Simone Inzaghi

[SETE]

Speaker Ok ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie ? wiem , ze to jest młody trener , robił błędy , mam nadzieje ze bedzie wyciągał wnioski. Chłopak może w swojej karierze sporo we Włoszech wygrać przecież.

[bonjovi100]

Speaker pytanie. Czy jest w SerieA jakaś drużyna która ma lepsza kadrę niż nasza ?

SETE, odpowiedź; Wiesz o co w tym chodzi? Że jak Darmian by grał w Parmie, a Acerbi w Lazio to były to już tzw. dziady u schyłku kariery. A Inzaghi takie dziady bierze , dokonuje recyklingu i potem taki Acerbi wyjaśnia Hochlanda w finale LM aż miło.
Także ja mam wrażenie że te wszystkie oczekiwania wobec Inziego on sam sobie nakręcił, bo my powinniśmy pamiętać jaka była pozycja startowa ,No taka że jak zaczynał u nas pracę to wszyscy pisali że czeka nas ciężka walka o top 4 po sprzedaży Lukaku i Hakima, a potem był płacz po wygraniu PW, Superpucharu i zajęciu 2. miejsca w lidze...chociaż wiadomo, że Inter grał wtedy najlepszą piłkę we Włoszech i był najlepszy. To jest młody trener, on się cały czas uczy.

Dokładnie. Do tego nikt nie pamięta, że przez 12 lat nie wychodziliśmy z grupy LM. Dziś to już wymagania mamy że z pierwszego spokojnie ma wyjść. Do tego Darmian i Dimarco to byli średniej jakości zmiennicy a dzisiaj to zawodnicy na poziomie finalistów LM.

[Kredence]

Dokładnie. Do tego nikt nie pamięta, że przez 12 lat nie wychodziliśmy z grupy LM. Dziś to już wymagania mamy że z pierwszego spokojnie ma wyjść.

A czego mamy wymagać mając najlepszy, najdroższy i najszerszy skład w grupie ? Walki o 3 miejsce w grupie i grę w LE?
Zresztą myślę, że nikt nie wymaga 1 miejsca a spokojnego awansu bez nerwów.

[Tom_Hardy]

A co tu dużo mówić. Od momentu wyjścia z kryzysu gramy kapitalnie. Inzaghi stworzył potwora. Przepraszam, Prowadź nas Wodzu!

[Dzonyy]

A co tu dużo mówić. Od momentu wyjścia z kryzysu gramy kapitalnie. Inzaghi stworzył potwora. Przepraszam, Prowadź nas Wodzu!

Szanuje!

[VVujek]

A co tu dużo mówić. Od momentu wyjścia z kryzysu gramy kapitalnie. Inzaghi stworzył potwora. Przepraszam, Prowadź nas Wodzu!

[VVujek]

Inzaghi to prawdziwy Top, Inter wygląda jak drużyna z Fify, te akcje, ta gra obronna coś wspaniałego.

[bonjovi100]

Inzaghi to prawdziwy Top, Inter wygląda jak drużyna z Fify, te akcje, ta gra obronna coś wspaniałego.

Mnie najbardziej zachwycają akcje w których najbardziej wysuniętymi zawodnikami w ataku są np Acerbi z Darmianem. To oznacza, że drużyna jest żywym organizmem. Zawodnicy czują grę i przesuwanie. Jest Acerbi na ataku to Hakan cofa się jako obrońca (nieraz jest ostatnim obrońcą). To jest bardzo ciężkie do rozszyfrowania dla przeciwników.

Dodatkowo ten wzrost jakośći zawodników którzy do nas przychodzą (Sommer, Hakan, Miki, Thuram) itp jest budujący. Oddajemy Onane za gruby hajs i bierzemy dziadka który zaczyna bić rekordy ligii a Onana puszcza w Man Utd babola za babolem.

Póki co 3 sezony -> 5 Pucharów
Wie ktoś kto jest rekordzistą Interu pod ilością zdobytych tytułów w pierwszych 3 sezonach?

[VVujek]

Prawda jest taka, że Inter nigdy nie grał tak pięknej dla oka i poukładanej piłki. Ten Inter jest wstanie wygrać z każdym, nie bez powodu w finale CL grał jak równy z równym z Man City.

[SETE]

Wie ktoś kto jest rekordzistą Interu pod ilością zdobytych tytułów w pierwszych 3 sezonach?

Mourinho i Mancini. Zdecydowanie lepszej jakosci te trofea zdobywali.

Inzaghiemu brakuje tego scudetto jak tlenu. Wtedy wchodzi do grona topowych wloskich trenerow i nie bedzie tez watpliwosci , ze to przed nim rysuja sie najlepsze perspektywy w lidze na najblizsza dekade. Na dzisiaj widze, ze jest potezna presja i sa obawy czy jest w stanie temu poradzic. Trzymamy kciuki

[Speaker]

Wie ktoś kto jest rekordzistą Interu pod ilością zdobytych tytułów w pierwszych 3 sezonach?

Mourinho i Mancini. Zdecydowanie lepszej jakosci te trofea zdobywali.

Inzaghiemu brakuje tego scudetto jak tlenu. Wtedy wchodzi do grona topowych wloskich trenerow i nie bedzie tez watpliwosci , ze to przed nim rysuja sie najlepsze perspektywy w lidze na najblizsza dekade. Na dzisiaj widze, ze jest potezna presja i sa obawy czy jest w stanie temu poradzic. Trzymamy kciuki

Trofea musi zdobywać by przejść do legend trenerskich m.in. scudetto ale czy jest presja czy nie to naprawdę nie ma się o co do niego przyczepić w tym sezonie. Punktowanie w lidze jest najlepsze od lat, a że Juventus depcze nam po piętach i przepychają jakoś te mecze mimo dużo gorszych bilansòw bramkowych niż my. -No còż. Trzeba wierzyć, że jakoś się nie damy, mimo że oni wszystko stawiają na Serie A.

[SETE]

Speaker my tez wszystko stawiamy na serie A. Pokazuja to mecze w LM gdzie dochodzi do najwiekszych rotacji w skladzie , jak mecze z RSSS czy Benfica na wyjezdzie.
Jesli chodzi o to jak wygladamy do tej pory to ciezko sie o cos czepiac mocno. Ja osobiscie bardziej rotowalbym w pomocy ale ok, to jest jego pomysl i na ten moment to wychodzi ale mam obawy czy ten 1 garnitur nie bedzie zbytnio zajechany i rownie dobrze zapunktuje na wiosne. Mi na dzisiaj blizej do tej teorii , ze wiosna bedzie gorsza niz jesien i duzo zalezy w tym sezonie od tego jak bedzie punktowal Juventus. Kadrowo uwazam wygladaja gorzej od nas i to zdecydowanie ale za sterami maja trenera , ktory wie jak wygrywac scudetto..tej wiedzy jeszcze brakuje Szymonowi.

[VVujek]

Inzaghi rotował w CL bo mógł sobie na to pozwolić, wyjście z grupy to coś co było wystarczające. Nie sądzę by na obecnym etapie rozgrywek rotował w CL.

Daleki jestem od uwierzenia w teorie stawiania wszystkiego na Serie A. To jest wrecz niemożliwe bo CL generuje zbyt duże pieniądze nieporównywalnie większe od tych które można zarobić za zdobycie Scudetto.

[SETE]

Zgodzę się , ze może słowo wszystko na serieA zostało użyte niefortunnie , na wyrost. W głowie mIalem, ze w mojej opinii priorytetem jest jednak serieA a w LM celem jest wyjście z grupy.
Meczem z Benfica mogliśmy mocno sobie pomoc wyjść z 1 miejsca które dawałoby duży handycap i łatwiejszych rywali. Nie hejtuje tego bo tez byłem za takim rozwiązaniem aby na Benfice odpocząć a skupić się na lidze.

[VVujek]

Spoko wyjaśniłeś i już wiem o co ci chodziło.

Ps. Ja nie obawiam się o zajechanie, bo jak patrzę na ławkę to się morda cieszy. W razie zajechania jest komu wskoczyć do składu by odciążyć kolegę.

[Kubus]

Simone popełnił kilka błędów w Madrycie co poskutkowało odpadnięciem z 1/8 finału listu mistrzów. Żal tym większy po poznaniu wyników losowania dalszych etapów.

Mam wrażenie ze Inzaghi to inteligentny gość i wyciągnie z tej lekcji wnioski. W pamięci mam ten mecz z Milanem dwa lata temu, który mieliśmy na tacy. Milan był już nadziany na widelec, a później znikąd wyskoczył Giroud. Kolejna była Bolonia i resztę historii znamy. Jednak wnioski zostały wyciągnięte i w tym roku ligę kończymy praktycznie w marcu i doszywamy drugą gwiazdkę. To dobry trener którego drużyny prezentują fajną dla oka piłkę i nie oszukujmy sie - wyciąga z piłkarzy praktycznie max potencjału. Można powoli myśleć o mercato, bo jak sezon pokazał ławka jest dobra ale na salernitane. Jestem ciekawy co ta drużyna zaprezentuje w następnym roku.

[Speaker]

Inzaghi zbudował dobry zespół i wszystko jest okej jesli chodzi o trenera. Ten sezon jest bardzo dobry. Tutaj trzeba spojrzeć, że na poziomie europejskim potrzeba jeszcze lepszych wykonawców - ta orkiestra potrzebuje jeszcze lepszych grajków. Taki Mychataryan to już powinien być rezerwowym, z całym szacuniem za grę i w ogóle robotę jaka wykonuje, ale np wykończenie jak i ostatnie podanie jest dalekie od ideału. Tak samo potrzeba by wzmocnić atak np takim tygrysem jak Osimhen (tak, tak! - jeśli się chce zdobyć LM to trzeba sprowadzić graczy tej klasy , a nie oczekiwać cudów od Szymona, bo on już i tak ich dokonał z tym materiałem ludzkim). Zadaje sobie pytanie czy Arnautoviciem i Sanchezem Guardiola by coś wygrał? I z wielkim prawdopodobieństwem mogę odpowiedzieć, że nie.

[Speaker]

Pierwsze scudetto wywalczone w wielkim stylu! Gratuluję I życzę teraz serii, chocby na miare wlasnie dobiegajacej konca ery Bayernu, oczywiście dalej z nami!

[bonjovi100]

3 sezony 6 pucharów, rekordy punktowe i finał LM a na deser historyczne 20 scudetto zdobyte na terenie Milanu (brutalne upokorzenie) po 6 zwycięstwie z nimi pod rząd. Ten okres z Inzaghim będzie wspominany latami

[Mora]

6 trofeów z Interem, ma tylko jedno mniej od Herrery i Manciniego. Pomijając jakość tych trofeów (taki Herrera min. 3 mistrzostwa i 2 Puchary Europy), to Inzaghi może jako trener skolekcjonować najwięcej pucharów w historii Interu. To się szanuje.

[NdOrom]

Oczywiście. Spall też nie miał przeskoczyć pewnego poziomu, podobnie jak Pioli. Obaj za chwilę będą mieli majstra.
Inzaghi może nie jest Topem (jeszcze) ale swoje zrobić potrafi.
I tak Darmian gra najlepsza piłkę odkąd go kojarzę. Śmiem twierdzić że lepsza niż w Torino. Tak Hakan gra lepiej niż przez lata w Milanie. Tak Dimarco gra najlepiej odkąd pamiętamy ( ok wiemy że ma braki ale fakt jest faktem że lepszy nie był nigdy). Tak Mikhitarian ma renesans formy. Nawet Dzeko miał swoje 5 min. Więc mówienie że nikogo nie rozwinął jest nie fair. Owszem ma swoje za uszami, ale gadanie że nie przeskoczy jakiegoś poziomu itp. jest kłamstwem. Skoro Spall i Pioli zdobyli majstra to i Inzaghi może.

Już miał taką możliwość w zeszłym sezonie i zesrał się koncertowo. Dżeko miał swoje 5 minut? Chyba zapominasz, że Bośniak to nie leszcz i choć lata na karku już ma to jednak był bardzo dobrym napastnikiem i takie 5 min to żadna niespodzianka, a na pewno nie ręka trenera. Miki to żaden wielki grajek, ale również wie jak sie gra w piłkę i jak każdy miewa lepsze i gorsze momenty. W Interze stabilnie bez błysków i bez większych wtop, a dodatkowo ograniczony jest tym, że Inzaghi wystawia go na nie swojej pozycji bo Ormianin jest ofensywnym piłkarzem, a nie defensywnym. Może między innymi dlatego mamy taki burdel w ustawieniu i problemy w defensywie... Dimarco? Wolny elektron, jeździec bez głowy, z przodu coś czasem zagra, a w defensywie wyręczają go inni bo nie wraca lub beznadziejnie pokryje. Taka lepsza wersja Santona. Jeśli to mają być zasługi Inzaghiego to chyba z konia spadłeś.

Jak widać spadłem i to na cztery łapy. Oprócz ww osób, stworzył potwora w defensywie, wkomponował nowych piłkarzy bez większego problemu i zrobił drużynę przez duże D. Nie bez przyczyny piłkarze odchodzący z Interu mają problemy, by wrócić na podobny poziom.
Grazie Mister!

[bonjovi100]

Czy brak przedłużenia póki co kontraktu nie zakończy się tym, że Spaletti z kadry wyleci a jego miejsce zastąpi Inzaghi??

Ciekawe czy ma taką klauzule w kontrakcie co umożliwia mu odejście do kadry.

[Dzonyy]

Czy brak przedłużenia póki co kontraktu nie zakończy się tym, że Spaletti z kadry wyleci a jego miejsce zastąpi Inzaghi??

Ciekawe czy ma taką klauzule w kontrakcie co umożliwia mu odejście do kadry.

Spaletti ma zostać w kadrze, a dzisiaj czytałem, że negocjacje w sprawie kontraktu Demone są zaawansowane i ma zostać najlepiej zarabiającym trenerem w lidze.

[nikofin]

Inzaghi pewnie kiedyś zostanie trenerem kadry Włoch, ale moim zdaniem to w ogóle nie jest ten moment.

Nawet gdyby Spalletti wyleciał, to Simone by odmówił, przyszły sezon to jest dla niego potężne wyzwanie - obrona scudetto w trudniejszej stawce i marzenie o LM. Na tę pozycję wyjściową do tego celu, gdzie ma pełne zaufanie zarządu, piłkarzy, zapewne kadrę bez osłabień, czyli komfort, pracował długie 3 lata. W takim momencie się nie odchodzi, nawet do kadry.

We Włoszech to raczej nie działa tak jak u nas, że kadra to największy zaszczyt, któremu się nigdy nie odmawia. Trochę inna rzeczywistość i sądzę że taką odmowę SI by zrozumiano.

[bonjovi100]

Myślę, że jednak kadra dla każdego jest marzeniem. Jako zawodnik nie pograł sobie za wiele. Kontrakt wygląda jak celowe zagranie obu stron. Furtka dla Inzaghiego na objęcie posady trenera Włoch po MŚ.

[Kubus]

Witam, mamy problem na początku sezonu. Myślicie, że trener zawinił przygotowania do sezonu i piłkarze mają zbyt ciężkie nogi? Wczoraj wyglądało to bardzo słabo, pojedynki 1 na 1 przegrywał praktycznie każdy z zawodników Interu. Ufam naszemu trenerowi, ale musi szukać nowych rozwiązań. Źle wyglądamy w ataku pozycyjnym, bijemy głową w mur, wczoraj źle wyglądało również wychodzenie z kontrą. Piłkarze podejmują dużo błędnych decyzji i wyglądają ociężale. Czy mecz w Anglii kosztował nas aż tyle? Dla 36 letniego Acerbiego dwa mecze w tygodniu to za dużo, pora odkurzyć De Vrija. Po żelaznej obronie z zeszłego sezonu zostało tylko wspomnienie. Zapraszam do tematu.

[SETE]

Witam, mamy problem na początku sezonu. Myślicie, że trener zawinił przygotowania do sezonu i piłkarze mają zbyt ciężkie nogi?

W sumie jest za wczesnie zeby to ocenic. Faktem jest, ze sezon dla wielu skonczyl sie pozno ( idealny przyklad Lautaro, ktory skracal urlop i bez przygotowan wskoczyl na Genoe ) i tego czasu na przygotowanie bylo malo. Dodatkowo to bedzie nasz najdluzszy sezon w historii stad tez pewnie inaczej te przygotowania robili. Jak sie nie ogarniemy w nastepnych 5 kolejkach to przychyle sie do opinii, ze cos poszlo nie tak


Wczoraj wyglądało to bardzo słabo, pojedynki 1 na 1 przegrywał praktycznie każdy z zawodników Interu.
tutaj bez zaskoczenia gdyz jesli chodzi o dryblingi jestesmy w ogonie serieA dodatkowo fizycznie wygladamy na ten moment slabo stad ciezko zdobywac nam przewage grajac szybko podaniami, tego brakuje a to byl nasz znak firmowy


Czy mecz w Anglii kosztował nas aż tyle?
Kosztowal wiele to pewne. City tez mialo problem u siebie z kanonierami to by potwierdzalo, ze ich ten mecz tez kosztowal.


Dla 36 letniego Acerbiego dwa mecze w tygodniu to za dużo, pora odkurzyć De Vrija. Po żelaznej obronie z zeszłego sezonu zostało tylko wspomnienie.

Wczorajszy mecz w obronie nie poszedl zgoda ale od dawna gramy jednak w obronie dobrze, w tym sezonie ( oprocz Milanu ) to bramki ktore wpadaly to po indywidulnych bledach i to takich bym powiedzial kompromitujacyh ( Sommer, Pavard ) czy pechowych ( Bisseck ). Defensywe Inzi mocno poprawil od tego 1 sezonu u nas. Tutaj chyba bym sie nie czepial

Co jest problemem imo oprocz tego, ze wygladamy fizycznie slabo.

Rotacja, zarzadzanie kadra to sa mankamenty, ktorych Simone nie poprawil i ciezko przypuszczac zeby krotkoterminowo to zrobil. Uczciwie mowiac to powinien postawic na Bissecka, ktory jak gra to daje rade w miejsce Pavarda , ktory popelnia bledy w prawie kazdym meczu. Darmian powinien grac juz tylko ogony bo nie wnosi nic, jest hamulcowym, grajac z nim jestesmy jak jednoreki bandyta, absolutnie jest to najslabsze ogniwo druzyny. Miki, ktorego bardzo lubie i szanuje powinien tez byc rezerwowym a w jego miejsce Piotrek badz Fratesi. Wiecej tez De Vrija. Ja rozumiem, ze Szymon wypracowal jakies mechanizmy, ktore zadzialaly i daly scudetto ok pewnie wolalby tego nie zmieniac ale jesli chce sie utrzymac na dluzej w siodle topowego trenera to musi w te mechanizmy potrafic zaangazowac nowych zawodnikow. To nie jest chyba niemozliwe bo dotyczy to 2/3 graczy a na dluzsza mete jest to konieczne.

[nikofin]

Nasze rozczarowania na tym etapie wynikają właśnie ze stosowania rotacji, nie z jej niestosowania. Monza - chyba pierwszy mecz, który w zamyśle trenera miał być wygrany przez zmienników. Nie szło po jego myśli - nie wpuścił na ratunek piłkarzy pierwszego składu, zobaczyliśmy natomiast np. Correę. Milan - kiedy wynik był cały czas niekorzystny, wchodzi Asslani, właściwie tylko po to aby oddawać piłkę do rozegrania Barelli, kiedy tylko się dało. Potem schodzi Barella, i wyprowadzać akcje zaczyna momentami Bastoni, chyba jedyny z pomysłem i werwą. W końcu schodzi i on, pomysły się kończą.

Gdybyśmy grali cały czas żelazną jedenastką, eksploatując ją bardziej i nie myśląc co będzie jutro, pewnie osiągi na tym etapie byłyby ciut lepsze, ale Inzaghi próbuje na przymus ogrywać "drugą jedenastkę", gospodarując siłami. W obecnej formie naszych graczy nie daje to jednak pozytywnych efektów i mamy kłopot.

Niemniej nasz trener przeżywał już takie momenty parę razy i zawsze z tego wychodził, nie sądzę, że teraz będzie inaczej. Zdania o "schematach, które wszyscy już przeczytali", słyszeliśmy już w 2022, potem w 2023, następnie zgarnęliśmy scudetto. Inzaghi się bardzo rozwinął i przypuszczam, że wkrótce zrobi kolejny krok w przód.

[Kredence]

Nasze rozczarowania na tym etapie wynikają właśnie ze stosowania rotacji, nie z jej niestosowania. Monza - chyba pierwszy mecz, który w zamyśle trenera miał być wygrany przez zmienników. Nie szło po jego myśli - nie wpuścił na ratunek piłkarzy pierwszego składu, zobaczyliśmy natomiast np. Correę. Milan - kiedy wynik był cały czas niekorzystny, wchodzi Asslani, właściwie tylko po to aby oddawać piłkę do rozegrania Barelli, kiedy tylko się dało. Potem schodzi Barella, i wyprowadzać akcje zaczyna momentami Bastoni, chyba jedyny z pomysłem i werwą. W końcu schodzi i on, pomysły się kończą.

Przede wszystkim zmienianie składu co mecz nie jest równoznaczne z inteligentną rotacją. To są dwie kompletnie inny rzeczy. Jak sobie spojrzysz na początek tego sezonu i to jak Inzaghi zestawia skład i jakie dokonuje zmiany to można się tylko łapać za głowę.

Wystawił na Monze Asllaniego i Frattesiego i to kompletnie nie zagrało. Oni nie mają prawa razem przebywać na boisku. Asllani nie jest wstanie wziąć na siebie ciężaru rozegrania a Frattesi zwyczajnie tego nie potrafi. Z Monza było to widać jak na dłoni. Więc co robi Inzaghi w derbowym meczu kiedy mecz się nie układa ? Wpuszcza właśnie tych dwóch panów i żeby było mało to razem w nimi wchodzi na boisku Darmian XD
Inzaghi w jednym momencie zabrał nam środek pola, wyłączył do tego prawe wahadło ..... To był jakiś żart ?

Na co tutaj Inzaghi liczył ?

[nikofin]

Nasze rozczarowania na tym etapie wynikają właśnie ze stosowania rotacji, nie z jej niestosowania. Monza - chyba pierwszy mecz, który w zamyśle trenera miał być wygrany przez zmienników. Nie szło po jego myśli - nie wpuścił na ratunek piłkarzy pierwszego składu, zobaczyliśmy natomiast np. Correę. Milan - kiedy wynik był cały czas niekorzystny, wchodzi Asslani, właściwie tylko po to aby oddawać piłkę do rozegrania Barelli, kiedy tylko się dało. Potem schodzi Barella, i wyprowadzać akcje zaczyna momentami Bastoni, chyba jedyny z pomysłem i werwą. W końcu schodzi i on, pomysły się kończą.

Przede wszystkim zmienianie składu co mecz nie jest równoznaczne z inteligentną rotacją. To są dwie kompletnie inny rzeczy. Jak sobie spojrzysz na początek tego sezonu i to jak Inzaghi zestawia skład i jakie dokonuje zmiany to można się tylko łapać za głowę.

Wystawił na Monze Asllaniego i Frattesiego i to kompletnie nie zagrało. Oni nie mają prawa razem przebywać na boisku. Asllani nie jest wstanie wziąć na siebie ciężaru rozegrania a Frattesi zwyczajnie tego nie potrafi. Z Monza było to widać jak na dłoni. Więc co robi Inzaghi w derbowym meczu kiedy mecz się nie układa ? Wpuszcza właśnie tych dwóch panów i żeby było mało to razem w nimi wchodzi na boisku Darmian XD
Inzaghi w jednym momencie zabrał nam środek pola, wyłączył do tego prawe wahadło ..... To był jakiś żart ?

Na co tutaj Inzaghi liczył ?

Z Monzą za wszelką cenę nie chciał wpuścić Hakana i innych, żeby ich oszczędzać na City. Wyszedł też pewnie z założenia, że z tak słabym rywalem ma prawo oczekiwać od Asslaniego, że zagra jak solidny zmiennik Hakana i to wystarczy na zwycięstwo. Tyle tylko że Asslani jest gorszy niż w zeszłym sezonie, a orłem to nigdy nie był.

Natomiast w derbach też tego nie rozumiem, bo ok, podstawowi zmęczeni po City, ale to derby, a my zwinęliśmy całą formację jak byśmy bronili super wyniku, wiedząc sprzed tygodnia jak sprawuje się podobny zestaw w pomocy.