.jpg)
Antonio Conte był zadowolony z gry ofensywnej drużyny. Tego samego nie mógł powiedzieć o grze obronnej. Oto co miał do powiedzenia trener:
- Zmiany miały pozytywny wpływ, jestem szczęśliwy i chłopaki o tym wiedzą. To będzie długi i męczący sezon. Znajdzie się miejsce dla każdego i będziemy potrzebować każdego.
- Te trzy punkty są ważne, mieliśmy wiele okazji i znaleźliśmy sposób na zdobycie czterech bramek. To jest pozytywna strona rzeczy, ale jednocześnie nie możemy stracić trzech takich bramek. Nasza gra w ataku była dobra i spowodowała poważne problemy Fiorentinie, ale podczas ataku musisz zachować równowagę. Pod tym względem brakowało nam koncentracji i musimy się poprawić. Jeśli chcesz mieć sezon na najwyższym poziomie, równowaga jest podstawą wszystkiego. Dzisiaj mieliśmy nową obronę, ale to od całej strony zależy, czy będzie bronić we właściwy sposób.
- Zyskaliśmy wiarygodność na poziomie międzynarodowym po tym co zrobiliśmy w zeszłym sezonie, kiedy przenieśliśmy Inter z powrotem tam, gdzie klub zasługuje na to, by być. Niezależnie od wyników, jest ścieżka do podążania i obserwowanie, jak gracze rozwijają się z mentalnego punktu widzenia jest dla trenera najważniejszą rzeczą. Chłopaki okazywali pragnienie i poczucie dumy, chcemy kontynuować tę drogę, aby przynosić radość naszym kibicom.
- Hakimi ma ważne cechy, dołączył niedawno i musi popracować nad obroną, ale w ofensywie radzi sobie bardzo dobrze. Pomyślałem, że wprowadzę go na boisko ponieważ wiem, że może on być decydujący w wolnych przestrzeniach gdzie zaczyna pojawiać się zmęczenie. Ma jakość i dlatego go sprowadziliśmy. Eriksen? W porównaniu do tego, kiedy zagrał pierwszy raz to dużo się poprawił, gra na swojej idealnej pozycji. Myślę, że grał dobrze, pracujemy z nim, bo wiemy, że ma ważne cechy. Mam do niego zaufanie, bardzo dobrze trenuje i jest dostępny dla drużyny. Mam nadzieję, że uda mu się szybko znaleźć tę iskrę, dzięki której osiągnie maksymalny poziom.
Komentarze (18)
To nie tak, że on go wyszczególnił jako piłkarza z brakami.
Perisic i Young zapewne dziennikarzy nie obchodzą.
Publiczne tyranie Hakimiego za slaba gre w obronie po takim meczu jest niesmaczne. Jak ten mlody chlopak ma sie czuc.
Rece opadaja, chcialem napisac dluzszy solidny komentarz, ale po tym meczu i po tym wywiadzie rece opadaja.
Gra wyglądała o wiele lepiej jak przeszliśmy na grę 4 z tyłu. Szkoda, że ten beton z kotem na głowie tego nie widzi.