Marotta: Milan kilkukrotnie pokazał swoją miłość do Interu (3)

Beppe Marotta był gościem wczorajszej Gran Gala del Calcio. CEO Interu rozmawiał przez chwilę z dziennikarzami Sky Sport. Oto cała wypowiedź włoskiego dyrektora.

O pogłoskach o sprzedaży Interu.

- Są to powtarzające się plotki od dwóch lat. Nie możemy jednak zapominać, że rodzina Zhang włożyła w Inter w ostatnich latach około 800 milionów euro. Pomimo bycia w trudnym momencie musimy być spokojni i skupiać się tylko na wydarzeniach sportowych. Mogę powiedzieć, że krytyczna sytuacja powoli mija i możemy podziękować rodzinie Zhang za ich ciężką pracę i wkład.

O gali wręczenia Złotej Piłki w Paryżu.

- Chciałbym zobaczyć w Interze wielu ‘przegranych’ w tym plebiscycie. To bardzo ważni gracze, ale póki co to dla nas sfera marzeń. Nie mam w głowie nazwiska, więc go nie podam. Wszyscy kandydaci do nagrody są świetni, ale jak wiemy, Złota Piłka może zostać przyznana tylko jednemu. Ja widzę kilku zawodników na pierwszym miejscu ex aequo. Zwycięzca wygra minimalną różnicą.

O formie Interu.

- Ścieżka poprawy musi być kontynuowana, ale najgorsze już minęło. To tak, jakbyśmy rozpoczęli sezon z jakimś utrudnieniem, na które nie ma wyjaśnienia. Zawodnicy byli dobrzy, trener również. Mogę zapewnić, że będziemy oglądać teraz drużynę, która dała nam wiele radości w poprzednim sezonie. Pakt zawarty w szatni? Zawodnikom brakowało chemii, aby wygrywać. Teraz ponownie są zwartą grupą.

O posadzie Simone Inzaghiego.

- Wiedzieliśmy, że mamy do czynienia ze świetnym trenerem i doskonałym profesjonalistą. Nie myśleliśmy nawet przez sekundę, aby go zmienić. Naszym obowiązkiem jest wspierać trenera, a nie go ganić.

O przedłużeniu kontraktu ze Skriniarem.

- Na pewno spotkamy się w przeciągu kilku tygodniu. Mam nadzieję, że będą to pokojowe negocjacje, ponieważ mamy wszelkie podstawy do szczęśliwego zakończenia. Skriniar to poważny facet, przywiązany do tych barw. Mogę być tylko optymistą, ponieważ Milan kilkukrotnie pokazał swoją miłość do Interu. Mamy wielki szacunek do niego jako zawodnika, jak i człowieka.

O Scudetto.

- Czy nadal walczymy o Scudetto? Moim zdaniem najważniejsze jest, aby pierwszą część sezonu zakończyć w czołówce. Po wznowieniu rozgrywek odbędzie się nowe rozdanie i jeśli odpowiednio się na nie przygotujemy to możemy odegrać wiodącą rolę.