.jpg)
Corriere della Sera informuje o 2 najważniejszych sprawach, jakie dotyczyć będą Interu w nadchodzącym tygodniu.
Pierwszym z nich będzie spotkanie Marotty z Prezydentem Cagliari. Obaj panowie mieli się spotkać dzisiaj, jednak jak informujemy tu spotkanie ostatecznie zostało przełożone na inny dzień w tym tygodniu. Barella ma przejść do Interu za równowartość 50 mln euro, nadal pozostaje kwestią sporną który z młodych zawodników zostanie włączony do transakcji. Cagliari chce Bastoniego i Esposito, których z kolei nie chce oddawać Inter. Być może do transakcji zostanie włączony Eder. Generalnie jednak negocjacje z Cagliari są na bardzo zaawansowanym etapie i powinny się zamknąć w tym tygodniu.
2 ważnym wydarzeniem będzie spotkanie na linii Inter - Wanda Icardi. Inter chce poinformować na nim agentkę o tym, że Argentyńczyk nie znajduje się w planach Antonio Conte na przyszłość. Mauro chciałby zostać w klubie, pokazać się na obozie przygotowawczym i przekonać trenera do dania mu szansy. Pozostanie Icardiego jest jednak raczej niemożliwe, Conte podobno nawet rozmawiał o tej sprawie z kilkoma starszymi zawodnikami i sytuacja wydaje się być nie do naprawienia.
Komentarze (20)
obaj są dobrzy, niech spadają jak najdalej, zresztą zwody Ivana już zna kązdy obrońca w lidze, nic tu po nim
James ciekawa opcja, ostatnio sprawdzałem jego staty, na koniec był krytykowany w Realu, w Baternie też raczej za niewypał uchodzi, a kolo ma w 70% spotkań bramkę albo asystę
Ja z kolei nie wierzę, że cała sytuacja z Icarem stała się z dnia na dzień albo, że to jakiś spisek Jude coby mieli nam podsyłać kreta Marotte aby rozwalił Inter od środka (bo już czuli nasz oddech ba karku). Kojarzę za to że juz dużo wcześniej pojawiały sie newsy o zagrywkach jego "agentki", że niby już tam kolejka topowych klubów sie ustawiła
Nie bronię go, ale próbuje się postawić na jego miejscu. Grał w średnim klubie podczas gdy mógł grać już co najmniej poziom wyżej i za parę baniek więcej. Gość strzelił dla nas 124 bramki i pomimo złych czasów został z nami.
Zastanawiające jest, że tak mało się mówi o Perisic, pupilku Spalla, który grał cały sezon od 1szej minuty pomimo tego, że był totalnie bez formy. Pytanie moje brzmi - jak duży nacisk był ze strony Chorwata żeby udupić Icara. Jak wiemy obaj panowie mieli niepisaną umowę, według której Ivanek w zimę został w Mediolanie w zamian czego Spaleciak puszczał go do gry w każdym meczu w podstawie.
Kto więc mógł dyrygować drużyną, nawet zza kulis? Bo według mnie właśnie Perisic. Kmiot, który nic nam nie dał.
Sprawa na pewno ma drugie dno i daleki jestem od takiego wieszania psów na Icardim. Oczywiście, za to, że się wypiął na drużynę powinien ponieść konsekwencje. I poniósł. Ale szukania winnych tylko w nim według mnie jest mocno naciągane.
Tak jak mówiłem - był z nami w bardzo chudych latach, tułał się po dalekich miejscach w tabeli, a mógł grać już regularnie w LM i za parę baniek więcej.
Kółko wzajemnej adoracji - Spall, Ivan, Brozo, powinno być równie szybko rozwiązane i konsekwentnie wyrzucone z klubu jeżeli Icar też poleci.
Nie bronię go, ale próbuje się postawić na jego miejscu. Grał w średnim klubie podczas gdy mógł grać już co najmniej poziom wyżej i za parę baniek więcej. Gość strzelił dla nas 124 bramki i pomimo złych czasów został z nami.
Zastanawiające jest, że tak mało się mówi o Perisic, pupilku Spalla, który grał cały sezon od 1szej minuty pomimo tego, że był totalnie bez formy. Pytanie moje brzmi - jak duży nacisk był ze strony Chorwata żeby udupić Icara. Jak wiemy obaj panowie mieli niepisaną umowę, według której Ivanek w zimę został w Mediolanie w zamian czego Spaleciak puszczał go do gry w każdym meczu w podstawie.
Kto więc mógł dyrygować drużyną, nawet zza kulis? Bo według mnie właśnie Perisic. Kmiot, który nic nam nie dał.