Biraghi: Inter to moje marzenie

Źródło: sempreinter.com

około 6 lat temu

1407

Po dobrym występie w kadrze, Cristiano Biraghi miał okazję opowiedzieć o aktualnej sytuacji w klubie.

- Chcemy wrócić do wygrywania, porażki z Barceloną i Juventusem poszły w zapomnienie, teraz musimy myśleć o kolejnych spotkaniach. Jestem dumny, że mogę znowu zakładać koszulkę Interu, odkąd zacząłem grać w piłkę to było moje największe marzenie.

- Kontuzje są częścią piłki, przykro mi z powodu urazów Danilo i Alexisa, straciliśmy dwóch świetnych graczy. Życzę im dużo zdrowia.

- W niedzielę mamy przed sobą ważne spotkanie, jeśli wygramy, to w nasze szeregi wróci pewność siebie z pierwszych kolejek. Potem przyjdzie czas na starcie z Borussią, to będzie ogromne wyzywanie, ale naszą przewagą będzie gra u siebie.

udostępnij

Zobacz też

Berenbruch: Inspiruje mnie Perisić. Akademia Nerazzurrich bardzo mnie ukształtowała (0)

09.12
12:49

Lautaro: Czasem zapominam, jak daleko zaszedłem (1)

07.12
00:40

Komentarze (2)

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości

16.10.2019 o 19:15 przez Dyl87

Wygryź Asse a marzenie się spełni w 100%

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

16.10.2019 o 18:49 przez Nerazzurri 1908

Fajne słowa, obyś sie odpalił bo jak widać motywacja jest duza.

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

Przejdź na forum

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości

Claudio 10.12.2025 00:17

ale jak się ma TRexa z krótkimi rączkami na bramca to możemy zapomnieć, że takie coś wyciągnie.

Claudio 10.12.2025 00:16

ale widzialem powtorke tego karnego. Szoboszlai zle go uderzyl i bramkarz z wiekszym zasiegiem spokojnie by to wyjął

Claudio 10.12.2025 00:15

DiMarzio pyta #VanDijk: „Obejrzyj to jeszcze raz i powiedz szczerze: czy to był rzut karny?”. Obrońca ogląda nagranie, jest zaskoczony, a potem z uśmiechem mówi: „Powiedzmy, że sędzia to zagwizdał”.

pluto11 10.12.2025 00:13

Widzieliście jak Sommer rzucił się do tego karnego on chociaż by wiedział dokładnie gdzie piłka poleci to i tak jej nie sięgnie no bo gdzie bramkarz 183 cm. Tu jest potrzebny 2 metrowy chłop który nie boi się wyjść na przedpole z kolanem żeby górna piłkę łapać a nie ręcznik stojący na lini i odbijający pod nogi rywali

pomiot 10.12.2025 00:08

nawet za Militto i Eto