Agent: Najgorsze dopiero nadejdzie [akt. 11:30] (93)

Będzie transfer do Chin, za astronomiczną sumę, albo za 100-110 mil, Zarząd stwierdził, że za Mauro i jego agentkę nikt w lato tego nie da, że wartość spadnie to chciano zarobić, pojawiła się okazja i Bye Icardi. Co tam, obstawiam taki scenariusz :-)

Kontrakt Icardiego obok fatalnych zachowań Radjy i prawdopodobnie próby odejścia Perisica w połowie sezonu zgnoił atmosferę w szatni. O ile Naingollan w miarę szybko się ogarnął, a Perisic mimo wszystko chyba profesjonalnie podchodzi do pracy, tak Icardi a głównie jego małżonka zrobili konkretne zamieszanie. Swoją drogą, mimo że lubię Icara to chyba wszyscy wiemy, że na kapitana to on się nigdy specjalnie raczej nie nadawał.

Nigdy nie ogarniemy tego burdelu jeżeli zarząd nie pokaże, że to On rządzi oraz, że w szatni rządzi trener przy ich wsparciu. Bez tego zawsze będzie syf i totalny chaos. Nie może być tak, że każdy sobie rzepke skrobie. Musimy być poważni jeżeli chodzi o zarządzanie w strukturach klubowych. Musi być hierarchia, której nikt nie może zakłócać ani przeskakiwać dla własnego widzi mi się.

Co tu niektórzy wygadują to się w pale nie mieści. Uważacie, że zachowanie jego agentki jest normalne ? Zapytam inaczej, czy kiedykolwiek Zanetti, Puyol, Giggs, czy nawet z obecnych zawodników Ramos, Muller bedacy jakby nie było legendami czy czołowymi postaciami swoich klubów wyszli do mediów i stwiErdzili "DAWAC HAJS ALBO WY LAM DO REALU/BAYERNU/MANU" ? Ja Icardiemu w życiu bym nie odmawiał zaangazowania i jakiegoś tam nawe przywiązania do barw, ale to co od la on z ta swoją świnią jest poniżej wszelkiej krytyki, jest to pełnym ryjem zwykłe cwaniactwo. Za samo podpisywanie kontraktów na 5 lat i szantazowaniu klubu po roku ten typ nie powinien nawet stac koło opaski kapitańskiej. Tak jak mówie, nie odmawiam mu zaangazowania ale gosc ewidentnie odleciał, brakuje mu pokory w momencie kiedy klub przechodzi kryzys.

Druga sprawa, do piszących " takimi akcjami sprawią że odejdzie za pól ceny itp."

Tak szczerze...co wy się tak podniecacie tymi cenami za transfery ?Czy te 20 milionów ktos wam z gardła wyjmie czy o co konkretnie chodzi ? Skoro klub się decyduje na taki zabieg, to pewnie ma świadomość ze cena za Icardiego spadnie, jasna sprawa, ale skumajcie że Inter to nie jest jakaś szmata do popychania, klubik z 25 ligi okręgowej, dla którego strata 500 zł na zawodniku to kwestia upadku, tylko klub z jakimś tam zapleczem finansowym, który prawdopodobnie może sobie na to pozwolić. W tym wypadku nie ma prawa byc tak, że zawodnik jest wązniejszy od klubu, jeśli Inter ugiąłby się pod takim perfidnym szantazem co by zyskał ? Zawodnika który za 2 lata zrobi dokładnie to samo, ewentualnie co ? 20 mln więcej ze sprzedaży ? Kosztem jeszcze większych podziałów w drużynie.

Nie ma co gościa ślepo bronić, typ jest znakomitym napastnikiem, pewnie najlepszym od czasów Ibry, ale nie stoi ponad klubem. Gadanie że domaga się podwyżki i powinien ją dostac wychodzi z ust ludzi którzy nigdy w życiu w pracy nie byli, bo gdyby byli to by wiedzieli że takie tematy się załatwia za zamkniętymi drzwiami a nie w telewizji.

Jak dla mnie świetnie. Nie dla tego, że mam coś do Icardiego ale dlatego, że wreszcie jest ktoś w klubie kto pokazał, że to On rządzi, a nie piłkarz steruje wszystkimi. Druga rzecz, która mnie cieszy to bezwarunkowe poparcie osoby trenera, a nie jak za każdym poprzednim razem to piłkarze zwalniali nam trenerów, którzy im nie pasowali czyli wszystkich po kolei (a może to robił Icardi ?). Wreszcie ktoś pokazuje, że jest ktoś w klubie kto rządzi i to ogarnia, a nigdy żadna pojedyncza jednostka nie będzie ważniejsza niż ogół (sam klub). Właśnie tego u nas brakowało przez te wszystkie lata. Trzecia sprawa to, że wszystkie decyzje są omawiane z trenerem przez zarząd i podejmowane wspólnie. Mega ważne dla pozycji trenera jest to, że klub pokazuje, że stoi za trenerem. Nie może być tak, że to piłkarze rządzą. Dobrze, że w końcu się to skończyło oraz brawo dla zarządu, że stanął za Sapllettim. Czy jest to dobra decyzja, czas pokaże. Ja i tak będę ją oceniał pozytywnie za pokazanie tego wszystkiego o czym napisałem.

Nie znam szczegółów sprawy, ale właśnie obniżono wartość transferu o 20%.

Żenujące jest teraz zwalanie wszystkiego na Icara tylko dlatego że jego głupia żona walczy o wyższe zarobki które są adekwatne do jego umiejętności. Spaletti może być mentalnym i taktycznym impotentem, Perisic może robić cyrki z odejściem, Radja publicznie się kompromitować wypowiedziami i stylem bycia, drużyna gra jedno wielkie gówno, nie tworzy sytuacji a winny jest napastnik który żyje z podań nie? W tym chorym klubie nie poradziliby sobie ani Lewy ani Cavani ani Suarez. A Icar jak odejdzie do normalnego klubu będzie strzelał jak maszyna a ten kto tu przyjdzie będzie hejtowany bez sensu tak jak on. Sam siebie kapitanem nie zrobił, zrobił nim go trener który od dawna już nad niczym nie panuje w tym burdelu

Dla mnie osobiscie to jest cyrk na kolkach , mozecie roznie o nim myslec ,teraz jego hejterzy maja pole do popisu bo zdobyl pare goli mniej w lidze niz normalnie ,bo sie czegos domaga co tak naprawde sie.mu nalezy. Na przestrzeni ostatnich lat jest to nasz najlepszy zawodnik , najlepszy strzelec , gosc ktory byl ktolem strzelcow ligi gdy kolo siebie mial mizernych pomocnikow . Sa zawodnicy jak Sanchez ktorzy siedza na lawie.nic nie.wnosza a maja lepszy kontrakt. Nie.stac nas na takie kontrakty ? to placmy mniej , zatrudniajmy leszczy i bijmy sie o LE. Dzisiejszy futbol wymaga. On nie musi sie platac bo lidze europy, czekac 45min az ktos mu wylozy pile . Uwazam ze zalsuzyl na kontrakt jaki by chial, a co do kapitana Handanovic swietny bramkarz ale.nie widze jakos duzej roznicy, ale jak nie Iacrdi niech ma on bo taka sama sprawa, moglby co roku bronic w LM i miec.lepsza kase.to siedzi u nas... i nie gra.w.pucharach w ogole.lub powalczy w lidze.europy.

Taki wstrząs powinien niektórych obudzić. Icar zrobił bardzo dużo ale kapitan z niego jak że mnie kibic Milanu. Jedyny minus - jeżeli zarówno on jak i klub chcą jego odejścia to pewnym jest ze cena pójdzie w dół

Bardzo dobrze. Sprzedać razem z Wanda i nadejda lepsze czasy. Bo to nie tylko jego żony wina z tym kontraktem bo jakby kazał się jej za....ć to by było po sprawie a On jest zwykłym pazerą

Miejmy nadzieje , ze taka decyzja przyniesie efekty . Niestety ale samo strzelanie bramek nie oznacza bycia kapitanem . Icardi nie dość ze nie strzela , to ma destrukcyjny wpływ na zespół . Do tego taka decyzja może być dla dobra Icardiego ale najlepiej byłoby jakby zmienił Wandę na innego menadżera . Liczę się z tym , ze może to tez wpłynąć na odejście Icardiego latem ale za kasę za niego można kupić fajna 9 i przynajmniej jednego skrzydłowego

Myśle, że Zarząd ma w nosie LE, dla nich liczy się tylko top 4.
A to co widzimy dzisiaj, to jasny sygnał na przyszłość dla wszystkich, że liczy się tylko klub i nie ma pogrywania sobie z Interem
Swoją drogą, ile inni zawodnicy ważni mogli słuchać, że tylko Icar zasługuje na mega kontrakty co 2 lata.
W klubie może doszli do wniosku, że trzeba się szanować
P.S. kiedyś gdzieś pisało, że Perez nie kupił Icara przed tym sezonem, bo nie miał zamiaru z Wandą negocjować. nie wiem ile w tym prawdy, ale nie dziwie mu się...co chwile miałby kwasy w drużynie

Taka zmiana w trakcie sezonu może dużo zepsuć a mało naprawić. Bo obecna słaba forma drużyny, nie jest przecież winą kapitana i zamieszania z jego kontraktem, nie bądźmy naiwni. Jak dla mnie jest to zła decyzja.

Nie wiem o co chodzi ale dla mnie wszystko co złe i związane jest z Icardim dzieje się z winy pieprz@nej Wandy.

No i bardzo dobrze, wypieprzyć gwiazdorka w lecie, jak dla niego najważniejszy jest kontrakt to niech go dostanie gdzie indziej. Szkoda, że w tym 2015 Samir nie dostał opaski tylko dopiero teraz

Iskra nadziei na lepsze jutro, klub ponad wszystko.Nigdy nie podobało mi się jak jego żona go reprezentowała i razem do tego doprowadzili ze stracił opaskę i szacunek w klubie.

hahahaha xD

Idzie nowe, na pewne decyzje nigdy nie jest za pozno, mozna polemozowac czy to dobry moment ale nareszcie wzieli tych chlopakow za jaja a nie tylko glaskanie po glowie.

Brawo wkoncu ktoś się za to wziął. Widać pan Kobra robi porządek. Powoli wychodzi kto robił kwas w szatni. No i wygląda na to że latem Mauro zrobi out.

Nie wiem co doprowadziło do tej zmiany, ale mam przeczucie że jest ona dobra.

No i bardzo dobrze. Nauczony doświadczeniem z poprzednich sezonów, całkowicie ufam w tej kwestii Marottcie i Spallettiemu. Najlepiej to sprzedać go w lecie, oczywiście za odpowiednie pieniądze

Jest to napewno decyzja kontrowersyjna, ale mam wrazenie, ze bardzo potrzebna gdyz Icardi nigdy nie byl i nie bedzie liderem. Marotta ustawia Inter po swojemu i mnie osobiscie taka sytuacja odpowiada. Nigdy nie bylem wielkim fanem Icardiego ale bronily go bramki, bo jego styl gry dla mnie to jest archaizm. Patrzac na to jak graja najlepsze 9-ki na swiecie a jak gra Icardi to sorry ale gdzie te 10 mln Inter od kilku lat stal sie zakladnikiem Mauro Icardiego a jego agent po prostu chce to wykorzystac.
Fakt jest taki, ze Marotta pokazal, ze nie ma w klubie swietych krow co w przyszlosci napewno wyjdzie na plus , a my teraz mozemy sobie dyskutowac poniewaz sa dwie opcje , albo Icardi sie ogarnia i zaczyna walczyc na serio o lepszy kontrakt albo juz jest dogadany i latem sie zegnamy.

Ciekawe jakie są tego okoliczności. Swoją drogą beka z ludzi, którzy na tym forum zawsze bronili Icara, że kontrakt należy mu się nie wiadomo jaki (choćby i spowodował komin placowy) pomimo faktu że nie pierwszy raz jest szopka z jego kolejnym nowym kontraktem albo jak porownywano go jako kapitana do Zanettiego

To też idealny sposób na to, żeby pokazać Mauro, że kibice za nim nie stoją. Pretensje może mieć tylko do Wandy i do siebie. Prawda jest teżtaka, że opaske dostał tylko dlatego, żeby nie odchodził i podpisał nowy kontrakt ostatnio. Myśli tylko o sobie i pieniążkach. To nie był prawdziwy kapitan. Wielki będzie dzięki temu, co robi na boisku, a nie dzięki temu co pisze jego żona. Samo pisanie, że w Mediolanie czuje się wspaniale nie wystarczy. Brawo Inter

Może jest już dogadany z jakimś Realem I stąd te całe zamieszanie i brak formy.

Stawiam diamenty przeciw orzechom, że Marotta w końcu stracił cierpliwość i nie zamierza dłużej tolerować tego cyrku który się tutaj odwala za każdym razem gdy Mauro ma podpisać nowy kontrakt. W sumie z perspektywy czasu to tylko z Icardim, a raczej z Wandą odwalają się takie akcje przy przedłużeniach umowy. Dobrze, czas najwyższy pokazać wszystkim, że nie ma zawodnika ważneijszego od klubu.

Ciekawe co sprawiło, że klub podjął taką decyzję. Na moje to jest wspólna decyzja Spallettiego z Marottą, którzy mieli wczoraj spotkanie. Identycznie było w przypadku zawieszenia Radji. Najpierw pogadali, a potem wydali decyzję. Spalletti możliwe, że chciał odebrać opaskę Icardiemu już wcześniej, ale nie wiedział jak to wpłynie wizerunkowo na klub, więc mógł Marotta mu coś doradzić. Na pewno Icardi sam się jej nie zrzekł. Mam nadzieję, że Skriniar jest wicekapitanem, a w przyszłości będzie pierwszym kapitanem Interu.

Icardi powinien zostać sprzedany , on jest jak Ibrahimovic w reprezentacji Szwecji jak odejdzie może zrobić się pole do manewru i kasa na ruchy będzie może nam to wyjść na dobre . Chciałbym nawiązać do tego jak Chelsea dawała za Adriano 100 milionów Inter nie sprzedał i stracił wszystko oby tak nie było z Icardim bo przy jego boku jest kobieta co go wyniszcza . Liverpool też sprzedał Coutinho i kupili Salaha i jak na tym wyszli każdy widzi sam

a kto vice kapitanem ?

Ogólnie szokująca decyzja. Kto ją podjął? Wydaje się, że to tylko domena Spalla, ale Spall ostatnio sam wyszedł poza swoje ramy i zajął się załatwianiem kontraktu dla Icara, wstawił się za nim. Ciężko przypuszczać, żeby teraz pozbawił go ot tak opaski. Jeśli to decyzja Spala, to Icar musiał coś odstawić. Jeśli nie, to tam w klubie ładne akcje muszą się odstawiać i zaraz to wszystko nabierze tempa. Chyb, że wiedzą, że Icar nie zagra teraz i to tylko na 1 mecz.
Wydaje mi się natomiast, że kapitanem powinien zostać zawodnik z pola. Czasami trzeba wywrzeć presje na sędziego, ciężko mi sobie wyobrazić, żeby Handa biegł na drugi koniec boiska się kłócić