Kolego, rozmawiamy konkretnie o doliczaniu minut do meczów Juventusu. Zacząłeś tekstem: "Dla Juve zawsze znajdzie się gratisowe 120 czy 180 sekund...". Pytam, kiedy konkretnie? Skoro twierdzisz, że zawsze to chyba nie powinno być dla Ciebie problemem, aby mi to udowodnić podając konkretne przykłady. Nie oglądam wszystkich spotkań Juventusu, ale skróty owszem lubię sobie obejrzeć i nie zauważyłem, aby w tym względzie sędziowie kiedykolwiek przesadzali na korzyść Starej Damy. Dlatego po prostu dziwi mnie Twoja "pewność" w tym względzie.Mora pisze:Nie mam paranoi, żeby posiadać specjalny notesik, w którym zapisywałbym wszystkie pomyłki sędziowskie na korzyść Juventusu, kartki, karne, spalone, doliczane minuty etc. Wystarczy po określonej kolejce obejrzeć skrót meczu, wejść na piłkarski portal i wyczytać nagłówek "Kontrowersyjna bramka Juventusu", "Gol ze spalonego ratuje Juventus" itp. Jesteś kibicem tego klubu, oglądasz mecze od początku do końca, sam wiesz najlepiej jak jest, no chyba że jesteś zaślepiony i nie masz za grosz obiektywizmu, ale całe Włochy wiedzą jaki klub w Serie A najwięcej korzysta na błędach (?) arbitrów.
Sędziowie pomagają Juventusowi, ale pomagają też Interowi, Milanowi czy Napoli. Taka jest prawda. Teraz Juventus jest na górze i dlatego każdy taki błąd na ich korzyść jest na topie. Nikt natomiast nie mówił o strzelonej bramce ze spalonego w meczu Interu z Chievo: http://www.youtube.com/watch?v=bQy2a2pc4g8 Gdyby taki błąd przydarzył się sędziemu w meczu Juventusu to na swoim SB urządzilibyście sobie istną krucjatę, jak to macie w zwyczaju po takich incydentach. W zeszłym sezonie Juventusowi nie przyznawano karnych, które się należały, tracili punkty, urządzali cisze prasowe, krytykowali sędziów - wtedy kibice Interu mówili - sędzia ma prawo się pomylić etc., kiedy w tym sezonie to Wam nie odgwizdano jakiegoś karnego, popełniono błąd to był lincz. Ja to wszystko rozumiem, gdybym stał po jednej czy drugiej stronie to pewnie też ustawiałbym sobie wszystko tak, aby wyszło na moje. Nie jestem, patrzę obiektywnie i widzę hipokryzję niesamowitą. Nie chce Wam niczego tłuc do głowy, po prostu przemyślcie sobie to.
A że sędziowie pomagają najbardziej tym lepszym drużynom? Przepraszam, Ty Serie A oglądasz od wczoraj? Tak jest przecież od zawsze
To co robi Roma Milanowi to jest po prostu poezja.
