Już jutro Inter wróci do walki o ligowe punkty i zmierzy się z Samdorią. Oto, co na konferencji przedmeczowej miał do powiedzenia trener Nerazzurrich Simone Inzaghi.
- Na pewno zmierzymy się jutro z dobrą drużyną, którą cechuje przede wszystkim dobra organizacja gry. Wzmocnili się w mercato przyjściem Caputo. Postaramy się jednak zagrać najlepiej jak to możliwe.
Czy zawodnicy z Ameryki Południowej jutro zagrają?
- Muszę to ocenić na podstawie treningu, zobaczę dzisiaj. Nie widziałem jeszcze czterech zawodników z Ameryki Południowej, Vecino przyjechał dopiero dziś rano.
Mecz z Realem
- Mecz przeciwko Realowi będzie to fascynującym wyzwaniem. Zrobimy, co w naszej mocy, by wygrać tę rywalizację. Teraz skupiamy się jednak wyłącznie na Sampdorii, w niedzielny wieczór pomyślimy o Realu. Przygotowania do jutrzejszego meczu ograniczała przerwa na reprezentacje i późny powrót niektórych graczy, ale jest to kłopot wszystkich drużyn i trenerów. Kalendarz znaliśmy od początku sezonu. Dzisiaj porozmawiam z chłopakami, a potem wybiorę najlepszy możliwy skład.
Sytuacja Denzela Dumfriesa
- Jest wspaniałym graczem. Powoli uczy się języka, był na zgrupowaniu reprezentacji i rozegrał dwa dobre mecze. Wczoraj dobrze trenował. Stanie się bardzo ważnym graczem dla Interu, teraz w ciągu 21 dni rozegramy siedem meczów i na pewno znajdzie się dla niego miejsce w składzie.
jeszcze żeby raczyć się grą Acerbiego, mikiego, Darmiana i sommera + albański kocur
Komentarze (5)
Jakby nie zrobił 5. zmiany to potem byłyby głosy "czemu nie wpuścił X? przecież miał jeszcze jedną zmianę, potrzebna była jeszcze jedna bramka, a piłkarze zmęczeni po reprezentacjach".
Zakładanie, że Sensi się połamie w 10 minut to skrajny defetyzm.