Mercato Live - 04.01 (16:35) Zazzaroni: Inter nie ma nawet jednego euro do wydania w tym okienku (24)

Spokojnie mamy jeszcze z 3-4 młodych którymi możemy "załatać" budżet podniecający się ofertami rzędu 5-10-15 baniek.... We Włoszech chyba tylko Mancini gotów jest dawać młodych zdolnym szansę, reszta przesiąknięta jest tym co zwykle - doświadczenie i wiek ponad wszystko.

Dokładnie, bo niby jak się nie zadeklaruje to co? Ściągną jakiegoś darmowego 36 letniego trupa w jego miejsce w pierwszym składzie? Sytuacja jest taka że powinni go błagać na kolanach bo innych argumentów nie widzę

Ja wiem. Tylko to wszystko dzieje się bez planu, szarpanina taka, każdy ciągnie w swoją stronę... I wiem że np własny stadion to podstawa więc ten 1mld to głupota bo właściciel musi sypnąć odrazu 500m na nowy stadion żeby to było rentowne.

@SETE zgoda.
Do tego dorzucił bym dwa aspekty:

1. Moratti pompował pieniądze ale klub nie był zdrowy. Opierał się na pieniądzach z zewnątrz które musiały się skończyć.

2. Zhang przejął klub po Thorirze w opłakanym stanie (jak pamiętamy).

Podstawy się buduje długimi latami, czasem kilka dekad.
Bayern czy Real są wielcy, bo od 15 / 20 lat są wzorowo prowadzeni.

Do 2020 Suning był wzorowym właścicielem, przyszedł COVID, Chińskie regulacje i niestety na teraz źle to wygląda.

Nikt bardo poważny nie chce kupować włoskich klubów bez stadionów, coraz słabsza gospodarką i obrzydliwą biurokracją nie sprzyjającą biznesom.

Suning za to bardzo klub rozwinął i nie chcą tracić na inwestycji.

Tym samym Inter jest w dużym rozkroku.

Myślę jednak, że trwa to już dość długo i w ciągu roku muszą zajść jakieś strategiczne decyzje / zmiany.

Maciek. Ja nie byłbym zaskoczony gdybyśmy ze Stivenem zostali jednak dłużej. W mojej opinii spokojnie dogada się z OAk co do przedłużenia spłaty pożyczki badz spłaci OAk inna nowa pożyczka. Inter mimo wszystko dalej ma dosc duże przychody, działając wg schematu jakaś duża sprzedaż plus tani zamiennik w tej słabej serieA można liczyć na to żeby bić się o top4. LM i dochody z niej to jest kroplówka dla Zhanga. Może się generalnie wydarzyć wszystko

"Podstawy się buduje długimi latami, czasem kilka dekad.
Bayern czy Real są wielcy, bo od 15 / 20 lat są wzorowo prowadzeni."

Bzdura, Bayern jest wielki bo zmonopolizował bundesligę, co roku wykupując najlepszych piłkarzy ligi. Nie miał problemów nawet wyciągać zawodników z BvB(Lewandowski, Hummels, Goetze) Zawsze osłabiają konkurencje i się wzmacniają, taka polityka. A co do Realu to od lat wydają masę kasy, ściągali największe gwiazdy i budowali marketing. Real jest galacticos od kiedy ściągnęli Zidane'a, Figo, Beckhama, Ronaldo itd. a później przyszła druga fala z Ronaldo, Kaką, Benzemą, Bale'm itd. Równie dobrze można napisać, że City i PSG jest wielkie bo od 5-10 lat jest wzorowo prowadzone.

@pablo77 dokładnie, Bayern był w stanie zmonopolizować bundeslige bo m. In. W odróżnieniu od Borussi (na skraju upadku) - był wzorowo prowadzony od lat i postępował wg konkretnego planu od wielu lat. Miał nadwyżki, nie brał kredytów, budował stadion gdy np Borrusia przepłacał zawodników. Potencjał marketingowy też jest tu nie bez znaczenia ale świetnie go wykorzystali. Np. Berlin ma wielkie zapotrzebowanie na piłkę i wieków zaplecze sponsorskie ale wiemy, że nie ma tam od dawien dawna poważnego klubu. Czyli chyba się zgadzasz

Odnośnie Realu to nie tamta era kupowania galacticos sprawiła, że są wielcyteraz. To był tylko etap, z którego mądrze zrezygnowali. Po tamtym okresie Prezesi głównie Perez, zrozumiał, że trzeba prowadzić klub w ostrożniejszy sposób i przed wszystkim przynosić zyski, a taka ilość bardzo drogich transferów to uniemożliwia. Także zaczęli kupować wielkie nazwiska tylko wtedy, gdy miel kasę i nie musieli jej pożyczać.
Od paru lat inwestują kwoty w młodych zawodników, przy tym zarabiając duże pieniądze na transferach wychodzących. Zorganizowali również widełki płacowe odrzucając np. Ramosa. Nie przedłużają na więcej niż rok kontrakty wiekowych zawodników. Itd. Konkretną strategia mająca mało wspólnego z era galacticos.

Porównania z City i PSG bardzo nietrafione.
Te kluby bez pieniędzy szejków i trochę biedniejszymi właścicielami musiałaby sprzedawać zawodników na gwałt, grubo renegocjować kontrakry żeby w ogóle funkcjonować. Pieniądze od sponsorów to głównie pieniądze zależne od właścicieli. Odchodzą = wszystko się wali.

Bayern czy Real ma nadwyżki bez dodatkowych pieniędzy z zewnątrz sztucznie pompowanych (szejków). I oba kluby są samo wystarczalne niezależnie kto miałby nimi rządzić.

Pozdrawiam.

Berlin nie ma kasy i nie ma poważnego klubu tu się zgadzamy. Bayern od lat wykupuję najlepszych i powiększa przepaść między pozostałymi klubami, nie robiłbym bym tu żadnej filozofii o super zarządzaniu. To tak jak powiedzieć, że dzieci Kulczyka są super biznesmenami i mają swoje milionowe projekty dzięki mądrym prowadzeniu firmy a hajs ojca nie ma żadnego znaczenia i nazwisko. Co do Galacticos to oczywiście, że wszystko się zaczęło od Zidane'a i reszty i gdyby nie to, to dzisiaj Real by nie był taką marką, podobnie jak Barcelona. Chcesz mi powiedzieć, że Barcelona też jest super dobrze zarządzanym klubem i ma tylko miliard długu oraz zaciąga kolejne dźwignie finansowe. To, że mogą wydać w okienko około 200mln to zasługa tej świetnej polityki klubu ? Czy era Ronaldinho, Eto'o, Messiego rozpromowała klub i do dzisiaj się na tym bujają ?

Lautaro
Brozovic
Barella
Bastoni
Perisić


gdzie te zaniedbania?

@Cny rzeczywiście scouting, inwestycje w młodych czy rozwój pilarzy jest zaniedbany.

Tylko jak coś zbudować jak my od 2 lat gonimy własny ogon?
Zarząd i Marotta są zajęci codzienną pracą żeby przetrwać...
I chyba tutaj są tego powodu.

Odnośnie przedłużanych umów to się nie zgadzam.
Skriniar nie został przedłużony bo miałbyć sprzedany i wymieniony na Bremera.

Po za tym od 5 lat nie straciliśmy żadnego istotnego piłkarza za darmo.

Np. Milan stracił Donnarume, hakana czy kessiego.

Pozdro

@Orzeu to samo pisałem właśnie.

Wystarczy sprawdzić ilu i jakich piłkarzy stracił za free np. Milan, a ilu my.

Przedłużenie Perisicia w takim wieku za więcej niż 5 mln euro rocznie z kontraktem na dwa lata byłoby szaleństwem. Na to stać tylko Anglików.

Ze Skriniarem każdy wie, że miałbyć wymieniony na Bremera.

Po za tym jak wymieniłeś - kadra była budowana prawie wzororowo. Oprócz kilku wpadek który ma każdy no i może wprowadzenia ze 2 młodych zawodników, było świetnie.

A potem przyszedł COVID i chińskie regulacje

Mówię o obecnej sytuacji, bo zostajemy po sezonie z dużą wyrwą w obronie, a liczenie na łaskę Milana nie świadczy o profesjonaliźmie. Z Brozoviciem akurat sytuacja była podobna. Jeśli uda im się przedłużyć nawet z Milanem i Stefanem to nie świadczy to o sprycie zarządu, bo widać było, że spora część rundy obaj mają problemy z koncentracją na boisku. Barella i Bastoni przedłużali kontrakty w innym momencie. Akurat nieprzedłużenie umowy z Perisiciem było rozsądne, było zbyt wiele wątpliwości, a i samemu Persiciowi przydała się zmiana pracodawcy.

@Cny
True.

1. Perisic - idealny moment na rozstanie i nawet następca był gotowy.

2. Skriniar - podtrzymuje, plan był inny, nie wypalił stąd teraz chaos. Naszcescie duża część planów marotty wypala stąd wciąż mamy kadrę żeby grać o mistrza.

3. De Vrij - nikt poważny go nie chce, jest wart max 3 mln euro za sezon.
Zjazd od półtorej roku, pół rundy na ławce a mimo to koszmarne mecze z Milanem, Atalantą, podanie do lewego z Barcą i to nie koniec.
Wyląduje w średniaku PL bo szybkościowo przestał dojeżdżać do piłki na dużym poziomie, a ich stać dać taką kasę gościowi za free - dla nich mąkę ryzyko. Ratuje go bardzo dobre wyprowadzenie piłki i aktualnie tylko tego może nam tylko po nim brakować.

4. Brozo - rzeczywiście ryzykowaliśmy ale wyszło na nasze. Czasem musisz takie decyzje podjąć i trudno winić mi Inter, że negocjowali do końca.
Budżet nie jest z gumy a i tak dali mu potężną kasę jak na defensywnego pomocnika.

Brak promocji młodych to znak firmowy włochów, a co do perełek to niestety prawda jest taka że można z nich wyciągnąć kupę kasy, ale najpierw trzeba sporo zainwestować, przecież taki Lautaro, Skriniar, Bastoni przychodzili za 20+ baniek każdy, i co najmniej tyle samo trzeba by dać za każdego naprawdę rokującego zawodnika w tym momencie, a podejrzewam że gołodupce mając do wzięcia nowego Messiego nie wysupłali by 10 baniek na niego