Mutu zniesmaczony zachowaniem sztabu Interu

Źródło: sports.it

ponad 17 lat temu

442

Napastnik ACF Fiorentiny - Adrian Mutu po przegranym spotkaniu 33. kolejki Serie A z Interem Mediolan nie ukrywał swojego oburzenia. Rumun podsłuchał rozmowę między członkami sztabu szkoleniowego mistrzów Włoch a młodym napastnikiem Mario Balotelli. Snajperowi kazano częściej faulować zawodników rywala.

"Pod koniec pierwszej połowy niektórzy pracownicy sztabu szkoleniowego Interu powiedzieli Balotelliemu, żeby grał więcej łokciami. Aby częściej je podnosił i nie bał się grać w taki sposób z rywalami. To przykre. Tak młody zawodnik nie potrzebuje takich lekcji."- stwierdził.

Ciekawe czy Mutu przeprowadził po meczu rozmowy edukacyjne ze swoimi kolegami, którzy dwukrotnie w czasie meczu nokautowali Balotelliego łokciami?

Tagi:

udostępnij

Zobacz też

Bastoni: Gol i dwie asysty w sezonie? staram się wykorzystać swój styl gry (2)

28.09
02:04

M. Koné: Nie chciałem odejść za wszelką cenę (4)

01.10
12:49

Komentarze (12)

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości

16.04.2008 o 11:53 przez andrada

cassano to zarozumialy wloch...jak wszyscy

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

15.04.2008 o 14:24 przez Magiq

andrada jasne ze kazdemu sie moze zdazyc ale wielkich pilkarzy ocenia sie nie tylko po tym jak graja ale takze po ich zachowaniu poza boiskiem.Cassano to rowniez wielki talent ale co z tego?

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

14.04.2008 o 21:13 przez andrada

kurna....Mutu to wielki zawodnik...a to ze bral...kazdemu moze sie zdarzyc...Mutu zazdrosny o mario<img src="http://fcinter.pl/emots/icon_question.gif"; alt="" /> ?<img src="http://fcinter.pl/emots/shocked.gif"; alt="" /> gdyby Inter przegral tez by tak mowil moratti.takich zawodnikow jak Mutu jest nie wielu... <br /> forzaa Mutu

forzaa Chivu

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

14.04.2008 o 20:14 przez adi1908

gra .... sorrki

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

14.04.2008 o 20:14 przez adi1908

Mutu jest burak i tyle ... młodych trzeba uczyć żeby sobie nie dali w kasze dmuchać a jak napastnik gro ostro to i obrońcy grają mniej pewnie a ten siusiumajtek Mutu niech pogra może z dziewczynami

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

14.04.2008 o 15:43 przez groch

Hmmm powiem tak.... Wspaniały dopisek do tematu... <br />

<br /> "Ciekawe czy Mutu przeprowadził po meczu rozmowy edukacyjne ze swoimi kolegami, którzy dwukrotnie w czasie meczu nokautowali Balotelliego łokciami?"

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

14.04.2008 o 15:29 przez Chuchu

nie bylo na co zwalic winy za porazke to sie zwalilo na sztab Interu <img src="http://fcinter.pl/emots/happy.gif"; alt="" />

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

14.04.2008 o 15:07 przez Keleris

w Piłce nożnej od dawna przepychanki są na porządku dziennym. Młody zawodnik nie ma jeszcze doświadczenia w takiej grze dlatego starsi koledzy muszą mu wytłumaczyć że tak sie po prostu gra. Tym bardziej że Balotelli nie zrobił nic nadzwyczaj brutalnego. Nie rozumiem pretensji. Po prostu Mutu nie może pogodzić się z porażką, ale my potrafimy się pogodzić z jego porażką <img src="http://fcinter.pl/emots/happy.gif"; alt="" />

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

14.04.2008 o 14:50 przez dani7

kurde... Mutu szkoda ci, że przegraliście i nic więcej. Jakby Viola wygrala to z pewnością nic by mu nie przeszkadzało... <img src="http://fcinter.pl/emots/angry.gif"; alt="" />

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

14.04.2008 o 14:15 przez Magiq

Balotelli ma swietne warunki fizyczne wiec niech z nich korzysta.A Mutu pewnie zazdrosny o SuperMario i tyle,on w wieku 17 lat grywa w pierwszym skladzie Interu a Mutu jak mogl zrobic kariere wolal sie nacpac...

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

14.04.2008 o 14:07 przez Ojciec

Po jakiego fredzla on tak steka<img src="http://fcinter.pl/emots/angry.gif"; alt="" />

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz

14.04.2008 o 13:27 przez Seba

Tylko ze to Balotelli dostal dwa razy w twarz, a nie zawodnicy Fiory. Granie łokciami nie oznacza, ze trzeba walić od razu po ryju. Rozpychanie sie to tez gra łokciami. Nudne juz sie robią te ataki na Inter.

Oznacz autora Cytuj Odpowiedz