Cały czas pojawiają się plotki dotyczące Lautaro Martineza. Argentyńczyk to obecnie najgorętszy towar na rynku transferowym spośród zawodników Interu.
Według La Gazzetty dello Sport, prezydent Nerazzurrich - Steven Zhang, nie chce sprzedawać jednej z największych gwiazd klubu, ale nie zamierza również za wszelką cenę blokować jego odejścia. Jeśli sam zawodnik wyraziłby wolę dołączenia do Barcelony, pod pewnymi warunkami mediolański klub zgodziłby się na jego sprzedaż.
111 mln euro - taką klauzulę odejścia ma wpisaną w kontrakcie 22-letni napastnik i tyle będą żądać za niego włodarze Interu. Kwota ta mogłaby być jednak obniżona poprzez dołączenie do transakcji któregoś z czterech zawodników Blaugrany. Nerazzurri wytypowali już w takim przypadku takich zawodników jak Carles Alena, Junior Firpo, Nelson Semedo oraz Marc Cucurella. W grę nie wchodzi z kolei wymiana Lautaro za Antoine'a Griezmanna, którego zarobki - 17 mln euro rocznie - nie są możliwe do spełnienia przez Inter.
! Bycie milanistą jest chorobą uleczalną.
Komentarze (12)
Do tego marketingowo to strzal w stope co Zhang będzie wiedział. Jak sie jest w topie klubow, to sie nie sprzedaje swojej gwiazdy. Nie mozna po pierwszym przeblysku pozbywać sie ludzi. Jest jeszcze młody, jeszcze zdazy odejść
To wydanie LGdS to z 1 kwietnia jest?