Wczoraj Inter pokonał zespół Genoi. Jedyną bramkę w meczu zdoby Yuto Nagatomo. Zwycięstwo dało awans naszej drużynie na siódme miejsce w Serie A.
W meczu przeciwko Genoi od pierwszych minut grał Thiago Motta, który podkreślał w wywiadach, że ten mecz nie był taki łatwy. - Przed zdobyciem gola graliśmy ostrożnie. Później, gdy już prowadziliśmy 1-0 nasza gra była bardziej otwarta i wyglądało to lepiej. Ważne było, żeby zachować ciągłość zwycięstw. To na pewno podbudowało morale zespołu - powiedział pomocnik.
Motta zechciał również ocenić pracę trenera - Claudio Ranieriego. - Ranieri jest doświadczony i widział wiele rzeczy w piłce nożnej. Wie, jak zarządzać zawodnikami - stwierdził piłkarz.
Wczoraj swój debiut zaliczył Andrea Poli. Jest zadowolony ze swojego występu.- Chciałem grać dobrze, aby wygrać. Jestem naprawdę bardzo szczęśliwy. Cieszę się, że mogłem dodać swój wkład do tego wyniku. Byłem spokojny, głównie dlatego, że naprawdę chciałem grać, a zatem emocji nie było - skomentował swój występ Poli.
Kapitan Nerazzurrich cieszy się ze zwycięstwa. Według Javiera Zanettiego był to ważny test na trudnym terenie. - Najważniejsze było zobaczyć solidny Inter, który wiedział jak grać. Czy jesteśmy bardziej zrelakswoani? Idziemy własną drogą, nie patrzymy na klayfikację. Przed przerwą mamy jeszcze do rozegrania dwa mecze. Zobaczymy, gdzie będziemy przed Bożym Narodzeniem. Mam nadzieję, że będziemy kontynuować serię zwycięstw - podsumował Zanetti.
! Bycie milanistą jest chorobą uleczalną.
Komentarze (1)