Niezapomniane mecze Interu
-
- Posty: 610
- Rejestracja: 27 kwie 2004, 13:20
- Lokalizacja: Bytom
Niezapomniane mecze Interu
Zbliża się rewanżowy mecz w LM z Manchesterem i wzięło mnie na wspomnienia;)
Sezon 1998/1999, 17 dzień marca, na San Siro mierzą się dwie wielkie firmy: mediolański Inter oraz Manchester United (choć wtedy byłem w takim wieku, że nie wiedziałem nawet, że taka drużyna jak MU istnieje:)) W pierwszym meczu: 2-0 dla MU, rewanż: ciągły napór Interu. Manchester nie wychodził z własnej połowy, a słupki i poprzeczki chroniły angielską drużynę od utraty bramki niejednokrotnie (chyba w "obręcz" bramki trafiliśmy w sumie 3 razy) Do tego sędzia nie uznał jednej strzelonej przez nas bramki! Nadzieję w serca kibiców wlał w 63 minucie spotkania Nicola Ventola. Niestety, kiedy oblężenie bramki MU trwało w najlepsze jedna kontra, z 88 minuty, odebrało wiarę w końcowy sukces. Strzelcem gola na 1-1 był Scholes i takim wynikiem zakończył się ten mecz.
Ja to spotkanie zakończyłem płaczem (pierwszy i ostatni raz z powodu Interu), a MU sezon ten w LM kontynuował równie niesamowitymi, ale również równie niesamowicie szczęśliwymi (dla nich) meczami, no i ostatecznie zwycięstwem w rozgrywkach (słynny mecz z Bayernem - 2:1)
Ja tak pamiętam ten mecz, mecz od którego na dobre zacząłem kibicować Interowi. Jestem ciekawy waszych wspomnień z tego, ale oczywiście również z innych niezapomnianych meczów Interu. Zapraszam do wspominek!
Sezon 1998/1999, 17 dzień marca, na San Siro mierzą się dwie wielkie firmy: mediolański Inter oraz Manchester United (choć wtedy byłem w takim wieku, że nie wiedziałem nawet, że taka drużyna jak MU istnieje:)) W pierwszym meczu: 2-0 dla MU, rewanż: ciągły napór Interu. Manchester nie wychodził z własnej połowy, a słupki i poprzeczki chroniły angielską drużynę od utraty bramki niejednokrotnie (chyba w "obręcz" bramki trafiliśmy w sumie 3 razy) Do tego sędzia nie uznał jednej strzelonej przez nas bramki! Nadzieję w serca kibiców wlał w 63 minucie spotkania Nicola Ventola. Niestety, kiedy oblężenie bramki MU trwało w najlepsze jedna kontra, z 88 minuty, odebrało wiarę w końcowy sukces. Strzelcem gola na 1-1 był Scholes i takim wynikiem zakończył się ten mecz.
Ja to spotkanie zakończyłem płaczem (pierwszy i ostatni raz z powodu Interu), a MU sezon ten w LM kontynuował równie niesamowitymi, ale również równie niesamowicie szczęśliwymi (dla nich) meczami, no i ostatecznie zwycięstwem w rozgrywkach (słynny mecz z Bayernem - 2:1)
Ja tak pamiętam ten mecz, mecz od którego na dobre zacząłem kibicować Interowi. Jestem ciekawy waszych wspomnień z tego, ale oczywiście również z innych niezapomnianych meczów Interu. Zapraszam do wspominek!
"lepiej milczeć i wyglądać jak idiota, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości"
-
- Posty: 2592
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Aby móc zagrać z MU Inter musiał wyjść z grupy,gdzie murowanym faworytem był obrońca trofeum,Real Madryt.Po porażce w Madrycie 0-2 Inter musiał wygrać.Wśród przeciwników takie tuzy jak Hierro,Roberto Carlos,Seedorf,Redondo czy Raul.W Interze Pagliuca,Bergomi,Simeone,Zamorano czy Ronaldo.Fantastyczna oprawa na San Siro,głośny doping,Inter w natarciu,ale do przerwy 0-0.Po zmianie stron nadal przeważa Inter.Na bramkę strzela Ronaldo,Zamorano zmienia tor lotu piłki i prowadzimy 1-0.Szybko jednak wyrównuje niepilnowany Seedorf.Mecz zbliża się do końca,przy aplauzie publiczności na boisko wchodzi Roberto Baggio.Włoch po chwili wprowadza San Siro w stan ekstazy.Nieco szczęśliwie strzela na 2-1.Pokonanie Realu jest tak blisko...W ostatniej akcji meczu Baggio wychodzi sam na sam z Ilgnerem,mija go i spokojnie strzela do pustej bramki.3-1.Stadion szaleje,a ja skaczę po meblach obserwowany przez zaskoczonych rodziców...
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 2223
- Rejestracja: 27 sty 2004, 19:30
- Lokalizacja: Gdynia
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Dla mnie początkiem przygody z Interem był mecz na Old Trafford, więc mam obecnie jubileusz Niestety, nie byłem jeszcze wtedy fanatykiem, jako przykładny piątoklasista, poszedłem spać po pierwszej połowie rewanżu. 8)
Inne niezapomniane mecze dopiszę później, nabijając kolejnego posta.
Inne niezapomniane mecze dopiszę później, nabijając kolejnego posta.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: 29 mar 2008, 22:07
- Lokalizacja: Pzn
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Ja osobiscie mam nadzieje, że jutro będzie taki mecz.
A cos co wspominam to 4-3 z Roma
A cos co wspominam to 4-3 z Roma
-
- Posty: 1138
- Rejestracja: 3 maja 2008, 11:01
- Lokalizacja: Nowa Sól/Zielona Góra
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Najpiekniejsze Derby jakie pamietam. Sezon 96/97. Inter 3 Milan 0. Najpiekniejsze, bo tak naprawde moje pierwsze... Wspanialy mecz naszych, zreszta... nie ma co na ten temat dyskutowac. Warto zobaczyc na wlasne oczy lub sobie przypomniec
http://www.youtube.com/watch?v=MqmyzWeq ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=MqmyzWeq ... re=related
sig by Orzeu
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Wtedy Milan w ogóle miał ciężko. Myśmy wtedy wygrali z nimi 6:1.Pablusso pisze: Najpiekniejsze Derby jakie pamietam. Sezon 96/97. Inter 3 Milan 0.
-
- Posty: 260
- Rejestracja: 24 lis 2007, 20:23
- Lokalizacja: Mokrelipie (lubelskie)
- Kontakt:
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Dla mnie ten (09/01/2005) Inter 3-2 Sampdoria (Martins, Vieri, Recoba) Ostatnie 6min 3 bramy!!!
http://www.youtube.com/watch?v=BXdMULljtak
http://www.youtube.com/watch?v=BXdMULljtak
-
- Posty: 2223
- Rejestracja: 27 sty 2004, 19:30
- Lokalizacja: Gdynia
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Tam akurat wkradł się błąd, bo są to urywki meczu zakończonego wynikiem 3-1 dla nas. Natomiast rok później Inter wygrał 3-0.Pablusso pisze: Najpiekniejsze Derby jakie pamietam. Sezon 96/97. Inter 3 Milan 0. Najpiekniejsze, bo tak naprawde moje pierwsze... Wspanialy mecz naszych, zreszta... nie ma co na ten temat dyskutowac. Warto zobaczyc na wlasne oczy lub sobie przypomniec
http://www.youtube.com/watch?v=MqmyzWeq ... re=related
Co rzuca się w oczy to Galliani z włosami i race lecące masowo z Curva Sud. A tak się śmiali milaniści po podobnym naszym incydencie z 2005.
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 3 gru 2006, 15:18
- Lokalizacja: prawie Bydgoszcz
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Tak sobie z ciekawości jeszcze raz obejrzałem ten skrót żeby zobaczyć mordę Galliani'ego z włosami ale tego nie dostrzegłem. Nie chodziło Ci przypadkiem o tego pana na początku po faulu? Jeśli tak to to nie jest Sacchi?Bart pisze:
Co rzuca się w oczy to Galliani z włosami
Pitagoras: "Milcz, albo powiedz coś takiego, co jest lepszym od milczenia."
Churchill: "Najtrudniej nauczyć się tego, że nawet głupcy mają czasami rację."
Churchill: "Najtrudniej nauczyć się tego, że nawet głupcy mają czasami rację."
-
- Posty: 2223
- Rejestracja: 27 sty 2004, 19:30
- Lokalizacja: Gdynia
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Ale wstyd, to rzeczywiście Sacchi
-
- Posty: 824
- Rejestracja: 8 sie 2004, 10:45
- Lokalizacja: Poznań
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Ja w pierwszej chwilii też tak pomyślałem, więc powstydzimy się razem
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 28 sie 2008, 20:24
- Lokalizacja: Sędziszów Młp
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Cudowny mecz pamiętam go dobrze już było 0-3 piękny gol Figo z wolnego brama Crespo po wejściu za Adriano no i 2 bramy w Vieiry w debiucieair87 pisze: Ja osobiscie mam nadzieje, że jutro będzie taki mecz.
A cos co wspominam to 4-3 z Roma
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 12 mar 2009, 09:11
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Przez 20 lat nazbierało się trochę...
Na początek dwa:
Arsenal - Inter faza grupowa LM, era Cupera, Inter skazany na porazkę, a tu na Highbury łup,łup,łup i po meczu:)
Piękne to było. Szkoda,że Martins nie rozwinął się tak jak myslałem i że van der Meyde w ogóle się pogubił.
Drugi:
Valencia Inter puchar Uefa bodajże 2002 rok. U siebie po 0:0, na wyjeździe na początku Vieri strzelił bramkę, potem doznał kontuzji,Valencia wyrównała,ale awansowaliśmy.
Piękny taktycznie Inter,jak z kart książki o Hellenio Herrerze.
Wróć taki Interze,wróc!!!
Na początek dwa:
Arsenal - Inter faza grupowa LM, era Cupera, Inter skazany na porazkę, a tu na Highbury łup,łup,łup i po meczu:)
Piękne to było. Szkoda,że Martins nie rozwinął się tak jak myslałem i że van der Meyde w ogóle się pogubił.
Drugi:
Valencia Inter puchar Uefa bodajże 2002 rok. U siebie po 0:0, na wyjeździe na początku Vieri strzelił bramkę, potem doznał kontuzji,Valencia wyrównała,ale awansowaliśmy.
Piękny taktycznie Inter,jak z kart książki o Hellenio Herrerze.
Wróć taki Interze,wróc!!!
A czy Ty już zebrałeś pieniądze na wyjazd do Mediolanu??
Odp: Niezapomniane mecze Interu
2002? Wtedy to było 1-1 w Mediolanie i 0-1 dla Interu po golu Ventoli. A jeśli chodziło Ci o 2003 to było 1-0 w Mediolanie dla Interu po golu Vieriego i 2-1 dla Valencii, gdzie również na początku strzelił gola na 0-1.yoda79 pisze: Valencia Inter puchar Uefa bodajże 2002 rok. U siebie po 0:0, na wyjeździe na początku Vieri strzelił bramkę, potem doznał kontuzji,Valencia wyrównała,ale awansowaliśmy.
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 12 mar 2009, 09:11
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Zgadza sie,mój błąd. Chodziło mi o 2003. Pomotało mi się trochę. Ale było lepiej niz teraz nieprawdaż?Il Capitano pisze:2002? Wtedy to było 1-1 w Mediolanie i 0-1 dla Interu po golu Ventoli. A jeśli chodziło Ci o 2003 to było 1-0 w Mediolanie dla Interu po golu Vieriego i 2-1 dla Valencii, gdzie również na początku strzelił gola na 0-1.yoda79 pisze: Valencia Inter puchar Uefa bodajże 2002 rok. U siebie po 0:0, na wyjeździe na początku Vieri strzelił bramkę, potem doznał kontuzji,Valencia wyrównała,ale awansowaliśmy.
A czy Ty już zebrałeś pieniądze na wyjazd do Mediolanu??
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Oczywiście, że było lepiej. Wtedy też ponoć ''nie mieliśmy pomocy'' a jakoś zaszliśmy do 1/2, gdzie naprawdę jedynie przez fart Milanu w LM nie awansowaliśmy do finału. Toldo w bramce, Materazzi, Cordoba , Cannavaro i Zanetti na obronie no i najważniejsze: Vieri, Crespo i Recoba w ataku. Tylko pomocy brakowało. Gdzie ten Inter w LM??yoda79 pisze:Zgadza sie,mój błąd. Chodziło mi o 2003. Pomotało mi się trochę. Ale było lepiej niz teraz nieprawdaż?Il Capitano pisze:2002? Wtedy to było 1-1 w Mediolanie i 0-1 dla Interu po golu Ventoli. A jeśli chodziło Ci o 2003 to było 1-0 w Mediolanie dla Interu po golu Vieriego i 2-1 dla Valencii, gdzie również na początku strzelił gola na 0-1.yoda79 pisze: Valencia Inter puchar Uefa bodajże 2002 rok. U siebie po 0:0, na wyjeździe na początku Vieri strzelił bramkę, potem doznał kontuzji,Valencia wyrównała,ale awansowaliśmy.
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 12 mar 2009, 09:11
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Dokładnie. I pomysleć,że jeszcze 5 lat temu gromiliśmy Valencię na wyjeździe, a z Bremą czy Anderlechtem graliśmy na totalnym luzie i tak samo ich deklasowaliśmy.
A czy Ty już zebrałeś pieniądze na wyjazd do Mediolanu??
-
- Posty: 2223
- Rejestracja: 27 sty 2004, 19:30
- Lokalizacja: Gdynia
Odp: Niezapomniane mecze Interu
To nie było żadne szczęście Milanu. Mieli po prostu wtedy lepszą drużynę od nas i w pełni zasłużyli na awans. W tym dwumeczu postraszyliśmy tylko przez 10 ostatnich minut rewanżu.Il Capitano pisze:
Oczywiście, że było lepiej. Wtedy też ponoć ''nie mieliśmy pomocy'' a jakoś zaszliśmy do 1/2, gdzie naprawdę jedynie przez fart Milanu w LM nie awansowaliśmy do finału. Toldo w bramce, Materazzi, Cordoba , Cannavaro i Zanetti na obronie no i najważniejsze: Vieri, Crespo i Recoba w ataku. Tylko pomocy brakowało. Gdzie ten Inter w LM??
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Tak, masz rację. Ale ten wynik 1-1 pozostawia niedosyt, zwłaszcza dlatego, że gdyby to Milan grał rewanż jako gospodarz to my gralibyśmy w finale.Bart pisze:To nie było żadne szczęście Milanu. Mieli po prostu wtedy lepszą drużynę od nas i w pełni zasłużyli na awans. W tym dwumeczu postraszyliśmy tylko przez 10 ostatnich minut rewanżu.Il Capitano pisze:
Oczywiście, że było lepiej. Wtedy też ponoć ''nie mieliśmy pomocy'' a jakoś zaszliśmy do 1/2, gdzie naprawdę jedynie przez fart Milanu w LM nie awansowaliśmy do finału. Toldo w bramce, Materazzi, Cordoba , Cannavaro i Zanetti na obronie no i najważniejsze: Vieri, Crespo i Recoba w ataku. Tylko pomocy brakowało. Gdzie ten Inter w LM??
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 22 lip 2008, 18:09
Odp: Niezapomniane mecze Interu
sezon 97/98 pierwszy mecz z Brescia i dlugo oczekiwanuy debiut Ronaldo, na San Siro komplet.Gramy ładnie i cisniemy rywala jednak nieoczekiwanie Brescia strzela bramke.Ronaldo szaleje i stara sie jak moze ,strzela .bramke,jednak sedzia odgwizdyje spalonego.Zostaje nam okolo 20 kilku minut i trener wprowadza debiutanta malo znanego Alvaro Recobe,który strzela 2 przepiekne bramki i tym samym przycmiewa debiut samego Ronaldo http://www.youtube.com/watch?v=osC0p-A8wQ4.pozdrawiam
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 12 mar 2009, 09:11
Odp: Niezapomniane mecze Interu
A kolejkę później Inter wygrywa na wyjeździe 4-2, Ronaldo szaleje i zdobywa 2 bramki. Piekne czasy.
A czy Ty już zebrałeś pieniądze na wyjazd do Mediolanu??
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Z pewnością niezapomnianym meczem jest ten z 17 września 2003 roku w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów z Arsenalem w Londynie Byłem wtedy w 6 klasie podstawówki i moje kibicowanie Interowi dopiero się rozkręcało ale mecz ten przeżywałem niesamowicie. Kapitalne bramki Cruza, Van der Meyde i Martinsa(charakterystyczne salta po golu) oraz obrona karnego przez Toldo zostaną na zawsze w mojej pamięci. Wynik 0-3 dla Interu zapowiadał, że ta edycja LM będzie co najmniej tak samo udana jak poprzednia ale za pare tygodni dało o sobie znać ''instynkt'' Morattiego i Cuper wyleciał. Do tej pory nie mogę przestać myśleć co by było gdyby Argentyńczyk pozostał na stanowisku...
-
- Posty: 301
- Rejestracja: 7 mar 2009, 23:57
- Lokalizacja: Kielce Ślv
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Ja oglądałem go dopiero niedawno(w 2003 byłem jeszcze za Milanem ) i rzeczywiście był świetny w wykonaniu Interu. Bardzo zaiponowali mi w tym meczu Toldo i Martins
Kupię plakaty Interu, pisać gg 8272525!
-
- Posty: 626
- Rejestracja: 8 lut 2006, 13:52
- Lokalizacja: Żary
- Kontakt:
Odp: Niezapomniane mecze Interu
11 grudnia 2005 - Derby Mediolanu - doliczony czas gry - główka Adriano na 3-2 po dośrodkowaniu Verona z rzutu rożnego i ja skaczący po ścianach ze szczęścia
-
- Posty: 301
- Rejestracja: 7 mar 2009, 23:57
- Lokalizacja: Kielce Ślv
Odp: Niezapomniane mecze Interu
27.05.1965 na San Siro w Mediolanie. Przy obecności 89 tys widzów Inter broni PEMK, pokonując w finale wielką Benficę, z legendarnym Eusebio w składzie. Inter Herrery z Facchettim, Mazzolą, Corsą w składzie dominuje!!
Kupię plakaty Interu, pisać gg 8272525!
-
- Posty: 604
- Rejestracja: 25 sie 2006, 17:56
- Lokalizacja: Glasgow
- Kontakt:
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Na c+ leciało, oglądałemmorgothbauglir pisze: 27.05.1965 na San Siro w Mediolanie. Przy obecności 89 tys widzów Inter broni PEMK, pokonując w finale wielką Benficę, z legendarnym Eusebio w składzie. Inter Herrery z Facchettim, Mazzolą, Corsą w składzie dominuje!!
Odp: Niezapomniane mecze Interu
A Ty siedziałeś wtedy na Curva Nord i zdzierałeś gardło dopingując Nerazzurrich...morgothbauglir pisze: 27.05.1965 na San Siro w Mediolanie. Przy obecności 89 tys widzów Inter broni PEMK, pokonując w finale wielką Benficę, z legendarnym Eusebio w składzie. Inter Herrery z Facchettim, Mazzolą, Corsą w składzie dominuje!!
EDIT.
Ale to jest temat o meczach które zostały zapamietane przez userów a wątpię aby ktoś pamietał mecz Inter - Benfica z 1965 roku.
Ostatnio zmieniony 31 mar 2009, 17:18 przez IlCapitano, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 301
- Rejestracja: 7 mar 2009, 23:57
- Lokalizacja: Kielce Ślv
-
- Posty: 507
- Rejestracja: 13 lip 2007, 14:59
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Tytuł tematu: "Niezapomniane mecze Interu". Niezapomniany oznacza «taki, którego nie można zapomnieć» (sjp.pl od PWN). Więc jak można o czymś nie zapomnieć, skoro się tego nie pamięta?
गांजा
Koniec świata
"Na szczycie nie ma presji. Presja pojawia się, gdy jesteś drugi lub trzeci." - Jose Mourinho
Koniec świata
"Na szczycie nie ma presji. Presja pojawia się, gdy jesteś drugi lub trzeci." - Jose Mourinho
Four little goblins, trapped by the sea.
One teased a serpent, and then there were three.
Three little goblins, enjoying their brew.
One bumped an ogre, and then there were two.
Two little goblins, out in the sun.
Down came a griffin, and then there was one.
One little goblin shook up the ground.
When the dust cleared, no one was found.
One teased a serpent, and then there were three.
Three little goblins, enjoying their brew.
One bumped an ogre, and then there were two.
Two little goblins, out in the sun.
Down came a griffin, and then there was one.
One little goblin shook up the ground.
When the dust cleared, no one was found.
-
- Posty: 301
- Rejestracja: 7 mar 2009, 23:57
- Lokalizacja: Kielce Ślv
Odp: Niezapomniane mecze Interu
Ja go oglądałem w na necie, retransmisję. Nie ma chyba nikogo na forum, kto by ten mecz pamiętał . Nawet jak mnie nie było na San Siro to nie znaczy, że nie był dla mnie "niezapomniany"
Kupię plakaty Interu, pisać gg 8272525!