Milito: "Jestem taki jak zawsze" (7)

Milito, witamy w nowym Interze.

Jestem naprawdę szczęśliwy z bycia tu z drużyną i nowym trenerem.

To tak, jakby zostawić dziewczynę, która nieźle się całuję i po pewnym czasie spotkać ją ponownie...

Oczywiście, doskonale pamiętam to co wydarzyło się półtora miesiąca temu, będziemy o tym pamiętać wszyscy wraz z fanami. Wrócimy do Mediolanu i będziemy myśleć o naszej przyszłości i nowym sezonie.

Wspomniał pan o sezonie, pierwszy mecz Inter rozegra z Bolonią, w piątej kolejce czeka nas was Roma, Derby odbędą się w połowie listopada. Co o tym sądzisz?

Kalendarz jest zawsze trudny, niczego nie można powiedzieć. Można zacząć od łatwych gier i zakończyć na trudnych, może być też odwrotnie. Nie wiadomo co jest trudniejsze, więc myślę, że każdy zespół jest trudny do pokonania, wszystko jednak zależeć będzie od naszego zespołu. Widzę tutaj zespół, który chce grać dalej dobrze i wygrywać najwięcej jak tylko się da.Teraz koncentrujemy się na przygotowaniach aby dobrze zaprezentować się w meczach o dwa Superpuchary.

Macie przed sobą szanse na dwa trofea latem, to powoduje, że pracujecie jeszcze bardziej odpowiedzialnie?

To ekscytujące, gdyż mamy szanse wygrać dwa trofea w jednym tygodniu. Najważniejsze dla nas będzie znalezienie dobrej formy od początku, dobrze trenować i rozpocząć naszą drogę do zwycięstw.

Miniony sezon to najpiękniejsza chwila twojego życia?

Bez wątpienia. To był niezapomiany sezon, najważniejszy.

Diego Milito zmienił się?

Nie jestem jeszcze taki sam, przede mną nowy sezon i nowe cele. Nie uległy one zmianie, dalej pragnę zwycięstw.

Być może były to twoje najpiękniejsze wakacje...

Były dobre, ale jest pewna gorycz po nieudanym Mundialu. Po za tym wszystko było dobrze, odzyskałem siły wśród mojej rodziny i znajomych.

Podczas Mistrzostw Świata cały czas się zastanawiałem, dlaczego Diego Milito siedzi na ławce, kiedy Argentyna miała problemy.

To są decyzje trenera i muszę je uszanować. Mamy jednak dużo napastników i trenerowi trudno jest ustawić ich wszystkich na boisku.

Jak przyjąłeś wiadomość o rezygnacji Maradony?

Byłem zaskoczony, ale przyjąłem to dobrze. Wydawało się, że dojdzie do porozumienia ze związkiem, ale w końcu spotkał się z Grondoną (prezes argeńyńskiej federacji) i podał się do dymisji.

Jakie wrażenie wywarł na Tobie Rafael Benitez?

Dobre, ale znałem go już wcześniej, bowiem sporo rozmawialiśmy. Benitez to świetny trener z dużym doświadczeniem. Teraz mam nadzieje na dobrą współpracę.

Istnieją minimalne cele na ten sezon?

Powtórzenie sukcesów z minionego sezonu będzie bardzo trudne, jednak chcemy dać z siebie wszystko. Drużyna jest dobra, możemy powtórzyć minione sukcesy. Postaramy się tak, jak robiliśmy to w minionym sezonie. W piłce nożnej niczego nie można być pewnym.Cel to wszystkie tytuły, postaramy się wygrać.

Twoje CV. Jak obchodzić się z graczem, który w dużym stopniu pomógł drużynie wygrać Puchar Włoch, Scudetto oraz Ligę Mistrzów, który musiał usłyszeć, że na Mundialu usiądzie na ławce?

To pytanie znowu odnosi się do reprezentacji, ale powtarzam, muszę uszanować decyzję trenera.Wiedziałem, że o grę nie będzie łatwo, trener ma swoją wizję. Maradona wybrał Higuaina i respektuję to. Przyjąłem rolę rezerwowego.

Masz w pamięci jakiś szczególny moment z minionego sezonu w Interze?

Było wiele pięknych chwil. Ale uważam, że bardzo ważny był mecz z Dynamem Kijów, kiedy byliśmy bardzo bliscy odpadnięcia z Champions League. Mecz nie układał się po naszej myśli, ale w jednej chwili wszystko się odwróciło. Od tamtego momentu dało nam zaufanie wobec siebie. Ale powtarzam, dobrych czasów było bardzo dużo.

Samuel Eto'o ogłosił niedawno, że chciałby grać na środku ataku. Co o tym myślisz?

Eto'o jest ważny w tej roli. To napastnik, który zdobył wiele goli w zespołach, których grał. Należy uczciwie powiedzieć, że na początku sezonu graliśmy obok siebie i wyglądało to dobrze. Trener zmienił później nasze ustawienie i Samuel, który jest wielkim mistrzem wspaniale poświęcił się dla drużyny.

Milito jest dużo lepszym piłkarzem, ale co może jeszcze poprawić?

Zawsze można wszystko poprawić. Jestem osobą, która nigdy nie jest w pełni siebie zadowolona. Myślę, że szukanie nowych celów na płaszczyźnie osobistej jest bardzo ważne.

Wiadomość dla fanów przed nowym sezonem...

Może nie wiadomość, ale podziękowania. Dziękuje im za dobrze przyjęcie mnie od samego początku. Wygraliśmy wszystko głównie dlatego, że fani zawsze byli po naszej stronie.