ale zdołaliśmy wygrać. Mam nadzieję że sezon zakończy się równie szczęśliwie.
Parę słów o niektórych zawodnikach:
Kolarov - jak dla mnie porażka. Zawinił przy bramce, później nie miał najmniejszych szans w pojedynku główkowym z Milenkoviciem gdzie fuksem uniknęliśmy straty bramki. Przy sytuacji Vlahovicia zamiast skupić się na nim to szedł chyba "na 3" do Ribery'ego. No i to że nie jest demonem szybkości jest oczywiste. Mam nadzieję że będzie grał jak najmniej, bo debiut naprawdę słaby i nie wiem czy jest pole do poprawy. Chyba lepiej było zagrać Żabą na środku i Bastonim na boku.
DAmbrosio - Ribery robił z nim co chciał, co mnie specjalnie nie dziwi. Uważam że Danilo może czasem zagrać na pozycji na której grał dzisiaj ale nie mając przed sobą Ribery'ego, Dybalę czy innego Gomeza, Przypomina się sytuacja z 1 połowy gdzie Conte wołał do niego "bez faulu, bez faulu" a ten oczywiście swoje, bo inaczej nie potrafił.
Bastoni - nasz najjaśniejszy punkt w obronie. Walczył nawet poza swoją połową. Chyba pierwszy mecz o stawkę na samym środku obrony.
Barella - "sędziowie się na mnie uwzięli" Aha. Jasne. Niebezpieczna nakładka w 6 minucie, żółtko i skrępowane ruchy do końcowych minut na boisku. Plus za szarżę przy 1 bramce dla nas.
Perisić - porażka. Niewidoczny, wolny. Nieskuteczne odbiory. Nieupilnowanie Chiesy przy bramce. 3 fatalne dośrodkowania, jeszcze gorsze strzały. Jedyny pozytyw to podanie do Lukaku. Mam nadzieję że go gdzieś jeszcze opchniemy.
Eriksen - słabo. Pokazał parę zagrań ale gość zarabia u nas prawie 14 mln euro - zdecydowanie najwięcej, a nie jest nawet napastnikiem. Jego obowiązkiem jest błyszczeć w każdym meczu. Dla porównania Sensi zarabia koło 3,4 mln euro a po wejściu na boisku zrobił więcej szumu przez 5 minut niż Christian przez 65. Przy 2 bramce Fiory to on gonił Castroviliego, ale nie dogonił (Brozovic "przejął go" pod sam koniec). A po bamce obaj panowie wymownie, z rozłożonymi rękoma na siebie spojrzeli...
Martinez - przez prawie całą pierwszą połowę tłamszony. Ale najpierw błysnął przy 1 bramce, a pózniej swoją determinacją wypracował drugą.
Lukaku - zmaścił 2 setki. Był bliski zmaszczenia trzeciej ale jakoś się udało wcisnąć bramkę. Naprawdę zwracam uwagę jak poprawił przyjęcie piłki przez rok czasu gry u nas.
Vidal, Hakimi, Alexis - b. dobrze. Nainggolan troszkę gorzej.
Najsilniejszy skład na jaki nas stać: Handa - Skriniar, De Vrij, Bastoni - Hakimi, Barella, Sensi, Vidal, Young - Martinez/Alexis, Lukaku
Dobrze że spotkanie ogladał Zhang. Jeden plus taki że przeżył sporo emocji co może zwiąże go odrobinę bardziej z klubem. Po drugie może opamięta się ze sprzedażą Skriniara, a przy jego ewentualnym opchnięciu zapewni odpowiednie zastępstwo (Milenković ?). Porządnego lewego wahadła również nadal nie mamy.
W Premier League odbyło się głosowanie czy pozostać przy 5 zmianach w meczu, czy powrócić do 3. Wygrała opcja druga; kluby TOP6 były za 5 zmianami, a prawie wszystkie pozostałe drużyny (z gorszymi składami, krótką ławką rezerwowych) przeciw. Myślę że nasz mecz pokazał czemu
